Skocz do zawartości

wild

Forumowicze
  • Postów

    2654
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez wild

  1. eh.. to nie tylko pod imieniem darek on dziala..(z reszta jego brat rowniez dodaje swoje 3grosze) ale co z nowym numerem to inne "pseudo" - czasem nawet trudno wyczuc. pawel jest w 100% w porzadku handlarzem i on jest z jakiejs wioski obok siedlc a nie z narutowicza 8.. dzis znalezlismy na allegro goscia z rzeszowa (kolo mnie..) ktory handluje kaskami.. trzeba do niego podjechac i zobaczyc co tam ma i czy warto, a ceny w porzadku jak na motocykle do remontu) Goska
  2. do tej pory nic sie nie dowiedzialam :/ ale cos musialo byc w okolicy bo przejezdzalo ost. w dzien kilkanascie motocykli hurtem. prawie jesien, wszystko pieknie ale zimno :)
  3. wild

    razy 2

    ....ciasny- co najwyzej manetka ;) chowam brode pod bandane i prawie ze nic nie widac..
  4. wild

    razy 2

    wieczny- gustowny zarost- tylko cos taki krzywy wyszedl :-) bede miala co wnukom opowiadac ;) jack- probowalm tak robic ale nic z tego, a teraz to sie zrobila piekna lupa. szybko sie goi :) a motocykl jezdzi od wczoraj i to mnie najbardziej cieszy.
  5. wild

    razy 2

    ha ha wieczny :) 166 i dwa cm by sie przydaly jeszcze.
  6. wild

    razy 2

    wyglada to tak...: http://img379.imageshack.us/img379/5109/ja2xs3.jpg
  7. wild

    razy 2

    adam- jak to sie stalo to sama bylam w domu- nie chcialam ich sciagac i zawracac dupy- nie jest zle, naprawde. rano sie dowiedzieli. a co do jazdy- chlopak naprawde dobrze jezdzi, i to nie za ja go bronie. kolega tez dal plame, ale coz.. jaki kask? typowy na choppera.. mierzwa- mala poprawka "wrocilas" :)
  8. ja,moj facet i kumpel w sobote wieczorem pojechalismy na przejazdzke motocyklami. szwedralismy sie tu i tam.. on z lewej my z prawej. zajechalismy na szczeregowki by zawrocic i troche pohalasowac :), a ze ten byl pierwszy pocia prosta a my za nim- rozpedzilismy sie do ok 70km/h. kolega zaczal skrecac w prawo, przyhamowal by wyrobic, niestety-moj chlopak myslal ze skret jest niedo dalej i gdy sie zorientowal bylo zapozno- zahaczylismy oska o dekiel glowicy urala, a jego motocykl sie polozyl na nasz i pod plywem sily obydwa szlifowaly po asfalcie dobre 2m. oni- wylozyli sie pod rusy a ja wylecialam 3m przez kierownice. wszystko bardzo dobrze pamietam- zderzenie, caly "lot" ktory jest dla mnie teraz bardziej zabawny, :) po glebe, gdzie rece posluzyly mi za amortyzaroty- ale to bylo za malo bo zdrowo wywalilam broda o asfalt- rana na 2cm wzdluz ktora otworzyla sie na 4mm- do tego ubilam dosyc dobrze palca. po woli sie podnosze- chlopak z kumplem wygramolili sie z pod rusow i do mnie- nic ci nie jest? wstalam i mowie "nie, nie tylko silnik wylacz" bo jeszcze ural pracowal na jednym garze.. i ide w strone potluczonej "kaski". -klosz pekniety, lampa wcisnela sie do srodka, przeszlifowane glowice, blotnik, laga i zlamana raczka sprzegla. sama akcja zdezenia trwala ok 3 sek. a pozbieranie sie, zabranie maneli i odjechanie zeszlo doslownie 2 minuty. dojechalismy do domu- 300m dalej i patrzac na licznik widzimy: http://img337.imageshack.us/my.php?image=licznik666yl4.jpg :evil: mnie caly szok puscil dopiero w domu jak zobaczylam rane- pobladlam momentalnie. dopiero jak usiadlam i sie napilam ulzylo mi. nie pojechalam tego szyc- stwierdzilam po co.. 30min pozniej wszystko wrocilo do normy i "balowalam" do 5rano :) trzeba bylo widziec zdziwienie znajomych, ze mam po tym wszystkim sily na ruszanie sie gdzie kolwiek. kask niestety mi nie pomogl- w ogole go nie drasnelo, jedynie kurtka skorzana, w ktorej zawsze jezdze. chlopakowi i koledze nic sie nie stalo, tylko ja ucierpialam najbardziej :P daje rade. Goska
  9. gregor- wklej tutaj foty: http://imageshack.us/?x=my5&myref=
  10. wild

