Guzik

a ja zauwazam ze ten odsetek co buraczy na drogach w Wawie najczesciej ma rejestracje typu WGM, WPR... :banghead:

pewnie nad Zagłęboczem albo Krasnem. podobno tam juz kobiety golą nogi :banghead:

i to twardy :D

kolejna z d....py ludzie chyba nie jezdza czy co? :buttrock: dobre dobre :notworthy: :D

jezdze od pierwszej klasy podstawowki nigdy nie miałem wypadku. nigdy nie zatrzymywała mnie Policja nie wiem ile zrobiłem kilometrów przez ten okres

a ja to widze inaczej: ja tlumaczy sie ludziom spoza jak to jest naprawde bo sie podniecaja glupotami to zaraz jest info ze jestesmy nerwowi i niespokojni. Jestem spokojny jak kwiat lotusa czy inne badziewie. Coś źle odbieracie panowie i tyle... :D peace! make love & children

Barył nie można tak upraszczać historii wybacz ale jako osoba zajmująca się historią troche sie usmiecham czytajac Twoją teorię :D Warszawa zawsze była miastem migrantów- stąd była dużym miastem od kilkuset lat. Duże fale napływu ludności były już dużo wcześniej. Sporo z tych z 1944 bylo takimi samymi Warszawiakami jak ja i wielu wielu innych (oni przyjechali do tego miasta lub przyjechali ich rodzice, lub dziadkowie). Totez ostrożniej nalezy szafowac takimi hasłami jak "rodowity Warszawiak" i od kiedy Ci prawdziwi tu mieszkaja lub nie. To nie jest rzecz do zmierzenia. a co do tematu: w Wawie ludzie jezdzic potrafią czego nie moge powiedziec o mieszkancach np Krakowa gdzie ruszanie np spod swiatel wyglada tak ze najpierw jeden rusza, jak odjedzie pare metrow to rusza nastepny. W Wawie sa takie a nie inne warunki totez ludzie jezdza agresywniej bo inaczej sie nie da (nie mowie o jezdzie jak burak, drobny cwaniaczek). Ale ani ja sie nie bede przypier... do Krakowian bo to ich problem jak jezdza, i tak samo chcialbym zeby ktos kto narzeka na Wawe spojrzal obiektywnie (zastanowił się) i przestał się pławić w lansowanej własnej teorii ze tutaj jest beee a kierowcy sa do d.... Polacy to taki narod turystow, jezdza po swiecie i potem opowiadaja ze tam to sie robi cos tak a nie inaczej PONIEWAZ.... u nas jeden drugiem d... obrobi bez zastanowienia sie o co chodzi. Grunt ze mu sie nie podoba i to jest wyjscie do dyskusji... flancowany Warszawiak z 15 letnim stażem Guzik :notworthy:

moja CB 450 z 1982 r lecialem max 147 km/h poprzedni wlasciciel twierdzi ze jechal 160. nigdy nie moglem ja tak wkrecic nawet z wiatrem i z gorki :flesje: wiec nie wiem czy mi bajki wciskal czy co? no i przy 147 to jest g... nie jazda. to walka o zycie.... optymalnie to ok 100

zielone strzalki to kwestia rozsadku. sa miejsca gdzie być powinny a sa gdzie nie sa potrzebne. Widze ze pojawiaja się za to w coraz wiekszej ilosci swiatla kierunkowe, czyli bezwarunowe. Jest bezpieczniej

Ryzy. to daj znac jak bedziesz wiedzial cos o konkretach w kwestii oddania krwi.

