mikitl

Spam : Jakby co mam jeszcze 2 komplety 120 + 190 po 849zł :)

Już przestała mi się sztuka podobać: 1. nie żaden zjazd czy inne obalanie się :) tylko zwykły cepik przy niewielkiej prędkości. 2. na foto od przodu przedni stelaż wygląda mi na krzywy (patrz ułożenie lusterek) 3. cena w takim wypadku zdecydowanie za wysoka, tak jak kolega napisał za 12 powinien być igła, niby małe podrapania, ale aerografista przytuli niezły sos żeby to odtworzyć, a i tak jest możliwość że będzie to widać. MSI o ile nie masz felernego rocznika 97 to nie ma się czego bać, popatrz na mobile.de z jakimi przebiegami szkopy sprzedają TLki. Generalnie po 98r silniki TL należą raczej do trwałych - czyli jedynie jak dbasz tak masz.

Ja latałem na tych tańszych, ale skoro różnica jest niewielka myślę że warto spróbować te droższe, a i jeszcze jak chcesz kupić Lucasy - sprawdź ofertę Heidemanna bo miewają wypas ceny.

Za dobrą sztukę warto sporo zapłacić, sam tak zrobiłem i nie żałuje. Yuby Twoja/moja ex się nie liczy bo to bez kitu okazyjna cena była (mówiłem Ci ile kosztowała u mnie 2,5 roku temu):) Jak będzie oryginał lakier i silnik gitara to trochę cenę zbić i brać, tym bardziej że malowanie rzadko spotykane.

Co do klocków w TLR sprawdzały mi się Lucasy Sinter, nawet na torze na gumiakach nie narzekałem. Co do sprężyny - mogą mieć ją w ofercie tu : www.zupin.de - kiedyś mieli bardzo duży wybór produktów Ohlinsa, nie wiem jak teraz. Ewentualnie zapytaj któregoś sprzedawcę całych amorków (np. na ebay.de), czy oferuje same sprężyny.

A kto Ci powiedział, że to szatan jakiś? Owszem jak wyszedł to czytałem w ŚM, że masakrator, że z 3 na koło idzie a z 1 to w ogóle ciężko ruszyć bez koła. Po takiej lekturze jak kupiłem pierwszego TLRa też czułem się nieco zawiedziony. Z drugiej strony chyba nie spodziewałeś się czegoś mocniejszego od seryjnej SP2 ? W końcu konstrukcyjnie jest 4 lata do tyłu :) A i jeszcze pytanko - ma takie małe przejście momentu przy ok 8tys. obr? Bo za mojego miał wtedy wyczuwalnie nieco lepszego buta.

Jak ganiałem na poziomie 1:55 to na tył nie narzekałem, trudno powiedzieć jak się temat ma przy szybszej jeździe. Generalnie amorek w TLR jest znacznie lepszy niż w TLS i osobiście nigdy mi tył nie pływał.

Jak ją wciągniesz to daj znać kiedy będziesz w Posen, bo muszę się do niej przytulić :buttrock:

Zgadza się to moja ex :) Malowanie za moich czasów oryginał, lakierowany tylko kawałek czachy po lewej stronie (pęknięcie 3cm). Przebieg z jakim ją sprzedałem 3 lata temu to 20500km - też oryginał. Sprzęt widzę dalej jest zacny, jeśli o mnie chodzi - polecam w 100%.

Litr na tor jest dla czubków, bo cała reszta nie potrafi go wykorzystać. Dużo lepiej bawiłem się na RS 250 niż na GSX-R 1000... następna będzie 600tka.

Za tydzien bede miał kpl. Battlax BT 45 w pasujących rozmiarach za ok 400zł. Też niezłe gumy. W razie czego pisz na priv. Pozdr

TLa zatankowana i ze mną na pokładzie też ważyła ponad 300kg... i co ? 3 kółko na rozgrzewce w Poznaniu przy umiarkowanej temperaturze (rano) i na wyjściu z małej patelni mega odjazd dupy, cudem obyło się bez high side'a. Po obniżeniu ciśnienia z fabrycznego 2,5 do ok 2,0 już się takie cuda nie zdarzały. Pewnie, że wszystko zależy jak kto jeździ, 1,7 na drogę to przesada w drugą stronę, ale ciśnienia podchodzące pod 3,0 to moim zdaniem też kiepski pomysł.

Masz na myśli x11 ? Też bym nie przesadzał z tym fabrycznym 2,9 na tył, w końcu 400 kg to nie waży. Nie wiem jak to wygląda w przypadku opon diagonalnych, które nie są tak sztywne. Może ma ktoś doświadczenia z kombinacjami z ciśnieniem w takich np Sport Demonach albo podobnych?

A to wybacz :notworthy:

Ja nie oglądałbym się na zużycie tylko na parametry, tym bardziej, że taki Sport Demon i tak jeździ sporo dłużej niż byle jaka opona sportowa w większym sprzęcie. Kupisz jakieś plastiki i pojeździsz trochę dłużej, za to na deszczu będziesz bał się o gnaty :) ?

Jakoś wszystkie szosowe Micheliny słabo jeżdżą na sucho a świetnie na mokro ...

To poważne pytanie czy jaja se robisz :) Ja właśnie zrzuciłem DBL SC z 2006r , które do końca swoich dni jeździły fajniej niż świeżo założone Power One 2010r.

Ja w ogólne nie rozumiem co kieruje producentami, że każą nabijać aż 2,9 do tyłu. O ile w starych ciężkich maszynach na starego typu oponach mogę to sobie jakoś argumentować, o tyle w takim ZX6R czy CBR 600 jest to jak dla mnie totalna bzdura. Osobiście latam solo na ciśnieniu ok 2,2 tył i podobnie przód, jak z plecakiem to max 2,5 tył. Zbyt mocno nabita powietrzem opona się zwyczajnie nie trzyma.

Też jestem ciekaw relacji, bo sam się chapsałem na Racetec K3, ale trafiłem Power One w dobrej cenie... i już mi się nie podobają po Diablo Supercorsach :(

http://otomoto.pl/honda-gl-650-silver-nie-gold-wing-cx500-M2638673.html

No chyba Cie bóg opuścił :)

http://otomoto.pl/yamaha-xj-650-ladny-klasyk-cafe-racer-M2636989.html

odświeżam :)

Witam! Zapraszam do odwiedzenia nowej strony internetowej z ofertą opon motocyklowych www.motooponki.pl Strona nie jest jeszcze w pełni gotowa, ale z czasem będzie wzbogacać się o nowe oferty. Jesteśmy w stanie sprowadzić praktycznie każdy, nawet najdziwniejszy rozmiar opony motocyklowej. Więcej informacji na stronie, bądź bezpośrednio u mnie. Życzę udanych zakupów !!!

Jak w temacie : http://allegro.pl/suzuki-gsx-400-e-gs-gpz-cb-500-450-honda-jawa-350-i1620183378.html Info u mnie