Wojt@s

Jezeli nawet ma dluga swiecie to co za problem ja zdystansowac do krotkiej poprzez podkladki, ja problemu nie widze, a pozatym zobczac czy nie uszkodzilo uderzenie tloka o swiece gwintu, bo tak czesto bywa!!.

w gaznikach motocyklowych masz taka "pompke" aby zalewac gaznik a dokladniej aby napelnic jego komore plywakowa.

sprawdz to wszystko wedlug kolejnosci, jezeli swieca jest mokra to znaczy ze Ci ja gaznik zalewa!!

Jak masz jest "troche nadpalone" to wez oczysc pilniczkiem takim damskim, albo papierem bardzo drobnym. Jezeli stan platynek rzeczywiscie jest kiepski to wymien przerywacz i kondensator od razu.

Sluchaj swieca sie zajmij na koncu, oczysc ja tylko ustaw przerwe. Zacznij od samej gory : kranik> wezyk> gaznik a wlasciwie komora plywakowa, sprawdz poziom paliwa w gazniku, sprawdz dysze. Pozdrawiam

Panowie wogole nie powinno dochodzic do iskrzenia na przerywaczu, poprzez to wypalaja sie platynki, a tak wogole po to jest montowany kondensator aby nie iskrzylo<wogole> jezeli widzisz ze czasami cewka daje za mala iskre, podlacz akumulator bezposrednio do cewki tzn jeden biegun na mase , drugi do cewki, w kolejny biegun z cewki daj ten kabel co idzie od przerywacza.Jezeli w tym wypadku cewka nadal bedzie miala slaba iskre to zostaja dwa wyjscia, a nawet 3: 1. wymien swiece 2. wymien kabel wysokiego napiecia 3. wymien cewke.

Barnaby czyli ide do urzedu komunikacji, rejestruje moto tymczasowo, po misiacu jak wygasnie rejestracja ide oplacic oc na rok i nie ma pozniej zadnego problemu??dobrze zrozumialem, z jak pojade na przeglad to pozniej zostaje tylko rejestrcja i dowodzik twardy??pozdrawiam i dzieki

tez o tym myslalem, ale nie wiem czy wogole bedzie mozna tak to zrobic. Przeglad zawsze da sie zalatwic , ale panowie maja za mala wiedze i rozne pozniej rzeczy sa w dowodzie. Wiem ze mam stary ale w nowym sa troszke inne rzeczy. To jest paranoja ze nie mozna zarejestrowac bez przegladu, bo rejestracja pozwala tylko stwierdzic posiadacza motocykla, sprawdzic czy moto nie jest kradzione itp.

nie wiem czy to jest mozliwe. Motocykl mam na czarnych blachach, umowe spisana z poprzednim wlascicielem, dowod rejestracyjny i mam teraz zasadnicze pytanie. Motocykl mial ostatni przeglad w latach 90-91. Wogole rocznik motocykla jest 1960. I tu jest pytanie, bo chcialbym go przerejestrowac na mnie, a motocykl nie nadaje sie nawet do przegladu, moze by przeszedl przeglad ale jest przygotowywany do kompletnego remontu. A chcialbym jak najszybciej przerejstrowac. Czy mozna bez przegladu, a dopiero po jakims czasie zrobic przeglad??help. moze to glupie pytanie ale czy za ta umowe jezeli przetrzymam ja np. rok nie bede musial placic jakies kary. :)

Ja popre bez dwoch zdan kolege Kobuza. Wsk, wogole kazdy motor jesli poswieci mu sie duzo czasu, serca, cierpliwosci i zrobi sie wszystko naprawde fest a nie na odpierdol to jest to motor nie zawodny, nieliczac fabrycznej jakosci wykonanych podzespolow. Moj dziadek mial WSK 125 z bodajze 66 roku, zrobil nia ponad 40000tys km po Polsce bez remontu, dbal o motory bo mial swojego czasu jeszcze dkw, wfm, a w czasie wojny sokola. Jak bylem maly zawsze opowiadal mi o motorach. Trzeba pamietac panowie jedno, nie przeskoczymy zawsze bledow fabrycznych,ale im wiecej serca poswiecimy motocyklom tym beda nam dluzej sluzyly. Przyklad z mojego zycia: remontowalem swojego Urala, wszystko robilem na tip top bez pospiechu. Motocykl przejechal od czerwca ponad 2000km i nawet nigdy nie bylo oznaki ze cos jest nie tak. Wiem ze to jest rusek, ale kazdy motor to inna dusza. Dbajmy o te dusze bo coraz to wiecej motorow idzie na zlom, a na przyszlosc swoje komentarze podawajcie z przykladami, bo historie zaslyszane to sa opowiesci tzw za wschodniej miedzy. Pozdrawiam

