Skocz do zawartości

II Mazurski Zlot Motocyklowy "MOTOZGON.PL", 5-7.09.2008


MOTO-ZGON
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że najlepiej odpowie Ci na to pytanie oddelegowany na Zlot, Policjant motocyklista.

 

Faktu prowadzenia motocykla bez prawa jazdy chyba nie trzeba komentować. Dodam jedynie, że dużo ryzykujesz jeśli jeździsz bez prawa jazdy.

 

Jeżeli wyrządzisz szkodę w związku z ruchem pojazdu, roszczenia osób poszkodowanych będą zaspokojone z polisy OC. Jednak w pewnych przypadkach zakład ubezpieczeń, ma prawo dochodzić zwrotu wypłaconego odszkodowania (roszczenie regresowe zakładu ubezpieczeń). Wynika to z przepisów ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Dotyczy to sytuacji, gdy kierujący pojazdem: wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa, nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą, podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa, zbiegł z miejsca zdarzenia. W każdym takim przypadku zakład ubezpieczeń po przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym oraz dokonaniu wypłaty odszkodowania wystąpi o zwrot kwoty wypłaconego odszkodowania. Może też dochodzić kosztów związanych z likwidacją szkody.

 

Pozdrawiam Cię i zapraszam na kolejny Zlot jak zrobisz prawo jazdy, chyba, że przyjedziesz pojazdem nie wymagającym prawa jazdy, to serdecznie zapraszam :cool:

 

Praetor

:icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piktolę. Jeszcze tą rejestrację przez neta bym przełknął, ale takiego rygoru jeszcze na żadnym zlocie nie widziałem :/ Ostatnio byłem w Giżycku, było tam także kilku innych motocyklistów bez prawka i w niczym to nikomu nie przeszkadzało. Jeszcze trochę to będziecie sprawdzać kto jakie ma dochody i wg tego będą zaproszenia na zlot, albo będzie segregacja motocykli :| Rozumiem, że musi być umiar, ale on powinien być w dwie strony.

PS. Wybierała się bardzo spora grupa znajomych motocyklistów, ale taki rygor odstraszył znaczną ich większość. Trochę żal, że macie zasady, których nikt nigdy na żadnym zlocie nie stosował.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piktolę. Jeszcze tą rejestrację przez neta bym przełknął, ale takiego rygoru jeszcze na żadnym zlocie nie widziałem :/ Ostatnio byłem w Giżycku, było tam także kilku innych motocyklistów bez prawka i w niczym to nikomu nie przeszkadzało. Jeszcze trochę to będziecie sprawdzać kto jakie ma dochody i wg tego będą zaproszenia na zlot, albo będzie segregacja motocykli :| Rozumiem, że musi być umiar, ale on powinien być w dwie strony.

PS. Wybierała się bardzo spora grupa znajomych motocyklistów, ale taki rygor odstraszył znaczną ich większość. Trochę żal, że macie zasady, których nikt nigdy na żadnym zlocie nie stosował.

Pozdrawiam!

 

Ale masz problem :cool: . Są zloty gdzie można robić co się chce i są takie gdzie jak o 22 zaczniesz hałasować to wezwą policję. Dobrze, że Moto-Zgon uprzedza jak jest na imprezie organizowanej przez niego. Wiesz na czym stoisz i albo akceptujesz i jedziesz (po uprzedniej rejestracji, opłatach itp) albo jedziesz gdzie indziej.

Takie imprezy jak moto-zgon widocznie też są potrzebne skoro ktoś tam jednak się wybiera. Mi osobiście rejestracja przed zlotem i same założenia tej imprezy nie odpowiadają wiec tam nie jadę i nie rozpaczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała uwaga - Kolega zapytał co się stanie jak przyjedzie bez prawa jazdy więc dobrze mu życząc zrobiłem mu wykład z prawa ubezpieczeń komunikacyjnych o ryzyku jakie stwarza na drodze oraz jakie podejmuje, poza oczywistym ryzykiem podczas drogi dojazdowej i powrotnej.

