Psh

wlasnie spojrzalem na zdjecie. Przewod zaznaczony zolta strzalka to podcisnienie które powinno być wpięte do kranika. Jesli spojrzysz na kranik z prawej strony motocykla to musi tam(w kraniku)byc cienki kruciec na ktory nasuniesz w.w wezyk. Natomiast wezyk prowadzacy z trojnika, ktory 'chowa sie' za czarna czapeczka kabla rozrusznika podepnik do baku.

zgadza sie mogłes pomylic wężyki. Są 2 cienkie i dwa grube. Jeden gruby paliwowy (nie da sie pomylic) idzie z gaznikow do kranika. Drugi jest przelewowy idzie z baku w dół pod wahacz. Tak samo cienkie. Podciśnieniowy z bloku silnika do kranika i taki sam cienki odpowietrzenie zbiornika ...ale tak jak Adam M. mowi - w tym przypadku sprzet nie powinien chodzic dluzej niz tyle ile zajmie mu wypalenie paliwa z gaznikow

nie jest zabezpieczone. Ja sie raz szarpalem z 900rr 30 minut żeby wyrwac gazniki. Pewnie robisz to w nieogrzewanym pomieszczeniu a gumy na kroccach po 10 latach staja sie plastikowe. mozesz je potraktowac od spodu suszarka do wlosow, albo poprostu zaprzec sie konkretnie i ciagnac do gory z jednej strony, ruszajac gaznikami przod tyl i musza zejsc. tam nie ma co urwac wiec nie boj sie uzyc sily. pozdrawiam

cześć. Będzie pasować na 99%. Jeśli twoja prawa ręka jest prawą, nie lewą, to dasz rade sam bez żadnego problemu. Może byc tylko troche kłopotu przy składaniu 'modułu' przy lewej manetce. Potrzebujesz zdjąć w kolejności siedzenie,bak i airbox'a a do tego potrzebne Ci będzie klucz nasadowy 8mm(przód baku) z przedłużką i 12 do odkręcenia siedzenia i tylnej części baku. Kombinerki do zssunięcia wężyków od paliwa. Następnie odkręcasz 6 czarnych śrubśrubokrętem gwiazdkowym i zdejmujesz obudowę airboxa. Na końcu czeka Cie 16 cynkowanych na złoto śrub pod śrubokręt gwiazdkowy wokół króćców gaźników. Odpinasz odpowietrzenie skrzyni po prawej stronie airbox'a i zejmujesz airbox z gaźników. Tym sposobem ukaże Ci się linka ssania której koniec pancerza będzie 'przyszpilony' do mocowania blaszką, którą luzujesz śrubokrętem gwiazdkowym. Wysuwasz stamtąd linkę, patrzysz którędy wychodzi. W to samo miejsce wkładasz nową i robisz wszystko w odwrotnej kolejności. Drobny problem przy manetce może polegać na tym, że przydała by się trzecia ręka to trzymania w kupie modułu gdy go będziesz skręcał 2 śrubami (gwiazdka) od spodu. PS: Prosze się nie oburzać jeśli, zbyt drobiazgowo i szczegółowo to opisałem, ale dłubiąc przy gaźnikach w F2 wykonywałem te operacje tyle razy i tak często, że do tej pory widze to przed oczami ;)pozdrawiam

Jak to sie zgrabnie mowi aluminium jest metalem nieżelaznym. Spawa sie to to bez problemu w odpowiednio przystosowanym do tego warsztacie, kwestia tego kto to zrobi w miare estetycznie, jeśli zamek jest 'mocowany' do ramy w widocznym miejscu. Zależnie od miejsca, mysle ze koszt nie powinien przekroczyc 50zł.

Dzieki wielkie za wyczerpujaca odpowiedz. Nawet powiem, ze o takiej myslalem, ale nie liczylem ze taka uzyskam. Mam na myśli ten wzrost mocy i to, ze napisales dokladnie to o co mi chodzilo :icon_mrgreen: Nie jestem w stanie powiedzieć w tej chwili na 100%, ale zdaje sie ze Yoshimura jest przelotowa i juz czuje ta moc!!!!!!!!!! :P Mam jeszcze inny problem, ale z nim raczej nie bedzie trudno sie uporac. Chodzi o to ze kolektor seryjny 'konczy sie' dalej niz akrapovic i bedzie brakowac jakies 20-30cm rury do rury idącej od strony tłumika. Mam nadzieje, ze w miare zrozumiale sie wyrazilem. No i mam w planie polaczyc to kawalkiem kwasowki z dospawanymi oczkami na sprezynki. A Co do kolanek w Simsonie. Mysle ze na tyle wyczerpales odpowiedz, ze nikt nie bedzie mial juz nic do dodania. pozdrawiam

Witam. Czy po wymianie kolektora wydechowego na Akrapovica tytanowego trzeba zrobic cos konkretnego z systemem exup zeby wszystko dzialalo poprawnie, czyli nie bylo tzw dziury, ani spadku mocy? Jesli ktos mial z taka operacja do czynienia bede bardzo wdzieczny za wszelkie porady. Dodam ze kolektor bedzie wspolpracowal z koncowka Yoshimury RS-3 (nie pytajcie dlaczego :notworthy: ) pozdrawiam

