lisek

to nie wszystkie techniki cichej zmiany biegów, ja stosuje taką że przed samą zmianą biegu do "góry" lekko ją podciągam i dopiero w tym momencie łapie za sprzęgło,mocniej ciągne i zmianiam bieg w ułamku sekudny. Ta mtedoda jest dosyć popularna i opisywana na tym forum pewnie nie raz i gwaranctuje że jak robi sie to umiejętnie to nie ma słyszalnego klik, a bieg wchodzi jak w "masło" :lalag: potrenujcie :]

niby mam ale to skóra, w skórze chyba cieplej w lecie jest niż w tekstyliach, tak szczerze to nie mam ochoty kupować kolejny raz czegoś czarnego wiec nadal szukam, jest jescze jeden model scota biało szaro czarny i moze na niego sie zdecyduje, albo raz kozie śmierć będe często czyscił białą :buttrock: @maxt wiem że łądniejsza i kusi mnie :]

no też dochodze do tego wniosku, chociaż kusi mnie jasna kurtka :clap: jednak rozsądek weźmie góre i albo poszukam czegoś innego albo zdecyduje sie na ciemną, ehh troche mam dosyc czarnego dzieki za odpowedź, pozdrawiam :clap:

Witam ! mam taki dosyć dziwny problem :icon_mrgreen: Poszukuje kurtki na lato, chciałbym aby była jasnego koloru, z racji tego że w korkach, na słoncu mniej sie nagrzewa, a wiadomo jak w lecie jest czasami ciepło.Dodatkowo klimat sie zmienia i bęzie cieplej. Posiadam juz skórke która ma wywietrzniki wstawki z kordury itd,ogólnie jest ok aczkolwiek szukam czegoś jeszcze bardziej przewiewnego na lato. Teraz mam pytanie, może podpowiecie mi czy zakup tej białej wersji jest praktyczny, bo zdecydować sie nie mogę... w zasadzie wiem czego chce, ale.. nie wiem czy przez to że kurtka jest biała będzie sie szybko brudziła i wiecej będe spędzał na czyszczeniu niż użytkowniu.Może są osoby które mają doświadczenie. Najwyżej wybiore wersje ciemną Kurka SCOTT kliknij ! z góry dzieki za sugestie

ja mam na tyle pilot road na przodzie road attack, wiem wiem że sie tak nie powinno, ale po 7k km nic sie nie dzieje. Spokojnie zamykam oponki na torze. Ja bym brał conti road attack, bo tanie i wg mnie dają radę.Jak Cie stać to Z6 czy pilot road2 w zasadzie wymieniłeś dobre trwałe i czepne gumy :)

zgadza się że w PL cięzko kupić coś porządnego, co nie oznacza że kupując w UK robisz taki wspaniały interes... bo polacy musza sie mocno napracowąc żeby cąłą rdze usunąć :icon_twisted: :icon_twisted: i pozniej to sprzedać, a nie kazdy może sobie pozwolić pojechać tam i kupić od jakiegoś dealera, tytlko klupuje sie u nas sprowdzane... wiec skłaniabym sie jednak aby moje przyszłe używane moto jeżdziło w swojej przeszłosci przyjaźniejszm klimacie. Zresztą jak napisałem, nie mam nic przeciwko kikuletnim motocyklom z UK

ja sie pisze na crashpady na 100% wiec mozesz mnie dopisać tylko ja mam FZS 98 :smile:

Ja tam z angli bym nie kupił ( w miare nowego tak ale te 8 lat to za dużo :/), wszystko jest tak pordzewiałe że sie odechciewa. Twój miał malowany silnik oraz kolektory jako że pewnie wszystko oblazło z farby + kolektory zardzeiwały. Dodatkowo opona tylna jest jakaś wyzsza to nie jest standardowa opona... a fazer nie lubi zmian opon na niestandardowe, w zakrętach robi sie oporny. To chyba tyle chociaż pewnie na żywo by wyszło pare rzeczy

Napisz jak pojawi sie kask czy wszystko ok, rozumiem że VAT + przesyłka wliczona w cene, z tego co wyczytałem. Kurteczki alpinestarts 70zł taniej niż u nas, wiec może sam sie skusze :D edit... doczytałem że jednak trza 10 e dorzucić do przesyłki... nie zmienia to faktu że jescze jedna rzecz mnie tam interesuje wiec czekam na wieści :D

ja tez walcze, w lubelskim świeci słonce +5 szosy suche, wiosna :]

są specjalne środki do usuwania takich naklejek, używam tego w serwisie komputerowym, co prawda kosztuje to blisko 40zł :| no ale starczy na 1000 naklejek :D zapomniałem jednak jak to sie nazywa, dopisze w pon. jakby ktoś hurtem chciał usuwać je :banghead:

mam Retiron i jestem wpełni zadowolony w sezonie zrobiłem ponad 7 tys w tej kurtce, jak już pisałem w podobnym temacie sktóry retbike robi w miarę ok, przynajmniej tę którą kupiłem. Tekstylia są poprostu słabe i tyle. 550zł to nie tak wiele za skórę, jak już ktoś pisał wyżej to doby zakup i to potwierdzam. Na nadchodzący sezon zakupie jakieś tekstylia ale nie retbika :icon_biggrin: Odrazdzam kupowanie tych kurtałek bez przymierzania. Żeby nie było tak różowo, znalazłem 1 wadę tej kurtki, to zapięcie pod szyją moim zdaniem za ciasno zrobione bo potrafi sie samo rozpiąć czasami

miałem michelin pilot road podobne do Z6- turystyczno sportowe i bez problemow da sie je pozamykać. Z6 stoją w rankingach pozycje wyżej zwykle 1 miejsce w większosci kat. opon turystyczno sportowych. Mysle ze jak Cie stać to dobry wybór. Chociaż wole tansze conti road attack - bo są tansze :icon_question:

Haidanau są powiedzmy sobie średnie, niektórzy chwalą.. poczytaj sobie opinie. Cenowo napewno to atrakcyjna oferta :icon_twisted: http://www.motorad.pl kolega miał w Xjtce normalnie śmigały ok w deszczu gorzej

ja na torze śmigałem na conti roadattack - praktycznie nówkach, ładnie sie trzymają, zamknąć nieproblem i mocne dohamowywania w złożeniach całkiem ok. Nie jestem wielkim "scigantem" ale jak dla mnie fajne gumy :icon_mrgreen:

najlepiej udać sie do sklepu z lakierami, ja płaciłem za taki spray do 800 stopni 15zł (mała puszka) czarny mat, daje radę

w lublinie ... to samo, narazie śmigamy, ale pomiary hałasu są też za wysokie... chcą zrobić to samo...

jakies 3 miesiace temu.. wjechałem sobie w korku przed taksówkarza, było miejsca akurat na 70% motocykla reszta zmiesicła sie na pasie. Specjalnie ruszyłem na światłach ostrzej aby mu nie utrudniać startu na światłach. Leciutko jadąc prawą stroną pasa, nagle zaatakował mnie od tyłu uderzając w moją kierownicę lusterkiem.... Przestraszłem sie mocno..lusterko sie złożyło na szcżęscie... krzyczał coś i sie strasznie pluł... kurde taksówkarze...

@Mortaq ja na drodze publicznej nie prubuje nawet przycierać... nie ma u mnie takich ładnych dróg, a i zakrętów fajnych mało. Mam kilka km tor wiec tam sobie śmigam. Mieszkasza koło wawy a chłopaki z wawy odwiedzają ten tor często nawet już sie szykują ... Wiec zawsze możesz popróbować i zobaczysz jaka to frajda. Nawet nie musisz sie starać przycierać ... samo wychodzi w tym wątku jest ustawka jakby Cie to interesowało :bigrazz: http://forum.motocyklistow.pl/40807-SOBOTA...d33-t78109.html z tą wywrotką masz racje .. już to przerabiałem, ale i tak warto :crossy: fotki tu : http://foto.motomisie.com/thumbnails.php?album=63&page=3

a pewnie, na wyścigach weteranów chłopaki nie takie rzeczy robią :clap: i to sprzętami z lat 50-60

masz racje ale nie każdy ma odpiowiednie ubranko aby na kolanko schodzić, w sporto turystykach podnózki są niżej, co w sumie na torze przeszkadza :/ trzeba wręcz podnosić nogi.... no ale co ja chce od turystyka :D wszak to nie sport... też wydaje mi sie zejscie na kolanko bezpieczniejsze, ale z powyższych względów nie wszyscy mogą

powiem Ci że wątpie aby takie przytarcie powodowało szarpinięcie. Starłem pół podnózka jednego i część drugiego. Nie zauważyłem szarpania, prędkosci koło 50, jeden zakręt był szybszy tam może coś koło 80-90 Takie szarpinięcie może być wynikiem strachu, ostatnio jadąc bez tego ogranicznikia przytarłem butem o asfalt i automatycznie wykonałem własnie taki ruch asekuracyjny. Bez sliderów albo tych ograniczników jednak nie da rady poszaleć. Wczensiej pytałeś jaka jest granica, na zwykłej szosie gdzie jest pełno piasku, brudu -róznie... Na torze często czuć granicę uślizgami, ale nie zawsze.. dlatego nie polecam trąc podnózkiem o asfalt jecze mocniej składać moto :icon_question:

wiem że to OT ale ... chłopaki pomocy drugi temat i nikt mi nie umie pomóc. Spiłowałem ten czpień od podnózka tak że jest jego połowa, drugiego już nie mam... czasem lubie sobie wjechać na tor a bez tego troche głupio sie czuję jak piłuje butami o asfalt. Stąd moje pytanie, wiecie gdzie można kupić taki "czpień" wkręcany w podnózek ? ze śruby nie będe robił :biggrin: sorki za OT. zapraszam Was na tor, tu można dużo wiecej niż na drodze :icon_razz: i może rozwinę aby nie wygladąło to na tylko i wyłączenie prywatę :flesje: Na asfalcie drogi publicznej bałbym sie tak złożyć jak na jakimś torze, chociazby kartingowym jak u nas na wiosce :crossy: W zasadzie każdy zakręt można brać trąc podnózkami i naprawedę nie wymaga to jakiś wielkich umiejętnosci. Zabawa jest przednia i zapraszam jesli macie jakieś tory w swoich okolicach. @hasiek na drodze też miałem obawy i zawsze maiałem te 5 mm niedomkniętej opony, na torze nie ma z tym problemów. Mój motocykl jak widąć nie jest sportowy a kierownicę też mam szeroką.

ja zamierzam też przejsć na VFRkę 800 (bez Vtec) tak jak piszą koledzy wyżej, pozycja lekko pochylona odpowiada mi bardziej niż na moim Fazerze 600. Mam turystyczną kierownicę ale i tak wygoniej mi było na VFRce. Fazerowi nic zarzucić nie mogę, bo to porządny sprzet ale jednak pozycja i ochrona przed wiatrem na + dla VFR :icon_twisted: Ja mam 182 cm i na VFR 800 czulem sie bardzo dobrze.

kupiłem jakieś pół roku temu plecak Nike i normalnie mi tam w chodzi każdy kask, nawet raz upchałem jecze butelkę wina i szpargłay. Plecak nie jest jakiś specjalny.... ot pierwszy lepszy jaki zobaczyłem w sklepie 60zł - chyba w sumie to kilka osób sie zdziwiło że tam wchodzi kask... ale miałem wczesniej rebooka i tez wchodził, a testowane na 2 różnych kaskach ;> Yamaha za 200zł sprzedaje plecaki które mają jakieś tam zaczepy i przyczepia sie do nich kask - od tyłu. Fajny bajer chyba zakupię sobie :icon_rolleyes: