lisek

Witam ! mam taki o to problem, jechałem sobie fazerkiem dosyc agresywnie licznikowo ponad 220, testowałem czy nowa koncówka i filtr coś pomogły.. i pomogły, ale nie o tym. Po tych testach jakieś 3km dalej silnik zaczął pracowac nierówno, gasnąc. Pali prawdopodobnie na 2 cylindry, świece są ok i to nie ich wina, aczkolwiek mam nowe wiec mogę zmienic. Stare wyglądają idealnie, są kremowe. Zdjałem fajkę i tam nic nie strzela, jakby nie było iskry. Nie mam pojecia o mechanice stąd mój toporny styl pisania o tym :D Nie wiem co mogę sprawdzic jescze, może pomożecie ? mam ojca mechanika który co prawda na motocyklach sie nie zna za bardzo aczkolwiek na samochodach tak, wiec może by sie dało coś zrobic we własnym zakresie. Jesli nie to wiozę go do mechanika. Mam popękane dwa krucce ssące, mam nowe nie założone jeszcze, czy to może by to ? wiem że te gumy są dosyc grube i jak zmieniałem wczesniej dwa inne to w środku popękań nie było. Kolejna rzecz to że jeziłem na przelotyowym tłumiku jakieś 400km bez regulacji gaźników, ale po świecach widac że chyba mieszanka nie jest za uboga. Jakies sugestie co można sprawdzic ? z góry dzieki

wygląda na to że się dociera... bo dzisiaj pojeździłem troche i jest lepiej, aczkolwiek wcześniejszy pracował cichutko, a ten jednak słychać chociaż już mniej. Naciąg jest idealny, i po każdym obrocie koła taki sam. Tylko hałasuje zdawcza, pojeżdżę trochę i zobaczę co się będzie działo.

Witam ! mam taki problem, zakupiłem nowy zestaw napędowy zębatki JT i łańcuch DIDa XRingowy problem w tym że po wymianie, robił to mechanik, zębatka zdawcza huczy wraz ze zwiększającą sie prędkością, dodam że wczesniej tego nie było, pomimo że łancuch był krzywo wyciągnięty. Teraz pytanie czy to normalne na początku aż do "dotarcia się", czy poprostu coś jest nie tak z zębatką zdawczą ?

no to i ja ... Buty Sidi Vertigo 675 zł - fc-moto.de Kask HJC Ac-11 550 zł - fc-moto.de (skradziono) Kurteczka Retbike Retiron 550zł (skradziono) Rekawiczki 100zł (skradziono) Kask Caberg 350zł (skradziono) spodnie funt 350zł + 80zł za naprawe po slizgu na torze :) a to zakupy po kradzieży tym razem allegrowe Kurteczka Arlen Ness urban tekstylna nówka 450zł :banghead: Kask AC-11 Revange nówka 400zł :) rekawiczki metro 135zł Ceny podawałem z wysyłkami, ostatnio mi sie troche sfarciło na allegro :) łacznie chyba 3700

to moje pierwsze moto ;] wiec tym bardziej gratuluje :flesje:

mam carbon loraine od 2 sezonów, nie niszczą tarcz w sumie to nawet sie za mocno nie zużywają no i ładnie hamują :icon_biggrin:

sa dedykowane do moto germina za blisko 3 tys, ja własnie kupuje palmofona oczysicie GPS (SirfStarIII) http://komorkomania.pl/2008/01/12/e-ten-glofiish-x650/ i zamierzam go używać na moto również, jak wyjdzie... zobaczymy :biggrin: można juz kupić go za niecałe 1200zł + uchwyt rowerowy ( chociaż trzeba sie zastanowić czy to wytrzyma wstrzasy) a jakby kombinować ze zwykłą nawigacją to od 400zł, problem z tym że nie są to urządzenia wodoszczelne... i jednak 2.8 cala czy 3.5 trochre za małe aby celować rękawiczką, no ale coś za coś

niedawno kupiłem sobie w hurtowni komputerowej płyn do usuwania owadów - ActiveJet środek w sprayu, nie mam go pod ręką wiec nie naopisze jak sie nazywa ten konkretny (taki owad na puszce :D , ale nie działa ;) schodzą robaki tak samo opoernie jak activjetem do szyb samochodowych... wiec nie polecam :D

może nie do konca na temat, ale byłem świadkiem jak pasażer osoby która stawiała moto na koło spadł z motocykla - do tyłu bezpośrednio. Oczywiscie na głowce miał tigera, walna głowa o asfal tak, że mu aż ją odbiło,i na brodzie tiger zrobił mu kilku centrymetrowej grubosci rozcięcie, nadawało sie to tylko do szycia. Kask nie pękł :icon_twisted:

jest tu masę stałych bywalców, ktorzy jeżdzą nie od dziś, pogadasz sobie na luziku, podpatrzysz, pojezdzisz za nimi i będzie dobrze. Zostanie Ci kasy na następny raz :)

ja przy okazji tego szkolenia polatałem sobie na torze :icon_biggrin: odpuscie sobie to szkolenie bo to jakaś kpina... 2 kolegów jeżdziło zapłacili 280zł instruktor śmignał za nimi 3 min i stwierdził że było ok... Po tym kazał latać sobie i na tym tyle. Nie warto i jescze raz nie warto, ta osoba ostatnia z forum scigacza chyba odrobinke przesadza.... W łikendy na tor przyjęzdzają z wawy ludzie, lubelacy. Za te 50zł można polatać sobie i sie wiecej nauczyć niż na tym pseudo kursie... poza tym spoznili sie coś koło godziny... taki mi profesjonalizm

ja mam na nich cos ponad 10 tys i zrobią jeszcze z 10 :notworthy: e te Avony o których pisze poprzednik miałem tylko 120 z przodu, ale tragedia, na zakrętach sie jechało prosto.. ale to pewnie głownie przez rozmiar