Witam. Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem erłana w najladniejszym czerwono bialym malowaniu!! Niestety albo stety motocykl pochodzi z kanady i predkosciomierz jest w milach. Tzn sprawa sie komplikuje bo obok wzkazania predkosci po prawej widniej 'km/h' a wskazanie predkosci jest na 100% w milach/h. Probowalem klikac tymi przyciskami na rozne sposoby ale bez efektu. Slyszalem ze tylko angielskie wersje maja opcje zmiany na km/h ale wg innych opinii we wszystkich sie da. Bede wdzieczny za wszelka pomoc. PS: w miedzy czasie wlascicielem motocykla byl anglik i moto przyjechalo z wysp. Czy jest mlozliwe ze dla wlasnych potrzeb wymienil jakis modul w zegarach, tak ze pozostal znaczek 'km/h' a wskazanie zmienilo sie na mile/h ??? pozdrawiam

witam.dolacze sie do dyskusji.. Od niedawna mam w posiadaniu motocykl, ktory przyjechal z wysp i to co sypia tam na drogi zrobilo mi ze srub, stalowych ksztaltownikow i nawet aluminiowych elementow straszny bajzel. prawie wszystkie sruby mocujace owiewki i zewnetrzne sruby silnikowe mialy szary nalot..niektore srubki udalo mi sie spolerowac. Jednak jak sie okazalo nie sa z nierdzewki i teraz po niedlugim czasie zrobily sie poprostu rude. Wiem ze kwas nie pomoze, bo raczej przydalby sie jakis galwanizacyjny sposob. Czy ktos ma pomysl co mozna z tym zrobic? czy tego kwasu mozna uzyc na aluminum zeby zmyc z niego ten nalot?(a raczej to alu wyglada jakby bylo wyżarte)

sprawdz polaczenia kabli wysokiego napiecia z cewkami i swieczkami, kabelek masujacy. wylacznik zaplonu, czujniki przy stopce i sprzegle

fakt przeoczylem to... ciezki temat. zdaje sie ze wyczerpales w swoich probach wszystkie mozliwe rozwiazania problemu na jakie moglbys liczyc tu na forum. ..pozostaje wezwac ksiedza

sproboj zamienic elementy gaznikow. np przeloz membrany, iglice, zaworki iglicowe, dysze wolnych obrotow. tym sposobem dojdziesz gdzie jest error

tez mi sie tak dzialo..a w skrajnych przypadkach meczylem sie z odpaleniem moto 10 minut. Zamokl wylacznik zaplonu. potraktowalem sukinsyna srodkiem do stykow i juz dziala jak trzeba.

Niestety przyszlo mi jechac w te ulewne deszcze ktore przeszly tydzien temu nad Lublinem. Przemoklem i cebra tez. Od tamtej pory zauwazylem dziwna rzecz.. ..przy schodzeniu z wysokich obrotow przy zamknietej przepustnicy strzeli sobie w wydech raz lub dwa. ..przy przyspieszaniu od najnizszych obrotow slychac takie pyrkanie z wydechu tak jak przy ssaniu lub gdy konczy sie benzyna - pozniej w raz ze wzrostem obrotow jest ok. ..co mnie najbardziej boli spalanie wzroslo prawie o 1 litr na 100km ..mocy nie ubylo.. zapier#^$ jak trzeba Dzisiaj wykrecilem swiece wszystkie kawka z mlekiem, zadna sie nie wyrozniala. gazniki przedmuchalem, sklad mieszanki wg ksiazki (zreszta byl tak wczesniej ustawiony i bylo cacy)

zalej troszke mniej czyli kolo 500ml, bo moga uszczelniacze puscic od cisnienia. przerabialem ten temat tydzien temu. zalalem 15W i amor jest dosc twardy nawet na wykreconych na maxa srubach od naprezenia wstepnego. Jakbym mial wybor to bym teraz wlal 10W ..ale co kto lubi pozdrawiam

widac na liczniku ze mial 140 przy uderzeniu i duze szczescie ze nic nie jechalo z naprzeciwka bo wtedy nic by z niego nie zostalo.

oł noł niunia identyko jak moja

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BABY DO GARÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja je*ie ;(

szukaj zprezyny zaworu do ursusa C330 w jakichs warsztatach. pasuje i zdecydowanie mocniej napina lancuszek i 'podobno' daje rownie zadowalajacy efekt..czyli ze nie dzwoni.

w f3 napinacz ma sie pod innym kątem do bloku niz w f2 wiec nie da sie go przykrecic rozwiercajac tylko otwory w napinaczu.

@starte jak bede mial pewnosc ze wy bedziecie i pogoda dopisze to bede na bank. ...a nadaje sie ta woda w jeziorze? bo ja sie obnazam jak jestem na bani i zapewne nieomieszkam wykapac sie w tej wodzie i nie obiecuje ze nie pociagne kogos ze soba..a moze motocyklem wjade do jeziora. ogolnie to trzeba miec na mnie oko :) i ta prosbe kieruje do tatow ~30 ktorzy juz wyksztalcili w sobie zmysl taty i pociagna za ucho jak bedzie trzeba..ale oczywiscie bez zbytniego angazowania sie w to ...wystarczy ze dostane z liścia od Liseny pozdor

ok wybacz. jak sie spotkamy z godnoscia przyjme wymierzony przez Ciebie policzek :P a i nauki od startostwa pobiore. elo

wpadlbym chetnie ale martwi mnie srednia wieku..bez urazy Panowie z EKG ;) ...wprawdzie jest jeszcze Lisena. tez nie za mloda no ale.. :) zartuje

odnawiam temat. czy ktos jezdzi na tych oponach i moze cos o nich napisac?