 

:P NA ZLOCIE NIKT NIKOMU NIE BĘDZIE SPRAWDZAŁ PRAWA JAZDY PRZY WJEŹDZIE, PO PROSTU NIE MAMY TAKICH UPRAWNIEŃ DO LEGITYMOWANIA - ALE PROSZĘ SIĘ NIE DZIWIĆ MOJEJ REAKCJI - NIE POPIERAM JAZDY BEZ PRAWA JAZDY I NIE ZAMIERZAM TAKICH POSTAW PROMOWAĆ :icon_exclaim:

 

Decyzja o przyjeździe należy do kolegi, który ma prawo samostanowić o sobie i działa na własną odpowiedzialność - no chyba, że jest niepełnoletni i podejmuje ryzyko na koszt rodziców.

 

Bardzo podoba mi się dojrzała i wyważona wypowiedź "Pompki", o tym, że nikt nie zmusza do przyjazdu więc nie ma się co pieklić :clap:

 

Impreza będzie trwała do późnych godzin nocnych więc nikt nie pójdzie "spać z kurami". :buttrock:

 

Chodzi tylko o to aby któryś "Ułan" nie doszedł do wniosku np o 2 lub 4 w nocy, że skrzydła mu wyrosły i będzie się teraz popisywał i odpalał motor. I już nie chodzi nawet o to, że przyjdzie mu do głowy palenie gumy na ośrodku w nocy hehehe ale ŻEBY WYKLUCZYĆ, ŻE KTOŚ W NOCY UŁAŃSKO I NA KACU BĘDZIE JEŹDZIŁ PO OKOLICY... :banghead:

Zapraszam i dodam, że jest już bardzo mało miejsc więc chyba ludziom odpowiadają nasze zasady bezpieczeństwa :lalag:

Moto-Pozdro

Praetor

 

:crossy:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjeciach z poprzedniego zlotu ksiadz ,policjant. Oryginalny zlot.Z ciekawosci sie chyba przejade:) .Rany, wiedzialem ze brak faksu w garazu sie kiedys zemsci;/ Nie wygodniej by bylo jakbyscie zrobili formularz www do zapisow? Dobrze zrozumialem place 50 zl +10zl jak chce pod namiotem nocowac?

 

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjeciach z poprzedniego zlotu ksiadz ,policjant. Oryginalny zlot.Z ciekawosci sie chyba przejade:) .Rany, wiedzialem ze brak faksu w garazu sie kiedys zemsci;/ Nie wygodniej by bylo jakbyscie zrobili formularz www do zapisow? Dobrze zrozumialem place 50 zl +10zl jak chce pod namiotem nocowac?

Pzdr

 

Tak dobrze zrozumiałeś, wszystko się zgadza. Masz moje info na privie.

Co do księdza - nie wiem czy będzie tym razem. Luźny i fajny z niego gość, choć niektórzy mówili, że firmę ma kontrowersyjną :wink: Reszta stanęła na stanowisku, że jeśli jest zespół hard rockowy, to trzeba to zrównoważyć ekumenicznie.

 

Tym razem jak pisałem wyżej będą zarówno zespoły Hard Rockowe jak i Blues - Rockowe... :crossy: Będzie na luzie i bez spięć po prostu będzie się działo.

 

Moto-Pozdro

Praetor

:lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale masz problem :icon_twisted: . Są zloty gdzie można robić co się chce i są takie gdzie jak o 22 zaczniesz hałasować to wezwą policję. Dobrze, że Moto-Zgon uprzedza jak jest na imprezie organizowanej przez niego. Wiesz na czym stoisz i albo akceptujesz i jedziesz (po uprzedniej rejestracji, opłatach itp) albo jedziesz gdzie indziej.