Moja historia niedotyczy kupna motocykla bo go nie kupilem. Po remoncie urala pojechalem do siebie na dzialke. Jedzilem po okolicy i wkoncu stwierdzilem ze trzeba sie bujnac gdzies daleko na probe, to zrobilem jakos 50km /silnik na dotarciu wiec pisze daleko/ wyladowalem na wioskach gdzie nie ma pradu po dzis dzien, a o telefonie zapomnij. Zatrzymalem sie w sklepie nieopodal, i nagla wszyscy pijaczki wywalili ze sklepu pytajac sie co to za motor , ile zlopie itd. Kupilem sprite posiedzialem, pogadalem i nagle podchodzi do mnie mnie facet ze ma w szopie stary ruski motor, podobna unikat. No to ja zapisalem jego adres na rachunku ze sklepu i mowie sobie ze jutro moze podjade. I tak wracalem na dzialke ale jakos pomylilem droge i musial jechac przez gorke na skroty, nagle jakbym siem zgubil, a patrze na tabliczke domu, ten sam adres co zapisalem. No to wszedlem do chlopa. Ide do komorki, a patrze K-175 . Motor do generalki, brak skrzyni biegow, pokryw . Chcial za motor 150zl, niestety nie mial kasy ze soba, moze nawet checi bo 175 to nie pojemnosc taka jaka szukam teraz. Slyszlalem o k-125 , mialem k-750,a tu taki news, na totalnym zadupiu. Motor nadal stoi, az zal ze nie kupilem. Ale niestety zdecydowalem sie na Iza....

Jak widze motory na sniegu to tylko wziac siekiere i ...... wlasciciela. Co do kupna polecam pana Krzysztofa z Bialej Podlaskiej, sprowadza na zamowienie, ja bylem bardzo zadowolony, sprowadzil mi Urala m-67 z przebiegiem oryginalnym 1700km, stal w stodole pod sianem caly czas. Papiery, wszystko zalatwione, motorek odnowilem, i jezdzi juz ponad 2000km od czerwca. Pozdrawiam

Gosia junak ma na 100% dzwignie dekompresatora i dekompresator wkrecony w miejsce swiecy. Identycznie sprawa wygladala jak w Izu. Co do zakupu to wedlug mnie cena jest odpowiednia. Fakt kosmetycznie masz mnostwo roboty, mowie o nowym akrylu i szparunkach. gratki jeszcze raz!!

Sovietek literatura literatura,to podstawa ale do wiekszosci rzeczy w motocyklach dochodzi sie poprzez praktyke. Motul bez problemu sie sprawdzi, kolega widze wybral hipol, ja tez jezdze na hipolu <Ural> i bez zadnych problemow, wiec na spokojnie mozna lac. O motulu tylko slyszalem ze sie sprawdza ale nie testowalem.

wiec zaczne tak: zapraszam na moja powstajaca stronke http://izh.ovh.org tam macie wszelkie dane;] tamta strona to tez nasza ale teraz powstaje nowa. Zapraszam rowniez na nasze forum o izach http://www.izhmoto.fora.pl macie tam rowniez dzial galeria, gdzie znajduja sie nasze motocykle. Co do Planety to sa dane techniczne: jednocylindrowy, dwusuwowy z przepłukiwaniem zwrotnym, chłodzony powietrzem. Średnica cylindra 72mm. Skok tłoka 85mm. Pojemność 346cm3. Moc 13KM przy 4000obr./min. Stopień sprężania 6,5-6,8. System smarowania paliwo plus olej w stosunku 25:1. Wiec ja jestem zakochany w iz-ach i teraz od pazdziernikiem ruszam z remontem Planety;p Jak bede w domu spowrotem to zrobie foty. Macie duzo informacji na naszej stronce. Zapraszam!! Co do cen to roznie, popatrz Kobuz na allegro, jest w pelni czesci a pozatym mamy swoich dostawcow czesci wiec prawie wszystko da sie kupic. Ja swoja planeta mam za 800zl z papierem. Rzadko mozna takie okazje znalezc ale szukalem ponad pol roku. Teraz sie przesiadam z Urala na Planete i zobaczymy jak bedzie. Ogolnie ceny rozne, najlatwiej dostac iza 56 , najciezej 49 ze wzgledu na elektryke jak w dkw nz 350, tzn puszka pradow z kluczykiem. W iz56 i planecie elektryka jest taka sam jak w kazdym rusku, lampa ze stacyjka, prawy karter to pradnica z przerywaczem, cewka pod bakiem, regulator pod siedzeniem, akumulator w schowku. Co do predkoscie to spokojnie 60-80 na trasie przy naprawde malym spalaniu da sie utrzymac. Jak przekrecisz manetke to na liczniku zobaczysz ponad 100 i moze wiecej, ale to nie jest BSA czy Simson Avo Sport

