Skocz do zawartości

Storm007

Forumowicze
  • Postów

    758
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Storm007

  1. Tez mi zaczal lazic po glowie wlozenie walu z dolniaka do urala. Dzis wzialem i porownalem oba waly, pod cylinder trzeba by dac podkladki tak 2 cm (nie mierzylem jeszcze dokladnie) i dluzsze laski popychaczy dobrac z czegos. Z czego dorobic podkladki pod cylinder? Moze z aluminium albo z nierdzewki... Jaki material byl by lepszy?
  2. Oczywiscie w domysle byl wozek...Dla mnie nie istnieje ruski sprzed solo' date=' najweksza frajde daje mi jazda z zaprzegiem... Jezeli zawieszenie na krotkim wahaczu jest dobrze zrobione, to wcale nie jest takie zle - na szose, bo na teren ma troche za maly skok. Najbardziej jestem zadowolony z dlugiego wahacza, i w terenie rewelacjia i na szosie komfort.
  3. We Wroclawiu 26.02 ma byc Oldtimer Moto Bazar, moze tam dostaniesz przod lub sprezyny. Jesli juz chcesz nowy przod to poszukaj na wahaczu pchanym (jak chcesz zrobic na oryginal to na krotkim wahaczyku, a jesli nie zalezy Ci na oryginale do dnieprowski przod na dlugim wahaczu). Bardziej komfortowo jezdzi sie na wahaczu pchanym.
  4. Mam jedno pytanie do przerabiajacych pradnice od 126p: dlaczego z uporem maniaka przepinacie uzwojenia i dajecie zebatke od strony wentylatorka, ma to jakis uzasadniony cel ? Jak juz pisalem w moim silniku nie przepinalem i zebatke dalem normalnie tam gdzie przychodzi pasek klinowy, czyli zamontowana jest pradnica szczotkami do przodu i doskonale to dziala.
  5. Raczej nie powinno byc problemy. Ja skladalem silniki zima w nie ogrzewanym garazu przy uzyciu Loctillu i polaczenia trzymaja jak na razie niw wyrazaja tendencji do odkrecania.
  6. Kupic przez neta to nie to samo :) rownie dobrze mozna nie jechac a tylko poogladac zdjecia na necie. Blacha z Elefanta to prawie jak order Bochatera Zwiazku Radzieckiego :) Trzeba ja zdobyc ciezkim bojem ;)
  7. Ciezko powiedziec ile bylo w tym roku ludzi, na pewno duzo. Wedlug mnie ponad 4 tys. Braklo nawet znaczkow zlotowych, zostaly tylko naszywki. Niestety nie zalapalem sie na blache :/ za pozno poszedlem sie zaopatrzyc, zostala mi tylko tabliczka z data... Chyba trzeba sie bedzie wybrac za rok po blache :)
  8. Mozesz szerzej napisac na czym polegalaby ta korekta kanalow olejowych? Widzialem kiedys silnik z wymuszonym smarowaniem prawego cylindra. Stosowal juz ktos z was takie rozwiazanie?
  9. W trasie prawie sprzegla nie uzywam, zmieniam biegi bez... Zarowno w japoni jak i w rusie mozna opanowac zmiane biegow bez uzycia sprzegla. Sprzeglo tylko przy ruszaniu i manewrowaniu w miescie a na trasie odrobina wyczucia i mozna wajhowac biegami do gory i na dol bez sprzegla.
  10. To nie bylismy My, sanek u nas niet. Sprzet dowozilismy Uralem rolniczym, taka trajaka zrobiona na wojskowo tzw qpowoz :)
  11. Cos takiego do M-63 bezposrednio by nie pasowalo... Musialbys calkiem wyciac loze prodnicy i idwiercic w bloku otwory do mocowania alternatora, albo zmienic blok silnika na nowszy z alternatorem, nie warte zachodu. Podobno niektorzy pakuja regulatory elektroniczne z junaka, ale i tak to nie zmienia faktu ze oryginalna pradnica jest bardzo slaba 65 W przy pelnych obrotach to i tak malo...
  12. Z czystego lenistwa dalem w ten sposob bo nie chcialo sie mi przepinac szczotek... Jest ptosciej i szybciej, zrzucach tylko ten element na pasek klinowy i zakladasz oryginalna zebatke ze starej pradnicy. Zebatke przykrecilem na podkladce sprezystej i loctailu. Nie ma potrzeby dawac zebatki od strony wentylatora i przepinania szczotek, po co utrudniac sobie zycie.
