Skocz do zawartości

MOTO-ZGON

Forumowicze
  • Postów

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MOTO-ZGON

  1. Witka Marchewa! Miło Cię czytać. Oczywiście zapraszamy Ciebie i całą ekipę! Mamy cichą nadzieję, że IV Zlot MOTOZGON.PL 7-9 września 2012 r., zostanie otwarty przy użyciu Twojego VTX'a. To wspaniała maszyna... Poza tym podobno ona to lubi ;) Poniżej filmik reklamowy IV Zlotu MOTOZGON.pl http://youtu.be/4kJ2tSNRE78
  2. Zapraszamy na IV Mazurski Ogólnopolski Zlot Motocyklistów MOTOZGON.PL, który odbędzie się w dniach 7, 8, 9, września 2012 r. w miescowości Zgon k. Rucianego Nidy na Mazurach. Ośrodek WODAN. Przydatne adresy: www.motozgon.pl , www.wodanmazury.pl Propagujemy bezpieczną jazdę na motocyklu, wspieramy dzieci z domów dziecka. Dobrą tradycją jest to, że motocykliści przywożą co mogą dla dzieciaków. Ośrodek znajduje się nad samym jeziorem Mokre. Wśród atrakcji koncerty rockowe, hard rockowe, metalowe, konkursy z super nagrodami (RETBIKE, PLATINUM ORLEN OIL, STUDIO TATUAŻU BLOOD AND PAIN i wiele, wiele innych). Wspierają nas Świat Motocykli, Motocykl, Policja, Radio, Prasa i wiele innych podmiotów. Szczegóły na www.motozgon.pl ZAPRASZAMY !
  3. Zapraszam zatem i pozdro! Barył - do zobaczyska! To już w ten weekend czyli 22-24 maja 2009 r. Ponieważ mamy wiele telefonów, uprzejmie informuję, że już od ponad tygodnia nie ma miejsc w naszych: domkach, w kamienicy i hotelu. Skończyła się też pula rezerwowych miejsc u sąsiadów. JEST JESZCZE DOSTĘPNE GRATISOWE POLE NAMIOTOWE, na które serdecznie zapraszamy! Każdy chcący wziąć udział w zlocie musi się bezwzględnie zarejestrować faksowo. Nie będziemy wpuszczać osób nie stosujących się do naszego regulaminu bezpieczeństwa.
  4. Generalnie jesteśmy niechętni z prostej przyczyny. Na pierwszym zlocie byliśmy jak brat łata i zgadzaliśmy się na to. Skutek? Kolejki przy wjeździe. Chcemy tego uniknąć i również z tego powodu bezwzględny faks przed zlotem. Wpisowe też. W tej chwili są już tylko miejsca na polu namiotowym. Serdeczne moto-pozdro!
  5. Witka Astarte, muszę przyznać Ci rację, Wasz argument był sensowny. Zdecydowaliśmy się uwolnić pole namiotowe od opłat ;) I tylko pole namiotowe zostało. Rejestruje się na nie coraz więcej osób. Domki, hotelik, kamienica są już zajęte. Większość pensjonatów we wsi także. Kolejnym rozwiązaniem dla większego bezpieczeństwa zlotu jest wymóg rejestracji. Zawsze był, ale tym razem nie wjedzie na zlot nikt, kto się nie zarejestruje faksem. W szczególnych przypadkach wpuścimy ale z wpisem do książki ośrodka. Serdecznie pozdrawiam. Praetor
  6. Cisza bo wszyscy się rejestrują kto pierwszy ten lepszy ;) A tak serio - nie ma już wolnych miejsc w Hoteliku, Kamienicy, Domkach. Zostało darmowe pole namiotowe oraz zgoda na zakwaterowanie w pensjonatach u sąsiadów - tych też już za wiele nie zostało. Po raz kolejny opanujemy miejscowość Zgon :) Serdeczne moto-pozdro Praetor
  7. Marchewo! strasznie się cieszę, że będziesz na kolejnym - III Zlocie. Pozdrawiam też Jeżyka i Jezyka! Z Warszawy jedzie spora ekipa, jak zawsze zresztą. Podobnie z innych np. dawnych miast wojewódzkich. Zamiast uprawiać propagandę marketingową, zachwalając swoje "dziecko" ;) dodam, że stawiamy na kulturę motocyklową, tzn., bezpieczną jazdę, poznawanie ludzi z całej Polski. Szczegóły znajdziecie na stronie http://www.motozgon.pl Do zobaczycha! Praetor :crossy:
  8. Sytuacja, którą opisujesz jest żenująca, szkoda, że Was tak potraktowano... w mojej ocenie świadczy o braku profesjonalizmu niebieskich w tym przypadku. Ale z Policją nie jest tak źle. Jakiś czas temu patrol motocyklowy, złapał mnie suszarką, za przekroczenie prędkości. Fakt, ze miałem na aucie naklejkę Ośrodka Kształcenia Kierowców "Sarbo" - "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie", spowodował znaczny rabat punktowo-kosztowy :) A z tymi stereotypami o nas, jest właśnie tak jak piszesz - trochę sami sobie jesteśmy winni. Wystarczy, że jakiś baran przejedzie moto slalomem 200 km/h przez zebrę pełną pieszych, to ci piesi jak w twojej sytuacji, będą już całe życie widzieć w nas motocyklistach cała zło na drodze. I nie jest dla nich ważne, że 70% wypadków z udziałem motocyklisty, mam miejsce właśnie z winy kierowców pojazdu innego niż motocykl... Po jednej z imprez motocyklowych, które organizowałem, zachęciłem Polskie Radio (wcześniej także TOK FM) i powstała audycja, która pokazywała punkt widzenia, nasz i motowrogów. Tu możesz posłuchać: http://pl.youtube.com/watch?v=0fxZ71COyu4 Sądzę, że mieszkańcy Częstochowy, właśnie z tego powodu trochę się nas obawiają. Od naszych postaw, kultury itd, zależy jak będziemy postrzegani... MotoPozdro Praetor
