Storm007

Nie dawaj tam jednobiezniowego bo szybko je szlag trafi. Takie lozyska idzie dostac na bazarach albo wysylkowo u handlarzy. Idzie tez takie dostac w dobrych hurtowniach z lozyskami, firma SKF takie produkuj ale sa one znacznie drozsze od ruskich choc mysle ze trwalsze.

Napisz jeszcze o jakie jezyki Ci chodzi bo ludzie Ci zaczna wypisywac tlumaczy chinskiego, albo laciny :flesje:

Albo nadlew albo wyrwalo ten "jezyk", mialem tez tak kiedys w GS. "Jezuk" - ogranicznik jest przyspawany do glowki ramy i pod wpywe uderzenia wyciaglo go mi ze spawu... wystarczylo go dobic i spawnac...

Co prawda mam enduro i zalozone opony Mitas, kostki ale nie kartofle... Jakies uniwersalne szosowo - szutrowe. Po samych prostych nie jezdze i jakos daje rade w winklach. Na winklach z Wisly do Istebnej czyli piekna droga przez Kubalonke objechalem nie jedna "szlifirke". Idealnie spisywaly sie mi te opony w Rumunii na Trasie Fogarskiej, kto jechal to wie jak to wyglada. Winkle az milo ale od polnocnej strony bylo troche sliko i miejscami oblodzenie (w koncu to wrzesien byl), zadnych problemow... Jak mawiaja starozytni - "Chu...ej baletnicy przeszkadza i rabek spodnicy" Mitasy maja jedna wade ktora zauwazylem, guma stosunkowo szybko sie starzeje, po zimie pojawiaja sie slady takich malutkich rozwarstwien gumy, pekniec. Mnie to nie przeszkadza bo i tak przy moich przebiegach co sezon musze wymieniac gumy...

Na Mitasach jezdze juz pare lat, odkad przesiadlem sie na enduro. Jestem zadowolony z tych opon, w wydaniu dla enduro nie odczulem aby na suchym zrywaly przyczepnosc. Na mokrym to wiadomo... malunki drogowcow itp. to nie ma sily aby nie dostac uslizgu. Ja bym nie eksperymentowal dawac szerszych opon niz zaleca producent mtocykla. Kiedys w Suzuki GS 500 mialem szersza opone z tylu o jeden numer - zlozenie motocykla w zakret bylo ciezki, a o szybkie przezucenie w drugi zakret to byla niemalze walka. Po zmianie na zalecany rozmiar skladanie i przezucanie motocykla z zakretu w zakret przychodzilo bez wysilku.

Jesli Ci sie nie spieszy to poczekaj do najblizszego Bazaru. Na ostatnim udalo mi sie wyrwac nowe rekawice ze wstawkami z kevlaru i membrama (przynajmniej tak pisalo na metce :icon_twisted: ) za 70 zl

Tutaj tez jest kilka schematow nie tylko do SuchejHeLki http://arecki113.republika.pl/

:icon_twisted: no to podjedz do Jastrzebia do mnie na garaz to Ci zmierze... Albo podjedz na serwis do Losia i Binia w Jastrzebiu i tez pomierza...Albo...

Moze masz gdzies mala nieszczelnosc w ukladzie hamulcowym i mimo ze odpowietrzasz to lapie powietrze...

Wez do reki suwmiarke i po prostu zmierz jaka masz srednice gwintu do przykrecania lusterek...

W miastach Policja grecka przymyka oko na jazde bez kasku. Po za obszarem zabudowanym badz pewien ze delikwentow bez kasku zaraz dopadnie kontrola drogowa - sprawdzone osobiscie...

Z Gieesa spedzilem nie jedno lato podrozujac i po polsce i po za polska. Spokojnie mozna tym podrozowac z bagazem ale wedlug mnie bez pasazera. Dla mnie to byl za miekki motocykl na dwie osoby i bagaz dwoch osob. Solo przyjemnie sie mi jezdzilo w dalsze podroze.

