Wojt@s

Zursus miałem identyczny problem. To przejdzie motocyklowi po jakiś 150km . Wlasnie przejechałem ze 150km po generalnym remoncie, kopcił identycznie, biało-niebiesko. Jeżdz chłopie, sprawdzaj poziom oleju, zobacz jak tam wyglądają świece, może gażnik przelewa??

sprawdz pierscienie na tłokach bo coś mi się zdaje ze z tamtad przelatuje olej i się robi palarnia w prawym cylindrze dlatego masz po jakims czasie swiece zarzuconą. Ja jezdze na ruskich swiecach i nie ma z nimi problemu. Sprawdz koniecznie , najlepiej zdjemij prawy cylinder, moze jest wylatany w srodku gdzies.

Panowie już po strachu. Przjechałem 70km , zmieniłem olej według zaleceń, zalałem nowy i nawet dymku nie ma. Chodzi pięknie, jedyne co przerobiłem po swojemu to cewke zapłonową dałem do tyłu bo pole magnetyczne prądnicy źle na nią działało. Teraz iskra jest taka że nie można złapać za przewód.heheh;] cewke mam fiatowską i na razie jest extra. Wielkie dzięki za pomoc. W razie czego służe skromną pomocą. Pozdrawiam WOjtas

Sprężanie w obu cylindrach sprawdz. Powinno być takie same, zmierz temperature obu głowic, również musi być taka sama. Według mnie to gażnik masz źle wyregulowany, takie małe pytanko: cewke masz załóżną niedaleko prądnicy?? ja tak miałem kiedyś i był podobny problem, tylko bez nalotu. Pozdrawiam

Stuki to może być w motorze wszystko dosłownie. Zależy czy stuki mechaniczne czy samozapłon, bo jak samozapłon to musisz wyczyścić silnik z nagaru. Jeżeli iskra jest dobra, ale czasami znika, to wymień kabel prądowy do cewki, nie wiem jak w Jawie ale pewnie idzie ze stacyjki, albo z puszki bezpieczników. Może pomyśl o jakieś uszczelce pomiędzy gażnik a filt powietrza. Zaoszczędzisz troche wachy a i benzyna nie będzie niszczyła materiału. Jeżeli spod prądnicy wali dym to według mnie musi mieszanka gdzieś tam przeciekać. Ale dokładnie odpowiedzą Ci użytkownicy Jaw. Pozdrawiam

miszerski ja mam dobrze wyregulowane gaźniki, tylko problem polega na ich stanie technicznym i zastanawiam się poprostu czy te zestawy naprawcze za 40 zł coś dają czy nie.

mam k-63. Widziałem do nich zestawy regeneracyjne. Myśle czy by nie kupić albo może nowe gażniki bo mam dojście do nowych k-65, k-68 tylko to kosztuje niestety troszke bo coś koło 200 za komplet.

Dymienie już się powoli zmniejsza. Mam jeszcze jedno pytanko: bo gażniki mi się zdaje troche przepuszczają za dużo benzyny do silnika. Powinna dawać według tego jak się wyreguluje, ale chlapią chyba więcej. To też może być przyczyna dymienia?? co myślicie o zestawach do regeneracji gażników??

Mam normalną śrube więc i tak nie narzekam. Olej wymienie ale czy to nie za szybko??100km?? ja myślałem ze z 500km.

Już się troszke poprawia:] przejechalem 5 kilosów i naprawde już o wiele mniej dymi. Myśle że po 100 km będzie już wszystko cacy;p dzięki Bartek za wypowiedz

Może moto jest po dzwonie?? Krzywe lagi przednie, krzywa rama albo koło 8. Pomierz wszystko może coś wyjdzie. Zacznij od opony. Pozdrawiam

są takie płyny produkcji niemieckiej do ściagania nalepek z powierzchni lakieru, szyb itp. Popytaj się o to i spróbuj:P Pozdrawiam

Mareczek nie można siem tak szybko poddawać. Poświęć czasu, poczytaj, popytaj się ludzi. Dasz rade ja jestem w twoim wieku i do wszystkiego prawie doszedlem sam. Jak wyremontujesz to zobaczysz tą satysfakcje. Fakt że ruski są jak gruszki na wietrze, ale im więcej im czasu poświęcisz tym będą lepiej sluzyly. Pozdro

Może zastanów nad wymianą baku, może jakiś podobny model miał nawet o litr mniejszy bak. Możesz też wymienić kranik na najprostszy, to już odciąży z 100g. Lampe wywal, elektryke zostaw tylko by motorek palił. Powodzenia, bo napewno się przyda.

Z zainteresowaniem śledze temat. Czas abym się wypowiedział. Dla każdego silnika wymagany jest inny olej, nie można powiedzieć czy oleje orlena są wszystkie do d*py. Koledzy jeżdzą na takich i są zadowoleni. Jeżdzą nie zamykają na każdym biegu obrotomierz, bo przy takie kulturze pracy silnik nawet z bardzo dobrym olejem może nie wyrobić. Ja w swojej k-750 zalewałem Lotosa 20W/50 i teraz do Urala zalałem i nigdy nie miałem z tym olejem problemu. Każdy silnik jest inny, nawet ten sam model potrafi mieć różne humory. Ale i tak powiem wam że najlepsze silniki robi Castrol. Jeżdząc Toyota Corolla T-Sport 192KM na oleju Magnetac dosłownie zero problemów a pałować można na maxa. Olej powinniśmy dobierać zarówno do wymagań stawianych przez producenta jak również do naszej kultury jazdy. Pozdrawiam Wojt@s

Filtr wyczyszczony, zalany nowy olej do filtra. Tłoki oryginalne na pierwszy szlif!! Wymiary na pewno się zgadzały. Nowe głowice mam w uralu. Odpowietrzenie silnika przeczyszczone działa. Zawsze tak kopci na początku<po szlifie>>?? Panowie help!! moto stoi i czeka na waszą wypowiedź.

