Skocz do zawartości

Kawasaki Zx6-r :)


Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnim numerze SM niejaki Kuba zaprezentował nam Kawę Zx6. :] Przyznam się, że motorek bardzo przypadł mi do gustu. Osiągi (jak na 600) i ten seksowny zielony kolor doprowadził mnie do szału. Jakiś tydzień temu słyszałem, że od maja ma wejść jakaś ustawa o prawku od 17 lat. :| Bardzo mile mnie tym zaskoczyli, gdyż zważając na to, że 13 lutego mam rodzinki, za rok o tej porze będę mógł już wozić swoje dupsko przynajmniej samochodem, a mam nadzieję, że nawet na własnych dwóch kółkach o troszkę większej pojemności niż dotychczas ;) Sprawa wygląda następująco...

Ojciec wyraźnie dał mi zakomunikowania, że jak tylko zrobię prawko chętnie kupi mi nowy motorek. Jednak głównie chodzi o to żebym sobie dojeżdżał sam d szkoły. Pomyślałem, że na enduro przyjdzie jeszcze czas, a na razie ciągnie mnie w stronę plastików. :) Wydaje mi się, że zaważyło nad moją decyzją kilka czynników:

- jest dużo większy wybór modeli wśród ściągawek;

- prędzej ktoś mi sprzątnie endurkę niż plastika, łatwiej jest wziąć napalę coś co waży 110 kg, niż coś co waży 180 kg, po za tym ścigacze mają lepsze zabezpieczenia, choćby stacyjka czy zamykany wlew paliwa;

- większa możliwość tuningu oraz większy wybór części tuningowych.

Może komuś wydają się dziwne moje spostrzeżenia, ale na razie tylko to przychodzi mi do głowy. :/

 

Dobra, przejdę do tematu, bo za dużo zaczynam chrzanić....

Zważywszy na odpowiedni stosunek ceny do osiągów zainteresowałem się Kawą Zx6. :( Chciałbym żebyście mi opisali ten motor od strony ,,plusów i minusów”. Chodzi mi o dokładnie przedstawienie zalet i wad tego motoru, a w szczególności ,,pękającej ramy”. :| To naprawdę dziwne, że w ta znanej marce rama może pękać. :| Co jest naprawdę bardzo ciekawe to ta rama pęka w wyniku zwykłej drogowej jazdy, nie mówiąc już o ewolucjach jazdy na kole czy innych trickach. Interesują mnie głównie roczniki w cenach do 23-24 tys. Zł, najlepiej do roku 98. Będę bardzo wdzięczny za przybliżenie mi zalet i wad tego motocykla. Z tego co pamiętam to był kiedyś na forum użytkownik posiadający taką Kawę, zapamiętałem go, bo miał go w swoim avatarze. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że zwał się Pablo czy jakoś tak, a więc czekam na jego opinię, a także na opinie innych forumowiczów. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Tak się składa, że Kuba - Kubek, który pisał ten tekst to mój b. dobry znajomy z Poznania. Sam się na kawce nie znam, ale jakbyś chciał nr gg do niego, to wal na PW.

PS - Kubek sprzedał starą szóstę i wziął nową 636 - to dopiero jest sprzęt.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez zainteresowalem sie tym sprzetem i zx6r lub zx9r bedzie moim najnowyszm zakupem :mrgreen: Pablo2x, o ktorym wspominasz ujezdzal zx9r a Kubek z Kawa ;) jest pl.rec.motocykle.

Dominik powiedziales, ze sprzedal 6tke - nie ukradli mu jej przypadkiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że zaważyło nad moją decyzją kilka czynników:  

- jest dużo większy wybór modeli wśród ściągawek;  

- prędzej ktoś mi sprzątnie endurkę niż plastika, łatwiej jest wziąć napalę coś co waży 110 kg, niż coś co waży 180 kg, po za tym ścigacze mają lepsze zabezpieczenia, choćby stacyjka czy zamykany wlew paliwa;  

 

co do drugiego to się nie zgodzę

na pewno większy jest popyt na szlifierki niz enduro w związku z czym złodzieje także lubią bardziej szlifiery

jak bierzesz coś na żuka to nieważne czy waży 100kg czy 200-najwyżej bierzesz jeszcze jednego kolegę do pomocy ;)

także w tym przypadku nie ma znaczenia jakie motocykl ma zabezpieczenia bo z tymi juz złodziej potrafi sobie dac rade u siebie :lol:

raz słyszałem do kolesia ze starówki z poznania że spod nosa praktycznie sprzątnęli mu vulcana właśnie pakując go na jakiegos dostawczaka

