Skocz do zawartości

Wertyder

Forumowicze
  • Postów

    669
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wertyder

  1. Napisz coś więcej o sobie; jakie doświadczenie? Gdzie i ile chcesz tego używać itp. BTW: ja bym sobie dwusuwy odpuścił
  2. Wiesz nie chcę wychodzić na zrzędę ;) ale jak z równą uwagą i zrozumieniem będziesz czytał pytania testowe to się nabiegasz do tego wordu ;)......
  3. Słowo "może" może kosztować kłopoty na całe życie - naprawdę nie warto. Moim zdaniem prezentujesz tutaj wyjątkowo szkodliwą ale niestety częstą u nas postawę. To tak jak z jazdą po jednym głębszym - "przecież nic się nie stanie" - ile razy już to słyszałem.... :(...
  4. Dosyć prosta sprawa (przynajmniej w roczniku z którym robiłem) nie wiem jak w tych najnowszych. Ale skoro już rozkminiłeś to nie ma co doooooopy zawracać :).
  5. Tijaaa a jak się stanie to będzie odszkodowanie płacił przez resztę żywota - ciężko zrobić większą głupotę.
  6. Nie, PKK musisz zrobić od nowa na kat. A. Natomiast jak je otrzymasz to możesz się zapisywać na egzamin bez kursu i wykładów (nie ma takiego obowiązku).
  7. Jeśli nie masz którejś z kategorii motocyklowych to prawko musisz robić od zera. Czyli badania lekarskie i zdjęcia, następnie wyrabiasz PKK w starostwie lub urzędzie miejskim. Jak już będziesz miał pkk możesz się zapisywać w dowolnym WORD na egzamin teoretyczny (koszt 30 zł) jak zdasz to możesz iść na kurs praktyczny.
  8. Mając A2 masz też nieporównywalnie większy wybór niż przy 125 gdzie tak realnie to są może ze trzy, cztery motocykle warte zainteresowania. Jeśli czujesz że moto cię kręci to nie trać czasu tylko rób uprawnienia, bo 125 szybko uznasz za namiastkę.....
  9. A nie lepiej najpierw zrobić uprawnienia a późnej szukać sprzęta? Otóż to. Ja mam nieustające wrażenie że u nas jest przekonanie iż "prawdziwy" motocyklista musi mieć litra, niższe pojemności są niemęskie, a jazda takimi pierdzikółkami to ujma na honorze....
  10. Moim zdaniem jak najbardziej zrób A2 to Ci otworzy znacznie szersze możliwości. Szczególnie jak chcesz nakeda.
  11. Slyszałem o nim. Podobno rzeczywiście fajny. Problem tylko że jest kicha z częściami i drogie.
  12. To jest tzw. "rozrzut produkcyjny". W jednych chinolach są większe wibracje w innych mniejsze. Ot taki urok tych sprzętów.
  13. No to kiepsko. Sensownego nakeda w 125 to ciężko będzie. Chyba jedynie CBFka....
  14. Hmmmm... z tymi "prostymi" to może nie być łatwo. Tanim ustrojstwem łatwo coś uszkodzić, a straty mogą być bolesne dla kieszeni. Realnie to jak ktoś nie ma doświadcżenia i maszyn to wulkanizację bym sobie odpuścił.
  15. Ja mam kapkę poniżej 170, trochę jeździłem viaderkiem i wystarczało bez problemu. Najwyżej będziesz musiał zmiękczyć zawieszenie z tyłu i obniżyć na lagach. Moim zdaniem nie ma lepszej 125 tki.
  16. Myślę że na pewno wiedzą co robią i pewnie nigdy by nie polecili takiego łańcucha do cbr :).
  17. Jasne na bezoringowym ze 200 pójdzie :D - szkoda tylko, że moja jakoś o tym nie wiedziała ;).... Tylko zapomniałeś napisać że takie gówno za stówkę (bo dobrego łańcucha się za tyle nie kupi) zerdzewieje nawet od stania i rozciągnie się jak guma od majtek - będą osiągi panie jak w odrzutowcu ;)....
  18. Problem jest nie tylko w jakości skóry, bo ta może być ok ale też w szwach. Na tym drugim najczęściej są oszczędności i to nawet w markowych ciuchach, bo to jest czaso i pracochłonne.
  19. Pod warunkiem.... bo jeśli to jakaś mieszanka to to się drze jak stare gacie...
  20. Moim zdaniem taka dyskusja do niczego nie prowadzi. Równie dobrze mogła to być wada materiałowa i się tak ujawniła. Tak to jest z technikaliami, że potrafią zrobić psikusa i ciężko powiedzieć czyja to wina. Pewnie wszystkiego po kolei.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...