zajc

Tylko Wy wszyscy mowicie o sprzetach zasilanych gaznikami, a SRAD ma wtrysk!!! Z tego co mi wiadmo, to podczas odpalania motocykla z wtryskiem paliwa nie wolno krecic manetka gazu.

Czy z czestotliwoscia kilku dni na tym forum musi sie pojawiac ciagle taki sam temat?

Łeeee-ale sliczna!!! Duzy plus tych motocykli-jak sa ladnie utrzymane to sie w ogole nie starzeja :icon_razz: Wyglada super, samych bezawaryjnie nawinietych kilometrow !

WYBUCHNIE :icon_mrgreen: A tak powaznie-to poza polepszeniem sie warunkow pracy silnika ,to nic sie stac nie moze. No chyba ze silnik trzyma sie kupy dzieki szlamowi-to wtedy moze sie rozleciec :smile: Co do tego oleju z aukcji-to mocno to podejrzane. Opis w zaden sposob nie zgadza sie z tym co widnieje na fotografii, jezeli jest to faktycznie olej mineralny to cena w zaden sposob nie jest atrakcyjna-za sredniej jakosci produkt o nieznanym pochodzeniu. Odzaluj te trzy litry paliwa i kup olej o sprawdzonej jakosci :banghead:

Jak ja nie lubie telewizji-a teksty pana niebieskiego w stylu "mama motocykl kupila" sa zenujace. Ciesze sie niezmiernie z zycia bez telewizora :icon_mrgreen:

Jak chcesz lac Motula 5100 to zdecydowanie lepiej wlac 15 W 50. 10 W 40 dobry jest do silnikow chlodzonych ciecza, albo do jezdzenia przy umiarkowanych temperaturach w silniku chlodzonym powietrzem. Jak ostro dajesz po garach,albo smigasz w upalach to 15 W 50 bedzie najlepszym wyborem. Ja zrobilem na nim juz trzy wymiany oleju,a niedlugo zalewam Midlandem 10 W 50 pelen syntetyk za 24 zlote za litr :icon_mrgreen:

Ciekawe Aker czy potencjalnemu zlodziejowi Twego motocykla (odpukac) tez bys dobrze zyczyl? o ja na pewno nie :banghead:

I teraz mi Miszczu powiedz, w ktorym miejscu tego opisu uzyte jest slowo PRZELOTOWY? Jak nie widzisz roznicy miedzy tlumikiem przelotowym i sportowym to nie mamy o czym gadac.

Mefisto o co chodzi w Twoim podpisie? Smigasz na Cytadeli na MTB? Ja tam na roleczkach czesto pocinam ;)

A ja gdy stoje sam na skrzyzowaniu, aut brak i nie chce sie swiatlo zmienic na zielone-to po prostu smigam na czerwonym. Raz stalem na skrzyzowaniu chyba z piec minut , nieszczesliwie zaden samochod nie jechal w moja strone. Akurat stali chlopaki radiowozem po drugiej stronie ulicy i wszystko widzieli. Wkurzony czekaniem na zmiane swiatla wyczekalem moment gdy nic nie bedzie jechac, i pojechalem na czerwonym. A chlopcy nie urzadzili za mna poscigu ;)

No i oczywiscie http://www.hein-gericke.com/uk/

Akurat to jest totalna bzdura-bo w wydechu silnika 2 T musza zachodzic zjawiska falowe, by mogl on rozwijac maksymalna moc, wiec przelotowy tlumik moze jedynie zmniejszyc ta moc-ale na pewno nie zwiekszyc :lalag:

jakos w naszym kraju ostatnio zrobilo sie modne jezdzenie na skuterach. Nic do tego nie mam, fajny srodek transportu do miasta, a i wiecej uzytkownikow na dwoch kolach jezdzi po drogach. wszystko fajnie, dopoki uzytkownicy tych pierdopedow(bo chodzi mi tutaj o silniki 2 T) nie zaloza "sportowego" wydechu. Noszkurwafak-jazgot jak na szkoleniu pilarzy motorowych, o niesamowicie wkurwiajacej czestotliwosci dzwieku. Dla mnie sto razy gorszy od ryczacych wydechow motocyklowych-bo tamte jak rycza to sie chociaz szybko oddalaja. A te male gowna robia tyle halasu,a jechac dalej nie chca. Dzis takie przyglupy jezdzily po plazy nad jeziorem gdzie spedzalem milo czas-predkosc rowera dziecego, a halasu co niemiara. e mi ktos wytlumaczy o co w tym chodzi, i w ogole jak mozna sie "upajac" takim jazgotem?

Sam jestes bezpciowy, razem z ta swoja Kawa :biggrin:

Taa- ubezpieczenie motocykla zarejestrowanego za granica mozna wykupic w Polsce. Dwa lata temu kosztowalo to bodajze 4 dolary na miesiac. Wedlug takiego przelicznika ubezpieczali przynajmniej w PZU. Jeden warunek tego ubezpieczenia-nie obowiazuje ono poza granicami Polski.

Tego Ci nie powiem. Ubezpieczenie zalezy od Twojego wieku i motocykla. Ogolnie mozna przyjac ze zaplacisz fortune. Ja placilem za swoja Honde okolo 80 funtow za miesiac.....

Taa, i jeszcze zdjecia nakladki z siedzenia dla pasazera- jak ktos takowa posiada :notworthy:

A dlaczego nie? Pewnie ze mozesz zarejestrowac na siebie, tylko trzeba jakis adres podac, zeby mieli gdzie papiery z DVLA wyslac. Plus kupienia motocykla tam:nie wydajesz kasy na transport moto z Polski, jak poszukasz to kupisz fajne moto za nieduze pieniadze. Minus: Musisz placic angielskie ubezpieczenie, ktore jest ku**ewsko drogie. Najlepsze wyjscie:kupic tam moto i zarejestrowac w Polsce-ale do tego potrzeba troszke pokombinowac :)

Podziwiam, serio...przeciez to nawet polowy mocy nie ma :buttrock:

Klaudiusz-zaimponowales mi ,serio.Co ja bym bez Ciebie zrobil.Sprawdzilem w spisie ulic i faktycznie JEST :buttrock: Dzieki Ci za uswiadomienie mnie, moj Masta :biggrin: Co do nazwiska-czyzby Kloss ? :biggrin:

Dabrowskiego to byl mazurek czy jakas inna kremowka :biggrin: A jednak Klaudiuszu jezyki naszych zachodnich sasiadow obce Cie nie sa :crossy:

Uderz w stol, to sie nozyce odezwa... A to Misiaczku akurat do Ciebie nie bylo :crossy: Posen=Poznan ,ino w obcym jezyku.No,ale tego juz wiedziec nie musisz :biggrin:

Wy w tej Warszawie jakies inne zasady ortograficzne macie? Czytajac Wasze posty mozna sie tylko uwstecznic! Epoka kamienia lupanego....

Noz sie w kieszeni otwiera, jak widze komentarze typu "to tylko motocykle". Noszkurwafak, czyli wolno krasc, rozbijac, niszczyc-bo "to tylko rzecz", tak? Chyba za latwo co niektorym przyszlo posiadanie motocykli, skoro tak pisza.

Wlasnie wczoraj przegladalem archiwum w poszukiwaniu informacji o 929. Poczytaj wywody Antka na ten temat :buttrock: BTW to bardzo fajny motór jest, jakbym aktualnie mial zywa gotowke ,to bym chetnie takiego sobie sprawil :biggrin: Na przyklad : http://www.johnandkate.co.uk/