Piotr Dudek Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 Chwileczkę, czy oznacza to, że motocykle w jedną tarczą maja tendencje do "ściągana" na jedną strone przy np. awaryjnym hamowaniu? Chyba, że to tylko MZ251 ma takowe i do rowu ją ciągnie. Przy zwykłej, codziennej nawet dynamicznej eksploatacji różnice w grubości tarczy nie będą zauważalne. Tarcze w czasie eksploatacji nierówno sie zużywają - jakos nie znalazłem nigdzie informacji o maksymalnej różnicy grubości tarcz tylko o minimalnej ich grubości i domyslam się, że tu bardziej chodzi o ich tendencje do odkształcania sie pod wplywem temperatury - cieńsza ma większą. Nie popadajmy w paranoje - jak jedyna róznica to 0,5mm grubości to zakładać i śmigać. w/g Ciebie to tylko o.5 mm różnicy.Nie popadając w paranoję wielu motocyklistów a właściwie garażowych mechaników nie widzi nic zdrożnego w wymianie jednej lub dwu świec a silniku 4cylindrowym (bo tamte jeszcze były dobre), wymianie pierścieni na jednym tłoku a tego samego powodu,szlifowania wału pod wymiar panewki PF126P.To nie jest paranoja tylko polska rzeczywistość.Spotykałem się już z klockami samochodowymi w sportowym motocyklu, dętkami na feldze R1 nie mówiąc o samochodowej oponie na tylnym kole Hondy GL1000 i nic mnie nie jest w stanie zdziwić.Idąc dalej tokiem Twojego rozumowania dobrze byłoby odkręcić tą cieńszą tarczę, zacisk i pozostawić tylko jedną a wtedy pompa będzie dawała 2x większe ciśnienie i na jednej tarczy hamulec będzie 2 x mocniejszy?.I sprawa ostatnia : o jakim odkształcaniu tarczy piszesz ? bo nie mogę zrozumieć.Tarcze pływające są tak zbudowane aby się nie odkształcały podczas hamowania i dlatego są wiele droższe od tradycyjnych tarcz samochodowych lub tarcz motocyklowych pierwszej generacji. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 abu wiekszosc moto z 1 tarczą to pierdułki co lataja z v/max<200jechałem kedys duzym zygzakiem co miał jedną tarcze od innego(włąsnie rożniły sie tylko grubością) moto to przy ostrym hamowaniu z 250 myslałem ze sie posram ze strachu-tu dzialaja o wiele wieksze momenty skrecające na zawieszenie-porównanie tego do motocykla z 1 tarczą jest bez sensu! ernest 200 km to nie jest pierdulkowa jazda, a 2 tarzcze sa po to aby zwiekszyc skutecznosc hamowania... pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 (edytowane) łapiesz za słowa a to nie oto chodzi! Edytowane 6 Lipca 2008 przez ernestZL Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 Rozszczepianie wlosa na dwoje,zalozenie ze im wyzsza temperatura tym wiekszy wspolczynnik tarcia ukladu klocek/tarcza hamulcowa tez do konca nie jest prawdziwe.Owszem,wstepnie wzrasta w miare nagrzewania sie,pozniej jest w miare plaskie a na koniec spada ( hamulce "pochna" ) Ostatnio mialem okazje posmigac Buellami na torze,te jak wiemy maja jedna tarcze,nic nie sciagalo,aczkolwiek koles z Buella nie chcial wiecej jechac niz 230 km/h (1125r) a wyprzedzanie jego bylo zabronione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abu Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 w/g Ciebie to tylko o.5 mm różnicy.Nie popadając w paranoję wielu motocyklistów a właściwie garażowych mechaników nie widzi nic zdrożnego w wymianie jednej lub dwu świec a silniku 4cylindrowym (bo tamte jeszcze były dobre), wymianie pierścieni na jednym tłoku a tego samego powodu,szlifowania wału pod wymiar panewki PF126P.To nie jest paranoja tylko polska rzeczywistość.Spotykałem się już z klockami samochodowymi w sportowym motocyklu, dętkami na feldze R1 nie mówiąc o samochodowej oponie na tylnym kole Hondy GL1000 i nic mnie nie jest w stanie zdziwić.Idąc dalej tokiem Twojego rozumowania dobrze byłoby odkręcić tą cieńszą tarczę, zacisk i pozostawić tylko jedną a wtedy pompa będzie dawała 2x większe ciśnienie i na jednej tarczy hamulec będzie 2 x mocniejszy?.I sprawa ostatnia : o jakim odkształcaniu tarczy piszesz ? bo nie mogę zrozumieć.Tarcze pływające są tak zbudowane aby się nie