Ostatnio kupilem od roku ponad planowany motorek czyli Iz Planeta poj. 350 dwusow jednocylidndrowy. Mam pare pytan dotyczacych remontu: - gdzie najlpiej splanowac glowice, i ile to kosztuje w przyblizeniu - ile kosztuje szlif cylindra/tloki/pierscienie/sworzen - ile moze kosztowac przewiniecie pradnicy - ile moze kosztowac wypolerowanie calego silnika bo szkielkowanie kosztuje kolo 280 zl w Lodzi. Prosze o podanie przyblizonych cen, miesc gdzie mozna wykonac powyzsze rzeczy i gdzie mozna jakby co kupic. Z gory dzieki za pomoc.

Na oleju nigdy się nie oszczędza, zagrzej silnik , i spusc olej. Nastepnie zalej czymś pożonnym i w droge. Pozdrawiam P.S jak poskąpisz teraz na wymiane oleju to to wyjdzie i tak i bedziesz musial wylorzyć 10x wiecej niz teraz na olej.

Gratulacje, naprawde ten akryl robi wrażenie. Maszyna cud miód. Gratki jeszcze raz;]

Nie wiem jak jest w junaku ale w ruskach pozycja jest jak przekrecisz kluczyk w prawo. I wtedy on zwiera prawe stoki i wlasnie tam powinna byc podlaczona pozycja przednia. Ja tak robilem w izu na czuja i działa bez zarzutu. Hehe znam ten ból różnych schematów, ale przewaznia starałem sie dopasowac oznaczenie pradnicy i regulatora do schematu. Ciezko czasami bylo bo niektore schematy sa jak dla debili bez numerow pradnicy i regulatorow .przyjrzyj sie mechanizmowi zalaczanych stykow kiedy wlaczysz na pozycje, wtedy musi tam wpiac kabel od zarowki przedniej. Powodzenia

Kolego na 100% odpowietrzacz baku. Przedmuchaj tą dziurke albo przekluj igłą. Ona ma byc czysta!! Jak to nie pomoże to wymień wężyk na solidny gruby i wtedy zobaczymy:P

Student ja tez to slyszalem Junakiem mozna orac, podobno ma zaplon gowniany itp. A slyszalem rowniez ze wsk i duzy fiat to najlepsze pojazdy na ryby<lol>

Zursus zobaczysz ze nawet ten czasami dymek zniknie. Ja juz przejechalem 1700km po remoncie i cos kolo pierwszej stowki mi zniklo kopcenie a po 500 zero dymka;] wiec glowa spokojna i jezdz ile wlezie;]

1. a co to my elita jesteśmy?? każdy ma z nas jakąs tam wiedze i dzielimy się ze sobą nawzajem. 2. Sluchaj jest jedna zasada w rusku. Im wiecej im czasu poswiecisz i serca tym lepiej sluza. Ja Uralem fakt ze na dotarciu to jak mi sie nudzi to 100km robie. A przebiegi rzedu 2 czy 3 tysiecy to male piwko. 3. Student te teksty o spalaniu urali są niezłe. Ja mam średnio szczelne gażniki i przelewa mi w silnik ale i tak spalanie na dotarciu 7 litrow. Mysle ze za 5 czy 6 tys dorwiesz w bardzo dobrym stanie, tylko uwazaj na szarlatanów!! 4. O anglikach zapomnij, może byś pomyślał nad junakiem z koszem ostatecznie. Ducati i wózek?? profanacja :evil 5. Ja mam urala w sumie od paru miesiący. Zrobiłem generalny remont i jestem zadowolony. Przebieg juz kolo 1700km i zero problemów. Raz mi tylko swiece zalało ale to winna gównianych gazników. Polecam szczególnie Urale do 1980 roku gdyz im starszy ural tym gorsza jakość. Polecam również m-67 gdyz juz ma elektryke 12v i jest z tym zero problemów. Pozdrawiam Wojt@S

Regulator zamontowałem pod fotel, dorobilem blaszke i tam mam regulator poziomo. Cewka zaplonowa zapomntowana na dodatkowej blaszce przy ramie kolo tylnego blotnika. Cewka i pradnica wytwarzaja dosc znaczne pole magnetyczne więc to juz tylko fizyka;p

Mocu według mnie kopcenie czasem tez jest spowodowane slabym zapłonem mieszanki... gażnik przelewa i swieca jest "mokra". Kolega nie powiedział nam jeszcze ile tego oleju poszło;p więc Mocu jestes wróżbitą, a może tylko 100ml poszło w dym??:icon_mrgreen: