Domel

Impreza była ZAJEBISTA :icon_eek: Troche mocno słońce przypiekało ale lepsze to niż deszcz(i tak w trakcie burzy mi ładnie namiot podlało).Troche wkurzający był poślizg czasowy(wiem że zawodnicy nie słyszeli).Ale fajnie było zobaczyć jak takie triki wygladają na żywo a nie tylko na filmikach i robi to wrażenie(zwłaszcza w wykonaniu Raptownego,Janisa z Łotwy nie mówiąc o RSR :icon_mrgreen: )I oby za rok też była ta impreza :buttrock:

Ja lałem do MZ Shella półsyntetyka i nie był barwiony.

To po cholere olej bez właściwości smarujących,zresztą chyba każdy gorzej albo lepiej smaruje?? 15 zł za 5 l-to ty rzepakowy kupowałeś??

A olej jaki ma być??Czerwone są jak się doda barwnika żeby benzyna się wyróżniała że jest wymieszana z olejem...to ty oceniasz olej po kolorze?A jakby do mixolu wlali barwnik to by był lepszy ??

Jak na polu zobaczycie hmm chyba najbardziej charakterystyczny będzie czerwony Bandit 400 z poobinajnym bakiem,nieorginalną lampą na poznańskich blachach to my(ja,Mati,Cytryna,Zgier,KudłatyKutno) tam będziemy rozbici :icon_biggrin:

A jest w instrukcji napisane że nie zaleca??Z tego co zauważyłem to producenci zalecają oleje o określonej klasie lepkości i klasie jakości nie gorszej niż...a nie że to ma być syntetyk czy półsyntetyk więc jak jest 10W40 to niby czemu nie mozna było lać syntetyka??Przecież to też olej!

Widze żę masz fachową wiedze na temat oleii.Nie mówie że są takie same ale mają podobną lepkość(tak że łapią się do tej samej klasy lepkości).Różnie je nazywa bo jeden ma baze mineralną a drugi syntetyczna.Ten z bazą mineralną ma z reguły gorszą smarność,wymagana lepkość jest uzyskiwana w dużej mierze za pomocą wiskozatorów które mają to do siebie że się zużywają, a w syntetyku jest możliwość nadania bazie wymaganejh lepkości dodatkowo sam olej(baza mineralna) też szybciej traci swoje pierwotne właściwości.Ale wychodząc z fabryki nowe oleje syntetyk i mineralny w tej samej klasie lepkości mają podobną lepkość!!!Proponuje sprawdzić karty charakterystyki olejów i w ogóle troche poczytać o nich a nie pisać co ci się wydaje to się przekonasz.

Jak już to na stronach producentów bo TBN nie podają(ja w każdym razie jeszcze nie widziałem)Poza tym niby czemu nie można wlać o wyższej liczbie-jak jeżdził na badziewnym oleju np. TBN 5 to może i tak ale jak tak jak np.5100 ma TBN 8,2 mg KOH/g (czyli tyle samo co 300V) więc pewnie nawet jak zaleje Castrolem R4(9,4mg KOH/g) czy Shellem (10,1mg KOH/g)to nic się nie stanie bo silnik i tak jest czysty Czemu niby dobrze jest jeżdzić na mineralu??Przecież jak mają tą samą lepkość co syntetyk to będą tak samo szybko wszędzie się przedostawać z tym że syntetyki z reguły przy tej samej lepkości mają większą lepkość w wyższej temp.(wystarczy poczytać karty charakterystyki) co oznacza że powinny nawet mniej przedostawać się do komory spalania poza tym w wyniku ścinania mineralny szybciej straci lepkość tym samym także będzie się więcej spalać.No chyba że dla ciebie mineralny oznacza że to musi być duża lepkość w niskich temp czyli np.20W40,20W50 ale przecież są mineralne 15W50!!!!Posługujcie się lepkościami a nie mineral czy syntetyk.Syntetyk może być 5W40 a może być 15W50,mineral najczęsciej jest albo 15W50 albo 20W50.

