Skocz do zawartości

wsk 125


bioly110
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A jak niewiem który to rocznik? Wiem ze to ta nowsza z tym mniejszym bakiem, wiec to bedzie 80siaty któryś.

Panowie a jak można wypolerować pokrywy do takiego stopnia zeby się swieciły jak psu jajca? Wiec ze to bardzo pochłaniająca robota itd. ale warta efektu końcowego.

A co myślicie o nowym cylindrze z tłokiem itd które chodza na allego za ok 100zł? Bedzię to chodzić czy lepiej uzywany i do szlifu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaźniki, które teraz są produkowane muszę pochwalić, ponieważ zaraz minie pół roku jak ja kupiłem taki gaźnik i nie miałem na nim żadnej awarii nawet go nie czyściłem i cały czas pali mi od 1-2 "kopa", a z tym wałem to lepiej chyba wymienić korbowód przy regeneracji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie dziś dobrałem się do silnika mojej starej WSKi. Nagar na głowicy, tłoku i cylindrze jest nieziemski.

 

Można chyba używać innego oleju niż Miksol?

 

Zastanawiam się czy konieczne jest rozpoławianie silnika skoro luz na korbie jest nie za duży?? Normalnie tłok może obracać się nieznacznie wokół osi (jakieś 2 mm w prawo i lewo)

Tłok i szlif to konieczność ale reszty się obawiam.

Tak czytając wasze posty poszukam tłoka ze starej produkcji, bo to co znalazłem to tylko to

 

http://moto.allegro.pl/item615445675_tloki...m_tlok_wsk.html

 

czy to 51.90 mm nada się na I szlif??

 

ewentualnie coś takiego

http://moto.allegro.pl/item615725311_tlok_..._pierscien.html

http://moto.allegro.pl/item617067328_wsk_1...ierscienie.html

Co byście radzili??

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już robisz to zrób też wał, wystarczy minimalny luz góra-dół i wsk po złozeniu bedzie dzwonić w niebo głosy. Wymien wszystkie łożyska itd.

Co do tłoka, to słyszałem, ze aby mniej puchły itd to wygotowuje się go kilka razy w oleju, podobno cos pomaga, ale niewiem dokładnie. Poczekaj na pypek9, on napewno powie Ci coś więcej na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej kupic tlok Almotu, a jezeli chcesz miec pewnosc to zmierz i wygotuj w oleju tak do 300 C nastepnie niech ostygnie, tylko normalnm tempem a nie szybkim :wink: i wowczas zmierz, jezeli jest wykonany z dobrego matarialu co almot wlasciwie gwarantuje powinien wrocic do wymiarow przed grzaniem, jezeli nie to robisz szlif na wymiar tloka po gotowaniu...

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

zrobiłem remoncik :)

szlif cylindra nowy tłok,

regeneracja wału, wymienione łożyska + jedno dodatkowe.

zmieniłem także łańcuszek sprzęgłowy.

 

Odpaliłem i docieram na oleju micro, który mam nadzieję jest dobry (podobno jest)

choć zapach spalin jest jak z pilarki a nie poczciwej WSKi na miksolu :)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymienione łożyska + jedno dodatkowe.

Nie załapałem. Wsadziłeś jakieś łożysko więcej jak było fabrycznie czy jak ?

Ja też już kończę kapitałkę silnika s01. szlif cylindra, oryginalny tłok i pierścienie, nowa oryginalna kompletna skrzynia biegów,łożyska tuleje łańcuszki w sumie wszystko :] ciekawe tylko jak będzie to chodzić(o ile będzie) :D bo kasy wsadziłem już xxx :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony iskrownika wyjąłem tulejkę, która była pomiędzy łożyskami (można ją też porozcinać na wymiar) i w to miejsce nabiłem jedno łożysko więcej, czyli w środek. Na osi korbowodu miałem minimalne wyżłobienia w miejscu łożysk.

Z drugiej strony zmieniłem zimmera na węższy po to żeby łożysko ułożyło się chociaż częściowo w nie wyrobionym polu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony iskrownika wyjąłem tulejkę, która była pomiędzy łożyskami (można ją też porozcinać na wymiar) i w to miejsce nabiłem jedno łożysko więcej, czyli w środek. Na osi korbowodu miałem minimalne wyżłobienia w miejscu łożysk.

Z drugiej strony zmieniłem zimmera na węższy po to żeby łożysko ułożyło się chociaż częściowo w nie wyrobionym polu.

 

A o preparatach typu Loctite nie słyszał kolega :icon_question: Przesuwanie łożysk da na pewno efekt, ale na bardzo krótko. Podparcie będzie jedynie na niewielkiej powierzchni (tej niezużytej) gniazda co w konsekwencji spowoduje jego szybkie rozbicie. W efekcie prędzej czy później zewnętrzny pierścień łożyska zacznie się przekręcać lub nawet obracać. Objawem tego będą wibracje i klekotanie z okolić wału. Prawidłowo należało zastosować klej do wklejania łożysk lub preparat typu Cer-metal do regeneracji gniazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że nie słyszałem aż do dziś ?? Choć marka nie jest mi obca.

Pomysł na dodatkowe łożysko był mechanika który naprawia takie motory od 40 lat.

 

Choć kolega pewnie wie co mówi. :)

 

 

Właśnie że nie słyszałem aż do dziś ?? Choć marka nie jest mi obca.

Pomysł na dodatkowe łożysko był mechanika który naprawia takie motory od 40 lat.

 

Choć kolega pewnie wie co mówi. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...