  9. Lobotomia straszna rzecz... chyba już nie robią. Ale jak masz adres jakiejś dobrej kliniki, daj znać, rozważę... :icon_mrgreen: może warto zaliczyć "zLOT nad kukułczym gniazdem"? - jeśli tak - Ty prowadzisz autobus... McMurphy
  10. Rzeczywiście... to jakaś paranoja. Przyjedziesz, zobaczysz. Pzdr :crossy:
  11. Witka Rafal ponownie: piszesz o rozluźnieniu "zwieraczy", kurcze nie wiem czy to dobry pomysł :icon_question: , bo znów Falko napisze, że "teraz po prostu jesteś obsrany w galoty!!!" :biggrin: Barył - witencja: Trafiasz w 10-tkę, tylko z tymi kapusiami przesadziłeś :eek: Myślę, że w dostrzeganiu przez organizatorów zlotu, dobrej roli Policji w ruchu drogowym nie ma nic złego. I powiem szczerze, cieszę się, że może na zlocie być obecny Policjant motocyklista, z powodów, które opisałem jw. Jeśli komuś to nie odpowiada - trudno nie musi przyjeżdżać. Jeśli nie ma złych intencji, bawi się w sposób zgodny z prawem (tylko o to nam chodzi), to nie ma się czego obawiać i spędzi miło czas. Ale jak wynika z naszej rozmowy, o gustach się nie dyskutuje. Jeden lubi to, drugi tamto. Myślę, że dla obu stron sporu (i tych na tak, i tych na nie) płynie z wymiany zdań taka nauka, że należy szanować upodobania innych, a na pewno nie oceniać i nie krytykować, czegoś czego się nie widziało. Ja swoją naukę wyciągam z tej rozmowy i dlatego serdecznie Was pozdrawiam - bez propagandy i bez marketingu... :crossy:
  12. Czy dobrze zrozumiałem, że chcesz zabronić turystycznemu ośrodkowi wypoczynkowemu (vide: "przegięcie"), odebrania faksu ze zgłoszeniem rezerwacji pobytu w tym ośrodku - gdzie jest napisane, kto rezerwuje i na jaki termin? :clap: ...bez komentarza. Co do "układów", pozostawię to również bez komentarza...chyba za dużo oglądasz telewizji sensacyjnej. Policja ma pewne ustawowe obowiązki, chodzi m. in. o tzw. zapewnienie bezpieczeństwa obywateli i porządku publicznego. Poza tym gdyby nie ciekawe dane statystyczne, uzyskane od Policji, nie powstałaby audycja w Polskim Radio dot. bezpiecznej jazdy na motocyklu oraz o wypadkach z winy kierowców Puszek (nie mylić z audycją w TOK FM, ta była bardziej poświęcona zlotowi). Po co obrażasz Policję, pomawiając, że jest "na kiwnięcie palca"... Wiele osób na I i na II Zlocie mówiło mi, że się cieszy, że jest Policjant motocyklista, na którego motorze dzieci z domów dziecka mogą sobie usiąść i zrobić zdjęcie, ale przede wszystkim dlatego, że zlot dzieki temu omijają osoby, którym obecność Policji nie odpowiada... Zastanów się, może coś jest w tym na rzeczy, skoro w akcję towarzyszącą Zlotowi włącza się Policja, Radio publiczne, dwie rozgłośnie Radia komercyjnego, wiele podmiotów, a przede wszystkim fajni motocykliści... Widzisz, różnimy się tym, że mimo, iż próbujesz mnie obrazić stwierdzeniami w stylu "teraz po prostu jesteś obsrany w galoty!!!" odpowiadam Ci spokojnie i bez emocji... Nie wiem skąd tyle nienawiści, szczególnie od osób, które nie były na zlocie I i II. Ja rozumiem, że Wy się znacie, jeździcie na spotkania forumowe, tworzycie fajną ekipę. Nie mam szans w konfrontacji ze zgraną grupą, ale zbiorowe bicie murzyna, chyba nie jest fair... Pozdro1jeszcze
  13. Zgoda Gerard. Jakiś czas temu przesłałem na priv moje stanowisko w tej sprawie Miklasowi. To prywatna treść między nami, ale mogę tylko powiedzieć, że mnie też to się nie podoba. Odbyłem już rozmowę z adminem, bo to taka "niedźwiedzia przysługa". Pozdro2u :crossy:
