Skocz do zawartości

II Mazurski Zlot Motocyklowy "MOTOZGON.PL", 5-7.09.2008


MOTO-ZGON
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A czy znana jest już konkretna data zlotu w maju 2009?

 

Witka, data majowego zlotu jeszcze nie jest znana. Wyklaruje się najpóźniej w marcu 2009 r., w zależności od terminów ośrodka.

 

Po powyższych postach "Życzliwych rodaków", aż się boję spytać, czemu pytasz :biggrin:

 

Pzdr

Praetor

Edytowane przez MOTO-ZGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po powyższych postach "Życzliwych rodaków", aż się boję spytać, czemu pytasz ;)

 

 

Czemu pytam? Otóż:

1. podoba mi się znaczek zlotowy :lalag: uważam, że pięknie oddaje ideę motocyklizmu :biggrin:

2. maj w Polsce i w dodatku na Mazurach piękny jest :)

3. w tym roku zakupiłem moto, teraz wyposażam w sakwy i inne ozdoby coby w przyszłym sezonie trochę zlotów zaliczyć móc :crossy:

4. itd itp

 

Pozdrawiam i do zobaczenia w maju mam nadzieję :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po powyższych postach "Życzliwych rodaków", aż się boję spytać, czemu pytasz :)

 

oszczędź nam tych prymitywnych zgryźliwości, nic nie osiągniesz, a tylko psujesz sobie i tak nie najlepszy wizerunek

nie byłem, nie będę się wypowiadał o samym zlocie - stwierdzam jedynie fakt, że opinii krytycznych jest sporo (podobnie jak po poprzednim, AFAIR), więc coś musi być na rzeczy. lepiej przemyśl, jak uniknąć podobnych po przyszłorocznej imprezie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Szczepaj, dzięki za miłe słowa!

 

Jeśli chodzi o grafikę, która Ci się spodobała tj. ludzika na motorze z wędką i mewą, to też mamy z niej frajdę. To nasz znak rozpoznawczy :buttrock:

 

Fajnie, że rozpocząłeś przygodę z moto i życzę Ci satysfakcjonującej i bezpiecznej jazdy. Bezpiecznej, bo na polskich drogach zginęło w 2007 r. roku prawie 200 motocyklistów, zdarzyło się ok 1.000 wypadków z winy naszych kamratów, przy ogólniej liczbie 50.000 wypadków drogowych.

 

Wśród wypadków z udziałem motocyklisty i innego pojazdu, winę w 70% procent przypadków ponosi pojazd inny niz motocykl. To pokazuje, że nie jesteśmy złem na drodze, lecz pełnoprawnymi użytkownikami ruchu drogowego.

 

Zaś większość wypadków z winy motocyklisty powoduje nadmierna prędkość i nieprawidłowe wyprzedzanie - życzę Ci więc serdecznie aby, te dwa elementy nigdy ni pojawiły się w Twojej pasji motocyklowej.

 

Jak już zapewne wiesz, nasz zlot, jak napisał w obszernej relacji listopadowy (11/08) "Świat Motocykli" jest "Inny niż wszystkie", bo propagujemy bezpieczną jazdę na motocyklu, kulturę motocyklową i wspieramy dzieci z domów dziecka oraz dobrze zapowiadające się zespoły rockowe.

 

Pozdrawiam wszystkich motocyklistów, szczególnie tych, życzliwych naszej idei.

 

Praetor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za miłe słowa!

 

Nie ma sprawy. Po prostu nie mam w zwyczaju krytykować tego, czego nie widziałem a tym bardziej jesli nie byłem w żaden sposób w to zaanagażowany. Pojadę (mam nadzieję :buttrock: ), zobaczę :icon_mrgreen: , to i opinię wygłoszę :icon_mrgreen:

Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

Bardzo się cieszę, że dobrze spędziłeś czas u konkurencji, co wynika z Twojego postu oraz zdjęć zamieszczonych na innych stronach internetowych.

 

Mam tylko prośbę: nie opluwaj utalentowanych ludzi stwierdzeniami w stylu. cytat: "...marne kapele..." ponieważ:

1) to nie na miejscu, bo o gustach się nie dyskutuje

2) zespoły, które grały są laureatami dobrych festiwali bluesowych i metalowych ("Maciej Dłużniewski Band", "Destroyer").

 

"MACIEJ DŁUŻNIEWSKI BAND" z Warszawy

Maciej jest nazywany "nowym Tadeuszem Nalepą". Zespół tworzą dwie gitary, organy oraz sekcja rytmiczna, czyli to, co w rocku i bluesie najlepsze. Nadchodzi reforma polskiego bluesa, bardziej strawnego dla fanów innych gatunków muzyki. Do naszych moto-drzwi zapukał energetyczny, organowo-gitarowy rock, przewietrzony i zmodernizowany!

 

"DESTROYER" z Iławy

Muzyka konkretna, Zespół utytułowany i dobrze zgrany, grupa czterech ogierów prujących energiczny thrash metal. "Destroyer" zaczynał od fascynacji Motley Crue, Motorhead, Metallica. Dziś niszczy wszystkie bariery, a utwory takie jak "Factory of Lies" czy "Trip to Hell", to muza na najwyższym światowym poziomie. Koniec pitolenia, nadchodzi "Destroyer"!

Chyba nie wszystkie kapele były laureatami festiwali, bo mnie także nie przypadły do gustu ich "śpiewy". Byłam na wielu zlotach i nie potrzeba 500 osób żeby wstęp na imprezę był tańszy i miał w cenie nawet jedzenie, o darmowym polu namiotowym nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przykro mi, że idea naszego zlotu Ci się nie podoba. Szanuję Twoją opinię i jest ona dla mnie tak samo istotna jak opinie 200 zadowolonych osób.

Co do kosztów, to zwróć uwagę, że nasze zloty są kameralne, na ok 200 osób. W związku z tym koszty organizacji nie rozkładają się tak jak przy masówkach na 500-1000 motocykli.

 

Jeśli zlot ma mieć charakter kameralny, to po co ogłaszasz go na takich dużych portalach motocyklowych jak forum motocyklistów. Jeśli jednak już to robisz, to weź pod uwagę, że przestanie mieć taki charakter i przygotuj się na większą liczbę osób. Przygotuj się, to znaczy zapewnij im bazę noclegową z możliwością szybkiego zakwaterowania. My jak przyjechaliśmy to staliśmy pod recepcją 1,5 h i okazało się, że nie ma dla nas miejsca. Druga sprawa, że po północy zabrakło dla nas posiłku - tego płatnego, na zlocie??, a może to impreza dla harcerzy i zuchów, gdzie wszyscy są już o tej porze w łóżkach.

Najtańszy pakiet pobytu wynosił wpisowe+namiot=60 zł to chyba nie jest dużo, jeśli przyjąć, że Ci , którzy zadali sobie trud rejestracji faksowej przed zlotem (względy bezpieczeństwa i ułatwienie dla organizatora) w pakiecie otrzymywali:

 

Sory, ale ułatwienie dla organizatora mnie mało interesuje, ułatwienia powinieneś stosować dla zlotowiczów.

 

- smycz i identyfikator zlotowy

- naklejka "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie"

- uczestnictwo pasażera - "Plecaczka" gratis

- małe vademecum motocyklisty (pierwsza pomoc, dopuszczalne prędkości, taryfikator mandatów, inne pomocne informacje, które warto wozić ze sobą)

- napój energetyzujący gratis!

- drink typu RTD znanej marki gratis

- parkowanie motocykla

- uczestniczenie we wszystkich imprezach Zlotu

- znaczek zlotowy

 

Wybacz, ale żadając odemnie opłaty za samo wjechanie na teren zlotu nic takiego nie oferowano.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanych zlotów na zasadzie minimum kosztów, maksimum korzyści.

Praetor

 

PS

Bardzo się cieszę, że dobrze spędziłeś czas u konkurencji, co wynika z Twojego postu oraz zdjęć zamieszczonych na innych stronach internetowych.

 

Mam tylko prośbę: nie opluwaj utalentowanych ludzi stwierdzeniami w stylu. cytat: "...marne kapele..." ponieważ:

1) to nie na miejscu, bo o gustach się nie dyskutuje

2) zespoły, które grały są laureatami dobrych festiwali bluesowych i metalowych ("Maciej Dłużniewski Band", "Destroyer").