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że zaważyło nad moją decyzją kilka czynników:  

- jest dużo większy wybór modeli wśród ściągawek;  

- prędzej ktoś mi sprzątnie endurkę niż plastika, łatwiej jest wziąć napalę coś co waży 110 kg, niż coś co waży 180 kg, po za tym ścigacze mają lepsze zabezpieczenia, choćby stacyjka czy zamykany wlew paliwa;  

 

co do drugiego to się nie zgodzę

na pewno większy jest popyt na szlifierki niz enduro w związku z czym złodzieje także lubią bardziej szlifiery

jak bierzesz coś na żuka to nieważne czy waży 100kg czy 200-najwyżej bierzesz jeszcze jednego kolegę do pomocy ;)

także w tym przypadku nie ma znaczenia jakie motocykl ma zabezpieczenia bo z tymi juz złodziej potrafi sobie dac rade u siebie :lol:

raz słyszałem do kolesia ze starówki z poznania że spod nosa praktycznie sprzątnęli mu vulcana właśnie pakując go na jakiegos dostawczaka

Żadne zabezpieczenie napewno w 100% nie uchroni motocykla,ale znacznie utrudni zabór mienia.Bo jak zastosujesz np.blokady na tarcze hamulcowe np.amerykańskie magnumy,praktycznie nie do przecięcia,to żaden koleś nie popcha moto nawet przez metr,do tego alarm itp.bajery.Jak kupujesz moto za dużą kasę to musisz mieć pożądne zabezpieczenia.A swoja drogą im cięzszy motor,tym mniejsze prawdopodobieństwo szybkiego uporania sobie z nim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie tam nigdy scigacze nie podobaly, nie chcialbym zadnego miec. Ale jesli Ciebie interesuja to wedlug mnie powyzej 600 nie oplaca sie kupowac, bo po prostu i tak tej dodatkowej mocy na polskich drogach nie wykorzystach, a 600 ma super osiagi, jest troche mniejsza i lzejsza, niz 1000. Jak bym sie interesowal takimi motorkami to odrazu bym bral 600.

 

Co do kradziezy to ze moto jest scigaczem, jest juz na wstepie zacheta dla zlodzieja. Powiedz czy widziales jakis dresow, i innych takich, na enduro ? Bo ja nie ja tam zawsze na scigaczach takich widze. Poza tym scigacze najlepiej schodza na rynku i nimi zlodzieje sie interesuja. Poza tym tak jak juz wczesniej mowily rozne osoby, ze roznica miedzy endurakiem a scigantem nie jest jakas astronomiczna i wystarczy ktos do pomocy i moto nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to był kiedyś na forum użytkownik posiadający taką Kawę, zapamiętałem go, bo miał go w swoim avatarze. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że zwał się Pablo czy jakoś tak, a więc czekam na jego opinię, a także na opinie innych forumowiczów. :]

 

Witam - nie tylko był na forum taki uzytkownik ale jest nadal :lol: . Jezeli chodzi o kawke to mam same dobre opinie i tak sie składa ze jeżdziłem na ZX6 zarówno poprzedni model z roku 96 , troche nowszy 98 jak i najnowsza Zx636 która do niedawna miał mój brat .

Co do awryjności to krązy opinia ze kawasaki jest awaryjne ale moim zdaniem opinia ta powstała raczej w oparciu o wcześniejsze modele takie jak GPX czy stare GPZ -Natomiast nowe modele sa dopracowane i wedłóg mnie idealne - chociaz kupujac uzywany motocykl wiele zalezy od jego poprzednich uzytkowników i nie mozna powiedziec ze np w kawie peka rama - ja uzytkowałem moja kawke bardzo ostro - jeździłem na kole itp i nie zauwazyłem zeby cos działo mi sie z rama - mało tego przejeżdziłem cały sezon bezawaryjnie zmieniajac jedynie olej - jedyn aawaria to spalenie sprzegla podczas ostrego palenia laka - no ale to była moja wina .