  14. Nie no jasne Trajka66 - zgadzam się z Tobą :lalag: Ale ta moja podnieta wynikła stąd, że Zlot od strony informacji, organizacji spięcia tematów, reklamy, sponsorów, ogarniam sam i jako młody motocyklista wciąż się uczący - również od Was (zlot nr 1 i 2 to był mój pierwszy projekt), nigdy wcześniej nie robiłem takiej imprezy. Jeden z motocyklistów nie mógł w to uwierzyć, jak zapytał ile osób pomogło mi zorganizować kapele, nagłośnienie, nagrody motocyklowe i inne, samochody testowe Toyoty, i całą tą resztę gratisów (którą ktoś nazwał śmieciami). Ośrodek odpowiada zaś za sferę kwaterunkową i wyżywieniową. Zatem mam sporo tej pracy. I chciałbym aby z tą kasą było tak, jak piszesz. A, że jest inaczej niech świadczy fakt, że musiałem sprzedać z bólem moją Hondę. Zostaje mi WFM MO6 z 1963 r., dziadka. Zapewne gdyby był sztab organizacyjny, byłoby mniej niedociągnięć, ale mam nadzieję, że kolejny - III Zlot w dniach 22-24 maja 2009 r. będzie doskonalszy... WielkiePozdro4all Praetor PS W sumie cieszę się, że trafiłem na tak wymagających recenzentów i jest to dla mnie nauka. Zrozumcie jednak, że parę opinii przekroczyło pewne granice wolności słowa, a te granice kończą się tam, gdzie zaczyna się dobre imię drugiej osoby. Rafał: niebawem dam znać o szczegółach dot. rejestracji na III zlot. Na stronie http://www.motozgon.pl pojawi się prosty formularz do faksowej wysyłki. Muszę też przygotować nowy regulamin zlotu. Przejrzysty i konkretny, żeby każdy zawczasu wiedział, czy impreza jest dla niego czy nie i czego może się spodziewać po III Zlocie, to wyeliminuje ewentualne niedomówienia czy rozczarowania. Nagła eksplozja tematu trochę mnie zaskoczyła i jeszcze nie zdążyłem tego spiąć.
  15. Rafał, dzięki za fajne pomysły, co prawda nie wiem, czy ludzie byliby zachwyceni tym pierwszym, a z drugim to się telepatycznie zsynchronizowaliśmy, bo właśnie jest taki pomysł, aby w niedzielę, umożliwić ludziom (jeśli będą chcieli) sprawdzenie, czy po sobotnio-wieczornej balandze przy 4.000 watt, dobrej muzie i "soku", mogą już wracać do domu. Kilka osób prosiło mnie o rozważenie takiej możliwości i dogadanie się z Policją, aby np. użyczyła alkomat. Z tym hałasem to z jednej strony chciałbym aby sobie ludzie poszaleli (w granicach rozsądku) ale niestety ogranicza nas fakt, że niedaleko miejscowości Zgon jest strefa ciszy (rezerwaty). Rekompensuje to jednak krystalicznie czysta woda w jeziorze Mokre, nad którym leży ośrodek oraz piękny krajobraz ze wzgórza, leżącego na terenie ośrodka - widok na jezioro i lasy. To trochę zobowiązuje. Dopóki np. o 2-3 w nocy ułani nie strzelają z motocyklowych tłumików, jest ok (w tych godzinach jest też dopuszczalne palenie... ale nie gumy, lecz gumki ;) ) Naturalnie wcześniej palenie gumy dopuszczalne, ale w wydzielonym miejscu i o określonym czasie (asfalt placu konkursowego). Najprawdopodobniej będzie jakaś fajna nagroda dla osoby, która pierwsza spali gumę - spróbuję zachęcić jakiegoś dystrybutora renomowanych opon, aby po zlocie ofiarował śmiałkowi nówkę... MotoPozdro Praetor :crossy: PS A) czekam na kolejne pomysły i dziękuję, za ukierunkowanie wątku na ten konstruktywny tor :notworthy: B) Gumbej - święte słowa, ja biję się w pierś. Moja druga połowa mówi na coś takiego "pier*olando" - walczę z tym z różnym skutkiem C) zaczynam liczyć się z tym składem EKG :lalag:
  16. Ja się nie zgadzam z decyzją administratora o usunięciu Twojego konta, co wyraziłem na forum (dowód poniżej) ale faktem jest, że nie zastosowałeś się do regulaminu forum, tak jak nie zastosowałeś się do regulaminu Zlotu. Pzdr Praetor PS O skasowaniu Miklasa napisali, Praetor: Administratorze, Uważam, że źle zrobiłeś kasując Miklasa. Być może obiektywnie na to zasłużył bo przegiął, ale teraz dostarczyłeś mu "wody na młyn". Będzie uchodził, za męczennika. Lepiej było go zostawić. Niech sobie gada... przecież i tak przy odrobinie analitycznego zacięcia widać było, że nie ma racji, a emocjonalne wynurzenia wynikały stąd, że świadomie nie chciał się zarejestrować na zlot, a później narzekał, że nie miał miejsca... Ech... Szkoda.... Administrator: Z przykrością zawiadamiam, że po raz pierwszy (mam nadzieję, że ostatni) administrator forum podjął decyzję o usunięciu użytkownika z Forum. Miklas - bo