Vincent Black Shadow 1949-1954

[Dominik Szymański]

Oglądając jeden z odcinków Rodziny Soprano usłyszałem, jak jeden z dość starych ludzi z mafii powiedział parę zdań o Vincencie Black Shadow. Podobno w latach 50-tych był to flagowy motocykl wszelkiej maści gangsterów.

Trochę poszukałem w sieci i muszę powiedzieć, że wiele oddałbym za to, aby takie cacko mieć w garażu. Vincent-HRD Black Shadow z fabryki Philipa Vincenta. Mówiąc krótko kawał maszyny - klasyk ze wspaniałym silnikiem V-Twin, 998 ccm, prędkość max 195 km.h i 206 kg wagi. W wersji podrasowanej moto osiągało 150mph (241km/h)! W 1949 roku!!!

Okazuje się, że sporo podzezpołów tego motocykla wyprzedziło swoją epokę o wiele lat, np. przednie teleskopowe, hydrauliczne zawieszenie; lekkie zawieszenie z tyłu o zupełnie nowatorskiej technologii (sami zobaczcie na zdjęciach jak wygląda zawieszenie z przodu i z tyłu), błotniki ze stali nierdzewnej, napinacz łańcucha (tak, tak, to była wielka nowość), 6-voltową instalację

Tutaj jest oryginalna recenzja w piśmie Motorcyckle z grudnia 1945 roku, czyli roku w którym wszedł do produkcji model Black Shadow Vincenta, naprawdę warto poczytać: http://www.dropbears.com/m/models/classic/vincent.htm

Tu z kolei opis jednego z właścicieli takiego Vincenta: http://www.vintagenet.com/phantom/black_shadow.html a tu niezła recenzja współczesna: https://harrisvincentgallery.com/viewItem.a...sp?idProduct=12 .

Obok Black Shadow wychodził bliźniak Rapide. Oba są piękne, jest jeden problem tylko - ceny zaczynają się od około 15.000 a kończą powyżej 100.000. Dolarów...

Ale pomarzyć można.

pzdr

[Gość dr.Big]

Piekny, az szkoda byloby na nim jezdzic... Chyba tylko po jakis specjalnych odcinkach drog i tylko wtedy kiedy na niebie nie byloby zadnej chmurki z ktorej moglaby spasc chociaz jedna kropla deszczu ;) .

[Adam M.]

Warto wiedziec, ze oprocz Rapida i Black Shadow, zrobiono kilkanascie egzemplarzy w wersji wyscigowej o nazwie Black Lightning. W oficjalnych papierach klubu wlascicieli Vincenta wpisani sa wszyscy wlasciciele tej wyscigowki - nazwiska, adresy, daty zakupu.

Z pewnym zdziwieniem znalazlem na tej liscie Polski Zwiazek Motorowy, ktory pod koniec lat 50tych zakupil 2 takie motocykle. Ciekaw jestem, ktory z owczesnych partyjnych bonzow na tyle interesowal sie motocyklami, aby w przasnej erze wczesnego Gomulki przeforsowac zakup 2 ekskluzywnych wyscigowek, ktorych cena przekraczala wielokrotnie cene najdrozszego dostepnego w PRL samochodu ?

Motocykle te 20 lat pozniej trafily w rece braci Echilczukow i w ich piwniczce w praskiej kamienicy moglem ogladac te cuda angielskiej techniki w stanie wskazujacym na b.duze zuzycie i b.kiepska obsluge.

Na szczescie dla wszystkich, a przede wszystkim dla motocykli Andrzej i Wojtek mieli na tyle rozsadku ze nie probwali jezdzic, czy naprawiac Vincentow, tylko sprzedali je tak jak staly spowrotem do Anglii. Jak udalo im sie je wywiezc z Polski w latach 70tych to pewnie osobna historia.

 

Adam M.

[Michał]

to przepiękny motocykl, dzieło sztuki na 2 kołach. Nie mogę się na niego napatrzeć.

 

Popatrzcie nawet ma z tyłu wahacz przestrzenny.

 

A te filtry powietrza z lewej strony :!: Mniam mniam, ale smaczki.

