Cezar27

zainwestuj w dobre ubranie, a uwierz mi zobaczysz różnice. p.s. Dobre ubranie nie znaczy drogie. W upały nie ma mocnych , we wszystkim jest za gorąco, ale jest różnica jak bardzo się nagrzejesz i spocisz.

dzięki, nawet nie wiedziałem! :buttrock:

"święta" racja !

Jak Ty jeździsz na moto skory Ty taki nie zdecydowany :lapad:

pamietaj o wazelinie, powoli i ostrożnie.

;)

crash pady - ok :wink: reszta zbędna. :lapad: zajebiście wygląda na pierwszym zdjęciu. :P Po zmianach trochę jak choinka z dodatkowymi świecidełkami. ;) Ale tak w ogóle to masz super sprzęta. Tylko pozazdrościć. :wink: P.S. zamiast wydawać na głupoty to lepiej kup sobie fajne spodnie motocyklowe bo w tych dżinach trochę pedalsko (czyt. lekkomyślnie) wyglądasz.

To zależy od motocykla. np. na RS 50 gruby facet (czyt. gromadzący zapasy na zimę), albo bardzo wysoki musi śmiesznie wyglądać. W każdym bądź razie moto uciągnie, a jak daleko to nie wiem. ;)

a wiesz chociaż za co to ostrzeżenie? :lapad:

Za te 200km/h powinni Tobie zabrać prawko! Może wtedy przemówiłbyś do kumpla rozsądku! Sam facet jeżdzisz jak szalony a próbujesz kumpla przekonywać. Co za różnica czy lecisz 290 czy 200 i tak zginiesz. Jesteś szalonym dawcom łamiącym przepisy ruchu drogowego.

Tak, ja! Dobra bielizna termiczna i nie jest tak źle. Co prawda nie będzie tak przewiewnie, ale wolę się spocić w ubranie motocyklowe niż w gips lub tym podobne w szpitalu.

Oczywiści w moim przypadku był (jest) to kosz sprzęgłowy. Normalka dla CBR. Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam!

Nie, ale z oponami to nawet nie chce eksperymentować.

Ja też wczoraj położyłem sprzęta przy zawracaniu na wąskiej piaszczystej drodze. Tyle co zatankowałem sprzęta, więc był ciężki, próbuje zawrócić, gdyż droga dla pojazdów mechanicznych się skończyła i pełno turystów z plecakami, skręcam w lewo, kierownica dobiła do ogranicznika i nagle moto gwałtownie przechyla się, noga lewa na lekko pochyloną jezdnie pokrytą piachem i chwila zawachania... Nie próbowałem walczyć ze sprzętem, bo gdybym się poślizgnął to rąbnąłby z całym impetem, a tak to tylko pozwoliłem mu się lekko położyć przytrzymując za manetkę aby mocną nie uderzył o ziemie. Jedyne co to wstydu się najadłem. Ale tak szybko jak sprzęta położyłem od razu go podniosłem, w stresie te ca 220 kg waży dużo mniej, już kiedyś się o tym przekonałem. Chwile postał, odpaliłem i dalej w drogę. Pozdrawiam i życze mniej parkingówek! P.S. żebyście widzieli jaką radoche mieli turyści....

CBR 600 F2- średnio przyjmuje 6,0 l/100km. czasami na trasie spali 5l, a czasami 8l.

Nie piszczą. Są dosyć twardę, ale to nie opony sportowe tylko bardziej turystyczne. Do zamkniecia jeszcze troche brakuje, ale to nie z winy opon, bardziej z mojego zahamowania.

129 km/h na ograniczeniu 70 km/h :clap: a tak poważnie to moto jechałem tak szybko, że bałem się spojrzeć na zegary, żeby czasem z wrażenia nie podnieść się zza owiewki (szyby) i nie odfrunąć. :cool: A tak naprawdę poważnie to od czasu do czasu upewniam się że moja Honda nie jest zdławiona Na szczęście nie jest :biggrin: Pozdrawiam, a entuzjastom prędkości zyczę, aby liczniki kłamały ile tylko mogą!

CBR - rama stalowa, dopiero od modelu F4 rama aluminiowa Jeździłem na obu sprzętach i nie znalazłem żadnej cechy w GSXF, która by przemawiała na jej korzyść porównując te dwa motocykle. Ale każdemu co innego się podoba. Na początku napaliłem się właśnie na stare jajko, ale szybko mi przeszło, gdy przejechałem się F2. Dlatego kupiłem Honde. Suzuki nie jest zła, ale są lepsze. Pozdrawiam

CBR - sportowo - turystyczny GSXF - sportowo - turystyczny i z wyglądu i z przeznaczenia, więc nie rozumiem Twojej Mamuśki - jeśli mogę tak się wyrazić. GPZ 500 S za mała? A ile Ty masz wzrostu i wagi, bo mam nadzieje, że nie myślałeś, że za wolna?

A jaką masz pewność, że gdy wymienił zużyte elementy i wstawisz nowe będzie wszystko ok? Wtedy dopiero wychodzą wszystkie zaniedbania, uszkodzenia itp. Wybebeszony wydech może świadczyć (moim skromnym zdaniem na 100%) o tym, że był na szybko wymieniany. W sieci można za "grosze" kupić wybebeszony wydech, a pewnie właścicielowi szkoda było kasy na dobry wydech. Tak bardzo zużyty łańcuch świadczy o tym, że właściciel raczej nie dbał o sprzęta. Poza tym to malowanie to poraszka To tylko moje zdanie i nie wszyscy muszą się zgadzać. Chciałbym się mylić. Nie widziałem motocykla, ale tej oferty sprzedaży nie brałbym pod uwagę. P.S. Pomyśl o XJ600, GPZ 500S, albo starszej CBR, albo czymkolwiek byle zadbanym. Pozdrawiam!

1. Nawet za darmo bym tego nie wziął. 2. Od kiedy to gsxf lepiej prowadzi się od F2? 3. za 6 tys. PLN to rozglądałbym się za GS albo tym podobnym 500-etką.

dzięki!

Witam serdecznie łodziaków. Jestem z Waszego terenu tzn. z Piotrków Tryb. Mam do was pytanie : Jakie znacie najlepsze trasy w okolicy, gdzie jest ładny asfalt i fajne winkle i nie trzeba ca 400 km robić, aby sobie fajnie pojeżdzić. Oczywiście nie oczekuje cudów, ale coś takiego gdzie Wy jeździcie i sprawia wam to frajdę. Co polecacie. Z góry dziękuje. P.S. dzisiaj pośmigałem trasą Opoczno-Sulejów. super asfalt, bardzo szybkie winkle i niewielki ruch. Można się trochę wyżyć.

Gdyby mieli serwisówkę, to by nie pytali o to, nie sądzisz? a propos , ma ktoś serwisówkę, albo instr. obsł. do F2? Dzięki! Pozdrawiam!

Dla mnie to tragedia. Ale smykałkę do maszyn to Ty masz. pozdrawiam