Skocz do zawartości

w końcu 1 moto- GPZ500!!!


marek1981
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spałem dziś 2 może 3 godziny. Wczoraj prawie 200km w jedną stronę z przyczepką z wypożyczalni i z myślą, czy prawdę facet mówił przez tel o stanie moto, czy prawie 200zł kosztów wyjazdu w piach. Okazało się ok (ale to się jeszcze okaże :smile: ) stan jak mówił, dwie tęgie głowy co ze mną pojechały kiwnęły znacząco po oględzinach i za chwilę już widziałem podskakujący na lawecie reflektor kawy w lusterku. Grubo po północy dotarłem do domu ale mimo zmęczenia i niemiaszkowych tablic z tyłu rundka honorowa być musiała :)

Papierki się już tłumaczą, przegląd na sobotę umówiony, w poniedziałek US i za tydzień pełen legal (łącznie z prawkiem które odbieram we wtorek). Właśnie- jeśli mam zdane prawko i sobie jadę to w razie zatrzymania grozi mi coś? W TVN Turbo tak kolesia zatrzymali i go puścili- mieli sprawdzić czy faktycznie zdał i wtedy ma luz. Pewnie Was rozbawia takie podniecenie 27 letniego świerzaka ale każdy kiedyś zaczynał, kupował pierwszy poważniejszy motocykl. Ze względów finansowych tak mi się w latach przeciągnęła przesiadka z DT50 na coś większego ale jest!!! GPZcik '94 w oryginale, 24000km-strasznie podejrzane jednak zużycie różnych elementów i praca silnika sugeruje, że nie kręcony, cholera zresztą wie. Z 3800 gościu zszedł tylko do 3650. Wykupuję dziś OC na miesiąc na niemiaszkowe blachy i zacznę oswajać się z maszynką. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gratuluję , Gpz-ka to fajny sprzęcik na początek. Wygląd i wymiary wskazują na dorosły motocykl.

Ciesz się i korzystaj z jej walorów pamiętając o tym ,że nawet 500-ka może pokazać pazurki powyżej 7000 obrotów.

Osobiście polecam taki motocykl na początek i uwazam , że to dobry wybór.

Jednak nie bądż zdziwiony kiedy to po roku poprostu Ci się znudzi, a raczej najzwyczajniej w świecie zabraknie mocy. Mnie to dopadło bardzo szybko i moja poszła w inne ręce w ciągu paru dni, tak więc i Ty nie będziesz miał problemu ze sprzedażą swojej w przyszłości o ile odpowiednio o nią zadbasz i nie zakatujesz.

Ech , rozpisałem się...

Jeszcze raz gratuluję i szerokości i przyczepności życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, właśnie wróciłem z Chocenia i jak się napatrzyłem to cała moja rozkosz prysnęła GPZtkiem, żartuję, ale goście na paradzie śmigali na kółku etc... Mi daleko od tego przede wszystkim umiejętnościami a głównie to żal mi 15 letniej babulki katować zresztą nie jestem typu na koło albo spalić gumę i jest fajnie. Tak poważnie to GPZ starcza mi narazie z mocą- moje pierwsze moto poważniejsze. Fakt, że wczoraj do późnej nocy gaźniki czyściłem to inna bajka ale już się zapoznałem dzięki temu z przedkomorą jej serca. Powinienem to chyba zamieścić w dziale "Chwalę się" bo jak na laika to chyba przyznacie, że wyczyn gaźniki rozebrać, wyczyścić i złożyć. Ostatnio robiłem to w motorynce- jakieś 18 lat temu... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrenuj na Jawie czyszczenie gaźnika i rozkładanie i składanie silnika tak aby nic nie zostało lub nie zabrakło :biggrin: To dopiero jest sztuka :icon_mrgreen: :icon_evil: :icon_eek:

(Żart)

 

Gratuluję motocykla. Mój przyszły sezon stoi pod znakiem zapytania... Nowy motocykl... Tylko jaki... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batmat po zabiegu patrzyłem, czy na stole operacyjnym jakaś śrubka, dyszka nie została ale chyba wszystko jej zaaplikowałem bo po tej operacji w połączeniu z wymianą świec to wariatka normalnie jest, od nowa muszę się z nię poznać i oswoić. Cieskiego sprzętu bałbym się tknąć- Pepiczki mają taką fantazję... sam wiesz najlepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulować, gratulować! Śmigałem na gpz prawie dwa sezony i mam same dobre wspomnienia :)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zaczalem od tej maszynki.milo wspominam. ale ten przebieg.....14 lat 24000 przebiegu :) nie ludzilbym sie ze prawdziwy. ale co ja tu truje. GRATULACJE I SZEROKOSCI.

Edytowane przez fabi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabi co do przebiegu też się zastanawiałem ale różni znawcy tematu po oględzinach stwierdzają, że chyba możliwe- sprzęcik naprawdę mało zużyty, silnik cyka jak pszczólka.

Ostatnio czyszcząc gaźniki z syfu zauważyłem jakieś dziwne coś- jakby klej, żywica (?) w tuleji w której chodzi taki kapturek plastikowy dopychający iglicę(pod membaną podciśnieniową). Ścianki były tym pokryte i jak zacząłem to zeskrobywać, to się okazało, że to chyba jest blokada bo zaklejone są tym czymś otwory w tej tuleji. W papierach niemiaszkowych jest napisane, że moto było dławione w serwisie, tylko takim chamskim sposobem? Jakiś klej w gaźniku?

Ogólne po 2 tygodniach jestem bardzo zadowolony. Jak na swój wiec całkiem to wygląda, przyspiesza nawet ponad moje umiejętności i mimo mojego wzrostu (196) dosyć wygodnie się jeździ. Dzięki za słowa otuchy, bo głównie same złe opinie spotykam odnośnie tego modelu. To chyba jednak kwestia egzemplarza po kim się trafi, jak ktoś dbał itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mialem w swoim modelu z 2001 roku dziwna przypadlosc. jak mi braklo wachy i nie przelaczylem kranika na pozycje rezerwy dosc szybko to mi sie potem zalewal i pracowal na jednym garku dopiero od ok 4-5 tys obrotow pracowal na dwoch. wszystko byle regulowane czyszczone itd u polecanego mechanika ale po regulacji nadal to wystepowalo. w razie takiej przypadlosci rozkrecalem wolne obroty tym pokretlem do tak wlasnie 4-5 zeby caly czas pracowal na dwoch przejezdalem pare kilometrow zdejmowalem wolne obroty i juz bylo ok. ot takie negatywne przygody mialem. na poczatku przygody z gpztem tez mialem takie odczucia jak ty ze bylo full mocy torpeda banan na twarzy. wystarczylo to na 3 miesiace :bigrazz:

pozdrawiam

Edytowane przez fabi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Gratuluję miałem GPz ta przez dwa sezony, pierwszy motocykl. Mój był 8 lat starszy ale nie narzekałem na niego. Wygodna pozycja za kierownicą dość mocny silnik, jedyne co mi przeszkadzało to wysoko umieszczony środek ciężkości.

Jeszcze raz gratuluję :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...