Panowie po dlugich pracach przy moim uralcu wreszcie wyjechałem się przejechać. A tu zonk!! dymi nie aż tak bardzo ale dość znacznie, garaż wietrzylem 15 minut. Kolor dymu biało lekko niebieskawy. Mówi sobie ooo stary za duzo oleju wlałeś;] sprawdzam olej dla świętego spokoju a tam wszystko okej. W silniku był zrobiony szlif cylindrów <"1 szlif"> założone nowe tłoki, pierścienie, sworznie, uszczelki. Ale dlaczego to tak dymi?? nie mam ogromne więdzy więc licze na waszą pomoc. Myślałem że możę pompa olejowa,ale jak dymi na niebieskawo to znaczy ze gdzieś wcina olej.Czy motor na dotarciu bo ma przejechane ze 3 kilometry zawsze tak kopci?? Licze na waszą pomoc, szczególnie porady osób które przez to przeszły :icon_mrgreen: Pozdrawiam Wojt@S

Mój to jest Ural m-67-36. Rocznik 1981.Gażniki założone oryginalne, skrzynia krótka, cewka maluchowska. Łódź Foto po zakupie, narazie motor w częściach bo składam po szlifie:P http://members.lycos.co.uk/wsbilpl/ural.jpg Pozdrawiam Wojt@S

Widze że jest nas całkiem już dużo grupa. Może byśmy przedstawili swoje maszyny, wiek , lata, zamontowane patenty. Mój to jest Ural m-67-36. Rocznik 1981.Gażniki założone oryginalne, skrzynia krótka, cewka maluchowska. Łódź Foto po zakupie, narazie motor w częściach bo składam po szlifie:P http://members.lycos.co.uk/wsbilpl/ural.jpg Pozdrawiam Wojt@S

Właściwie to są te dystance z metalu pokryte warstwą gumy aby absorbowały drgania. Czy silnik drży to mało ważne, zobacz jak jest z ramą:notworthy: według mnie będziesz musiał "poduchy te" wymienić na nowe i będzie po problemie. Dwucylindrówki mają to do sibie że drżą, ale też panowie bez przesady.

Sluchaj daj zobie spokoj ze czyszczeniem tego cylindra itp. Tłok na 100% nie jest uralowski. Ja bym ci radził wydać troche pieniędzy i zrobić pożonnie ten silnik. Więc ja bym radził taki sposób.Wlasnie jestem po 1 szlifie w moim uralcu. Kupić: - 2 tłoki i komplet pierścieni na I szlif< 60zł+20zł> - sworznie 2 szt. - zawlecznki Dać cylindry do szlifu, pozatym kup sobie komplet uszczelek do urala bodajze placilem 25 zł. Wymień wszystkie uszczelki, możesz jeszcze splanować głowice aby ładnie przylegała do cylindra. W razie czego sluże pomocą. Pozdrawiam

Heheh widze żaden z posiadaczy iża się nie wypowiedział. Różnica była w elektryce, dokładnie jeśli chodzi o puszke prądów. W Iżu w puszce klucz ma 5 przełożeń. Tłoki są bardziej masywne. W izu 350 z przodu są amortyzatory cierne. Różnic nie ma z zewnątrz. Rosjanie przejeli dokumentacje poprostu od DKW.Tak samo było z dokumentacją do Bmw a ruscy nagle zaczeli produkować m-72. Gażnik był inny, w DKW zależności od modelu były Amale po Framo. W iżach gażniki są produkcji rosyjskiej zaczynając od k-28, k-28b<iz 49> , k-28d itd. W razie pytań o iżach odsyłam na nasze forum http://www.izhmoto.fora.pl/ Pozdrawiam

gbusek czy ty się z choinki urwałeś z tymi tłokami od malucha. Bez problemu można dostać ruskie ze starych zapasów które są niezniszczalne. Wracając do tematu to kupisz coś może do odbudowy, ale gdzie kasa na remont. Boxer ruski to dość cenna sprawa, bo jak robić remont to robić a nie na odpieprz się. Pamiętaj im więcej serca mu poświęcisz tym mniej zawodny będzie. Mariusz jak chcesz ruska to pomyśl o Iżu np. 56. Z papierem można kupić od 500 do 1000. Remont silnika i elektryki to 1000. A na karoserie sobie dozbierasz. Ja w Iżach siedze cały czas więc naprawde polecam!!

ooo to przepraszam:P widzisz jazda na rusku to inna teoria. Tak jak picie wódki z ruskimi. Powiedz nam ile masz pieniedzy do przeznaczenia na motor. To postaram się pomóc, nic za to nie wezme!! Kupując teraz oszczędzasz pieniądze bo z miesiąca na miesiąc ceny są coraz wyższe. Z chęcia pomożemy. Odezwij się do mnie na gadu to przemyślimy ten temat. Pozdrawiam Wojt@s p.s gg: 3461927 pisz bo jestem często niewidoczny

Bartek ja myślałem że chłopak chce kaśke, dniepra,czy urala. Bo nawet jakby był wyrośnięty to nie ma doświadczenia w ciężkich motorach, a pozatym obawiam się że nie zawsze by nad nim panował. Jak Mariuszek jesteś zainteresowany, świeżo sprowadzonymi do Polski to się odezwi bo mam dobre źródełko. Pozdrawiam