  13. Ktos wie ile bylo sprzetow z Polski? Ilu sie odwazylo przyjechac na kolach? Po za naszymi czterema zaprzegami radzieckimi widzialem jeszcze jednego dniepra na warszawskich numerach i jakas jawe z polski.
  14. Oczywiscie pradnice z malucha. Pradnicy nie musisz przetaczac na calym obwodzie, wystarczy ze wyfrezujesz w pradnicy taka ilosc materialu aby siadla w lozu bloku silnika. Materialu tam troche zostanie a na wytrzymalosci nie traci bo przeciez obudowa pradnicy nie przenosi zadnych obciazen. Zdjecia jak to wyglada w silniku zamiescilem w albumie w dziale inne.
  15. a jak niknie ładowanie, to za sprawą zaśniedziałych styków w regulatorze. nie wiem jak w kaśce, ale uralom trzeba roztoczyć gniazdo na prądnicę w bloku silnika. Nie koniecznie trzeba rozfrezowac gniazdo w bloku silnika, mozna naddatek materialu sciagnac z samej pradnicy, ja tak zrobilem i dziala swietnie. Zebatka jest zalozona tam gdzie oryginalnie przychodzi pasek klinowy (pasuje ta oryginalna zebatka z pradnicy K-750), sciagniety jest wentylatorek i przycieta wystajaca oska. Od strony zebatki trzeba zaslepic dziure aby olej nie bryzgal na silnik. Niektorzy do tego celu stosuja przednia czesc starej prodnicy. Ja wycialem kolo z blachy z dziura na oske (nie za duza, pelne lozysko w pradnicy tez robi za uszczelnienie) + uszczelke z kringielitu i docisnalem wraz z pradnica do gniazda pradnicy w silniku. Najlepiej jeszcze dac elektroniczny regulator z malucha i zapominasz o problemach z ladowaniem. Rozwiazanie to przetestowalem w drodze na Elefanta i spowrotem ok 1200 km przy przedniej zarowce 75/75W podgrzewanych manetkach i halogenie/szperaczu - przy zalaczonych wszystkich odbiornikach zadnych problemow.
  16. Po co kleje i inne smieci... Dac nowy oring, dokrecic i powinno trzymac...
  17. Zdjec jeszcze nie wrzucilem na swoja strone WWW, troche to potrwa bo w sumie mamy ponad 700 zdjec. Radzieckie maszyny sa najlepsze :P Dym sie zaczal od tego ze ktos przy wodce powiedzial ze kluby sa "be", ze tylko porafia dymic, no i sie zaczela szarpanina. Chyba z braku argumentow w dyskusji Road Runers uzyli piesci... W sumie jestem zadowolony ze sie nie rozbilismy w polskim obozie, pojechlismy do gory i rozlozylismy sie kolo szwajcarow, fracuzow, rosjan i niemcow - tam byla o wiele lepsza atmosfera. Do czego to doszlo ze polacy bija sie miedzy soba. Zreszta "zolci" pewnie nie mieliby odwagi podskoczyc do jakiegos powaznego klubu. Swoja droga nikt kto byl nie wypowiada sie w tym temacie. Nikt z forum nie pojechal na taki swietny zlot? W poscie o wyjezdzie na zlot deklarowalo sie sporo osob ze pojedzie... "Tylko miekkie qpy jezdza na zlot motocyklowy samochodem" :)
  18. Bylby to "genialny" pomysl naoliwic tarcze hamulcowe zeby nie korodowaly... :D Zastanow sie chwilke i powiedz jaka jest skutecznosc zaoliwionych hamulcow...
