vpower

Nie chce oceniac tego moto bo na podstawie zdjec sie nie da ale pare rad moge Ci dac. Po pierwsze zbita szybka w liczniku jest rownie prawdopodobna jak to ze moto jest od babci co tylko je pucowala. Zapewne oryginalny przod z tego moto lezy gdzies w zakamarkach garazu owego sprzedajacego badz tez przebieg byl odstraszajacy ale nie o to mi chodzi. Shadowki technicznie sa bardzo wytrzymale wiec jesli moto jest zadbane to kolga napewno pojezdzi. Poogladaj przede wszystkim rame, spawy, sprawdz przyrzadem grubosc lakieru na baku (on na ogol dostaje strzal podczas nawet glupiej wywrotki jesli nie ma gmoli), i trzeba sie przejechac i sprawdzic czy moto nie sciaga oraz czy kiera nie drga. Zreszta lista jest dluga i jak kolega zielony to koniecznie zabrac ze soba kogos kto sie na moto zna i nie jest napalony na kupno. Polscy sciagacze zlomu maja smykalke do odpicowania tak moto, ze naprawde wyglada jak salononowy wiec zimna krew to podstawa. Pzdr.

A powiedz z ktorej strony Ty go potraktowales tym kompresorem? W ktora strone wydmuchales te syfy bo smiem przypuszczac, ze powsciskales syf do wewnatrz i jest po zawodach. Filtr K&N jest prosty w obsludze jak budowa cepa ale nawet plukac woda nalezy z odpowiedniej strony - na zewnatrz a nie do srodka. Resztki syfu powciskane przez kompresor + olej = zatkane pory. Co do regulacji gaznika - filtr K&N (zamiennik oryginala w oryginalnej obudowie) daje okolo 30% wiecej powietrza wiec czasem wypada podregulowac sklad mieszanki bo na samym powietrzu Ci moto nie pojedzie - o ile w Twoim wypadku jest je jeszcze w stanie zaciagnac przez filtr.

Nie chce Cie dolowac ale do konkretnej polerki to tu jeszcze lata swietlne brakuja. Chcesz cos do konca wypolerowac to na Twoim miejscu nie konczylbym na papierze tylko na filcu i o to o roznej twardosci oraz pastach polerskich stosowanych np. w firmach produkujacych armarure lazienkowa. Jak polerowana czesc ma temperuture taka, ze pasta sie na niej topi to wtedy dopiero zaczynaja sie efekty. Czyli wiertarka stacjonarna + zwykla i godziny meki. Glaskanie papierem nic nie da. Kiedys jak grasowalem AWO to wielu ludzi nie chcialo wierzyc, ze to aluminium a nie chrom. Na niekorzysc Junaka dziala stop aluminium z jakich wykonane sa dekle i inne pierdoly (AWO bylo o klase lepsze pod tym wzgledem) ale tez da sie z tego lustro zrobic tyle, ze nie samym papierem.

Ja zaslepki do mojego kupilem w Baronie ale w sumie to jeden kit gdzie je kupisz. Wygladaja tak jak na linku od pitera. Dobry tokarz tez Ci takie cos dorobi bez problemu za flaszke.:) U mnie zima (czyli juz) tez AIS wylatuje.

Dzieki. Ja tam nie narzekam choc jakies ciagotki w strone HD mam ale to pewnie chwilowe.:) Ja chcialem gmol z Cobry ale gmol kosztowal 180 usd a transport 225 usd + clo wiec odpuscilem i kupilem w niemczech. W koncu to tylko kawalek wygietej pochromowanej rury. Dodatki (mniejsze gabarytowo) zamawiam w stanach on-line i nie mialem nigdy problemow z dostawa. Moc RSa tez mi wystarcza chociaz po przesiadce z VT1100 Aero oczekiwalem kolosalnej roznicy ale jej nie ma. Podobaja mi sie smaczki stylistyczne w tym moto, kocham klang i wolne obroty, denerwuje waga i brak czegos za co mozna byloby zlapac podczas wycofywania moto (same nogi troche malo i glany szybko sie zdzieraja:) ).