Teraz troche o właściwościach jezdnych - miałem okazje porównac ZX6 z modelami tej samej klasy innych producentów - cbr 600 , GSXR 600 i 750 w tym porównaniu najlepiej wypadła zx6 - model z 96 roku jest troszek za ciezki ale w porównaniu z cbr600 f3 prezentuje sie zdecydowanie lepiej - ma lepszego kopa łatwiej nim wchodzic w zakrety i bardziej nadaje sie do ostrej jazdy typu stawiania na koło -na cbr to jechało mi sie jak na jakims turystyku i dla mnie to nie było to - dużo lepiej wypada natomiast suzuki GSXr- ale to zupełnie inna bajka to typowe wsciekłe ścigacze szczególnie 750 - maja naprawde niezłego kopa az sie prosza o to zeby cały czas trzymac je na wysokich obrotach co w połaczeniu ze sportowym wydechem i niesamowitym wyscigowym odgłosem powodowało ze czułem sie jak na torze i nie mogłem sie powstrzymac zeby nie stawiac go na koło i nie wkrecac ostro na obroty ale za to ma duzo mniej wygodna pozycje i nie zabardzo nadaje sie na długie trasy - czyli podsumowujac kawka zx6 to cos posredniego pomiedzy naprawde extremalnymi gsxr srad a lekko turystyczna CBR 600 -kawka ma wygodniejsza pozycje niz gsxr ale troche mniejszego kopa .

Natomiast nowsze modeel - szczególnie Zx636 to juz poprostu bajka - idealnie dopracowany silnik - naprawde extra przyspieszenia i osiagi poprostu super ja byłem oczarowany łatwościa z jaka idzie na koło i stopie - no i co moim zdaniem najwazniejsze idealnie dobrana waga motocykla - nie za ciezka nie za lekka - konkurencyjna CBR 600 F5 sport jest poprostu za lekka - mimo ze osiagi ma porównywalne ale przy duzych predkościach nie czuje sie nad nia kontroli rzuca na boki przy podmuchach wiatru przy mijaniu tirów - i wg mnie nadaje sie raczej dla małych i chudych ludzi - około 1,70 i do 75 kg wagi . Porównanie gsxr- srad wypado podobnie jak do starszych modeli - niesamowita moc i przyspieszenia ale mniej wygodna pozycja chociaz lepsza niz w starszych modelach .

 

To co napisałem dotyczy tylko moich odczuc podczas jazdy - a nie kazdy lubi taki styl jazdy jak ja . Nie znam sie na mechanic ewiec niemoge nic napisac na ten temat poza tym ze zadna z kawek na których jeździłem nie miala zadnych awari mimo ostrej jazdy . Dodam jeszcze tylko ze wszyscy moi kumple przezucaja sie na kawke - Herubinke z CBR 929 na zx9 i ja równiez szukam dobrej kawki zx9 w roczniku 98-2000 .i jezeli taka znajde to zrezygnuje z Thunderace wiec Słabek jak masz kase to kupuj Zx636 mój brat sprzedał Zx636 za około 25 000 wiec jak dobrze poszukasz to napwno kupisz- tylko uważaj na handlarzy którzy sprzedaja po ostrym dzwonie z prostowana rama - itp. - ja planuje wybrac sie do Niemiec w poszukiwaniu Zx9 wiec jak by co mozemy kupic 2 zawsze bedzie taniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Interesują mnie głównie roczniki w cenach do 23-24 tys. Zł, najlepiej do roku 98. Będę bardzo wdzięczny za przybliżenie mi zalet i wad tego motocykla. Z tego co pamiętam to był kiedyś na forum użytkownik posiadający taką Kawę, zapamiętałem go, bo miał go w swoim avatarze. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że zwał się Pablo czy jakoś tak, a więc czekam na jego opinię, a także na opinie innych forumowiczów. :]

za roczniki 98-99 płacisz od 17-19 tys za 24 masz kocie oczy 2000-2002

jakosnie jestem przekonany dokaw ,szczególnauwaGE TRZEBAZWRACAĆ NACZESTE regulacje zaworów... to jest bolączka zx6r i zx9r jaknie zawory sie skoncz to dzwigienkizaworowe sie wyjebią ,padaki na axa,moze te nowsze ulepszyli... i te godzinne oczekiwania ażsie nagrzeje silnik ai tak dalej muli.... nie polecam by do szkoły dojeźdzać na krótkich dystansach...

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastiki fajna sprawa ale Słabek naprawde bedziesz musiał uważać na siebie...po przesiadce z Sendy przeżyjesz nie mały szok na każdej przciętnej(nawe starej) 600tce.

 

Nie chodzi tutaj bynajmniej o to że trudno jest spokojnie ruszyć czy w miare rozsądnie jechać operując deliatnie manetką gazu- to nie jest problem.

