vpower

Matko a gdze ten syf osiada jak nie na filtrze - przeciez to nie znika. Jak masz np. opilki metalu, ktore powstaja podczas tarcia elementow to przeciez one nie wyparuja dzieki filtrowi. O to mi tylko chodzi. Jak np. lancuch po zebatce chodzi i ona sie sciera, to przeciez to co sie starlo nie rozplywa sie w powietrzu. Nie mowie tutaj teraz konktretnie o WS (bo tam np. rozrzad jest popychaczowy a nie lancuchowy). Oczywiscie to nie sa jakies ogromne kawalki, ale ja juz widzialem srebrne opilki na fitrach oleju (szczegolnie tych magnetycznych) - bardzo ladnie sie to swieci wtedy.:) Kazdy robi jak uwaza ale przyznasz, ze koszt filtra w porownaniu do jakiegokolwiek dodatku, ktory powiesimy na naszym moto jest poprostu znikomy i podczas dowolnej wycieczki jednodniowej wydasz wiecej na zarcie niz na filtr wymieniany zalozmy co kilka miesiecy. Pozdrawiam.

Nie sadze aby kolega, ktory pytal dysponowal dowodami rejestracyjnymi wszystkich moto, ktore rozwaza jako docelowe. :)

Strona to np.: http://www.bikez.com/ Co do Intruza 1.4: jego zawieszenie do wzorcowych nie nalezy, a wrecz odwrotnie (to pierwsza czesc, ktora wlasciciele wymieniaja poza kiera) a Twoja kobita bedzie podrozowala w pozycji jak na fotelu ginekologicznym. Z tylu jest bardzo malo miejsca i niewygodnie. Jak chcesz we 2 + bagaz jezdzic to mysl na cruiserem a nie chopperem.

Kazde moto ma inna dopuszczalna mase calkowita. Musialbys w danych poszukac - najlepiej zagraniczne strony. Kupisz VTX1800R badz cos porownywalnego to Cie na pewno uniesie a w razie czego mozesz sprezyny utwardzic. Gdyby to byl problem to polowa motocyklistow w usa by musiala pieszo chodzic (to nie byl prztyczek ale fakt). Pozdrawiam.

Jezdzisz chinczykiem i jakos wniosluje, ze Cie uciagnie wiec skad te 250 kg wytrzasnales? Moj RS z tego co pamietam ma maks. dopuszczalna mase calkowita 528kg z czego 340 to sam moto. Ile moga bagaze wazyc? 30kg? Mniej niz 30 zapewne. Ciuchy, namiot spiwor itp. Reszta to Ty + ewentualny pasazer. Przeciez nie powieziesz 2 kanistrow z benzyna po 10l itp.

Owszem - filtrowi nic nie ma tylko pozostaje pytanie co zaoszczedzisz nie wymieniajac go? Te pare zl na filtr? Poza tym w filtrze i okolicach zostaje pewna ilosc oleju i miesza sie on z nowym, a ewentualne syfy wlasnie beda w tym oleju/ na filtrze wiec majac cos w silniku nadal zostaje to w silniku pomimo wymiany.

Ja podejrzewam, ze to nawet Yamalube bylo. U mnie zapewne taki byl bo moto nowka bylo wiec zalane pewne olejem sygnowanym przez Yamahe. To ze to syf to inna sprawa. Inna sprawa jeszcze, ze te oleje na tyle malo sie roznia, ze w zasadzie moim zdaniem wsio radno co wlejesz byle bylo to zalecane przez producenta. Ogladalem program w Niemieckiej telewizji gdzie gosc bodajrze przez 120000 nie wymienial w samochodzie oleju i po wzieciu probki do laboratorium okazalo sie, ze roznice pomiedzy nowym a starym sa praktycznie minimalne i nadal znajduja sie w granicach dopuszczalnej tolerancji. Zapewne byl to full syntetyk (nie pamietam) ale znaczy to, ze oleje wytrzymuja o wiele wiecej niz te 10 czy 15k km jak to glosi ksiazka przegladow. Fakt ze, zeby takie doswiadczenia robic trzeba miec duzo kasy (bo jak sie czlowiek przeliczy to silnik na zlom) ale pokazuje to zarazem, ze wiedza ksiazkowa czasem jest prostowana przez zycie.