[PROC]

Piekna maszyna, takich motocykli juz nie robia :ehz:

Z tego co pamietam to Black Shadow był opisywany w ŚM i zaraz sobie poczytam o tym dziele sztuki ;)

[wawrzyn15]

sliczny silniczek... :clap:

[Manulo]

Miodzio ;) :) Sprzęt pinkny!! A teraz wyobraźcie sobie taką sytuację - stoi sobie dresik w swoim BMW na światłach. Podjeżdża gość na Vincencie. Zielone - drech rusza z piskiem opon aż tu po chwili wyprzedza go taki zabytek. Minę by miał zabójczą 8O :mrgreen: :lol:

[profaner]

Motocykl jest poprostu super! Chetnie przejechal bym sie takim cackiem w sloneczny dzionek!

[Redas]

Miodzio ;) :) Sprzęt pinkny!! A teraz wyobraźcie sobie taką sytuację - stoi sobie dresik w swoim BMW na światłach. Podjeżdża gość na Vincencie. Zielone - drech rusza z piskiem opon aż tu po chwili wyprzedza go taki zabytek. Minę by miał zabójczą 8O :mrgreen: :lol:

 

Manulo dorosnij ,albo czasami pomysl zanim cos napiszesz

[Mimo_ck]

Aż nie wiem co napisać,siedzę tylko i sie gapię 8O 8O .Piękny............................

P.S.Zgadnijcie,co mam jako tapetę 8)

[Manulo]

Miodzio :) :) Sprzęt pinkny!! A teraz wyobraźcie sobie taką sytuację - stoi sobie dresik w swoim BMW na światłach. Podjeżdża gość na Vincencie. Zielone - drech rusza z piskiem opon aż tu po chwili wyprzedza go taki zabytek. Minę by miał zabójczą 8O :mrgreen: :lol:

 

Manulo dorosnij ' date='albo czasami pomysl zanim cos napiszesz[/quote']

 

1) Mam dopiero 16 lat i przez najbliższe dwa nie zamierzam dorastać. :flesje:

2) Mózg staram się oszczędzać na później (przyda się mam nadzieję) ;)

 

A ta historyjka była apropo świetnych osiągów tej maszynki.

[Redas]

Aż nie wiem co napisać' date='siedzę tylko i sie gapię 8O 8O .Piękny............................

P.S.Zgadnijcie,co mam jako tapetę 8)[/quote']

 

No wlasnie i co ja mam za tapete od wczoraj?? ;)

[skrzydlaty]

:) A ja dorzuce swoje trzy grosze. jest i cieman strona księzyca. Motocykle przezywano "zemsta hydraulika" z powodu kłopotliwego w utzrymaniu systemu olejenia, które miało tendencje do rozszczelniania. Dodatkowo zawieszenie motocykla powodowało poważne trudnosci z utrzymanie mtoru jazdu przy większych prędkosciach.

Ale mimo tych wad, są to prawdziwe rakiety swojej epoki.

Ogólnie, potężna bryłą silnika powala na kolana, na zdjęciach, a w rzeczywistości tym bardziej. Skąd wiem? Otóż miałem szczeście w 94'-tym, być na FIM Raly w Havirow w Czechach, gdzie przyjechala ekipa z Angli.

Było w śród nich 7 (siedem!) Vincentów, w różnych konfiguracjach i z różnych epok.

W rozmowie z angolami okazało sie że wyspiarski klub vincenta jest w posiadaniu sporego zapasu nowych części z zakładów produkcyjnych. Zaproponowali nam, jeśli chcemy, możemy stać się posiadaczami Vincenta złożponego z nowych fabrycznie części :!:

Szok, cena niestety też, w tej chwili niepomnę nawet ile.

:) Żeby nei być posądzony o wciskanie kitu, sprubuję zamieścić dwie fotki jako załączniki do tego posta, jeżeli mi sie nie uda zamieszcze fotki w galerii.

Jest ta mjeden Vincet Rapid, przy nim pijemy piwko ze Szkódnym i drugi - Vincent Black Knight - też rewelacja.

[skrzydlaty]

A tutaj jest black Knight, foto też z Czech.

:)

[harley1974]

Zemsta hydraulika tak właśnie nazywano te motocykle ale tylko z pierwszych serii pozniej te niedomagania

usunięto.Mało kto wie że ten silnik powstał przez nałożenie na siebie dwoch rysunków silnika 500 cm3 z modelu wcześniejszego o nazwie Comet 500(zresztą Comet był dalej produkowany równolegle z V2)który jest mniej znanym produktem firmy Vuncent-HRD.

 

harley1974