wild

tak wiem, ze sa wieksze sworznie polonezowskie od orginalnych ruskich. przeciez mam rozbierac caly silnik, wiec wal nie bedzie w karterze :icon_mrgreen:

sila rzeczy... nie chcialabym objezdzic na tych tlokach kolejnego sezonu :) http://img512.imageshack.us/my.php?image=warsztatru7.jpg http://img516.imageshack.us/my.php?image=warsztat1xe8.jpg http://img511.imageshack.us/my.php?image=warsztat13lm4.jpg pier.. ruskie wyroby, rozwiercam na 800 i zakladam polonezowskie tloki.. Goska

przepraszam adam ale teraz nie przeczytam calej twojej wypowiedzi bo jestem zmeczona. jutro wrzuce zdjecia jak wyglada sytuacja. tloki pierscienie, cylindry zatarte. dobranoc Goska

pierscienie sa do dupy- m.in dlatego ze przylapalo nam tloki (4razy) to raz a dwa kompresji prawy baniak juz nie ma. wojtas wiem ze po szlifie docieranie silnika ma trwac dlugo- pierscienie robia gladz, lifwiduja ryski i przy okazji sie scieraja. 3 osoby siedzace w temacie na dzien dobry powiedzialy to samo- po 200-300km zmien w kasce pierscienie bo ruskie sa robione ze stali gwozdziowej :biggrin: prince- nowe zalozylismy, stare mialo zjechany stozek

male sprostowanie- w sezonie raz silnik zostal zajezdzony(olej uciekl w masakrycznych ilosciach) http://img221.imageshack.us/my.php?image=wyprawy15ox1.jpg ( z skad uciekalo? ze sruby mocujacej pod bakiem silnik, pozniej to juz pieron wie..jak uslyszalam jak zgrzytal wal z ukreconym kolem zamachowym to flaki na druga strone mi wywracalo :crossy: ) trafilo wal (przestawilo wagi), pierscienie, tloki, pradnice i kolo zamachowe. remont byl zrobiony na szybko (kupilismy nowe pierscienie, tloki- szlif zrobiony chonownica reczna, kolo zamachowe, wal i pradnice nowa dostalismy a lozyska zostaly. z tego co ja sie orientuje to pierscienie powinno sie wymienic po 300km od szlifu ;) a nie jezdzic na nich dopoki kompresja ucieknie bokiem.

lozyska polskie, piercienie mielismy zaraz wymienic po dotarciu a zrobilismy na nich pow. 2000km :rolleyes: wole wydac kase na nowe czesci niz robic w sezonie remont i sluchac jak mi lozyska hucza.. Goska

majkel wszystko- od lakieru po silnik. malujemy sami (facet lakiernik i mechanik) remonty silnika to wiadomo... tak irbit, robilismy remont ale lozyska, pierscienie, oleje i inne duperele trzeba sila rzeczy zmienic po sezonie. jutro wyciagam silnik z ramy, rozkrecam przednie zawieszenie i 1/5 za mna... dzis 4h przy moto spedzilam, naklelam sie jak stary szewc... ale wiecie co? warto.. :clap: a ten chlop ma emke do zrobienia wiec dlugo minie zanim w kuchni zatanczy.. :clap:

hun ja piwa nie pije- ale towarzystwo dookola chetnie :)

laaaaadny pasztet zwykly przecinak inaczej ubrany z 2metowym widelcem na pranie..

...tak panowie :) zamiast przy garach siedziec bede remontowac moja k-750 mam motocykl to trzeba sie nauczyc teraz go naprawiac. bacznie pod okiem faceta od dzis zaczynam grzebanie a co.. Goska

a ja przypominam ze oddam rame za darmo do wieprza- jeszcze troche i na zlom pojdzie razem z aluminim pod postacia pocietego kartera. :icon_mrgreen: mialam napisac co z ta rama ale brak internetu mnie ogranicza do pisania na forum- jednak nie jest krzywa- zludzenie robil wygiety blotnik z uchwytem. do konca tego tydonia dodam zdjecia jak sytuacja wyglada. Goska

dzieki irbit za pozdrowienia :icon_mrgreen: kurcza z tymi chromami. w rzeszownie ponoc tanio ale jakosc... pod przeworskiem tez mi sie o uszy obilo, ale nic po za tym. (a nie pomylilo ci sie z lancutem i cynkowaniem?) Goska

609219179 ..ale nie pamietam gdzie gosc chromuje, ale jak mnie pamiec nie zwodzi to z podkarpacia.. Goska p.s mialam tez numer do chelma, tylko gosc poprzeczke podniosl z cena..

dzisiaj bedziemy rozkladac wieprza na czesci to dokladnie zobaczymy gdzie i jak sie skrzywila. motocykl byl po wypadku. menzo- hm... nie mam teraz internetu i kicha! jakby co to pisz,dzwon... p.s koszt wysylki ramy to ok 30zl... Goska

hej mam rame z dniepra- lekko krzywa po wypadku- za darmo oddam menzo z skad dokladnie jestes? Goska

przyznam sie- uparlam jak osial- bede grzebac. przy wlasnej k-750. -rozdzieram silnik, wymieniam, regeneruje, skladam. oczywiscie pod okiem faceta. pewnych rzeczy sama nie zrobie np. skrecenie calego sprzegla- raz ze sila raz ze sposob. damy rade.. Goska

granat- lub i ludzie ktorzy handluja czesciami. w moim rejonie sa 2-3 osoby, w tym jedna regularnie jezdzi na ukraine za czesciami. Goska

ha ha:) jeden taki stoi u mnie w garazu i czeka... na rozbiorke na czesci :biggrin:

yasne golas:) z reszta, o gustach sie nie dyskutuje. Goska

...niech tylko to blachary przeczytaja :) lukasz ale licz sie z tym ze rusek to jednak jest sprzet,ktory wymaga grzebania w nim. Goska

zwykly paskudny wieprz. jak masz problem z pozpoznawaniem ruskow to wejdz w jakas porzadna strone o boxerach ogladaj zdj i analizuj.. 2 sezony temu rowniez mialm ten problem- zwaszcza z dolniakami. Goska

a daj sobie jaki ci bedzie pasowac.. ! na marginesie- tez chce takie problemy. .. :buttrock:

ha ha tak jest mazzzi :buttrock: ten na kasce to moj facet- tylko ze moja k-750 na dotarciu byla i nie chcielismy jej dodatkowym ciezarem obladowywac. Goska

lukasz a byles na redmotorz? tam sobie poogladaj niektore filmy. a mi sie cos ostatnio za duzo namnozylo tych rusow... :buttrock: Goska

zachar to ze wyglad nie jest imponujacy to kazdy wie- chodzi o wykonanie czesci- porownaj sobie wieprza i MW 650 .zobaczysz... nie.. tech. urkainska na aluminium (mnie sie taka jedna przewala i chetnie odsprzedam) chyba ze ktos wylozy duza kase na uleprzenie owego silnika. (np. jak zrobil to kolega z redmotorz a tutejszy moderator) http://www.redmotorz.studioo.pl/technika/andrzej/silnik.htm Goska