 

"MACIEJ DŁUŻNIEWSKI BAND" z Warszawy

Maciej jest nazywany "nowym Tadeuszem Nalepą". Zespół tworzą dwie gitary, organy oraz sekcja rytmiczna, czyli to, co w rocku i bluesie najlepsze. Nadchodzi reforma polskiego bluesa, bardziej strawnego dla fanów innych gatunków muzyki. Do naszych moto-drzwi zapukał energetyczny, organowo-gitarowy rock, przewietrzony i zmodernizowany!

 

"DESTROYER" z Iławy

Muzyka konkretna, Zespół utytułowany i dobrze zgrany, grupa czterech ogierów prujących energiczny thrash metal. "Destroyer" zaczynał od fascynacji Motley Crue, Motorhead, Metallica. Dziś niszczy wszystkie bariery, a utwory takie jak "Factory of Lies" czy "Trip to Hell", to muza na najwyższym światowym poziomie. Koniec pitolenia, nadchodzi "Destroyer"!

 

Wybacz, ale ja chyba na nie nie trafiłem, bo musiałem błąkać się po wsi w poszukiwaniu noclegu, za to trafiłem na małolaty, które urządziły sobie karaoke i obwieszczały się mianem zespołu muzycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się nie wypowiadać w tym temacie, ale dodam swoje trzy grosze...

 

Traf chciał, że w tym czasie byłem puszką w Rucianym Nida. Z uwagi na zlot postanowiłem wybrać się do Zgonu. Na bramce okazało się, że nie wiadomo jaką opłate pobrać od osób, które przyjechały bez moto i bez noclegu. Nie pamiętam jaka to była kwota, którą wymyślono na potrzeby chwili ale nie była ona adekwatna do czasu jaki spędziłem na tym zlocie. Po obejrzeniu motocykli, które były zaparkowane na terenie, po 15-tu minutach postanowiliśmy wrócić do Rucianego, bo nie było sensu siedzieć tam cały wieczór. Oprócz malowniczo położonego ośrodka nie było tam żadnedo innego pozytywu. Jak bym przyjechał taki kawał z W-wy na moto, to bym się mocno zawiódł.

 

Jeśli chcecie robić rodzinny interes na wynajmie ośrodka, to nie róbcie tego w ten sposób!!!

Edytowane przez tomba7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astarte piszesz, że (cytat):

"Chyba nie wszystkie kapele były laureatami festiwali, bo mnie także nie przypadły do gustu ich "śpiewy".

 

Odp: Po co te złośliwości? Zespoły "Maciej Dłużniewski Band" (Blues, Rock) oraz "Destroyer" (Trash, metal) to estradowe zespoły, o czym już pisałem. Nie byłaś na ich koncertach, więc po co nieuprawnione oceny?

 

Tego nawet nie zdążyłaś zobaczyć więc popatrz tu klikając FILMIK

 

Odp: Zapewne masz uwagi do młodego rockowego Zespołu, 16-latków, który chcieliśmy zapromować "Ostatni Gasi Światło" - oni grali na samym początku dla dzieci z domów dziecka, które były krótko na zlocie, aby odebrać dary. Dla tych dzieci, dzięki darom naszym i ośrodka mieliśmy wiele praktycznych podarków. Zrobiłaś coś dla nich?! Chyba nie, bo również Cię to nie interesowało i wolałaś razem ze swoimi kolegami, bawić się gdzie indziej. I mieliście do tego prawo, szanuję to, ale proszę Was uprzejmie, dajcie nam spokój. Niech Wasza grupka już z nas zejdzie.

 

Miklas, piszesz, że (cytat):

"Wybacz, ale ja chyba na nie nie trafiłem, bo musiałem błąkać się po wsi w poszukiwaniu noclegu, za to trafiłem na małolaty, które urządziły sobie karaoke i obwieszczały się mianem zespołu muzycznego".

 

Odp: O zespołach pisałem wyżej, jeśli chodzi o nocleg, to czego od nas wymagasz chłopie!? Olałeś nasz system rezerwacyjny, nie wysłałeś faksu z formularzem noclegowym więc miej pretensje do siebie.