Co sadzicie o tanich szczekowcach z takich firm jak MJR, Probiker itp. Taki kask idzie juz dostac za kwote rzedu 320-350 zl, ale czy warto...

Byc moze nie masz ladowania np. uszkodzony regler. Widze ze jestes z Jastrzebia. Obok Statoil na Bziu jest warsztat motocyklowy, podjedz do nich to Ci sprawdza co nie gra i moze cos pomoga.

Obsluga techniczna jechala w sumie inna trasa i tylko czasami sie spotykali na trasie lub w wiekszych miejsowosciach z gory ustalonych. Lub tez w wypadku problemow mieli telefony satelitarne.

Pomierz gdzies taki motocykl i sprawdz wymiary bagaznika. Przewiozlem juz kilka motocykli osobowka, Ford Mondeo kombi ale mam spory bagaznik. MZ ETZ 150 polozona na boku i przy klapnietych tylnich siedzeniach wchodzi bez zadnego demontazu. Ural z wozkiem bocznym wejdzie po calkowitym demontazu, wyjeciu silnika, odkreceniu kol przodu i blach. K-750 solo weszla pionowo po odkreceniu kol i siedzenia tylniego. Chociaz te motocykle ni jak sie maja do enduro to jednak sie da trzeba troche poglowkowac i miec narzedzia :)

Dlaczego mieliby miec problem z namierzeniem? Przeciez motocykli jeszcze nie produkuja w technologii stealth tak jak samoloty nie wykrywalne dla radarow. No chyba ze ktos ma plytke CD poweszona na motocyklu to jest nie wykrywalny :eek: :D

Wywal te amortyzatory na zlom. Kup sobie amortyzatory indyjskie, sa do dostania na allegro lub bazarach. Sa dwa rodzaje w zoltych opakowaniach i niebieskich, te w niebieskich sa twardsze. Jezdze na jednych i drugi i sobie chwale... Ogolnie sa dluzsze od oryginalnych cos okolo 0,5-1 cm ale to w niczym nie przeszkadza.

Jezeli stelaz jest stabilnie przymocowany, nic nie dynda, nie grozi odpadnieciem w czasie jazdy to zaden diagnosta nic Ci nie powie. W kazdym motocyklu mialem stelaze i gmole robione samodzielnie i nigdy nawet na to nie zwrocil nik uwagi przy przegladach.

Ja by obstawial na GS 500. Lepszy dostep do czesci bo to bardzo popularny motocykl. Do Bandita 400 moze byc trudniej z czescmi lub bede drogie bo trzeba bedzie sprowadzac przez salony Suzuki.

Nie trzeba, rejestrowalem z taka umowa samochod i nie chcieli tlumaczenia.

Podepne sie pod temat z pytaniem. Ma ktos moze serwisowke w wersji elektronicznej, albo katalog czesci do VN 1500? Kolega robi ten model i potrzebuje jakis pomocy naukowych. potrzebny tez jest modul zaplonowy - gdyby ktos mial na zbyciu...

Kola rozrzadu sa akie same...(nie wiem jak z pradnica)

Zastanow sie czy warto dorabiac, w koncu to Twoje bezpieczenstwo... Ja bym jakiegos rzemiosla nie wiadomo skad nie zalozyl, lepiej poszukac jakiegs tanszego zamiennika. Do Swojej Super Tenery kupilem ostatnio stosunkowo tanio tarcze z klockami w Olek Motocykle http://www.olekmotocykle.pl/ Wedlug mnie tam nie powinno byc zadnych podkladek ani pod tarcza ani pod sruba. Sruby powinny byc przykrecone na preparat zbezpieczajacy sruby przed odkrecaniem np. Loctille.

Ta czerwona lampka oznacza ze wlasnie przekroczyles predkosc dzwieku <rotfl> :P :D