o nim mowa, był na forum bardzo krótko - 5 dni i jak sam stwierdził, zapisał się na forum tylko po to aby wyrazić swoją negatywną opinię o zlocie. W ocenie administratora naruszył postanowienia regulaminu forum, ponieważ mimo próśb administratora nie odpowiedział na wszystkie pytania, mające na celu ustalenie intencji oraz rzetelności formułowanych treści. Mimo, że osoba ta nie zatrzymała się na terenie ośrodka zlotowego, podczas II Zlotu i nie uczestniczyła w atrakcjach zlotowych, spędzając czas zupełnie gdzie indziej (sama pisząc, że: "większą część czasu spędziliśmy poza terenem zlotu") manipulowała tak wypowiedziami, że można było odnieść wrażenie, że była na zlocie i ma prawo oceniać jego wszystkie punkty programu. Osoba ta m. in. twierdziła, że: - w ramach wpisowego na II zlot rzekomo część osób miała zapewnione wyżywienie, a część nie (nieprawda, wpisowe nie zawierało wyżywienia) - rzekomo nie było możliwości zapisania się na zlot wcześniej (nieprawda) Poza tym wyszło na jaw, że na zmianę z bliską jej osobą na innym forum dyskusyjnym, wyrażała negatywne oceny o zlocie, budując wrażenie, że dwie niezwiązane ze sobą osoby mają podobne odczucia o zlocie. Jako zbyt emocjonalne zostają również usunięte posty: - Clico (Pozytywne o Zlocie, a negatywne o Miklasie) - Praetor'a (zbyt emocjonalna reakcja na negatywne opinie Miklasa) - Miklasa (jako złośliwe i działające na szkodę zlotu i jego dobrego imienia). W tym ostatnim przypadku nie chodzi o fakt, odmiennego poglądu, czy opinii, lecz działania sprzeczne z dobrymi obyczajami. Administrator analizował również wypowiedzi tej osoby na innych forach dyskusyjnych, gdzie wykraczały one poza ramy zwykłej krytyki, wkraczając w obszar złośliwych zamierzeń. Mimo upomnień i uprzejmych próśb, osoba ta nie zastosowała się do obiektywnych zaleceń. Z pozdrowieniami administrator forum
  17. Przecież wszystko jest napisane na stronie jak ta pomoc wygląda. Teraz to jestem w prawdziwym klinczu, ;) bo prosisz Kjujik abym wypowiedział się na ten temat, ale jak zacząłem o tym pisać kilka postów wcześniej to dostałem "fangę od Astarte", która w sumie ma rację, że trochę nie fair jest rozdmuchiwać, że się tak pomaga dzieciakom (ekg też pomaga-widziałem na ich stronie). Ale z drugiej strony, jakbym nie trąbił, że każdy może (ale nie musi) coś przywieźć dzieciakom, to zapewne tych darów byłoby mniej, a tak, naprawdę było ich dużo na II Zlocie. Ale co tam: Uważam, że aby skutecznie pomóc dzieciakom - a w mazurskich Domach Dziecka brakuje naprawdę wszystkiego - trzeba zrobić trochę szumu. O moich własnych zakupach i przeznaczeniu własnych środków na ten cel nie będę pisał bo znów ktoś się odezwie mówiąc, że uprawiam marketing... Powiem więc tak, wszystko jest na stronie http://www.motozgon.pl - jak dotychczas, tak i na III Zlocie będziemy zbierać tylko dary rzeczowe: - książki - przybory szkolne - zabawki - dom dziecka prosił także o kosmetyki, podobno mają z tym duży problem, a chodzi o zwykłe rzeczy, typu mydło, jakieś proste dezodoranty, środki higieniczne. Może ktoś z Was ma dojście do jakiejś firmy z takich branż i jest w stanie pomóc? - może macie jeszcze jakieś inne fajne pomysły jak dzieciakom zrobić frajdę? (poza jazdą na kole of course ;) ) Jeśli chodzi o tą statystykę to sprawa jest prosta, nie jestem aż takim specem w budowie stron www. Zlotowa w zasadzie była moją pierwszą - wciąż się uczę i nie jest doskonała. Nie wiem jak zrobić inaczej ten licznik, ale jak patrzę na stat4u, to odbiega jedynie jakieś 20% od wskazań statystyk, więc chyba nie jest źle. Co do "wspierają nas", to w tym przypadku chodzi o przekazaną statystykę wypadków, która jest w Polsce przerażająca. 