Nie chce Cie martwic ale 1,7 na pewno nie ma 86KM no chyba ze te konie bardzo wychudzone. Te dane to od Warriora a nasz silnik nie jest klonem Warriora tylko jakby czyms pomiedzy 1.6 a Warriorem. Na hamowni nie bylem tylko w artykule na stronce hamerykanskiej wyczytalem o tych 15% (i innych roznicach w stosunku do 1.6 - jak znasz angielski to poszukam i posle linka), a poniewaz dane modelu 1.6 nie byly zadna tajemnica wiec mozna na tej podstawie policzyc. Na dowodzie rejestracyjnym to ja juz nie jedno cudo w pl widzialem wpisane wiec to zaden odnosnik, a papiery amerykanskie mam kompletne ale bez takich szczegolow (jest cyfra 72 ale tak dziwnie wpisana ze ciezko wywnioskowac czego sie tyczy) bo moto sam dla siebie ze tak powiem sprowadzalem a nie przez handlarzy wiec mam komplet od dilera (moto bylo zafoliowane nowka w skrzyni). Co do gmola - pasuje bezproblemowo od Wild Stara choc amerykanski ladniejszy. Europejski jest skladany z 2 polowek a amerykanski jest w calosci. Ja chcialem z usa sobie sprowadzic (tyle ze nie yamahy) ale jak mi cene za transport zaspiewali to podziekowalem (transport drozszy od gmola). Pzdr.

Upload spojrz na zdjecie w moim avatarze badz tutaj: http://www.bikepics.com/yamaha/silverado/07/pics.asp Na szprychach jedynie wersja Sliverado. Moj jest z 2007 czyli ostatni gaznikowy. Od 2008 na wtrysku (wolne obroty poszly sie j*b..). Co do mocy - pi razy drzwi 72-75KM. 15% wiecej mocy i momentu od 1.6. Nie jezdzilem 1.6 wiec nie jestem w stanie ocenic. Wynikalo by ze moment okolo 150Nm. Dluzsze biegi niz w 1.6 dlatego tez lepszy kop i minimalnie wyzej sie kreci. Hamulce od R1 bodajze (tarcze). Reszta roznic wizualna (mapa tyl itp.) + inaczej mocowany AIS - nie trzeba wybijac kolanek bo sa odkrecane.

No i nie bedzie - w zyciu czegos takiego nie widzialem w produktach firmy kürykayn czy podobnych. Pozostaje pytanie czy to ozdoba czy nie... Ale to juz kwestia gustu. Na Twoim miejscu jak koniecznie chcesz ten konkretny napis na hypku to znajdz element, ktory Ci sie podba i przykrec badz przyklej na hypka bo innej rady to zbytnio nie mam.

Witam, nawet oryginalny gmol z yamahy jest przykrecany przy pomocy obejm do rur przed przednim cylindrem ( w zasadzie glowica). Jakos nie widze innej opcji niz takie mocowanie. Pzdr. Kup sobie cos takiego zamiast kombinowac - wersji od groma: http://www.kuryakyn.com/index.cfm/go/Home....D/130/IMID/1014

Yamaha ma oryginalne gmole na tyl i chyba pasuja (tak to na zdjeciu wyglada) ale cena niekoniecznie bedzie nastrajala do kupna. W niemczech 178EUR W stanach 166 USD W polsce - nie mam pojecia...

To mnie zmartwiles bo ja tez mam podlogi pasazera a nie zwykle podnozki a myslalem nad takimi gmolami.

Od kazdej kiery typu Ape Hanger beda lapy bolaly tym bardziej jesli bedzie sie konczyc wyzej niz linia barkow. Moto ladnie wyglada ale wtedy raczej musi byc gole aby calosc pasowala. Sakwy, oparcia i inne bzdety + Ape do mnie nie przemawiaja.