odkształcały podczas hamowania i dlatego są wiele droższe od tradycyjnych tarcz samochodowych lub tarcz motocyklowych pierwszej generacji. zaraz, zaraz, mówimy o róznej grubości tarcz nie o świecach, pierścieniach czy zdejmowaniu zacisków (z tymi zaciskami się Pan zagalopował odrobinkę).Jeśli nie mam racji twierdząc że 0,5mm nie będzie miało wpływu na normalną eksploatację prosze to uzasadnić, a nie wymyslać jakies historyjki jak te powyżej - cieńsza tarcza ma większą dendencję do odkształcania się niż ta grubsza (może teraz było zrozumiałe, pisałem o tzw. zwchrowaniu tarcz), a to czy gorąca tarcza będzie lepiej hamowała czy gorzej zalezy w dużej mierze od zastosowanych klocków, czyz nie? Lubie wiedzeć a jest Pan uznawany na forum za specjalistę więc mam nadzieję, że rozwieje Pan Panie Piotrze wszelkie moje wątpliwości i nie wybuchnie gniewem, że śmiem podważać Pańskie teorie. Pozdrawiam gorąco (jak ta cieńsza tarcza) Cytuj wspomóż biednego -> http://warszawa.menelgame.pl/change_please/5580475/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 Jeśli nie mam racji twierdząc że 0,5mm nie będzie miało wpływu na normalną eksploatację prosze to uzasadnić, a nie wymyslać jakies historyjki jak te powyżej - cieńsza tarcza ma większą dendencję do odkształcania się niż ta grubsza (może teraz było zrozumiałe, pisałem o tzw. zwchrowaniu tarcz), a to czy gorąca tarcza będzie lepiej hamowała czy gorzej zalezy w dużej mierze od zastosowanych klocków, czyz nie? Odp1:"Przy tej samej powierzchni przylegania klocków i różnej grubości tarcz ta cieńsza szybciej nabiera temperatury i mocniej hamuje co będzie dawało efekt skręcający widelec teleskopowy a sprężystość elementów mocujących do pewnego stopnia będzie temu przeciwdziałać co w efekcie spowoduje występowanie drgań całego układu o częstotliwości 45-55Hz."Czyli już było.Odp2:"Tarcze pływające są tak zbudowane aby się nie odkształcały podczas hamowania i dlatego są wiele droższe od tradycyjnych tarcz samochodowych lub tarcz motocyklowych pierwszej generacji."Też było.Odp3: Zakładamy że mimo różnych tarcz klocki są tego samego typu i grubości w obu zaciskach.A podsumowanie : czas rozgrzewania się tarcz do normalnej temperatury pracy jest bardzo krótki a różnica pomiędzy tymi dwoma grubościami to kilka milisekund.I właśnie te kilka milisekund powoduje wibracje zawieszenia a drżenie kierownicy będzie skutkiem nierównomiernego kasowania się luzów montażowych na łożyskach kół,główki ramy i tulejach ślizgowych przedniego zawieszenia.Stosowanie innego rodzaju klocków nie ma właściwie w tej sytuacji żadnego znaczenia pod warunkiem że będą zamontowane takie same w obu zaciskach. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 7 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2008 Rozszczepianie wlosa na dwoje,zalozenie ze im wyzsza temperatura tym wiekszy wspolczynnik tarcia ukladu klocek/tarcza hamulcowa tez do konca nie jest prawdziwe.Owszem,wstepnie wzrasta w miare nagrzewania sie,pozniej jest w miare plaskie a na koniec spada ( hamulce "pochna" ) Ostatnio mialem okazje posmigac Buellami na torze,te jak wiemy maja jedna tarcze,nic nie sciagalo,aczkolwiek koles z Buella nie chcial wiecej jechac niz 230 km/h (1125r) a wyprzedzanie jego bylo zabronione.byłeś na Mid -ohio czy road america??zapodaj fotexy tej sieczkarni :biggrin: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Road America.1125 fajny sprzet,ale moja bardzo dokladna hamownia w tylku zmierzyla tylko 115 koni na kole.Ale najwiekszy fan mialem na Ulysses,XT,aczkolwiek silnik bardzo toporny ,brak ciagu i waski zakres mocy, 5-7000 rpm.Ponizej 4500 pada na pysk.Wiecej nie pisze bo to nie na ten temat.Bede mial troche czasu to zaloze oddzielny temat. http://www.myinsidepass.com/p/3_ra_advance...8_sm_9c4w166314 representing,,,,,zwroc uwage na "garb" na plecach, :icon_razz: http://www.myinsidepass.com/p/3_ra_advance...8_sm_gm5v151927 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.