70% wypadków z udziałem motocyklisty ma miejsce z winy pojazdu innego niż motocykl :icon_idea: . Może czasem się poturbujemy (jak tu na forum ;) ) ale na pewno na drodze nie stanowimy zagrożenia - to chory mit, który nam psuje niepotrzebnie opinię. Na kolejnym zlocie, planujemy zrobić też test skutków picia alkoholu, pokazując jak zmieniają się promile (alkomat) w miarę upływu czasu itd... Na każdy zlot jest oddelegowany policjant motocyklista, zwykle z fajnym moto (ostatnio Suzuki Bandit nomen omen :buttrock: ) Policja jest też w kontakcie z nami, gdyby miało dojść na zlocie do jakichś nieciekawych akcji. Dotychczas obecność Policjanta bardzo pozytywnie wpływała na bezpieczeństwo zlotu. Nic nie zginęło, nikomu nic się nie stało. Ze względów bezpieczeństwa na kolejny zlot najprawdopodobniej będziemy wpuszczać tylko osoby, które zarejestrowały się faksowo / mailowo, z podaniem kompletnych danych. Wychodząc z założenia, że jak ktoś się wstydzi swojego nazwiska i nr. motocykla, to jest to niedobra sytuacja rodząca zagrożenie. Wiem, że nie wszystkim się podoba ta jawność, ale takie mamy zasady. Albo jedziesz i akceptujesz je, albo nie. Nie ma przymusu... W ogóle liczę, na życzliwe i konstruktywne uwagi dot. pomysłów na kolejny zlot. Chciałbym, aby był on wypadkową oczekiwań motocyklistów. Zachęcam do kontaktu na Priv - zapewne macie jakieś dobre doświadczenia z innych zlotów, lub może część z Was organizowała imprezy na więcej osób... Ot tyle :lalag: Wielkie pozdro dla Wszystkich... Praetor
  18. Będziemy na Ciebie czekać Gerardzie, ugościmy Cię po królewsku :notworthy: i przygotujemy się jak należy. Tylko mała prośba: jeśli się zdecydujesz przyjechać, to aby III Zlot podobał się Tobie co najmniej tak, jak I (pisałeś już o swoim zadowoleniu I Zlotem) jak będziesz znów montował ekipę, pamiętaj, żeby właśnie zarejestrować dla Was miejsca zgodnie z regulaminem zlotu. Dziękuję za deklarację i pozdrawiam.
  19. Do Trajka 66 A mnie to nie zaskakuje, bo ludzie, dzięki temu wchodzą na stronę zlotu http://www.motozgon.pl - czytają sobie regulamin zlotu i zasady jego organizacji, oglądają zdjęcia z poprzednich edycji, czytają obiektywne opinie zamieszczone na forum zlotu http://www.motozgon.phorum.pl przez osoby, które były i widziały I i II Zlot. Dochodzą do wniosku, że wierzyć można, ocenom uczciwym i merytorycznym, a nie emocjonalnym w stylu chuzia na józia... Poza tym, fakt, że ze zlotu na zlot przyjeżdża coraz więcej ludzi, świadczy o tym, że ludzie potrzebują tej inicjatywy. A ze skali pomocy dzieciom i i ilości ulotek promujących bezpieczną i kulturalną jazdę na motocyklu tłumaczyć się nie będę, nie mam takiej potrzeby. Czuję w sercu wielką radość, że mogę pomagać dzieciakom, a także namawiać innych do takiej pomocy. I co by nie powiedział Monter75 z Czaszką i kosą w logo czy Gerard z Hasłem na koszulce "W dupie mam to", czy też Miklas, z logo krwawego Pitbulla na forum - jako znakiem wyróżniającym. Ja mam w moim logo pozytywnego i uśmiechniętego motocyklistę, który ma na twarzy satysfakcję i radość, że po raz kolejny udało się pomóc dzieciakom, zrobić coś dobrego. A piszę o tym głośno, nie po to aby to wykorzystywać do celów marketingowych, lecz, aby zachęcić kolejnych fajnych motocyklistów, którzy przyjadą na zlot, aby otworzyli swoje serca dla dzieciaków. Cezsek piszesz: Byli krótko, bo im się nie podobało. Proste? Po co męczyć się na imprezie, która nie przypadła do gustu? Zgadzam się z Tobą, tylko czy sprawiedliwe, jest oceniać cały zlot po kilkudziesięciu minutach pobytu - tylko o to mi chodziło. Wg. mnie to nie fair... Staszek_s To nie jest kwestia stanów psychicznych, o których piszesz, ale może jesteś lekarzem i potrafisz je rozpoznać lepiej niż ja... Mnie chodzi tylko o uczciwość wypowiedzi, a jej tu dużo nie było. Wiesz, jak pracujesz nad projektem przez 3 miesiące, zarywając niekiedy noce i Ci to obiektywnie wyjdzie, naturalnie z jakimiś niedociągnięciami, to bronisz prawdy gdy widzisz niesprawiedliwą ocenę. Może nie powinienem wdawać się w te polemiki, ale z szacunku dla zainteresowanych, starałem się rzeczowo odpowiadać na zarzuty - tak przynajmniej twierdzi Marecki900, a nie jest ani moim znajomym, ani nie był na zlocie. W pierwszym odruchu po takich komentarzach ma się ochotę rzucić projekt kolejnego zlotu w cholerę, ale później przychodzi chęć pokazania, że naprawdę kolejny zlot będzie jeszcze lepszy i ciekawszy. Chciałbym poprosić wszystkie osoby, które zaangażowały się w komentarze na temat zlotu, zarówno te bardzo pozytywne, jak i niekorzystne, aby zawiesiły broń i dały mi szansę udowodnić, że kolejny zlot będzie potwierdzeniem uczciwości intencji organizatorów i prowadzących. To chyba nie jest dużo. Dziękuję wszystkim, za naukę, jaka płynie dla mnie z lektury tego wątku. Pozdrawiam Praetor :crossy:
  20. A witam Cię Kjujik i dziękuję za dołączenie do grona specjalistów od oceny zlotu, na którym nie byli :clap: Pamiętam, jak nie spodobała Ci się intensywna forma informowania o Zlocie tu na forum - przed zlotem i oddaję Ci szczerze honor. Trochę przesadziłem wtedy z tą reklamą :biggrin: Sorry Dodam, że w organizację zlotu, który po odliczeniu niemałych kosztów przygotowania wychodzi praktycznie na zero. Większość nagród fundowali sponsorzy, jednakże część kupowaliśmy sami, więc to oczywiste, że powstają koszty. Trzeba zapłacić za sprzęt nagłaśniający, akustyków, zespoły, benzynę, samochody dostawcze, wydruk ulotek. A do wygrania były m. in. Kanister z 10 litrami benzyny, Rękawiczki motocyklowe, Pas nerkowy, Ochraniacze na kolana, Kurtki, Koszulki, Plecaki, Płyty CD i wiele innych. Niestety nie przewidziałem, że: - kilka osób z EKG, przyjedzie bez rezerwacji i będzie miało pretensję, że zabrakło dla nich miejsc. Swoją drogą Gerard wychwala I Zlot, a krytykuje II, na którym był chwilkę, dziwne to... - monter75 mimo, twierdzi, że I Zlot był be..., a fakt, że nie był na II Zlocie, nie przeszkadza mu aby twierdzić bezpodstawnie, że rzekomo zbierano na nim pieniądze dla dzieci. To bezpodstawne pomówienie. Mogę zrozumieć, że I Zlot, na którym był, nie podobał mu się tak bardzo jak Gerardowi. Proszę jednak nie stosować tak nieuczciwych metod manipulacji. Chcę wierzyć, że jest to takie pospolite chlapanie ozorem, a nie celowe działanie, kierowane niskimi pobudkami - ani jeden, ani drugi nie przywieźli złamanego długopisu dla dzieci, nie mówiąc już o książkach, czy zabawkach,a tylko takie dary zbieraliśmy, zresztą odbierały je Panie opiekunki bezpośrednio. Trzeba mieć tupet, aby to podważać. Dziekuję też Falko, za porównanie Zlotu do Woodstock'u ale sądzę, że w komplementach poszedł zbyt daleko, skromność nie pozwala nam równać się z takimi gigantami. Więc nie przyjmuję tej pochwały. Pozdro :crossy: PS W zasadzie powinienem podziękować Wszystkim tu obecnym za podbijanie oglądalności tematu. Powoduje to tak duże zainteresowanie III Zlotem, że jeszcze zanim zaczęła się promocja i rezerwacje miejsc na kolejny zlot, otrzymuję dziesiątki maili z prośbą o rezerwację. I wygląda na to, że podobnie jak na II Zlocie ośrodek będzie pękał w szwach, a i cała wieś Zgon będzie miała pełne obłożenie w pensjonatach :icon_razz:
  21. Zlot w Małej to szczytna idea, a "Urodziny Lecha" - to kawał dobrej historii polskiej motoryzacji. Szacun... Praetor PS Jeśli uznacie za stosowne, to uprzejmie proszę o zaktualizowanie o: III Mazurski Zlot Motocyklistów "MOTOZGON.PL", 22-24 maja 2009 r., Zgon k. Rucianego Nidy, Ośrodek Wodan. Więcej na www.MOTOZGON.PL
  22. Uderz w stół, a nożyce się odezwą... Widzę, że rozważania wracają do punktu wyjścia. Kilkanaście postów temu licznik jest wyzerowany i znów od początku ;) Na część niewygodnych pytań nie uzyskałem odpowiedzi, ale to już nieistotne. Podjąłem decyzję, że przekażę Wam znak pokoju i nie będę zapętlał tematu. Astarte - pozdrawiam Cię i Twojego męża Miklasa również. Życzę Wam udanego sezonu. P. :crossy:
  23. I bardzo się cieszę, że się wreszcie wychyliłeś Gerardzie. Bo właśnie Ty jesteś sprawcą tego zamieszania na forum. Otóż jesteś sprawcą moich emocjonalnych tłumaczeń, niezadowolenia Twoich przyjaciół, (Astarte i Miklasa, Staszka: Grupa EKG) czasu traconego przez administratorów na interwencje itd. Tak jak ja mam odwagę przyznać się do tego, że zlot nie był idealny, tak Ty weź na klatę swój błąd i się nie bocz teraz. :lalag: Przyznaj się swoim znajomym publicznie, jak zadzwoniłeś do mnie chyba już w trakcie II zlotu i poinformowałeś, że jesteście w drodze i przyjeżdżacie dużą grupą (co mnie bardzo ucieszyło, bo na pierwszym zlocie odniosłem wrażenie, że się nawet polubiliśmy). Chciałeś abym zarezerwował Ci miejsca dla Twoich znajomych, na co odrzekłem, że każdy, nawet Ty, miał