 

Piszesz jeszcze, że (cytat):

"Sory, ale ułatwienie dla organizatora mnie mało interesuje, ułatwienia powinieneś stosować dla zlotowiczów".

 

Odp: Trzeba było zadać sobie trud przeczytania regulaminu i zasad Zlotu, przed decyzją o wyjeździe, tą wypowiedzią sam potwierdzasz słuszność moich argumentów.

 

Dalej piszesz, że (cytat):

"Wybacz, ale zadając odemnie opłaty za samo wjechanie na teren zlotu nic takiego nie oferowano".

 

Odp: I bardzo dobrze, że Ci nie zaoferowano, bo w innym wypadku zabrakłoby tych rzeczy dla ludzi, którzy zadali sobie trud rejestracji faksowej, dzięki temu wiedzieliśmy ile nagród, płyt, naklejek, znaczków, książeczek, gazetek i innych gratisów przygotować. Był też zapas ale najwyraźniej nie załapałeś się na niego.

 

Dalej piszesz, że (cytat):

"...Przygotuj się, to znaczy zapewnij im bazę noclegową z możliwością szybkiego zakwaterowania. My jak przyjechaliśmy to staliśmy pod recepcją 1,5 h i okazało się, że nie ma dla nas miejsca".

 

Odp: Skoro nie zarejestrowałeś się wcześniej faksem, to nie mogłeś wymagać, od nas, że zabierzemy innej osobie pokój czy domek aby Tobie dogodzić! Zarzut zupełnie bez sensu... Na polu namiotowym było zaś wiele miejsca dla ludzi przyjeżdżających na ostatnią chwilę. Ci doświadczeni zlotowicze wiedzieli, że w takich sytuacjach jak Wasza, gdy jedzie się na zlot, bez uprzedniej rejestracji, mimo, że jest ona wymagana, zabiera się po prostu namiot.

 

Dalej piszesz, że (cytat):

Druga sprawa, że po północy zabrakło dla nas posiłku - tego płatnego, na zlocie??, a może to impreza dla harcerzy i zuchów, gdzie wszyscy są już o tej porze w łóżkach".

 

Odp: Już pisałem, że sam sobie byłeś winien. Nie wiem, czy byłbyś takim "Zuchem" jak tu w internecie Kolego, gdybyś był na naszym zlocie, do końca i puścił taki tekst w tym momencie:

Film - Tu kliknij i zobacz jak palono gumę i jak bawią się "Harcerze"

Tomba, piszesz, że (cytat):

Jak bym przyjechał taki kawał z W-wy na moto, to bym się mocno zawiódł.

 

Odp: Ludzie przyjeżdżali po 500-700 km i zapewniali mnie, że będą ponownie. Zadaj sobie trud i poczytaj opinie ludzi obiektywnych, a nie grupki, której nastąpiłem na piętę. Przykro mi, że nie udało nam się Ciebie zadowolić.

 

Oto kilka przykładowych i obiektywnych opinii ludzi z różnych stron:

 

Tu kliknij aby przeczytać opinie większości

Kończąc tę polemikę, dodam, że przykro mi, że kilku osobom się nie podobało i chciałbym im kiedyś im to wynagrodzić. Jeszcze raz podkreślam, że naszą intencją było dobrze zorganizować czas wszystkim motocyklistom. Z powyższych uwag wyciągamy wnioski, aby kolejny zlot był jeszcze lepszy. Energii dodaje nam fakt, że na ok 200 uczestników, którzy świetnie się bawili na zlocie, tych niezadowolonych było mniej niż 5%

 

Zadowolonych pozdrawiam, rozczarowanych przepraszam. :banghead:

Praetor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po przeczytaniu relacji w Świecie Motocykli i zapoznaniu się ze zlotową stroną zamierzam wybrać się na zlot do zgonu. ;) Jeśli chodzi o chałę rozdmuchaną na szeroką skalę to prym wiedzie Warszawskie otwarcie sezonu na Bemowie :) :banghead: . Sądze że może być klimatycznie jak swego czsu na otwarciach warszawskich gdy jego organizacją zajmował się Kardan. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astarte piszesz, że (cytat):

"Chyba nie wszystkie kapele były laureatami festiwali, bo mnie także nie przypadły do gustu ich "śpiewy".