Takie imprezy jak moto-zgon widocznie też są potrzebne skoro ktoś tam jednak się wybiera. Mi osobiście rejestracja przed zlotem i same założenia tej imprezy nie odpowiadają wiec tam nie jadę i nie rozpaczam.

 

;) :icon_razz: :rolleyes: dobrze napisane

szerokości

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich. II Zlot w dniach 5-7 września 2008 r. miał przepiękną pogodę, masę atrakcji, jeszcze więcej konkursów, nagród i wspaniałych Motocyklistów z Polski i zagranicy. Przekazaliśmy też dużą ilość przyborów szkolnych, książek i zabawek Domom Dziecka w Mrągowie. Podczas Zlotu z nagłośnieniem 4000 Watt! zagrały Zespoły: "Maciej Dłużniewski Band" - Blues, "Destroyer" - Trash / Metal, "Ostatni Gasi Światło" - Rock.

 

Zdjęcia z II Zlotu "MOTOZGON.PL" (Foto: M. Spólnicki)

 

Zdjęcia ze spotkania pozlotowego na torze Cross'owym "SARBO", Ośrodek szkolenia ufundował dla zwycięzców w konkursach 2 godziny jazdy Cross'owej gratis!

 

Film z ww. spotkania na torze Cross'owym "SARBO"

 

Do zobaczenia za rok w maju 2009 r. na III Zlocie "MOTOZGON.PL"!

 

Pozdro

Praetor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak sobie czytam i ogladam i cos mi sie wydaje ze ten wasz moto-zgon to jest taki jakis dziwny rodzinno- sasiedzki biznes. I to calkiem niezly bieznes.

Czy szanowny ojciec dyrektor jest moze wlascicielem lub wspolwlascicielem osrodka, bo mam dziwne wrazenie ze tak?

Ktos moze powiedziec ze co to ma do rzeczy ze ktos robi biznes ???

Dla mnie ma, bo mozna zarabiac na wszystkim ale nie trawie jak ktos zarabia na ludzich w ten sposob.

Kilka lat temu zloty byly organizowane bez super nagrod, bez rezerwacji w super osrodku, bez super atrakcji, byly organizowane dla ludzi, dla samego spotkania. Ktos kto organizowal impreze czesto sam dokladal do tego biznesu.

Dzisiaj wielu uzytkownikow motocykli tylko uwaza sie za motocyklistow, motocykle dla nich to tylko kolejny gadzet, sposob na spedzenie niedzielnego popoludnia i rzeczywiscie dla takich ludzi nie ma znaczenia czy ktos kto organizuje impreze zarazbia na tym czy nie.

Osobiscie od 2 lat raczej nie jezdze na zloty, a jezeli juz to do krajow gdzie sie jeszcze na tym nie zarabia, a zloty sa kameralne, bez nagrod, 4000 wat na scenie. Przyjezdzaja tam ludzie ktorych znam od kilku lat i spotykamy sie po to zeby razem sie pobawic, porozmawiac, oni to robia dla siebie i dla ludzi ktorzy chca do nich przyjechac i spedzic z nimi swoj wolny czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku,witam Cię serdecznie! Dzięki za zainteresowanie naszymi zlotami. Nick "Ojciec-Dyrektor", o który pytasz - to żartobliwa prowokacja (jak widać skuteczna), zamiennik nicka Praetor. Jest takie radio, którego lubimy słuchać :) i to było na jego cześć. Zmienię ten nick niebawem, bo jeśli zwraca uwagę motocyklisty, to... może ściągnąć na nas krucjatę osób mniej życzliwych :bigrazz: Nick nie ma innych powiązań, tym bardziej rodzinnych, których zresztą nie ukrywamy i jesteśmy z nich dumni! Ale tak jak Ty masz prawo jeździć na wyprawy motocyklowe z kolegami, którzy są braćmi, ja mam prawo, mieć brata, który robi mi zdjęcia oraz ojca, który dzierżawi miejsce naszych spotkań motocyklowych. Niestety nie jesteśmy właścicielami ośrodka, ten należy do PTTK.