Ponad 1 sezon w nich śmigałem, troche je dobiłem na torze bo poprzecierałem porządnie podeszwy iitd. Nawet wygodnie sie w nich chodziło, jeżdizło - choć troche za gorąco w nich. Na początek były jak najbardziej ok, dla tych co nie mają kasy to napewno na 1-2 seozny wystarczą. Kupiłem teraz Sidi verigo no i to troche inny świat. W momencie kiedy kupuje sie moto i inne szpargały i nie ma sie kasy na coś porządnego można użyć ich jako butów przejściowych. Tak jak pisze większość, na dłuższą mete niestety mają za dużo wad.Pozdrawiam

dokładnie zapłąciłem 530 zł kask prezentuje sie ładnie, malowanie super. Świetnie lezy - dużo lepiej niż mój Airoh. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, narazie w nim nie jeżdizłęm bo jestem w pracy ale po pracy potestuje. Po założeniu wydaje sie być cichszy niż mój stary kask. 1400 g wiec wiec mało waży, na tym etapie polecam :icon_twisted: pozniej zrobie edita i napisze jak po jeżdzie, ale myśle będzie dobrze :] ------po testach------ cichy, dobrze trzymający sie na głowie, przy 200 kmh nie trzepie głowa tak jak w moim Airohu, zapięcie... wiem że sportowe i dobre ale długo sie zapina ;)ale można sie przyzwyczaić. Mogę polecić berecik :D

a moze to 7.90 bez Vatu, nie wiem ja tylko mówie co mam na fakturze i przy tym obstaję ;) zamawiam z kilkoma kolegami wiec koszty są troche mniejsze. Zostaw 600 zł i po problemie :D

fakt troche przesadziłem, ale źle patrzysz UPS Polska (Poland) 9.90 € + 4.90 € = 14.80 € tak mam na fakturze wczesniejszczej bo zamawiałem butki wiec nie zmyślam ;) ano taniej, dobrze że są takie sklepy :crossy:

jutro będe miał z FC moto AC-11 RED Dragon to opisze wrażenia. Mam taniego airoha to mam nadzieje poczuję rożnicę :crossy: Płatnosć w PLN i tylko w PLN jesli za pobraniem. Wysyłka nie taka tania bo 17 Euro, ale w moim przypadku dzieli sie to na 3 ;)

pilot road na tyle , conti roadattack na przodzie, obie pozamykane i świetnie sie trzymały na torze, przejcheałem na nich 10 tys zostało wiecej niz 50% mięska :)

no własanie, ja szukam następcy i widze tylko godnego ... fazera 1000 ale tak ich mało zadbanych na rynku :buttrock:

kilkla dni temu kolega sprzedał z 2002 r przebieg podobny w idealnym salonowym stanie za 12 tys i to ludzie wymyslali i marudzili a był idealny... zmniejsz cene bo sie będziesz długo bujał :)

jezdze w retironie od momentu kiedy była nowością koło 2006 r. do tej pory nic sie jej nie stało, narazie zrobiła ze mną ponad 12 tys km może to nie dużo ale nie załuje tych 5 sówek które za nią dałem. co do nitek to raczej nie wyszła ani jedna, może mam szczęscie poprostu :) wiec oceniam ją dobrze, chociaz retbika to ogólnie nie polecam za mocno :biggrin:

e no tak jak piszą poprzednicy to tylko nauka, ja przeszlifowałem CB 250 i mztke na kursie :icon_mrgreen: instruktor mówił żebym nie wsiadał na moto bo sie zabije :) pewnie był zły, a jezdze od 3 lat bez przygód. Co prawda na torze sobie za dużo raz pozwoliłem ... ale to co innego :) 50-60 koni na poczatek nie jest jakaś oszałamiającą mocą pod warunkiem że na poczatku jeżdzi sie wolno i "szlifuje" umiejętnosci i wyrabia nawyki. Rozwagę trzeba mieć zawsze czy sie jeździ motocyklem czy samochodem... ba nawet skuterem

silnik pracuje jak z VFRki

taki sprzęt jak Xjtka nadaje sie wg. mnie na 1 seozon. Motocykl dobry do nauki, niestety ustępuje nowszysm sprzętom pod kazdym względem. Giętka rama, słabe hamulce nawet w wersji 2-tarczowej, motocykl przy większym prędkosciach niestabilny. To wszystko oczywiscie go niedyskwalifikuje, bo własnie na poczatek jest naprawde ok, sam zaczynałem i sobie chwalę, ale wiecej niż sezon nie miałem ochoty nim jeżdzić :) Nka jest duuużo ładniejsza, wyglada baredzo klasycznie, S- taką posiadałem jak kuślawiec jakiś :/ @ FREM , jesli chopdzi o dzwiek to przynajmniej nie trzeba kombinować z tłumikami żeby było głośno :D

ja mam lagune 1.8 combi 98r. 8 zaworową i starą instalacje I generacja, pali mi 9.5 l/100km cykl mieszany,jeżdze w miare dynamicznie. Tata ma podobną lagune tylko 2.0 nowa instalacja i w 10 sie miesci. Na trasie wychodziło coś koło 9l w mojej (trasa 600km przelotowa 120-140kmh 5 osob) Wczesniej mialem astre 1.4 gaz 2 gen i przy spokojnej jezdzie 8l cykl mieszany, ale to był niesamowity muł na gazie :smile: laguny sie sprawdzają z gazem tyle mogę powiedzieć