Chodzi o to że praktycznie każdy nie mający wprawy w jeździe na takich żyletach popełnia ten sam błąd- na początku sie boi, nie ufa motorkowi, odczuwa respekt i jeździ ostrożnie... ale nie oszukujmy sie- te motorki prowadzą sie bajecznie i aż proszą sie żebyś troche odwinął i wtedy sie zaczyna...na początku troche mocniej, potem jeszcze mocniej, potem okazuje sie że możesz całkiem konkretnie odwinąć i pójśc niezłym ogniem i nic złego sie nie dzieje-motorek idzie jak po sznurku...no i tóregoś pięknego dnia przychodzi moment(różnie bywa- czasem ktoś próbuje sie popisać, czasem poprsotu sie przeliczy) że motorek zaskakuje swojego kierowce i okazuje sie że zabrakło umiejętności głebszego złożenia sie w zakręcie, albo zabrakło tych kilkunastu metrów do wyhamowania... i stąd bierze sie większośc wypadków.

Naprawde trzeba do tego podchodzić z głową... ale to niestety przychodzi z wiekiem i doświadczeniem- dlatego tyle ludu sie rozbija na plastikach!

 

A co do wyboru modelu to najistotniejsze jest żebyś sam wybrał motorek który podoba ci sie najbardziej i najbardziej odpowiada twojemu gustowi. NIe sugeruj sie tylko opiniami- one moga ci tylko wskazać cechy poszczególnych modeli ale wyboru musisz dokonać samodzielnie zgodnie ze swoimi oczekiwaniami w stosunku do maszyny. Niestety trudno jest sprecyzować co powinien oferować taki sprzęt do póki sam prez jakiś czas dowolnym plastikiem nie pojeździsz...

Ja na CBRke nie narzekam choć zdecydowanie wole bardziej radykalnie sprotwe sprzęty i w przyszłości napewno przesiąde sie na jedyny suszny sprzet czyli R1.Poprostu bardziej odpowiadają mojemu stylowi jazdy i lepiej sie nanich czuje. Brakuje mi czasem mocy i momentu obrotowego- na mieście jeszcze w miare jest i mocy spoko wystarcza, ale gdy wyjade za miasto(a robie to bardzo często)albo wieczorkiem z kolegami zdecydowanie ostrzej pojeździć i troche sie powygłupiać a ci prawie wszyscy mają maszynki z klasy litrówek to porpstu musze dusić strasznie mocno motor po obrotach żeby jechać jak trzeba a i czasami poprsotu robi sie nudno bo brakuje osiągów. Zawieszenia i tak trudno na drogach wykorzystać w więcej jak 70-80%możliwoci bo ciężko znaleźć odpowiednie miejsce a zreszta bez treningu na torze trudno wykorzystać potencjał zawieszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja planuje wybrac sie do Niemiec w poszukiwaniu Zx9 wiec jak by co mozemy kupic 2 zawsze bedzie taniej

 

spox 8) dzięki za propozycję, ale jak na razie mam jedyne 16 lat i czekam aż zrobię prawko :) wcześniej stary nie pozwoli mi kupić większego sprzęta :? po za tym Kawkę jeśli bym kupował to na początek tylko Zx6, bo ,,dziewiątka" jest naprawdę bardzo silna ;) Udało mi sie raz przejechać na kawie 9 kumpla z 2002 roku, po lekkim szlifie i muszę przyznać, że reakcja na gaz była od samego dołu :lol: niestety motorek skończył swój żywot... w listopadzie koleś nagle zauważył, że tworzy sie przed nim korek... no to po cheblach, położył maszynę przy 160 km/h i wydupczył w jadący z naprzeciwka samochód :cry: Ś.P. Kawa poszła na części...

ja jednak mam w planach przesiadkę z Sendy na 600 najlepiej coś koło 2000 roku :( Ale to dopiero na przyszły rok 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo dzikszy motorek, to jest już ultra sportowa maszyna, praktycznie bezkompromisowa! Ja bym znacznie bardziej wolał ją niż ZX6 z tych roczników czy CBRke F4 ale dlatego że lubie takie bezkompromisowe sprzęty.

Napewno CBRka będzie 100razy wygodniejsza na trasie itd...ale nie po to mi sportowy motocykl...takie potworki dają mi większą frajde z jazdy ale jak wiadomo wszystko jest rzeczą gustu! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Dominik powiedziales, ze sprzedal 6tke - nie ukradli mu jej przypadkiem ?

 

Tak, zgadza się, sorry pisałem z rozpędu. Ukradli i z tego co wiem już dobre 2 miesiące czeka na siano.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...