Gmole za ludzkie pieniadze dostanie w Road Styler - firma w pl o podobno dobrych jakosciowo produktach (sa na allegro). Sam jeszcze nie zamawialem. Co do opon to mleczko Cif - efekt murowany. Dodatkowe lampy (lightbary) to najlepeiej w yamaha badz cobra.

Teoretycznie jezdzic sie mozna nauczyc wszystkim ale blad na duzym i drogim moto o wiele bardziej boli i kosztuje. Ja zawsze uwazam, ze trzeba mierzyc sily na zamiary dlatego nie polece nikomu moto o pojemnosci powyzej 1.5 na pierwsze moto. Nie dlatego, ze sie tym nie da jezdzic ale dlatego, ze masa + osiagi + brak doswiadczenia to nie jest dobra mieszanka. Wezmy taki glupi przyklad mojego moto: RS 1700. Nie jest to zadna rakieta na kolach ale nie wiedzac nic o zachowaniu cruiserow i o tym na co trzeba uwazac podczas jazdy nimi o glebe jest banalnie prosto a 350 kg w ruchu zrobi z Toba co bedzie chcialo i nawet nie jekniesz. Mi sie wydaje, ze kolega zakladajacy ten temat nie glupio celuje w klase srednia moto tyle, ze ma rozdwojenie jazni i nie wie za bardzo co mu sie podoba tzn. jaki styl. :banghead: Ja wiem, ze wsrod gosci jezdzacych na armaturach jest ten syndrom dupnego moto z jeszcze wiekszym silnikiem (nie mowiac o tylnej oponie) ale na to kolega ma jeszcze kupe czasu. Zaczynajac teoretycznie od Intruza 1.8 to na co sie ma potem przesiasc - na Boss Hossa? Kazdy z nas predzej czy pozniej zmienia moto bo taki juz mamy charakter i jak ktos mowi, ze ma moto docelowe i na 100% bedzie nim do konca zycia jezdzil to po prostu bajki opowiada (nie mowie o kolekcjonerach). Na miejscu kolegi to poprostu bym poprzymierzal sie do roznego typu moto a wtedy napewno poczuje jaki styl go kusi. Nie zawsze osiagi i inne dane papierkowe maja wplyw na wybor moto (patrzac na nie nigdy nie powienienem jezdzic RS). Pzdr.

Masz troche rozrzut jesli o gusta idzie ale tak to juz na ogol jest. Ja Ci napisze co ja bym bral jesli bym mial taki dylemat jak Ty. Wychdze z zalozenia, ze jezdzisz glownie sam bo do jazdy we 2 to nie te moto:). Lista: 1. VTX 1800C - niesamowity kop, bezawaryjny, dual cbs wiec hamulce super, da sie z tego piekne moto zrobic i maks opone 250 wsadzic (po przerobieniu oryginalnego wahacza) Wada: ciezki jest. 2. Yamaha 1700 Warrior - nie podales go ale Ci podpowiadam: dobre zawieszenie i hamulce, rewelacyjnie przyspiesza, klang masakra. Wada - nie wszystkim sie podoba wyglad.:icon_mrgreen: 3. Kawa - dobre hamulce i zawieszenie, niezle zapindala, mocy wystarczy. Stylistyka rzecz gustu 4. VTX 1300 - moc na poziomie VN, wada sa pojedyncze tarcze hamulcowe. Gaznik pojedynczy wiec nie jest upierdliwy. Jakosc Hondy. Na DS lub Intruza 1500 bym nie patrzyl. Pierwszy bedzie za slaby (a DJ to wiecej klopotow niz radochy) a drugi do jazdy po prostej bo zakrety to nie jego swiat a i moc na poziomie DS (no lepiej bo moment inny ale do wymienionych powyzej to jednaj daleko).