 

Odp: Po co te złośliwości? Zespoły "Maciej Dłużniewski Band" (Blues, Rock) oraz "Destroyer" (Trash, metal) to estradowe zespoły, o czym już pisałem. Nie byłaś na ich koncertach, więc po co nieuprawnione oceny?

 

Tego nawet nie zdążyłaś zobaczyć więc popatrz tu klikając FILMIK

Zdziwię cię może, bo kapel, które grały później także udało mi się posłuchać i nie mam co do nich zastrzeżeń. Ale nie wmawiaj mi, że wszystkie były idealne. Nieuprawnione oceny... chłopie w jakim ty świecie żyjesz. Mogę się wypowiadać wszędzie i na każdy temat - to się nazywa wolność słowa. To, że komuś się to podobało OK... ja tego nie neguję, ale chyba mnie mogło się coś nie podobać. Czy po twoim zlocie każdy musi być zadowolony? Nie umiesz przyjąć krytyki?

 

Odp: Zapewne masz uwagi do młodego rockowego Zespołu, 16-latków, który chcieliśmy zapromować "Ostatni Gasi Światło" - oni grali na samym początku dla dzieci z domów dziecka, które były krótko na zlocie, aby odebrać dary. Dla tych dzieci, dzięki darom naszym i ośrodka mieliśmy wiele praktycznych podarków. Zrobiłaś coś dla nich?! Chyba nie, bo również Cię to nie interesowało i wolałaś razem ze swoimi kolegami, bawić się gdzie indziej. I mieliście do tego prawo, szanuję to, ale proszę Was uprzejmie, dajcie nam spokój. Niech Wasza grupka już z nas zejdzie.

Zapłaciłam za wejście na zlot... więc chyba dla nich coś zrobiłam. Jeżeli dobrze kojarzę pieniądze te przeznaczaliście na pomoc dla dzieci z Domów Dziecka (no chyba, że to szło do twojej kieszeni - wtedy rzeczywiście dla nich nic nie zrobiłam, za to wspomogłam twoje finanse)?

I jaka znowu grupka... ja wypowiadam się tylko i wyłącznie za siebie. Nie mam prawa wypowiadać się za ludzi, z którymi przyjechałam, więc nie wiem skąd taka wrogość? Fajnie, że robicie coś dla dzieciaków (chwała wam za to) - ale nie musisz wytaczać tego argumenty w każdej dyskusji, gdy komuś coś się nie podobało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astarte Miklas i reszta waszej grupki,

 

po prostu zbyt personalnie podszedłem do waszych uwag. Zrobiłem błąd, że na początku nie przyjąłem ich z godnością i nie wyraziłem ubolewania, błędnie przyjmując, że skoro słyszałem prawie 200 pozytywnych opinii, ludzi, którzy dziękowali mi za pracę, którą włożyłem w przygotowania, to nikt inny nie ma mieć prawa tego podważać i kwestionować publicznie. Zatem to był mój błąd.

 

Proszę jedynie abyście pamiętali, że wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna się dobre imię drugiej osoby.

 

Życzę wam bezpiecznej jazdy na motocyklu. Cała reszta to sprawy drugoplanowe.

 

Pzdr

Praetor

Edytowane przez MOTO-ZGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się być obiektywnym obserwatorem i przyglądając się dyskusji postanowiłem wtrącić swoje trzy grosze. Zwracacie uwagę na wolność słowa, którą gwarantuje nam demokracja. Powszechnie wiadomo, że w demokracji liczymy się z głosem większości. Wszystkich zainteresowanych odsyłam więc do źródła Strona Zlotu tam znajdziecie informację o zlocie i dużo pozytywnych opinii na jego temat. Normalką jest, że wszystkim się nie dogodzi. Ponadto dodam, że Organizator rzeczowo odpowiada na zarzuty uczestników a nie chowa głowy w piasek. Dodam, że nie byłem dotychczas na zlocie w Zgonie. Ale właśnie pozytywne opinie WIĘKSZOŚCI UCZESTNIKÓW jak i konkretne podejście organizatora skłoniły mnie do podjęcia decyzji JADĘ NA ZLOT DO ZGONU i jak wrócę to zdam relację. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...