obowiązek zgłosić swoją grupę faksowo, aby mieć gwarancję miejsc, być dobrze rozlokowanym w ośrodku. I nawet gdyby chłopaki z ORANGE COUNTRY CHOPPERS nagle się pojawili bez rezerwacji, aby ich zakwaterować nie wyrzuciłbym innych ludzi z domków czy hotelu. Tu każdy ma takie same prawa i obowiązki. Nie chciałeś tego słuchać, mimo, że bardzo Cię prosiłem, abyś tak zrobił. Takie są reguły tego zlotu. Pytam retorycznie, dlaczego tak nie pasowało Ci, że trzeba w formularzu podać imię i nazwisko oraz numer motocykla... Nie zrobiliście tego, nie było precyzyjnych faksów od Was, nie wiedzieliśmy ile osób z Tobą jedzie itd. Efekt tego był taki, że mimo szczerych starań nie było już dla Was miejsca - wybacz, nie mogliśmy wyrzucić z domków, kamienicy, hoteliku, ludzi którzy zastosowali się do regulaminu zlotu. Myślę, że najwyższy czas pogodzić się z faktami, raz jeszcze powiadam, za swoje błędy odprawiam już pokutę, ale Twoich - na siebie brać nie będę. Widzę, że EKG to fajna grupa i szkoda, że zamiast np. zastanowić się wspólnie, jak byśmy mogli pomóc dzieciom z domów dziecka, spieramy się o marchewkę. Dodam, że jak czytam Twoją opinię, że II zlot był gorszy od I Zlotu to skręcam się ze śmiechu po podłodze i haham się po pachy Kolego - tylko potwierdzasz, że na II Zlocie praktycznie nie byłeś i wiele nie widziałeś (wystarczy poczytać relacje Astarte, o tym gdzie byliście w czasie II Zlotu - nie na zlocie w każdym razie ;) A oto ta "klapa" - czyli II Zlot HAHAHAHAHAHAH. Zobacz sobie Gerard te zdjęcia, szkoda, że nie uczestniczyłeś Ty i Twoi znajomi we wszystkich atrakcjach zlotu, jestem przekonany, że o wielu atrakcjach uwidocznionych na tych zdjęciach po prostu nie wiesz, poczytaj też regulamin zlotu i zrozum, że nie możesz mnie winić: http://picasaweb.google.com/motozgon.pl/II...086857769234306 Pozdrawiam Was... aha tak się składa, że w GRUPIE EKG jest życzliwa mi osoba, której nie podoba się co tu wyprawiacie. Podobno nawet poza forum część z Was uzgadnia taktykę "oczernania zlotu", i nawet podobno, umówiliście się, że mi EKG teraz dowali.... To ta osoba podała mi też stronę Astarte i Miklasa - dopiero wtedy zrozumiałem o co tu chodzi... paskudna manipulacja, choć przyznam, że profesjonalna i skuteczna zarazem. Ale poza zlotem, zrażacie też ludzi do siebie samych. NIe rozumiem, że Wam się chce, to wszystko pisać, kurcze, czy my jako naród musimy się ciągle kłócić, podkładać sobie kłody pod nogi, cieszyć się, jak komuś się źle dzieje? A jak mu coś wychodzi, to najlepiej opluć go, wylać wiadro pomyj? No i oczywiście wszyscy są tacy mocni w gębie bo wywijają szabelką po ułańsku i anonimowo, bez konsekwencji prawnych (vide pomówienie o rzekomą zbiórkę pieniędzy). Jakbyście byli na zlocie to byście usłyszeli z mikrofonu +4000 watt, jak mówiłem, że nie możemy zbierać pieniędzy dla dzieci, więc od miesięcy piszemy, że zbieramy przybory szkolne, książki i zabawki - panie opiekunki publicznie odebały te dary, tylko, że wy wtedy byliście na spływie kajakowym u konkurencji, a później raczyliście się napojami wyskokowymi poza zlotem (tak wyczytałem na waszej stronie) Najpierw było rozczarowanie z mojej strony, że nie potrafiłem Wam dogodzić, samokrytyka, chęć przeprosin. Teraz jest po prostu ŚMIECH i Współczucie dla Was. Im więcej rzeczowych argumentów przestawiam, tym więcej pojawia się na forum nowych opinii osób z EKG i z nimi powiązanych. Nie mam urazy do Was, w zasadzie nie powinienem się kopać z koniem. Tylko zamiast czmychnąć ze zlotu Gerardzie, mogłeś powiedzieć mi wprost, jakie masz żale. TAK SIĘ NIE ROBI. Amen PS GORĄCO ZACHĘCAM POZOSTAŁYCH CZŁONKÓW EKG, KTÓRZY NIE BYLI NA ZLOCIE, LUB BYLI NA NIM CHWILKĘ, ABY OCENILI JEGO CAŁOKSZTAŁT. CZEKAMY NA WAS, DAWAJCIE ;) Szczególnie pozdrawiam Staszka, który narzekał, że byl chwilę na zlocie i na słabe kapele trafił. Odnoszę wrażenie, że nie bawiłeś się na koncercie DESTROYERA - ostra muza i BLUES BANDU -Maciej Dłużniewski Band. Opluwanie młodzieżowego Zespołu, który grał krótko na początku dla dzieci z domu dziecka - jest po prostu żenujące. Ale rozumiem, w końcu jesteś z EKG... musisz trzymać z resztą teamu...