  19. Witam Byl post o wybieraniu sie na Elefanta. Jest juz po Elefancie i nikt nie pisze jak bylo. Nikt nie byl? Wiec ja zaczne... Wybralismy sie w piec maszyn na elefanta, nie byle jakich maszyn bo radzieckich sprzetow. Wojtek na Uralu roliniczym- trajce, Gawlo na MW-650, Bartek z Hania na Dnieprze MT - 16, Robert na MT -11 i Ja na MW - 750 oraz Krzysio Paugeotem Boxerem jako zaplecze techniczne - czyli "Ostatni Mohikanie". Po pierwszym dniu Robercik zawrocil do domu z powodu duzego problemu z nerkami, nie byl w stanie dalej jechac. Droga jak to droga, jechalismy w sumie trzy dni - zajechalismy w sobote o 13.00. Moj MW-iak ostatnie 20 km dojechal na holu, brak kompresji na prawym garnku, MW-iak Gawla dojechal ostatkiem sil i sie skonczyl na miejscu,w Uralu padlo ladowanie. Odrazu zlapalismy sie remontow dopoki bylo widno. Mielismy chyba najwieksza widownie na zlocie, nikt nie widzial prowizorycznego remontu rusa w warunkach polowych. U mnie zrobila sie ogromna dziura w tloku, na szczescie mialem zapasowy... Szybki szlif culindra nozykiem do tapet i papierem sciernym i po 4 godzinach motocykl byl na chodzie - udalo sie mi o wlasnych silach wrocic do domu. W uralu pomogla wymiana pradnicy. Niestety nie udalo sie uzdrowic maszyny od Gawla - wybity klinek na kole rozrzadu. Na Elefancie bylem pierwszy raz. Zlot zrobil na mnie ogromne wrazenie. Przede wszystkim podobala sie mi chec pomocy kazdy kazdemu. Zawsze znalazla sie jakas piersiwka z gorzalka, pomocna dlon zeby pomoc popchac motocykl, wstac ze sniegu... Znalazl sie nawet komplet uszczelek do Dniepra. Odwiedzilem oboz Polski, ale jakos mialem malo pozytywne wrazenie. Akurat trafilem na jakis dym wywolany przez znany wszystkim klub Road Runners - nawet za granica nie potrafia sie zachowac (prawdziwi motocyklisci, pewnie przyjechali samochodami :D ) Wlasnie - ile bylo maszyn z Polski? Po za naszymi rusami widzialem tylko jeszcze jednego na polskich numerach - chyba warszawskich, ciekawe czy przyjechal o wlasnych silach. Tak by to wygladalo w skrocie- wrzucilem kilka zdjec do galeri w dziale "Imprezy" zapraszam do ogladania, jest tam rownierz zdjecie najslynniejszego tloka zlotu :P Npiszcie swoje wrazenia ze zlotu "Tylko miekkie qpy jezdza na zloty motocyklowe samochodami" :D :)
  20. Ale po co????? Po to zeby jezdzic i caly czas cieszyc sie wolnoscia :P Rusek lapie mi po trzech - czterech kopach...Najpierw powoli na jeden cylinder, a po chwili lapie drugi...I mozna ruszac :D ;) Pozdrawiam Storm007
  21. Hello Pisz jasniej, szukasz danych czy masz jakies ciekawe dane do Transalpa. Jesli szukasz to pomocne jest google: http://motocykle.jednoslad.pl/modules.php?...howpage&pid=131 http://www.moto.gda.pl/o_p_w.htm?id_modelu=30 http://www.motoforum.pl/Magazyn/200515/transalp.html http://www.motorcycle.com/mo/mchonda/transalp.html Baaardzo duze tego jest w sieci... Pozdrawiam Mariusz Oleksa
  22. Przy - 10 st C odpala mi sprzet bez problemow. Wystarczy przelac gazniki, opoznic zaplon, kopniak i lekko gazu ... i silnik radosnie sobie pyrka na wolnych obrotach. Nie ma to jak radziecki bokser dolnozaworowy. Z nowoczesna technika jest troche gorzej bo jak Super Tenera dluzej postoi i gazniki sa puste to trzeba troche pokrecic rozrusznikiem... Pozdrawiam Storm007 XTZ 750, MW 750, M67, ETZ 150 http://www.bikepics.com/members/storm007pl/
  23. Wedlug mnie nie warto rejestrowac sprzeta na zolte tablice... Wlasciwie korzysci z tego nie ma zadnych, PZU ma znizki dla weteranow szos nie zaleznie od posiadania zoltych lub bialych tablic. Jak masz zolta tablice nie mozesz opuscic granic kraju tyakim pojazdem bez pozwolenia konserwatora zabytkowm wiec jadac na glupi zlot za granice juz zaczynaja sie schody... Pozdrawiam Storm007 XTZ 750, MW 750, M 67 ETZ 150 http://www.bikepics.com/members/storm007pl/ http://www.globetrotter.neostrada.pl/
  24. Tak jak napisalem wyzej. Kilka zwojow drutu wolframowego nawinietego na manetki(w moim przypadku drut o dlugosci 50 cm), podlaczone do aku po przez przekaznik. Na koniec calosc obszyta skura Zamiast drutu wolframowego mozna wykozystac spirale grzejna z suszarki, lub z piekarnika elektrycznego. Moc grzewcza wyszla mi w granicach 30W na reke. Pozdrawiam Storm007 XTZ750, MW750, M67, ETZ150 http://www.bikepics.com/members/storm007pl/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...