Castrol 20W -40 mineral. Od wiekow na takim piluja WS w Niemczech i kazdy sobie chwali. Cichy silnik i zero problemow ze sprzeglem.

W sobote zalozylem do swojego moto wydechy V&H Longshots HS... No teraz to w koncu slychac ze jade - i to jak slychac... :icon_rolleyes: Sadze, ze co niektorzy dosiadacze Twin Camow moga pozieleniec z wscieklosci jesli chodzi chodzi o klang... :banghead: Zalozylem tez BAK wraz ze zmiana dyszy glownej i iglicy. Zabieg wymaga jeszcze podpicowania ale mozna powiedziec, ze nagle z 5 jako nadbiegu zrobil sie normalny bieg.:banghead: Czyli od 60 mozna odwinac i moto nie szarpie tyko rwie do przodu. W przyszly weekend musze jeszcze pobawic sie ze skladem mieszanki ale chyba znalazlem kompromis pomiedzy spalaniem a osiagami. Nawiasem mowiac instrukcje dolaczona przez Barona dotyczaca Jettingu mozna co najwyzej do kibla ze soba zabrac.:) Gdyby nie Road Star Clinic to zapewne jezdzilbym od stacji benzynowej do stacji benzynowej.:) Pzdr.

Obawiam Sie, ze kuryakyn i rozsadne pieniadze nie ida w parze. :crossy: Powiem Ci gdzie ja bym zamowil bo te elementy nie sa za wielkie: www.cruisercustomizing.com Pzdr. Ja swojego zalalem ostatnio Castrolem 20W-40 Mineralnym i jakos nie odczulem aby sie glosniejszy zrobil. Tyle, ze moje moto ma troche ponad 1000 km przejechane wiec na razie nie ma co nasluchiwac. Pzdr.

Moje moto jest na gazniku bo to rocznik 2007 choc salonowa nowka. Celowo nie kupowalem na wtrysku (jak slysze "wolne" obroty nowych HD na wtrysku to mi sie zoladek przewraca). Ja mysle ze powod byl mniej wiecej taki jak podalem: goraco jak byk, korek masakra (lato kwiatow w Otmuchowie - kto byl ten wie), temperatura silnika - jak w reaktorze jadrowym (nawet baku nie dalo sie dotknac od spodu) no i jak pompka przed zapaleniem moto jakims cudem zaciagnela paliwo (chociaz nie powinna bo gaznik musial byc pelny) to ilosc paliwa nie zmiescila sie w komorze i wywalilo przez przelew a moto zareagowalo jak by bylo na ssaniu stad klopoty z odpaleniem (pokrecil troche i zapalil). Coz - nowe doswiadczenia. I tak gaznik bedzie rozbebeszany w weekend w celu zamontowania zestawu z Barona wiec zobaczymy czy to byl jednorazowy wyskok. Pzdr.

No mam nadzieje, ze to od tych ekastremalnych warunkow jakie wczoraj panowaly - na jedynce po 2 metry przez dobre pol godziny... Pozyjemy zobaczymy... Pozdrawiam.

Mam pytanko - czy zdaza Wam sie, ze gdy moto po konkretnym staniu w korku, zagrzaniu sie i zgaszeniu ma objawy zalania przed kolejnym odpaleniem? Wczoraj zgasilem moto, postal z pol godziny, przekrecenie kluczyka, pompka zadzialala i paliwo wywalilo przez przelew w gazniku (chyba tam) no i mial bol z odpaleniem. Zaszokowalo mnie to troszke. Kolejne pytanko - na kazdym postoju zamykacie kranik czy mozna zostawiac otwarty? W Shadowce kranika nawet nie dotykalem wiec stad moje glupie pytanie. Pzdr.