  24. Aleście wszyscy pojechali na maksa z tymi opiniami... teraz zaczynają się naparzać zwolennicy zlotu z tymi, którzy są na nie. Przekazuję Wam znak pokoju i nawołuję do wzajemnej życzliwości. Dodam, że nie żywię urazy do tych kilku niezadowolonych osób. i jak mówi klasyk: "więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, aby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie" ;) Zatem biorę sobie do serca wszystkie uwagi i pozdrawiam Wszystkich! PS Bardzo proszę administratora, aby zamknął wątek, bo odzywają się już u niektórych osób typowo narodowe cechy, takie jak agresja, pomówienia, złośliwości i wywijanie szabelką. Prośba związana również z moją własną obawą o samokontrolę ;) I jest jak w tym kawale: Idą dwa koty przez pustynię, mija jedna godzina... druga godzina... trzecia godzina i w końcu jeden mówi do drugiego: kurna, nie ogarniam tej kuwety... Adminie ogarnij kuwetę i zamknij wątek bo się wszyscy pozabijamy zanim rozpoczniemy sezon... :notworthy:
  25. Monter75, waż słowa, bo ocierasz się o pomówienie. Nikt na zlocie nie zbierał pieniędzy dla dzieci! Zbieraliśmy i fundowaliśmy tylko dary rzeczowe, które na miejscu przekazywaliśmy dzieciakom i Paniom opiekunkom, możesz zadzwonić do domu dziecka. Wyszliśmy z założenia, że jesli ktoś będzie chciał pomagać w ten sposób, to dostanie na zlocie od Pań opiekunek wszystkie dane kontaktowe. Z tego co wiem, wielu motocyklistów do dziś wspiera dom dziecka, który mamy pod opieką. I to jest dla nas satysfakcją. Spróbuj zorganizować impreze sam, a zobaczysz że sukcesem jest, jeśli pokryje ona koszty organizacji. Dla mnie największa satysfakcją poza pomocą dzieciom, jest propagowanie bezpiecznej jazdy na motocyklu oraz kultury motocyklowej. Przede wszystkim zaś poznanie wspaniałych ludzi, którzy dziękują za włożona pracę i trud. Na pewno były niedociągnięcia, ale każdy uczy się na błedach i nie jest idealny. Grunt to wyciągać wnioski i ciężko pracowac nad poprawą. To nasz cel. Poza tym, naprawdę nie ma przymusu przyjeżdżać na nasze zloty. Trzeba szczegółowo przeczytać stronę zlotu i zdecydować czy taka formuła odpowiada czy nie. Dodam, że pozytywne opinie o zlocie pochodzą od osób, które poznałem na zlocie i nie znałem ich wcześniej, zatem są rzetelne i uczciwe, niemniej nie odbieram prawa do negacji, osobom, które nie były ze zlotu zadowolone. I nie jest dla mnie żadną pociechą, że ze statystyki wynika, że niezadowolonych było jakieś 2% ogólnej liczby członków. Ubolewam z tego faktu. Ale faktem jest, co słusznie wytknęła mi Astarte, że nie powinienem wychodzić z założenia, że uda mi się dogodzić wszystkim. Wiem, że nasz sukces i fakt, że ze zlotu na zlot przyjeżdza coraz więcej motocyklistów z całej Polski może się też nie podobać kilku osobom, które organizują podobne imprezy w okolicy. Dodam, że jedną z nakwiększych satysfakcji, jakie mam , jest fakt, że stałym gościem zlotów, jest juz kolega, który specjalnie na zloty przylatuje z USA i odpala motocykl trzymany w Polsce. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i życzę bezpiecznej jazdy na motocyklu. Praetor
×
×
  • Dodaj nową pozycję...