Skocz do zawartości

Carlos

Forumowicze
  • Postów

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Carlos

  1. No to jak to w końcu jest z tymi wydechami np. Cobry? A raczej jak się przedstawia sprawa kontroli drogowej? Jest do tego jakieś rozporządzenie? Żeby się z 'malowanymi chłopcami w niebieskich mundurach' wykłócać, to trzeba mieć jakieś podstawy "prawne". Raczej nie wystarczy stwierdzenie, że muszą mnie "przebadać" :D w komorze dźwiękoszczelnej :icon_mrgreen: Bedę sobie zakładał wydechy akcesoryjne i chciałbym wiedzieć czym to pachnie ;)
  2. Słyszałem, że niejaki Karol z MCS (Kawasaki) przy Al. Prymasa dobrze prostuje lagi. www.mcs.home.pl
  3. W sumie jakbym miał wybór między MZ + kompresor + spawarka a GS500, to wybrałbym GS500 :flesje: A dawałem Ci namiary na kumpla, bo: 1. Popieram swoich :wink: 2. Chłopak zna się na rzeczy, więc Ci dobrze poradzi. A motocykliście to już w ogóle :wink: Pozdrawiam,
  4. Carlos

    Heil wszystkim!

    UWAGA: OPINIE PRZEDSTAWIONE W PONIŻSZYM TEKŚCIE SĄ JEDYNIE SUBIEKTYWNYMI POGLĄDAMI AUTORA. Żeby nie było... :evil: 1. Przed koleżankami z klasy to rozkładałem co innego :wink: 2. Tak potwierdzam - rozbieram wszystko co mi wpadnie w ręce. Niestety z różnym skutkiem :wink: Ten początkowy post zaciekawił mnie z innej przyczyny - że niektórzy za zdaną maturę dostają motocykle (samochody, itp.)... Przynajmniej tak to zinterpretowałem. Może i nasmarowałem trochę nie na temat... A może mam inne podejście do życia... A może po prostu wynika to z tego, że nie dostałem nigdy od rodziców rowera, motocykla, samochodu,... Tylko na wszystkie te rzeczy sam zapracowałem i nie musiałem tym samym prosić o nikogo żadną zgodę... Po prostu... Z moich obserwacji wynika, że dopiero poznając jak ciężko jest zarobić kasę np. na pierwsze moto uczymy się nie tylko szanować maszynę, ale i ciężką pracę i tyle... To nie pedagogiczne dawać dzieciakowi motocykl za zdaną maturę... W końcu albo już dorosły jest albo nie... Dla mnie na tym polega różnica między motocyklistą a użytkownikiem motocykli... To że ten sprzęt nie jest tylko przedmiotem na który sadzasz tyłek i jedziesz, lecz znasz jego każdy zakamarek, co rok coś poprawiasz, zmieniasz to i owo i cieszy Cię to... Nic nie sprawia takiej satysfakcji jak dzieło własnych rąk... W przeciwnym wypadku po co ten cały blichtr? Pozdrawianie się...Imprezy "motocyklowe"...Kluby... Może potraktujmy motocykl jak każdy inny przedmiot i nie róbmy sobie jaj, że w tych motocyklach jest coś więcej... Fuck, normalnie moralizatorstwem zaleciało... :wink: Muszę chyba zarzucić coś na rozładowanie atmosfery :wink: Poczekaj do nowego sezonu i niech Ci ojciec kupi Drag Stara 1100. Za odpowiednim honorarium mogę Ci go stuningować :evil: Z tego silnika to można nawet 95 kucy wyciągnąć :flesje: Postaram się sprawdzić w przyszłym roku doświadczalnie na moim sprzęcie.
  5. Wiesz chiński motocykl też powinien jeździć tak samo dobrze jak japoński, bo porzecież to taka sama konstrukcja... :wink: Ta spawarka z Allegro ma ustawioną "cenę minimalną", więc ciekawe ile naprawdę kosztuje ta "okazja"? A koniecznie chcesz nową spawarę? Grześ ma trochę niemieckich używek po naprawie, daje na to gwarancję i to moim zdaniem nalepsza opcja. Oczywiście naprawia je własnoręcznie (i często przy mnie, jak równolegle robię swojego customa). :wink: Wybór należy do Ciebie. Jak nie jestes pewien jaki sprzęt jest Ci potrzebny, to jak pisałem - zadzwoń do Niego i powiedz, że jesteś ode mnie, to Ci doradzi i nie wyśle na drzewo :flesje:
  6. Carlos

    Heil wszystkim!

    1. Czy to oznacza, że tego dnia właśnie straciłeś pieniążki "na autobus i drożdżówkę" na rzecz "dresa z klasy" i dymasz piechotą? :wink: Normalnie zamiast na motór zbieraj na ochronę :wink: Ja w Twoim wieku... :wink: to 10 kilosów spokojnie biegiem bym zrobił w godzinkę i to z plecakiem :cool: A potem bym się koleżankom w klasie chwalił jaką to ja mam kondycję :evil: Teraz do roboty mam właśnie 10 km i szkoda mi na tyle nawet silnika palić, więc zapie**alam codziennie rowerem (nawet w zimę) i jest git. :bigrazz: A napisałem Ci to dlatego, że jakbym był Twoim ojcem i byś podał mi taką argumentację jak w poście i że ja mam Ci dlatego kupić motocykl, to bym Cię obśmiał. A jak bym wiedział, że w ogóle nie znasz się na mechanice, to normalnie...ewentualnie bym Ci rower kupił i kazał WSKę składać i rozkładać na czas :flesje: Moto to bym Ci kupił jakbyś zszedł poniżej...10 minut :wink: Wtedy to normalnie z gaży za wywiady z Tobą bym jeszcze mógł kupić samochód dla mamusi :evil: ps. Dzisiaj mam wybitnie dobry humor
  7. Ten kompresor to się nadaje do przysłowiowego dmuchania balonów :icon_twisted: Ze spawarką jest podobna kwestia... Tylko po co Ci 250A?? I możliwość używania elektrody 5 mm?? Statek budujesz? ;) Co chcesz tym spawać? Bo jak nie kadłub tankowca, to jakieś 115A wystarczy Ci w zupełności. Jak kupisz taki tani badziew jak na ten co do niego linka podałeś, to ocipiejesz zanim coś zespawasz. Będzie się wyłączać co chwila i w ogóle cuda na kiju... Za 500 możesz już dostać dobrą spawarkę 115A dobrej firmy. Mój najlepszy kumpel zajmuje się projektowaniem, sprzedażą i serwisem urządzeń spawalniczych. Razem jeździmy, dłubiemy w motocyklach i w ogóle, więc Grzesiek Ci lipy nie wciśnie, a zna się na tych sprzętach jak mało kto. Jak jesteś zainteresowany, to daj znać. Zawsze lepiej dać zarobić kolegom z Forum, nieprawdaż? :icon_arrow: A zresztą... Telefon do Grześka - 604-68-60-68 powiedz, że masz telefon od Tomka, to Ci doradzi co do sprzętu i parametrów i zawsze ma coś w dobrej cenie, więc wal do Niego. Pozdrawiam,
  8. Ciekawe jak z własnościami jezdnymi motocykla? Wrzucając szekoki tylny lak zmieniamy jego geometrię i poniekąd też ciężar. Czasami jest tak, że po zmianie rozmiaru ogumienia moto np. wali się w zakręt i w ogóle trudno na nim zapanować, a czasami na odwrót.
  9. Czy ktoś wie jak można wrzucić oponkę 200 w miejsce 170/80-15? Interesuje mnie sam proces oraz namiary na firmy(ludzi), którzy potrafią to profesjonalnie zrobić. Wiem, że trzeba rozszprychować koło, zostawić starą piastę, zrobić nowe obręcze i szprychy i dobrać odpowiednią gumę niskoprofilową - analogiczny przypadek jak w samochodach. Ale jaka jest możliwa konwersja? Jakaś tablica? Pozdrawiam,
  10. Cześć, Mam kolejne pytanie teoretyczne... :crossy: Jakie są wady i zalety zastosowania jednego gaźnika w silniku widlastym? Chyba się wczoraj za dużo spalin nawąchałem :clap: , bo przyszedł mi do głowy pomysł, a właściwie pytanie: A co by było, jakbym zamiast dotychczasowych 2 gaźników Mikuni wstawił jeden większy gaźnik? Na pewno zniknąłby problem synchronizacji... Słyszałem, że ponoć w HD jest jeden gaźnik... Dlaczego (w konstrukcjach Yamahy, Hondy,...) stosuje się jeden gaźnik na cylinder? Pozdrawiam, Hmm... Chyba sam sobie odpowiem :cool: 1 gaźnik = dłuższe kanały dolotowe (czy tym samym słabsza góra? :D ) A dół? Czyli konstrukcja 1 gaźnik per cylinder daje lepsze osiągi niż konstrukcja 1 gaźnik per silnik. Chyba, że się mylę...
  11. Koleżanko to nie "forum skuterowe" :wink: Tu je motór! :crossy: Zrób pierwszą męską decyzję w swoim życiu i kup motocykl. O! I taka jest moja porada :smile: Pomyśl jaki mniej więcej Ci się podoba i coś Ci doradzimy... :) Za tą kasę, co ten pierdzipęd, to kupisz już coś sensownego z przełomu wieku ;) Nawet jak Ci cos w nim kucnie, to w stolycy zaraz znajdziesz chętnych Forumowiczów...do pomocy oczywiście :D Jak dziś jechałem rowerem do roboty, to mnie taki skuterowiec wyminął... Normalnie mało zawału nie dostałem od tego pierdzącego dźwięku :clap: Już wolę dzwięk styropianu trącego po szybie niż TO :cool: coś...
  12. Zależy kto jedzie na tych maszych... I zależy co mieści się w definicji choppera... Ale przy założeniu, że "czynnik ludzki" jest na jednakowym poziomie i nie majstrujemy przy definicji, to chyba odpowiedź jest oczywista... Żadne tam podnóżki! Mówiąc najbardziej obrazowo "chopper" to maszyna do jazdy po prostej, a nie na winkle i raczej ma wyglądać i jeżdzić "spacerowo", aniżeli służyć do szybkiej jazdy. Nie ten kąt głowki ramy i w ogóle konstrukcja całego zawieszenia, nie ten ciężar, opony, pozycja za kierownicą,... i można tego trochę nawyliczać... Przecież to w ogóle nie skręca!!! Nawet jakby w takiej Virago upierdolić podnóżki, to prędzej byś miał uślizg tylnego koła, aniżeli zrobiłbyś winkiel na kolanie... Za to doznania estetyczno/dzwiękowe są niezaprzeczalne :biggrin: To tak jakby ktoś się pytał czy można na miejskim rowerze (a'la holenderski) popierdalać tak jak na rowerze do wyścigów szosowych... Na prostej przy jednakowym wysiłku +20 km/h na korzyść szosówki przy prędkościach submaksymalnych - miejski - ok. 40 km/h szosówka - ok. 60 km/h. Na winklach szosówkę prowadzisz ciałem, a miejskiego po prostu skręcasz kierą... Spróbuj np. postawić szosówke na koło...Powodzenia :flesje: A wsiadasz na BMXa i łapiesz równowagę i jechane... Nie ma takiego sprzętu, żeby było "wszystko w jednym". Sorry, że ja tak o rowerach, ale w sumie nie wiem co bardziej kocham... :) W końcu to jednoślad i to jednoślad ;)
  13. Dominik, A jak się sprawy mają w przypadku tylnego amora gazowego? Czy tym też się zajmujecie? I jakie są koszta? W moim sprzęcie miałem totalnie zasyfiony (śniedź + rdza) amor i chciałem go odnowić, ale... w środku azot i u Sancheza w Nadarzynie powiedzieli mi, że napełnienie czegoś takiego ponownie to cos ok. 1000... Tym samym o chromowaniu mogłem zapomnieć... więc spolerowałem do żywej stali i polakierowałem. Ciekawi mnie, czy rzeczywiście z gazówkami to taki kibel? Pozdrawiam,
  14. Nie no...nie przy ludziach... Nie zapytałem czy masz już te 18 lat skończone :icon_razz: Kurde...żeby tylko jakieś afery z tego nie było :icon_razz: A na pytanie odpowiem, jak zobaczę tylne koło w dziennym świetle :biggrin: Ale ok... Gdyby nie Twoje zwine palce to...bym tej tylnej piasty nie wypolerował w takim tempie :biggrin: Sama zaczęłaś wątek... :) hehehe
  15. Roger No nie kiś wiedzy ;) powiedz koledze jak to liczysz... ;) Objętość walca to pi*R^2*wysokość "Bore size" mam 95-95.01 mm (mierzone 40 mm od góry cylindra) "Stroke" - 75 mm i tu moja wiedza się kończy... Kąt wyprzedzenia zapłonu - 10 st. B.T.D.C. @ 1000 rpm Nie no...wszystkie możliwe serwisówki do tego modelu mam, więc jakieś wartości tam są... Tylko pokojarzyć to ze sobą... :)
  16. Pompek, Te "kombinacje" to taka polska natura... :) Wiesz...prawie jak... ;) Tak na serio, to nie mam już funduszy, sezon w pełni, a ja na rowerze śmigam... Splanowanie głowicy to w sumie groszowe sprawy, a 7 tysi to piechotą nie chodzi i jeszcze czekaj miesiąc na graty... A chciałbym do końca tygodnia silnik złożyć :) Chyba przechodzi mi już ochota na planowanie głowicy... bo tuningowy moduł to znowu koszta ok. 1500 i pewnie tylko ze Stanów, więc pewnie rozłożę silnik znowu w przyszłym roku i wsadzę te zabawki, jak mi do tego czasu nie przejdzie... A tak z ciekawości z jakiego wzoru można policzyć stopnie sprężania, czyli o ile mogę splanować? Normalnie mam stopień sprężania: 8.3 Różni magicy eksperymentowali z tymi tłokami i ponoć przy sprężaniu 11.1 to już tylko na 100 oktanach da się jeździć ;) 10.6 to ponoć optimum i benza 98. Myślałem o splanowaniu o 0.4 mm... Taki miałem sen proroczy ;) Nie jest to poparte żadnymi obliczeniami... Nawet nie wiem jaki to da stopień sprężania... Przebieg mam 21 tys., więc silnik jeszcze młodziutki :) Chyba jednak więcej szkody jak pożytku by z tego było... Idę lepiej do garażu dalej kanały polerować... :P
  17. He...He...He... Jak chcesz to mogę porobić eksperymenty na Twoim :) Tak prawdę mówiąc to chyba ostatnią inwestycją na którą się szarpnę będą wydechy Cobry Speedster Slashdown i koniec kasy... Chociaż zastanawiam się nad czarnymi ceramicznymi customowymi... Ale... Pomyślałem, że skoro są tłoki zwiększające stopień sprężania i nic tam nie piszą o konieczności zmiany map zapłonu, to może zastosowałbym "tańszy odpowiednik" ;) czyli splanowanie głowicy... Wiesz, silnik i tak nie wysilony, bo raptem 62 KM z 1100 cm2 pojemności, to nawet jak mu się żywotność trochę zmniejszy, to i tak się tego nie poczuje... Ale...właśnie konieczności zmiany map zapłonu się obawiałem... Właśnie... To jak to jest? Przy tuningowych tłokach nie trzeba zmieniać modułu, a przy planowaniu głowicy trzeba? :) Co do akcesoriów do Draga, to są...i owszem...ale za tą kasę (cena wszystkiego z Dragiem włącznie) to ja bym sobie MT-01 mógł kupić ;) Np.: Oczywiście podaję orientacyjne ceny z USA przy założeniu, że nie dupną Cię na cle, bo wtedy + 30% :P 1. Tłoki zwiększające stopień sprężania do 10.6 (największe dostępne) - 1600 PLN 2. Pierścienie do 1. - 360 PLN 3. Sportowe wałki rozrządu (model najwyższy) dostosowane do 1. - 900 PLN 4. Sprężyny zaworowe (konieczne, jeżeli zastosuje się "najszybszy" model 3.) - 900 PLN Można zastosować wałki dostosowane do standardowych spręzyn zaworowych, ale wtedy mamy kompromis, bo jedynie podwyższymy górę... Cena ta sama. 5. Tuningowy moduł zapłonowy (Dyna 3000) - 1100 PLN Moduł ma 8 map (z możliwością wyboru), możliwość przesunięcia wartości odcięcia i kilka innych bajerów (mi.in. współpraca z Nitro :) ) 6. Silniejsze sprężyny sprzęgła + 29kg względem standardowych (Barnett Clutch Conversion Kit) - 600 PLN Reasumując: ok. 5500 PLN (7200 PLN - przy wpadce na cle) Z ciekawych rzeczy można jeszcze dostać ceramiczne kolanko wydechu nawet w wersji "chromowanej". Ja swoje żeliwne pochromowałem za 40 zeta :) Do tego dojdzie hypek i DynoJety, bo to już mam :) Po zastosowaniu 1-5(6) Drag potrafi pokazać na hamowni...90 KM!!! Bez komentarza... ;) Ponoć rekord to 95 kucy... A takim dragiem to można niejednego zaskoczyć ;)
  18. Cześć, Czy ktoś z Was wie o ile można splanować głowicę w XVS 1100? Chciałbym splanować maksymalnie ile się da. Tylko ile można? Nie wiem skąd wziąć tą wartość... Domyślam się, że w zakładzie obróbki silników spalinowych odpowiedzą mi, że można tyle ile sobie zażyczę :clap: W końcu klient nasz pan... ;) Czy w Warszawie jest może ktoś kto specjalizuje się w silnikach motocyklowych? Ja jeżeli już, to chciałbym sporzystać z oferty "Auto-szlif" (to Ci z Dźwigowej i Bokserskiej). Czy ktoś korzystał z ich usług? ps. Jak powiedzieć po angielsku "planowanie głowicy"?
  19. Miskę olejową?? Że co? :bigrazz: Słyszałem taki dowcip o ginekologu, co chciał zmienić zawód: Przychodzi ginekolog do Urzędu Pracy i mówi, że chce zmienić zawód na bardziej męski... Babka w okienku myśli, myśli... i pyta czy może nie chciałby zostać mechanikiem samochodowym. On na to, że to super pomysł. Dostał więc ginekolog skierowanie na kurs dla mechaników. Kurs kończył się egzaminem, podzielonym na część teoretyczną i praktyczną, gdzie trzeba było naprawić usterkę w silniku. Po wywieszeniu wyników okazało się, że ma najwyższy wynik ze wszystkich kursantów - 30 punktów na 20 możliwych. Zdziwiony udał się do przedstawiciela komisji egzaminacyjnej i pyta dlaczego dostał tyle punktów. W odpowiedzi usłyszał: - 10 punktów z części teoretycznej, - 10 punktów z części praktycznej, zaś 10 punktów dostał pan dodatkowo, bo pierwszy raz widzieliśmy, żeby ktoś naprawił silnik przez rurę wydechową :P Radzę, więc znaleźć mechanika, który wcześniej pracował jako ginekolog, to może i przez rurę wydechową ten silnik naprawi :crossy: :clap: :)
  20. Co do "niepalenia" :P na jeden gar... W swojej starej Virago (która wtedy była w takim wieku jak ta) tak miałem...Rozwiązanie... cewka. Ale tego sprzętu nie widziałem, więc to takie wróżenie z fusów :crossy: W Larssonie chyba do dostania za coś koło 400 zeta (360 czy jakoś tak, jeżeli mnie pamięć nie myli). Virago to co prawda niezawodne sprzęty, ale elektryka w pojazdach rządzi się swoimi prawami... W Twoim przypadku ma 15 lat... Ja w samochodzie wymieniam przewody zapłonowe co 50 000 km lub co 3 lata (w zależności co nastąpi szybciej), bo z wiekiem pogarsza się ich przewodność, a do czego to prowadzi, to każdy wie. Chyba? :clap: Nagłe zmiany temperatur, wilgotność, olej, ozon, paliwo, wibracje i zmiany napięcia wpływają na proces starzenia i tego procesu nie zatrzymasz... Jak cewka, to masz łatwiej, ale tak na odległość, to trudno powiedzieć. Pewnie równie dobrze może być i rozrząd...
  21. A ja tylko chcę przypomnieć Państwu, że właściwie z czystego alu, to już chyba nic we współczesnych japońcach nie ma... ;) Więc nasze rozważania dotyczą polerowania stopów aluminium, które już się tak nie utleniają jak czyste aluminium. Na szczęście... Chyba, więc przetrę wszystko tą pastą "złotniczą" i zobaczymy, czy rzeczywiście ochroni najlepiej metal :icon_mrgreen: Tylko niech mi ktoś powie dlaczego ona chroni? Co w niej takiego jest? Smalec jakiś czy jak? :icon_mrgreen: Bo np. w takiej paście do docierania zaworów to jest jakieś sadło baranie :lalag: Kupowałem ostatnio taką pastę i koleś mówi, że może mi sprzedać za kilka zeta przeterminowaną. Pytam się czy to będzie działać, a on na to, że tak tylko, że może śmierdzieć, bo ten smalec mógł się zepsuć, ale poza tym to ok :cool:
  22. Dex, Pisząc "badziew z Allegro" miałem na myśli jakieś dziwne "super-alarmy" za niewielkie pieniądze :icon_mrgreen: Oczywiście, że np. Patrol Line można kupić na Allegro za rozsądne pieniążki i tenże alarm oczywiście mimo, że z Allegro :lalag: nie mieści się w mojej definicji "badziewia" :icon_mrgreen: Wiem, że pewnie i taki Patrol potrafi zwariować, chociaż trzeba też uwzględnić metodę podłączenia, bo przy nieodpowiednim podłączeniu "to i Herkules dupa" (jakoś tak to leciało :cool:) Jednakże statystycznie wymienione przeze mnie alarmy wykazują się najlepszą jakością. Przynajmniej tak wynika z mojego "badania rynku" ;)
  23. Jak w tytule - Poszukuję serwisówki do Hondy VF 1000F 1987r. Bierzemy się z kumplem za remont takiej maszyny po szlifie a raczej dzwonie :crossy: i przydała by się serwisówa ASAP... User Guide też się może przydać... Czy ktoś mógłby pomóc?
  24. Moim zdaniem na polskim rynku są 2 alarmy dedykowane dla motocykli godne polecenia: 1. Fox 100 Thunder (m.in. z możliwością podłączenia modułu Fox Whisper czyli dialera GSM - czyli jak coś się dzieje, to dostajecie powiadomienie na komórkę) 2. Patrol Line HPS 544 (chociaż lepszy byłby HPS 548, bo cyfrowy) Te modele są sprawdzone, o potwierdzonej jakości. Badziewia z Allegro to bym nie kupił... Np. takie czujniki przeciwstrząsowe i przechyłu potrafią czynić cuda... Jeżeli bym mi motór zaczynał wyć pod blokiem w środku nocy, to nie byłoby najlepiej... Alarm motocyklowy musi działać w trudniejszych warunkach niż samochodowy (m.in. narażenie na zawilgocenie), więc lepiej żeby działał tak jak powinen.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...