foks

Ja też omijam szerokim łukiem ;)

Płać, płać to może dzięki Tobie banki nie zbankrutują :) Dzięki takim posunięciom klientów dorobili się fortun, bo zamiast za 100zł kupić bezpośrednio kuny zapłacisz kartą która najpierw przewalutuje Ci pieniądze na niekorzystne euro a potem za to kupi kuny, no wspaniały pomysł na walkę z kryzysem :D

Hehe, to ta druga strona medalu ale dotyczy to tylko ludzi którzy przekładają nad spalanie inne wartości płynące z jazdy. Autor tego tematu jak widać do nich nie należy i MASAKRYCZNE spalanie oraz GIGANTYCZNA masa to jego największe zmartwienia związane z jazdą na moto :D Mi gixx też pewnie w okolicach lata jak ceny będą najwyższe zacznie palić coraz więcej ale biorę to pod uwagę ;P

Po pierwsze to waga tego motocykla jest przemyślana więc nie można mu jej zarzucać. Cięższe moto jest bardziej stabilne w trasie, przy wyższych prędkościach, z pasażerem. Dodatkowo przy tej mocy i wadze motocykl ten nie jest narwanym szatanem jak gixxery gdzie moc na jeden kilogram zbliża się do stosunku 1:1. Jeśli jest dla Ciebie za ciężki to proponuje poćwiczyć nad techniką - motocykle są tak wyważone, że przy dobrym wyczuciu ich wagę czujesz tylko przy manewrowaniu na parkingu kiedy trzeba go przepchać. Droga hamowania? Przyznam, że nie chcę mi się wierzyć by nowe dziecko suzuki było jakimś czołgiem potrzebującym pas lotniska do wyhamowania. Moim zdaniem to też kwestia braku wyczucia motocykla (ej ale chyba masz abs?) a nie jego felerności. Spalanie 6,5 na początku użytkowania uważasz za duże? Mi gixxer oscyluje lekko poniżej 8... Mam hiper smoka? :D Pamiętaj, że wraz z wjeżdzeniem się w moto spalanie spada - mniej nerwowo reagujesz manetką, jeździsz płynniej, umiesz ogarniać motocykl na niskich obrotach. Głowa do góry ;) AAaa no i a propos podnoszenia moto: dziwne, że bierzesz to jako kryterium zakupu, brak wiary w siebie... Faktycznie to mała ona nie jest ale zobaczcie jak mało siły wkłada w podnoszenie, wszystko jest kwestią techniki... ps: A co z tymi którzy mają 130km/h na pierwszym biegu? Chyba zapomniałeś o nas;P

Ja też mam berika i sobie chwalę choć przy jednej kieszeni w środku pruje się szycie :(

OOoo ale lipa... W takim razie skorzystamy z zapro, ja poproszę czipsy delikatnie solone a co lubi Karol to nie wiem :D

http://allegro.pl/item554213448_suzuki_gsx...sport_raty.html Motocykl niby bezwypadkowy, nówka sztuka, sprowadzany z usa. Wysępiłem od sprzedawcy numer VIN i sprawdziłem go w amerykańskim systemie. I co się okazało? Śmieć zakwalifikowany jako ZŁOM. O to opis: Accident reported in Philadelphia County Involving front impact It hit a motor vehicle Severe damage reported Vehicle towed Zakwalifikowany jako JUNK TITLE. O to srceeny z raportu: img24.imageshack.us/img24/5710/carfaxwr0.jpg img24.imageshack.us/img24/2054/carfax2cq1.jpg Omijać z daleka, baran z Bydgoszczy nawet telefonicznie ściemnia, że to jest nówka sztuka i nie ma książki serwisowej bo w usa żadne nie mają... Ehhh, Polska!

To ja zaklepuję miejsce na kanapie po prawej, blisko łazienki!

Pierwszy dzień wiosny to był wczoraj :) Pełno motocykli na ulicach Warszawy!

Wygląd nic nie ma? To Wy w niemcowni nie jeździcie pod kolumnem? Teraz dopiero skumałem dlaczego tam są tak popularne te szpetne BMW... :D

Czekamy, czekamy!