 

Piszesz, że:

"Kilka lat temu zloty byly organizowane bez super nagrod, bez rezerwacji w super osrodku, bez super atrakcji, byly organizowane dla ludzi, dla samego spotkania. Ktos kto organizowal impreze czesto sam dokladal do tego biznesu".

 

Upierdliwy system rezerwacji faksowej na zlot jest dla zwiększenia bezpieczeństwa maszyn i ludzi. Program Zlotów jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom motocyklistów. Informujemy o nim szczegółowo. Jeśli komuś nie odpowiada, po prostu jedzie na inny zlot. Ostatnia inicjatywa pokryła koszty organizacji co nas bardzo cieszy i lojalnie Cię informuję: nie stać nas na zapraszanie ludzi na nasz koszt bo organizacja kosztuje masę pieniędzy.

 

Jesteśmy grupą motocyklistów z całej Polski, czerpiącą radość z jazdy na dwóch kółkach. Zloty mają kameralny charakter poznajemy się wzajemnie, a nasz altruizm realizujemy propagując bezpieczną jazdę na motocyklu i przede wszystkim ofiarując masę pożytecznych darów dla dzieci z mazurskich domów dziecka.

 

Oto opinie osób, które u nas były:

 

http://motozgon.phorum.pl/viewtopic.php?t=67

 

Pozdro

Praetor vel. Ojciec-Dyrektor Zlotu ;)

 

PS napisz mi na priv swoje przemyślenia i ewentualne sugestie na przyszłość. Każda konstruktywna opinia jest cenna i pożądana. Gratuluję Ci zdjęć - byłem na Twojej stronie i zazdroszczę zagranicznych wypadów. Nie mogę się pochwalić podobnymi (brak kasy i czasu, ale jak to mówią: "Kobieta rozkoszuje się siedząc, mężczyzna - wędrując"). Aha pozdrowienia dla motocyklistów z podlaskiego i lubelskiego, szczególnie dla ekipy jeżdżącej na transalpach z tego co słyszałem ogólnie to bardzo pogodni i życzliwi ludzie - być może ich znasz.

Edytowane przez MOTO-ZGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chciałbym również wyrazić swoją negatywną opinię na temat tego zlotu. 50 zł za sam wjazd na teren bez możliwości nawet rozbicia namiotu (dodatkowa opłata za pole namiotowe) to IMHO za drogo. Osobiście jestem w stanie zapłacić za zlot, jakąś grochówę i pole namiotowe max 70 zł a wolałbym mniej i większość zlotów się w to łapie, niestety nie Wasz, gdzie liczycie so bie za wszystko osobno i jakby tak poskładać wszystko do kupy, to pewnie wyjdzie ze 150 zł za marne kapele i kiepski IMHO klimat.

 

Na szczęście w sąsiedztwie jest dużo ośrodków agroturystycznych i możliwość zorganizowania spływu kajakowego, co uratowało mi i moim znajomym weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym również wyrazić swoją

 

Przykro mi, że idea naszego zlotu Ci się nie podoba. Szanuję Twoją opinię i jest ona dla mnie tak samo istotna jak opinie 200 zadowolonych osób.

Co do kosztów, to zwróć uwagę, że nasze zloty są kameralne, na ok 200 osób. W związku z tym koszty organizacji nie rozkładają się tak jak przy masówkach na 500-1000 motocykli.

 

Najtańszy pakiet pobytu wynosił wpisowe+namiot=60 zł to chyba nie jest dużo, jeśli przyjąć, że Ci , którzy zadali sobie trud rejestracji faksowej przed zlotem (względy bezpieczeństwa i ułatwienie dla organizatora) w pakiecie otrzymywali:

 

- smycz i identyfikator zlotowy

- naklejka "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie"

- uczestnictwo pasażera - "Plecaczka" gratis

- małe vademecum motocyklisty (pierwsza pomoc, dopuszczalne prędkości, taryfikator mandatów, inne pomocne informacje, które warto wozić ze sobą)

- napój energetyzujący gratis!

