toowdie

przed odpaleniem pobujaj motocyklem i wciśnij sprzęgło kilka razy. W moim starym GPZ to pomagalo przed odpaleniem pobujaj motocyklem i wciśnij sprzęgło kilka razy. W moim starym GPZ to pomagało

Skoro już o łańcuchach rozrządu mówimy to co by zbędnych postów nie klepać: ile powinien wytrzymać łańcuch w bandicie 600? mój ma ok. 60 tys i chyba (muszę podregulować zawory dla pewności) się napinacz odzywa - tzn zaczyna cykać - chyba że to sam napinacz cyka, jest to w tym modelu możliwe?

ups, sorry - mój błąd. Co do postów to przejrzyj moje i zobacz że nie piszę tylko "Sprzedam"

Stan b.dobry, rok. prod 2000. Sprowadzony z UK. W anglii sporo stał co widać po stanie. Foty: http://www.bikepics.com/members/nerq/00hornet/ Wiecej info pod tel: 504 47 37 94 (do mnie) 500 110 247 (do mojego ojca) - z tym moto lepiej do niego Cena to 7,500 zł, ew. mogę zarejestrować to na siebie i odsprzedać, ale wtedy wiadomo koszta idą w górę

Stan b.dobry, rok. prod 1999. Sprowadzony z UK. Obecnie po wymianie klocków i napędu - u angola. Foty: http://www.bikepics.com/members/nerq/99gsxr600/ Wiecej info pod tel: 504 47 37 94 (do mnie) 500 110 247 (do mojego ojca) Cena to 7,700 zł, ew. mogę zarejestrować to na siebie i odsprzedać, ale wtedy wiadomo koszta idą w górę

nie jeden wypalił, kiedyś stałem z klamotami w śniegu przy -10 i było spoko

jakby co to wal jak w dym

wyczyść gaźnik na początek i nieco paliwa strzykawką do cylindra, wtedy próbuj

tak, rozpięty był wahacz, wyciagnięty silnik, poza silnikiem rozebrane wszystko na części pierwsze

łożyska wahacza są ok, wiec nie tędy droga. Stawiam na amora, myślałem żeby zwiększyć napięcie wstępne sprężyny przez dotoczony pierścień z jednej strony, tylko niewiem czy to zda egzamin. Ew. z czego może przypasować amor? Najlepiej z regulacją :-)

pływa mi tył na zakrętach, jak jadę z plecaczkiem to już tego nie czuć w ogóle

Witam! MAm Bandita 600 '99r. Pytałem sie o amory z przodu i chyba się skończy na twardszych sprężynach. Teraz zastanawiam się nad tyłem, zakres regulacji napięcia się skończył, a przydało by się jeszcze (z pasażerem jedzie ok, ale solo to makabra). Teraz pytanie: czy da się coś z tym zrobić? Czy może szukać amora od czegoś innego? I tak czeka mnie robienie sprzęgła i przedniego zawiesia wiec wyciągnięcie amora wielką mecyją nie bedzie

co do czasu wymiany to osobiście uważam że lepiej przed zimą (siara i inna chemia źle wpływa na silnik, a do świeżego oleju tylko woda sie dostanie która i tak szybko wyparuje). W takim razie to chyba lepiej tego 5100 zamówię, co do syntetyka to wydaje mi się (expertem nie jestem) że to przerost formy nad treścią bo i tak nie wykorzystam plusów jakie daje. P.S. Czy jeśli bym zalał full syntetyk to nie "pogryzie" się on z resztą starego oleju który zostaje w chłodnicy?

Poczytałem na necie i zdurniałem: Mam Bandita 600 '99 (60 tys km przebiegu) zalany jest półsyntetykiem 10w40, ale nadchodzi czas wymiany (bez dywagacji czy przed czy po sezonie) i już nie wiem czy lepszy będzie Motul 5000 czy 5100 (ew. inny w dobrej cenie) bo różnica to 20-30 zł wiec prawie żadna

Świece są NGK, fajki bodajże też. Jutro postaram sie pożyczyć manometr, co by ciśnienie sprężania sprawdzic. NA chwilę obecną szukam już kwadratowych jaj, bo pomysły straciłem

zapłon jest elektroniczny, a nie na platynkach, iskra jest, co prawda słabsza niż powinna ale jest, świece są nowe

w najgorszym razie wypalenie zaworów wydechowych

u mnie w bandicie 600 '99 jest bezpiecznik 30A założony na rozrusznik, a podejdzie każdy elektromagnes z rozrusznika samochodowego, ew. od innego motocykla

aku samochodowe podłączone (wcześniej z bandita aku wykręciłem), instalacje kontaktem przeleciałem, oscyloskopem nie dysponuję, a napięcie sprawdzałem na zmiennym (niestety multimetr). Zapłon jest chyba CDI. Czy kręcąc kołem ręcznie iskra pojawi się? - chcę sprawdzić czy jest w odp momencie P.S. Ekspertem nie jestem, pracowałem 3 lata jako mechanik samochodowy (bez wykszt. mechanicznego), sporo robię przy swoich (i nie tylko) motocyklach, ale ten przypadek jak narazie mnie zagiął

na fakt, o tym nie pomyślałem, chociaż co do zaworów to wątpię bo moto do końca ładnie paliło, ale nie ma co, sprawdzę

przed kręceniem jest ponad ponad 25V, jak kręce to spada do 12, czasem do 8 (jak słabsze aku), ogólnie męcze się już jakiś czas z odpaleniem tego trupa (stał 3 lata). Gaźniki są wyczyszczone i ustawione, nie pomaga ani paliwo w cylinder ani samostart, wine wiec przenoszę na układ zapłonowy. Świeczki są nowe

jakie napięcie powinno być na cewce zapłonowej na wejściu? motocykl to GPZ550

Świeca pada jak na chwile odpalasz dlatego że nie rozgrzewa się do temp. samooczyszczania i zarzuca ją nagarem, jako że nagar izoluje w pewnym stopniu, to następuje przebicie izolatora i świeczka do kubła

tłoczków bym nie szlifował, jedynie wysunąć i przeczyścić. Do tego nowy płyn bo w starym może być za dużo wody i wskutek hamowania się grzeje i zwiększa swoją objętość

Wyczyść prowadnice zacisków i lekko przesmaruj, do tego tłoczek wyczyść płynem hamulcowym