Mineralny 15W50 ma porównywalna lepkośc z syntetycznym 15W50 wiec to co piszesz to bzdura.Ważna jest lepkość a nie czy to syntetyk czy mineral.A nawet syntetyki w 100st. z reguły mają mniejszy spadek lepkości więc są nawet popularnie mówiąc "gęstsze"(czyli bardziej lepkie)w wysokich temp niż mineralne(półsyntetyki) W silnikach motocyklowych oleje są najczęsciej lane dobrej jakości,wymieniane stosunkowo często więc za dużo syfu to w nich nie ma.Poza tym nie wszystkie syntetyki mają aż tak dużo subst.czyszczących bo często mają mniej od innych mineralnych albo podobnie...a niektóre mają więcej ale też nie są to wielkie róznice.

Z tym przebiegiem 23letnie motocykl...hmm skoro tylko w garażu jest przepychana to nie pali oleju :biggrin:

Ja przy następnej wymianie oleju (będe mieć ok 50kkm)też chce przejść na syntetyka(prawdopodobnie Shell Ultra 4) z Motula 5100.Może i dużych róznic eksploatacyjnych nie odczuje ale majątek duży nie jest za syntetyka a przynajmniej "zrobie dobrze" Yamaszce :biggrin:

Doładowanie to daje kilka % mocy przy prędkościach bliskich max.Ale chyba każdy GSXR 600 ma SRADa tylko jedni piszą inni nie :biggrin:

Ale one chyba są do chodzenia a nie na moto.Przeciez one chyba żadnych ochraniaczy nie mają nawet chyba ledwo za kostke sięgają.Kup lepiej coś co ci da jakąkolwiek ochrone bo w tych to po górach możech pochodzić a szkoda dwa razy kase wywalać,lepiej dłużej pooszczędzaj i kup odrazu porządniejsze :biggrin:

No też mi się podobało...fajnie zobaczyć taką radoche na twarzach dzieciaków ;) Najlepsza była taka mała dziewczynka w czerwonym tshircie-wpierw co ją wiozłem to mówiła ciągle wolno wolno,jak ją drugi raz wiozłem to chwaliła się że jedzie 16 raz to kółko i teraz już mówiła szybko szybko i bo stwierdziła że lubi szybko jeżdzić :banghead: ps. dostałem sms od Krisa-noga złamaną w 3 miejscach i porozcinana

Z tego co pamiętam to na amortyzolu sie jeżdzi jak amerykańskim samochodem...strasznie buja :)

Ale co rocznik ma do rzeczy??Ważny jest stan a nie rocznik!!!

a!ntkowi chyba chodziło o to że to są przewody a nie linki a stalowym oplocie

Mi po jednym frezie jedzie ładnie po innym wężykuje troche.Ale ostatnio jak jechałem do Poznania to po drodze kładą nowy asfalt co pewien odcinek i jade sobie 120 takim szerokim gładkim asfaltem a tu nagle ok.10cm spadek i za nim zfrezowany asfalt-masakra.

Przesiadka z GS 500 na XJ 600 raczej większego sensu nie ma bo wielkich róznic nie odczujesz...jak już to na Bandita!!

Jak jesteś wysoki(a jednak masz 190cm) to zastanów się nad XJ 600 Diverison.Za taką kase dostaniesz spokojnie a jest troche większa niż CB i GS.

Mi się zdarza jechać po mieście w normalnym ubraniu ale mocno ograniczam prędkosć bo jakoś niepewnie isę czuje :icon_razz:

Fazer to jest chyba FZS a Genesis to chyba były FZR :icon_mrgreen:

Jak jeżdziłem na krótszych trasach to faktycznie te 0,2 gdzieś wyszło a ostatnio jak jade to raczej naraz troche więcej km to narazie nie zauważam ubytków.

No tak biorą ale to norma :icon_mrgreen: ale w chłodzonych powietrzem silnikach to naogół normalne.

Po pierwsze to nie gęstości a lepkości bo raczej o to Ci chodzi :banghead: A dostępne są półsyntetyk 10W40 i syntetyk 10W50.