Moj pierwszy sprzet nie liczac komarkow, wuesek i innych tego typu to bylo AWO z 1958 i walily mnie rzeczy typu moment obrotowy, KM, wlasciwosci jezdne bo on nawet na poczatku nie byl na chodzie. Motocykle to cos wiecej niz cyferki. To nie pralka gdzie sie czlowiek zastanawia nad 1000 czy 1200 obrotow. Wybiera sie miedzy innymi sercem, oczami, wizja siebie na konkretnym moto a nie stricte danymi technicznymi. Czy naked lepszy badz gorszy od cruisera? Napewno nakedy sa bardziej poreczne i przyjazne podczas jazdy, lepiej hamuja, sa lzejsze ale beda o wiele bardziej kusic osiagami co dla kogos, kto dopiero zaczyna moze miec zgubne skutki. Z kolei posiadanie i jazda cruiserem, chopperem to pewien styl a nie tylko przemieszczanie sie z punktu A do B. Nikt mi nie powie, ze gosc marzacy od dziecka o HD kupuje go bo mu sie moment obrotowy, bezawaryjnosc, hamulce i zawieszenie podobaja. O wyborze decyduje cos zupelnie innego. Ja bym w zyciu nie zamienil V2 na inny silnik (pomimo zachwytu F6C) bo wlasnie chrom, klang V2, wyglad wywoluja u mnie usmiech na gebie a czy bede tym moto potrafil wejsc w zakret z predkoscia 50 czy 150, czy jest poreczny czy nie to mnie osobiscie wali. Pzdr.

Mean Streak osiagami bedzie porownywalny z mniejszym VTXem. Z tego co pamietam tez ma okolo 72-75 KM. Ma wieksza pojamnosc od 1.3 i inna stylistyke (rzecz gustu). Kummpel jezdzil sezon MN i chwalil sobie (zawieszenie i porecznosc) ale on go nowke w salonie kupil wiec do czego sie przyczepic w nowym moto. Do VTX1.8 nie oszukujmy sie daleko im obu jest. Na pewno ktorykolwiek z nich bedzie lepszy od DS (pojemnosc robi swoje). Na Twoim miejscu poszukalbym VTXa 1.8. Swietny sprzet o zarabistych osiagach a i przerobic go ladnie mozna (opona 250 itd. itp.)

Czytajac takie tematy to nie wiem czy sie smiac czy plakac. No wiec co mam kupic - GL 1800 czy moze R1 albo moze do kompletu jeszcze HD Heritage Softail? No chlopie to jak porownywanie gruszki do kartofla. Albo rajcuja Cie chopperki, dragi, cruisery albo szlifierki, nakedy i inne. To nie jest wybor pomiedzy 2 kolkami a 2 kolkami ale pomiedzy roznymi typami moto, ktore zupelnie inaczej jezdza, zupelnie innych zachowan wymagaja i zupelnie inaczej sie nimi jezdzi. Najpierw sie zdecyduj czy rajcuje Cie jazda z nogami do przodu i styl "easy ridera", czy zapindalanie badz przeciskanie sie w korku. Jak Ci wszystko jedno to ciagnij zapalki bo to da tyle samo co pisanie tutaj.

Louis w Berlinie. Naprawde polecam. Zawsze jak tam jestem to musze sie sila powstrzymywac przed zakupami. Hala pelna wszelkich skarbow a przeceny i okazje co chwile.

A jak masz wyregulowany gaznik? Nie ma za ubogiej mieszanki? Masz oryginalne bebechy i filtr powietrza czy ktos sie bawil? Strzela w gaznik badz w rure? Generalnie jak moto jest rozgrzane to na jedynce jedziesz przez 3 metry a potem 2 i nie ma prawa zdechnac nawet nie dotykajac praktycznie manetki - moment obrotowy. Ale jest warunek - dobrze wyregulowany gaznik oraz sklad mieszanki. To ze Ci chce stanac to nie wina motocykla - przestan sie za babami ogladac. :icon_biggrin:

Majkel Ty jeszcze masz jakies ciagotki z Drag Stara 650. W WS/RS caly urok polega na tym, ze masz te 90-100 km/h a silnik ledwo sie kreci. Tego nie maja nawet nowe HD na TC. Na 2 przy 80 to silnik chce z ramy wyskoczyc co bylo normalne zapewne przy DS aby wyprzedzic ale nie jest normalne przy WS. Mi sie zdarza z 2 ruszac ale nie na 2 moto pilowac. Jezdzisz ze sportami powiadasz - ja czasem tez jezdze z goscmi co lubia odkrecic ale mnie wali czy bede ostatni czy nie - jesli nie poczekaja to kij im w bary - nie bede moto katowal tylko po to, aby za R1 nadazyc co i tak jest niemozliwe. WS ma krotkie biegi i nie nadaje sie do szarzowania. Tam gdzie inne moto osiagaja moc maksymalna w WS zaplon odcina. Dlatego nie wachlujac biegami nic nie zdzialasz. 5 bieg w WS/ RS to taki nadbieg i masz racje - przy 60 moze szarpac badz miec fochy po odkreceniu mocno manetki. Checsz od 60 dobrze przyspieszac - od tego jest 4 bieg. Zreszta ten motocykl wszystko mowi - wystarczy go sluchac - glos, obroty, szarpniecia - sam sie upomina o wlasciwa jazde.:) Pzdr.

W dol? Chyba w gore - ciezko z 2 na 1 zejsc skoro na 2 odcina...:) Ale przyjmuje to jako przejezyczenie (nie wiem jak to by sie w stosunku do klawiatury kompa nazywalo :D ) Pzdr.

Z jednej strony gratuluje samozaparcia i checi zrobienia czegos swojego z drugiej strony obawiam sie, ze efekt koncowy raczej obok tego co pokazales na zdjeciu nawet stanac nie bedzie mogl. To takie skladanie moto za przeproszeniem z gratow - byle czego. Musialbys miec maszyne CNC, ktora wykona mase gustownych bzdurek zakrywajacych pochodzenie czesci bo inaczej to moze wyjsc choinka, ktora zamiast opadu szczeki u innych wywola co najwyzej usmiech politowania. Oczywiscie nie zycze Ci tego ale budowa customa, ktory bedzie sie wyroznial na tle innych moto to niestety kasa i jeszcze raz kasa. Mowisz o silniku z Shadowy i szerokim tylnym kole. Byc moze maks 200 opone wsadzisz bez potrzeby bawienia sie z zebatka zdawcza ale nie gwarantuje. Tylko pomiedzy customem na 200 z tylu a takim na 250 - 280 - 300 - 360 jest przepasc jesli chodzi o wyglad i stylistyke. Silnik z magny + wal jeszcze gorsza kombinacja bo wal nie moze leciec krzywo bo wykonczysz krzyzaki. Wiesz jak bys powiedzial - mam 100 tys. pln na poczatek i zaczynam sie bawic to zapewne dostalbys duzo wiecej podopowiedzi co do czesci stylistycznie pasujacych do odpicowanego customa. Patrzac na ceny czesci, ktore podales to raczej cuda to nie beda - sa firmy gdzie jedno lusterko do customa wiecej kosztuje niz caly osprzet, ktory wymieniles. Moze ceny nie sa wlasciwym wyznacznikiem ale niestety jakosc i wykonanie kosztuje krocie. Mimo wszystko zycze powodzenia.

Oleje i plyny spuszczone? A kto wpadl na tak genialny pomysl aby pozbawiac silnik ochrony na czas transportu i to w srodowisku mowiac delikatnie "silnie zracym"?

Zakres uzytecznych (maksymalnych) obrotow WS jest krotki - biegi sie szybko koncza. To nie sport aby go na 2 krecic do duzych predkosci. Zaplon Ci odcielo bo sie bieg skonczyl.:wink: To nie DS 650, ktorego musiales pilowac, zeby pojechal jako tako. Musisz wyczuc kiedy jest najlepszy moment na przelaczenie biegu aby uzyskac odpowiednia dynamike i nie nadziac sie wlasnie na odciecie zaplonu. W 1.7 jest z tym lepiej ale i tak 99% cruiserow kreci sie wyzej niz WS/RS i odciecie zaplonu nastepuje przy duzo wyzszach obrotach. Pzdr.