Yuby ciągle Honda i Honda, czy Ty się w ogóle nie przejmujesz tym co by mógł o tym powiedzieć nasz kolega Ray? Może poczekaj z tymi sądami na opinie naszego szpeca? :D

Przejechał 100km i poleca, co za agent :D Idź pomierz garnitury do sklepu a potem napisz elaborat, że super leżą i są wygodne i się nie zużywają i polecasz :D Bladego pewnie też po 3h jazdy będziesz polecał jako idealne moto które nie ma dla Ciebie niespodzianek... Ogarnij się i nie pisz takich głupot bo jeszcze ktoś kupi te gówniane wolfy i będzie Cię przeklinał bo przecież poleciłeś mu je po 100km <lol>

Bardzo fajnie, że zdecydowałeś się to znowu wrzucić! Wspaniały montaż, a wyprawy jak zawsze super i inspirujące!

Ja pierdziu, Fat, człowieku, nie załamuj mnie! Takie samo kombi? Jakoś przebolałem. Taki sam kask? No dobra, zrządzenie losu! Sidi Vertigo czarne? No ok, nie ma konkurencji... Ale jak piszesz, że też mamy takie same rękawice to już mnie coś strzela! Stary, ustalmy chociaż czy to ja zmieniam moto na kawę czy ty kupujesz 3/4! i przestańmy udawać, że się nie kserujemy na wzajem :D Hehe, nie mogłem się opanować ;D

Obym nie musiał tego testować ;D

A myślałeś o moto spoza oficjalnej sieci dealerskiej? Choć jak patrzę na ceny to nieźle poleciały w górę :(

Mam tylko jedną prośbę do osób chwalących/odradzających swoje rękawice. Piszcie ile to dla was "po jednym sezonie" w przeliczeniu na km ;) Bo co to za informacja jak jeden się jara probikerami, że wytrzymały 3 sezony a może nie mówi, że rocznie robi 2 tys... To cenna informacja jeśli inny robi rocznie około 15 tys...

Aha, czyli masz innych w dupie, ważne aby Tobie było dobrze. Wspaniałe podejście stary :) Niech inny też przyoszczędzi te 50 zł i staranuje Twoje moto na parkingu a potem bujaj się z jakimś nieznanym TU. Moralność Kalego :)

Stary, Twoja wypowiedź nic nie zmieniła dla mnie. Nie musisz mi jeszcze raz tłumaczyć po za zakładałeś temat tylko wytłumacz mi czemu obawiasz się wydatków na przeglądy co 6 tys w nowym moto a w używanym już nie? Przecież też te przeglądy się robi co 6 tys?

Witam, powoli szykuję się do wyprawy letniej :) Tym razem ciągnie mnie na północ Francji i w Niderlandy. Czy ktoś zna jakieś godne polecenia noclegi w Paryżu oraz Amsterdamie? Muszą spełniać wymogi dobrych noclegów dla motocyklistów czyli bezpieczne miejsce dla sprzętów ;)

Rozumiem, że kupując używkę masz w dupie przeglądy zgodnie z serwisówką? :) Niezłe podejście, nie chciałbym od Ciebie kupować motocykla ;P

A ja myślę, że nie masz racji bo gdyby nie Wielkanoc to by nie było religii :)

Wydaję mi się, że to nie jest takie proste, ja jak szukałem ubezpieczyciela AC to żadnych takich tablic nie znalazłem a kalkulatory on line są gówno warte. Jak masz chwilkę to wpadnij do najbliższej agencji PZU lub innego ubezpieczyciela i w 4 minuty Ci wszystko wyliczą jak podasz wartość motocykla, wiek i te wszystkie inne dane. Tak będzie chyba najwygodniej no i będziesz pewien, że ten wynik jest miarodajny. edyta: a sorry, chodziło Ci o OC, mea culpa. Kurde, dziwie się tylko, że ktoś kupując OC aż tak mocno kombinuje. Co to za różnica czy zapłacisz 80zl czy 120zł? Tutaj wybierałbym sprawdzonego ubezpieczyciela bo co z zaoszczędzonych paru złotych jak potem możesz mieć same problemy...

Ano, przez ten efekt cieplarniany, zmiany klimatu itp...