Cezar27

kumpel kupił takie (miesiąc temu) w sklepie internetowym za 545 PLN. Choć to nie miękkie sportowe opony to w miarę trzymają nawierzchni. Generalnie jest zadowolony.

Mylisz się i to bardzo. Śmiem twierdzić, że 90 % nie używa IE.

Oj, to niestety prawda!

A ja ostatnio na ograniczeniu do 50 grzałem ponadświetlną całe 60 km/h i niebieski nawet nie zdążył podnieść suszarki, tak był zaskoczony. Teraz zastanawiam się czy wymienić ten wydech na głośny taki jak mi się podoba i taki żeby było mnie słychać, czy też zostawić ten cichuteniuńki i śmigać niezauważonym (nieusłyszanym) dowoli. :lapad: Bezpieczeństwo vs Frycowe piękny donośny dźwięki vs ekologiczne odgłosy Sam nie wiem! :cool: pozdr!

Nie wiem jak można jeździć z jednym lusterkiem. No może, gdy się jeździ blisko prawego krawężnika, ale i tak trudno mi to sobie wyobrazić. Kark miałbym chyba przekręcony od ciągłego zerkania przez ramię. pozdr. :lapad:

ten koń nie ma zębów!!!! P.S. podobnie jak Ty!!!!

nie, bardzo ładny, ale spadł o kilka miejsc w dół :biggrin: Oczywiście to tylko moje zdanie, ale też bym chciał mieć takiego. pozdr.

Jesteśmy tacy jak nas inni widzą, a nie tacy jak siebie samego(samą) widzimy. :D Właśnie z tego powodu biorą się m.in. takie pytania. Pozdr.

Jaka jest prędkość podróżna ( czyli i nie wieje i się nie nudzi) Twoim zielonym? Przepraszam za zmianę tematu, ale pośrednio dotyczy to prędkości. pozdr.

ok, rozumiem! A może lepiej wymalować moto Fluorescencyjnym (czy jak to się pisze) lakierem. To byłby odjazd. Wtedy moto przestałoby być jak czapka niewitka. Wsiadam na moto i dalej mnie widać. Nikt nie mógłby powiedzieć że mnie nie widział. Może i dobry pomysł. P.S. podoba mi się jeszcze ta skóra na bak. Pewnie się tak nogi o bak nie ślizgają. ;) Pozdr.

Z tą stówą to przesadziłem :banghead: Mam 176cm (więc karzeł ;) ) i 80 kg wagi. Miarowo CBR jest dla mnie idealna, akuratna. :banghead: A to że Twój tatuś lub mamusia są wysocy to nie ma nic do rzeczy. Dziedziczy się tylko długi, a z majątkiem to bywa różnie! :banghead: Życzę Ci jak najwięcej cm gdziekolwiek tego pragniesz, ale nie zapisuj się na siłownie, bo wtedy trudno będzie osiągnąć to magiczne 180 cm.

;)

samo chodzenie na siłownie nic nie da , trzeba ćwiczyć i ćwiczyć i dużo i dużo treściwie i pożywnie jeść. P.S. do jazdy dużym ciężkim moto nie trzeba siły tylko doświadczenia. Co prawda dla mnie moja Cebra to piórko, ale dla mojej kumpeli (56 kg) to już kawał sprzęta. A radzi sobie czasami lepiej niż ja (100 kg chudych mięśni) Aha ze 170 do 178 to nawet chłopie nie marz. Jak urośniesz jeszcze ze 2-3 cm to będzie góra.

tak jest, zgadzam się. P.S. Kolega mierzwa2 miał jeden z ładniejszych moto na tym forum. Ale i tak jest ładny. Co jest ładnego w podświetleniu moto? Dla mnie to takie szpanerskie, lanserskie i w ogóle. Wiem że to kwestia gustu, ale powiedźcie o co w tym chodzi? Pozdr.

tzn?

jak nie ma lotniska, albo jest zamknięte dla cywilów?

bandit ładniejszy, ale ze względu na staż jazdy moto i charakterystykę XJ proponuje yamahę. pozdr. P.S. a może GPZ 500S (jak najmłodszą). Jeszcze łatwiejsza do prowadzenia, a koników też sporo jak na początek.

gdzie i kiedy można szaleć ;) dlaczego? masz zdławioną? pozdr. ciekawe jakie to plasiki były :banghead: prawdziwych twardzieli widać jak mają na minusie 560 zeta i jeszcze stać ich na paliwo do swoich moto. :banghead:

To była drogi moderatorze aluzja do takich cwaniaczków, którzy najeżdżają na kogoś, kto złamał przepisy, a sami robią to samo i często unikają kary (emeryci policjanci itp). Moralizują ,że szybko jechał i w ogóle, a sami zapierdzielają i sprowadzają zagrożenie dla innych. :banghead: Jak tego nie rozumiesz to zajmij się poprawianiem błędów ortograficznym i innych, a nie wdawaj się w tą głupią dysputę. (umie pewnie znajdziesz najwięcej :banghead: ) p.s. najpierw zamykasz temat, a później prowokujesz ;) Zastanów się trochę!

:) masz bezapelacyjnie racje :) wybacz :D

mnie też :) poprawiam się: F3

ten czołg co ma januszm to nijak się ma do najnowszej r1 którą opisujesz. Facet o jego posturze ma naprawdę problem z wyborem moto. Współczuje. Ale jakoś sobie koleś radzi.

Ja też nie wierzę, ale bardzo się staram. Nikt nie jeździ przepisowo. jedni bardziej naginają, drudzy mniej, ale fakt faktem że trza się do tego przyznać i odpokutować winy. :icon_mrgreen: , a nie beczeć jak zbity wilk , tudzież kundel :icon_mrgreen: brawo :icon_mrgreen: śmiem twierdzić, że Ty w życiu na żywo nie widziałeś motocykla :wink:

Nie kupiłbyś 125, bo śmiesznie byś na nim wyglądał. :icon_mrgreen: Jawnie powinni Ci wystawić mandat przez internet, bo sam się przyznajesz. :wink: Poprostu jesteś "cwańszy lis" i się nie dajesz policji dymać. a co Ty wyjesz jak rasowy wilk? :icon_mrgreen:

gdybyś poczytał kilka moich postów i kolegi janusza na temat prędkości i przepisów to może byś zrozumiał! p.s. temat w oczyszczalni : "mandat"