he he he no jak zapitalam Torunska 130 to bardziej sie martwie o swoje bezpieczenstwo... jak koncze szalona jazde to wtedy mysle czy moze mnie nie przyfilowali. Poki co jeszcze nigdy w zyciu nie bylem zatrzymywany przez Policje. Ze tak powiem: jeszcze mnie nie zdeflorowali :flesje:

dzieki wszystkim za gratulacje;) na szczescie praktyka z motocykla nie poszla w las bo na miescie czuje sie jak u siebie w domu. gorzej sie balem parkowania bo ten manewr mam srednio opanowany. a tak jezdzic to sobie moge bo lubie jazde czy to moto czy katamaranem :flesje: Olsen, mam wrazenie ze oni kasuja zielone strzalki tam gdzie sa zupelnie nie potrzebne. wczesniej byly wszedzie a teraz zostaja tylko tam gdzie faktycznie spelniaja swoje zadanie. Przynajmniej tak zauwazylem w paru przypadkach :flesje:

hej mimo ze nie znalem chyba embego osobiscie to zrobilo mi sie przykro. W koncu to znajomek z forum... przekazcie mu pozdrowienia i niech szybko wraca do zdrowia

a nie chodziło mu o zwieracze?? :)

wczoraj zdalem egz na B!!! :) za pierwszym razem! nie powiem, że jazda motocyklem sie nie przydala, bo w ruchu miejskim czlowiek jest otrzaskany i kwestia podstawowa to zaczac zwracac uwage na przepisy a szczegolnie zielone strzalki :flesje: i tak abstrahujac od tematu: 1. widzieliscie straszny plakat obsmarowujacy motocyklistow (sa dwa w WORD na Powst. Slaskich)? mi normalnie szczena opadla jak przeczytalem 2. powoli wycofuja sie z zielonych strzalek. polowa na miescie pozakrywana. ktos poszedl po rozum do glowy? :flesje:

pier... moto. ciesz sie ze nic Ci sie nie stalo! ja tu widze kupe szczescia a nie pecha! na kolana i na Jasna Gore!! :icon_mrgreen: jak to Fat i Ryzy powiedzieli: z takimi osiagami powinienes brykac po torze. Na takiej wiejskiej drodze to zawsze jest loteria. Ja tam widze w dodatku piach na asfalcie a jak ty pisales ze byles mm od krawedzi jezdni to na bank zlapales piach ktory w takich miejscach jest zawsze!!! (zwlaszcza na winkielkach) z moto i tak nie zrezygnuejsz... nie wierze... :icon_twisted:

ulam ta druga i masz z glowy :bigrazz:

czytajac o walczeniu do konca przypomnialy mi sie nagrania dialogow miedzy wieza kontroli lotow a pilotami ktorym cos zaczelo dziac z maszynami. W wiekszosci byly to ostatnie rozmowy tych ludzi ale.... zdziwilo mnie jedno: wieza wielokrotnie i nawet ok minuty powtarzala wiekszosci z nich: katapultuj sie! ale oni jakos dziwnie nie sluchali tylko powtarzali parametry (obroty, wysokosc) i ze chyba im sie juz udaje opanowac sytuacje. I g... opanowywali. Tylko ze w ich przypadku gleba to wiadomo czym sie konczyla

albo Powidz :icon_mrgreen: Radom... :icon_mrgreen:

problem i tak sprowadza sie do kiepskiej jakosc naszych drog. Tiry na tory czy tego typu pomysly to tylko omijanie glownego problemu

Wielki dzieki za szkolenie teraz jezdzac skupiam sie na trzymaniu choc jednego palca na klamce :bigrazz: Tomke i reszta :biggrin:

oka. dziala :biggrin: poczulem sie jak blondynka he he he

z mojej strony niestety to nie dziala. zapisuje sie tylko html a nie rar wiec nie mam czego rozpakowac

he he he kolezance chodzi o miejscowosc Zakręt, znajduje się ona w miejscu, w którym jadąc od strony Lublina przez Garwolin do Wawy skrecasz na światłach w lewo i wjezdzasz juz do aglomeracji warszawskiej (mozesz w tym miejscu skrecic w lewo na Wawe lub w prawo Terespol/Siedlce/Białą Podlaską). Takze nie czekaj w Zyzynie bo sie nie doczekasz :D

nie wiem czy jestem jakis niepelnosprytny ale nie moge obejrzec ani pierwszego linku ani drugiego. Co do pierwszego to przy opcji Save target as... nie mam opcji sciagniecia rara tylko html z jakas chinszczyzna a w drugim linku nie wiem co mam wybrac