    fotografia

    adam powiedz mi , bo na zlocie zauwazylam jedna ciekawa rzecz- zundapp jego silnik- kat cylindrow..- nie boxer a v-ka?
  11. mi wspominami dokladniej o solinie, musze rowniez dopytac... i chyba termin 8-9,10..
  12. taa na 302 moze i ladnie chodzi ale ile pali... :notworthy: dzwigienka do dolu opozniasz, do gory przyspieszasz.
  13. wilk- chodzi gl. o zakonczenie sezonu... w ozannie sie cos ma swiecic. (jakies 2km od lezanska) wakacje sie koncza, zimno sie robi.. eeehh... :notworthy: Goska
  14. wild

    Ktorego rusa?

    MOCu a tak z drugiej strony, po co takie kombinacje alpejskie...? ja wiem ze tobie wyglad kasiowsko-mw nie lezy ale eme zostaw w spokoju! :biggrin: :biggrin:
  15. wild

    fotografia

    nie jestem zwolenniczka 2suwow zwlaszcza czeskich, ale ta JAWA naprawde swietnie sie prezentuje!
  16. w "swiat motocyli" jest opisany owy wynalazek :D
  17. obilo mi sie o uszy, ze w bieszczadach ma byc jakis zlot. przed chwilka szukalam po kalendiariach zlotow i ani sladu.. :biggrin: za wszystkie informacje bardzo dziekuje! Goska
  18. mi tylko znaczek przywiezli :biggrin: no sporo bylo wiary.. nic.. w przyszlym roku mysle ze zajedziemy do zdyni :biggrin: fajny widok- haras kolo uralca i emy;)
  19. wild

    fotografia

    no okey, ale odbieglo to od gl. tematu. mialy byc waszych weteranow. co nie znaczy, ze mam przeciwko by takie pererlki tu wklejac :biggrin: http://img227.imageshack.us/my.php?image=zagrz20063vf1.jpg http://img105.imageshack.us/my.php?image=zagrz200619zw2.jpg http://img101.imageshack.us/my.php?image=zagrz200620za7.jpg -bmwka gosc przyjechal, zindapp na lawecie.. (sahary tej samej osoby) szkoda ze bejca chodzila jakby jej kilo srubek nasypal do silnika..
  20. rYs, po co zazdroscic? zobaczysz, znajdziesz druga kobiete, ktora bedzie chciala wszedzie z toba jezdzic! :biggrin: .......a moze nawet bedzie ci pomagac przy nim? :bigrazz: cierpliwosci mnie sie ost. zdudzilo tylnie siedzenie. stanowczo wole za sterem :biggrin: fv przygoda jak z filmu :biggrin:
  21. szczescie w nieszczesciu? :biggrin: ciekawe kto byl bardziej przestaszony.. jest gut i dolaczam sie do reszty :biggrin:
  22. kardan, zle zrozumiales- nie chodzilo mi o kolor choppera tylko ze zdj jest w WB :)
  23. rad, ten sklep ktory ci podalam- tam kupowalam kopnik do junaka i byl bardzo porzadny. tam wiele czesci kupowalismy i nigdy nie zdarzylo sie by cos nie pasowalo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...