Upload jaki olej mineralny wlales? Castrola czy inny wynalazek? Ja studiuje niemieckie forum maniakow WS i co ludz to inna opinia... Generalnie tendencja to mineral bo zdarzalo sie, ze na innych sprzegla sie slizgaly i oczywiscie odglosy silnika byly niby wieksze ale co ciekawe nie u wszystkich, wiec generalnie mam wrazenie, ze kazdy WS jest jak baba - nie da sie kazdej w ten sam sposb zadowolic. :icon_mrgreen: Teraz pytanie z innej beczki - przerabial ktos zakladanie filtra i dysz z Barona? Tzw. Big Air Kit. Chodzi mi o rozmiary dysz przy wolnym wydechu V&H oraz generalnie ustawienie ustrojstwa. Oczywiscie producent dolaczyl ulotke co i jak ale jak znam zycie (a przerabialem juz temaz Dyno Jetow przy poprzednim moto) to pomiedzy teoria a praktyka jest przepasc. Nie zalezy mi na konikach tylko na rownej pracy przy normalnym spalaniu. Palic gumy nie musze na kazdym biegu... Pzdr.

Chlopie skad Ty to spalanie wziales??? :icon_mrgreen: Ja rozumiem, ze jak odkrecisz konkretnie majac zalozony PC i inne bzdury to 10L moze byc nie Twoje ale przy normalnej jezdzie VTX Ci 7L nie przekroczy (a raczej blizej 6L jest). Jak ktos paluje i lata non stop >150km/h to nie dziwne, ze cos pije jak smok. No chyba, ze planujesz dotrzymywac tempa sportom no to wtedy...

Nie - nie trzeba od nowa. Pozostaje pytanie czy kolega Upload juz ten idealny znalazl bo wychodzilo na to, ze co chwile padalo na cos innego. Tylko tyle chce wiedziec.

Dobra wracamy do tematu RS/WS. Mam nadzieje, ze niedlugo pyknie mi ten pierwszy tysiac i trza wymienic olej. Czy kolega Upload juz wykombinowal jaki jest ten naj? Wiem - leniwy jestem bo na ten temat mnostwo bylo ale moze sa jakies nowosci? Niemcy leja Castrol Go ale on jest mineralny. Podobno na co niektorych polsyntetykach slizga sie sprzeglo a ja wraz z wymiana oleju pakuje w moto dysze z Barona, filtr z Barona oraz wydech V&H wiec nie chcialbym aby na tym zestawiku jedyne co mi sie palilo to slizgajace sie sprzeglo. Tera inne pytanie. Olej bedzie spuszczany nie odsysany wiec pytanie ile wchodzi oleju (przy wymianie filtra rzecz jasna)? Pzdr.

Taaa... Jasne... A jak Ci kasator luzu np. padnie to rozkrecasz moto na mak i sam sobie wszystko robisz. Nie chce Cie oceniac ale w duzo tematach sie wypowiadales i jakos nie zauwazylem duzej wiedzy technicznej badz nawet stazu motocyklowego. Nie twierdze, ze kazdy to musi miec ale nie piszmy wtedy bzur, ze wszystko sam i wogole. Co innego powiesic fredzelki na kierze a co innego ingerencja w silnik i inne uklady. Co do nowki sztuki to moj po przyjezdzie do europy automatycznie stracil gwarancje (co mnie jakos nie martwi), w ASO nigdy w zyciu nie bylem i nie bede ale nie twierdze, ze mi sie chce przy silniku grzebac bo nie mam na to czasu. Nie mam 18 lat gdy siedzialem w garazu po nocach skladajac do kupy cos co mialo potem byc bezawaryjnym motocyklem i nawet jesli potrafie to wole jezdzic niz naprawiac. Co do kasy to sorry ale w dobrodusznych ludzi nie wierze i jak cos naprawde jest dobre to trzeba zaplacic niezaleznie od kraju, a tanie i dobre to jest wino w kartonikach a jest dobre bo jest tanie. Jak swojego sprzedawalem to za taka cene co mnie interesowala a nie by szybko opchnac, zeby sie pozbyc i kazdy, kto ma zadbane moto robi tak samo wiec jak widze oferty "stan super za pol ceny" to mi sie smiac chce.