- drink typu RTD znanej marki gratis

- parkowanie motocykla

- uczestniczenie we wszystkich imprezach Zlotu

- znaczek zlotowy

 

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanych zlotów na zasadzie minimum kosztów, maksimum korzyści.

Praetor

 

PS

Bardzo się cieszę, że dobrze spędziłeś czas u konkurencji, co wynika z Twojego postu oraz zdjęć zamieszczonych na innych stronach internetowych.

 

Mam tylko prośbę: nie opluwaj utalentowanych ludzi stwierdzeniami w stylu. cytat: "...marne kapele..." ponieważ:

1) to nie na miejscu, bo o gustach się nie dyskutuje

2) zespoły, które grały są laureatami dobrych festiwali bluesowych i metalowych ("Maciej Dłużniewski Band", "Destroyer").

 

"MACIEJ DŁUŻNIEWSKI BAND" z Warszawy

Maciej jest nazywany "nowym Tadeuszem Nalepą". Zespół tworzą dwie gitary, organy oraz sekcja rytmiczna, czyli to, co w rocku i bluesie najlepsze. Nadchodzi reforma polskiego bluesa, bardziej strawnego dla fanów innych gatunków muzyki. Do naszych moto-drzwi zapukał energetyczny, organowo-gitarowy rock, przewietrzony i zmodernizowany!

 

"DESTROYER" z Iławy

Muzyka konkretna, Zespół utytułowany i dobrze zgrany, grupa czterech ogierów prujących energiczny thrash metal. "Destroyer" zaczynał od fascynacji Motley Crue, Motorhead, Metallica. Dziś niszczy wszystkie bariery, a utwory takie jak "Factory of Lies" czy "Trip to Hell", to muza na najwyższym światowym poziomie. Koniec pitolenia, nadchodzi "Destroyer"!

Edytowane przez MOTO-ZGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że idea naszego zlotu Ci się nie podoba. Szanuję Twoją opinię i jest ona dla mnie tak samo istotna jak opinie 200 zadowolonych osób.

 

Mam tylko prośbę: nie opluwaj utalentowanych ludzi stwierdzeniami w stylu. cytat: "...marne kapele..." ponieważ:

1) to nie na miejscu, bo o gustach się nie dyskutuje

2) zespoły, które grały są laureatami dobrych festiwali bluesowych i metalowych ("Maciej Dłużniewski Band", "Destroyer").

 

jakoś tutaj nie bardzo widzę te "opinie zadowolonych"... ale może mamy mało reprezentatywną grupę wymagających osób, akurat na tym forum :)

 

no właśnie: o gustach. jednym się mogło podobać, Miklasowi niekoniecznie. poza tym dwie wymienione zapewne nie grały bez przerwy, mógł więc trafić akurat na występy tej mniej utalentowanej pozostałej grupy wykonawców - i stąd opinia, subiektywna wprawdzie, ale przecież ma do niej (i zaprezentowania jej) pełne prawo oparte na wolności słowa

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Jeszua,

 

Wyobraź sobie, że zdarzają się i pozytywne opinie, niestety nie na tak reprezentatywnym portalu jak forum.motocyklistow, ale wierzę, że ucząc się na błędach dojdę kiedyś do takiej wprawy, że programowo niezadowoleni będą uśmiechnięci.

 

Dowód, że są i pozytywne opinie jest tu:

 

http://www.motozgon.phorum.pl

 

Kilka wybranych np:

 

1) Już to pisałam w innym temacie, ale się powtórzę : ludziska nie wymiękli, organizator się spisał na medal, kapele dały czadu. Już tęsknię...

 

2) I ja się powtórzę. Było super, jeszcze raz dziękuję na pewno będę w maju.

 

3) Za Szczytnem złapał nas deszcz. Obfity, ale na szczęście niedługi. Jechaliśmy ciut dłużej niż do Zgonu, ale droga była bardzo przyjemna. Wróciliśmy już w poniedziałek Było bardzo fajnie

 

4) Witam.. Ja byłam pierwszy raz na Zlocie...Bardzo mi się podobało... a szczególnie jak w drodze powrotnej zatrzymała nas policja...(mandacik jakoś ominą nas bokiem) dopadł grat w Rozogach... po czym 30 kilometrowy korek przed Warszawą... Ale przecież korki nie są dla nas przeszkodą.... Czy ktoś wie gdzie będzie następny zlot..?

 

5) mnie tez sie podoba....no i ta pogoda...za rok tez mam zamiar zaleciac .

 

6) Mój pierwszy zlot w życiu na moim pierwszym motorze i w dodatku moja pierwsza tak długa trasa jakieś 470 km w jedną stronę, łącznie zrobiłem 866,6 km i im dalej tym lepiej Cool Zlot był bardzo, ludzie jeszcze bardziej a koncerty po prostu miód. W szczególności mam na myśli DESTROYER (wiedzą jak grać pożądny Metal) i Macieja Dłużniewskiego

 

7) Wiesz PRAETOR czlowiek tak jak ja mlody ktory bierze udzial w takim zlocie to fajna radocha a i czegos sie czlowiek uczy od starszych kolegow mianowicie kultury i szacunku dla innych uzytkownikow drogi.

Mnie strasznie wciagnelo sama zona mnie niepoznaje teraz motory to moja druga milosc.

Tak wiec dziekuje tobie za stworzenie takiej idei jak motozgon

to wielka sprawa i masz mnie po swojej stronie bede ci pomagal jak tylko bede mogl bo cenie ludzi ktorzy cos chca zrobic dobrego.

 

8) Witam wszystkich. Zlot w dechę, pierwsza liga normalnie. Dziękuję serdecznie za wspaniałą imprezę (choć występują małe luki w pamięci )

Z niecierpliwością czekam na fotki i mam nadzieję że trochę mi się przypomni po ich obejrzeniu Matowy GIXER ma się dobrze (olejak to olejak), spalona guma wymieniona na nową (nie wiem na jak długo), wydech trochę w środku wypalony i tylko pług pod silnikiem trochę mocno przygrilowany. Ze zlotu wróciliśmy "katamaranem" z GIXER-em na przyczepie bo nie było sił na wymianę ogumienia

 

9) trochę późno, ale co tam. Ekipa z Poznania również miło wspomina cały zlot. Atmosfera bardzo sympatyczna, jedznoko super, no o piwie już nie wspomnę. Zlot uważam za bardzo udany, podobał mi się kameralny klimat, ilość uczestników była do ogarnięcia bardzo sympatycznie. Polecam każdemu kto jeszcze w tych okolicach nie był, ja osobiście jestem pod wrażeniem okolicznych dróg, te widoki no i co na polskich drogach jest często rzadkością, rewelacyjny- póki co -stan nawierzchni.

 

10) sie ma .fotki super . aaa jeszcze jedno to ja daro biała ntv .pozdro dla wszystkich było ok a do maja kawał czasu . strzałka

 

TU KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ FOTKI

 

Ale zapewne i powyższe opinie zostaną podważone :biggrin:

 

Pozdrawiam wszystkich

Praetor

 

PS

Nie wiem po co te złośliwości, przecież wszyscy jesteśmy motocyklistami, i powinniśmy mieć wspólne cele, np.: wspieranie dzieci z domów dziecka, propagowanie bezpiecznej jazdy na motocyklu. To smutne, że tak mało osób zauważa tę stronę naszej działalności

Edytowane przez MOTO-ZGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...