Widzisz to wszystko zalezy od tego ile czlowiek chce kasy wywalic. Ja szukalem moto maks 2 lata starego a najlepiej rocznego, ktore troche kosztuja wiec i moje oczekiwania co do stanu techniczno-wizualnego byly wysokie. Skonczylo sie na sprowadzeniu nowki sztuki z usa i przynajmniej wiem co mam. Jak bym chcial polowe tej kasy dac to oczywiscie liczylbym sie z tym, ze nie wszystko bedzie cacy aczkolwiek ja zawsze porownuje do stanu moto jaki ja utrzymuje i raczej ciezko innym dorownac (nie chwalac sie) wiec potem mam problema szukajac czegos porownywalnego u innych.

Nie zaluj. Nie ten bedzie inny. Cena moze nie byla zla ale calkiem mozliwe, ze jak bys go na zywo zobaczyl to i te 16k byloby za duzo. Tak naprawde to takich "okazji" jest mnostwo a jak zajedziesz na miejsce to okazja sie konczy a zaczyna zlom. Ja bylem ogladac RSa za 37k i byl to stracony czas i paliwo. Na zdjeciach super a na zywo... Dobrze ze mnie tarantule nie zjadly, sruby rozjechane na boki, lightbary nie swiecace i jakies made in uzbekistan, grzebane przy zawieszeniu itd. Nie wierz w to co widzisz na zdjeciach.

Moja dobra rada. Bierz ze soba kogos kto sie naprawde na moto zna bo jako napalony klient to zobaczysz fajny lakier, i bedziesz chcial kupowac. Zwrocic trzeba uwage na wszystko. Na sruby, spawy, powloki lakiernicze, otarcia na ramie, kierownicy, wydechu i innych elementach, spodzie silnika itd. Duzo tego jest a samemu bedac jak mniemam laikiem ani polowy nie wypatrzysz a w pl to z przystanku autobusowego bezwypadkowe bmw zrobia wiec i moto odpicowac potrafia. Jak moto z usa to nie wierz, ze tam kupuja moto i wstawiaja w garaz czekajac, az sie wielkoduszny handlarz z pl je znajdzie i za pol ceny ich uwolni od ciezaru posiadania moto. Generalnie nie licz na okazje i cuda - to nie u nas. Chcesz cos dobrego obojetnie czy w pl czy w usa bedzie kosztowalo. Pozdrawiam.

Ten Wild Star Silver Edition to Twoj?

Jestes z Kluczborka wiec zapewne byles na zlocie w Olesnie w weekend. Byly tam talenty co tak w dupe daly moto, ze po paleniu gumy choppery nierowno zaczynaly chodzic. Niby wszystko dla ludzi ale pytanie po co takiemu chopper?

To nalezysz do szczesliwcow, ktorym kolanka akurat wytrzymaly ale sam przyznasz, ze nie trudno o Intruza z kolorowymi kolankami. To ze pod oslonami rura bedzie przebarwiona to akurat nie dziwne - po to sa wlasnie oslony aby to zakryc. Z drugiej strony jak sobie przypomne co niektorzy na ostatnim zlocie chopperami wyprawiali to wcale sie nie dziwie, ze kolanka sie przebarwiaja. W zasadzie to cud, ze sie nie upalily.:icon_mrgreen: A potem w ogloszeniu - moto od kobiety uzywane turystycznie...:wink:

Zalezy o jakim moto mowimy. Np. Intruzy 1400 mialy przebarwiajace sie wydechy (kolanka) w standardzie nie wazne czy katowane czy nie. W Shadowach tego nie stwierdzilem bo silnik odpowiednio chlodzony a czy Drag Star tak ma to nie wiem - chlodzony powietrzem wiec calkiem mozliwe, ze i tendencje do przebarwiania sa. Poza tym pozostaje pytanie czy mowimy o oryginalnych wydechach czy wydechach zrobionych przez kowala z byle jakiej rury.