Skocz do zawartości

zajc

Forumowicze
  • Postów

    4292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez zajc

  1. Vertebry od kilku lat nie produkuja, wiec to ze byly uzywane przez jeden sezon lekko podejrzane. Po drugie za niewiele wieksza kase mozna kupic nowe buty. A po trzecie uzywanych butow to ja bym w zyciu nie kupil :)
  2. zajc

    przedni czy tylni napęd?

    Jakie ssanie w GL 500??
  3. Patrze na strone Powerbike i promocja jest nadal aktualna. Tak sobie szybko policzylem ,ze kurtke kupowalem pod koniec lipca...wiec ta "chwilowa" promocja trwa juz pol roku :) A moze pod nazwa "promocja" ukrywa sie po prostu dostosowanie cenw Polsce do reszty swiata?
  4. A z drugiej strony-ciuchy te sa niewiele tansze od Berika/Arlen Nessa. Niedawno pojechalem kupic kurtke skorzana-byla calkiem fajna RST za bodajze 750 pln a za stowke wiecej Berik w promocji(normalna cena 1100). Wybor byl oczywisty :P
  5. Juz kiedys bylem ogladac motocykl z naklejona tasma izolacyjna na reflektorze. Ten zabieg "tuningowy" okazal sie proba ukrycia popekanego szkla reflektora...wiec bylbym bardzo ostrozny co do tej 929. Tym bardziej ze wisi na allegro od dluzszgo czasu. To tez o czyms swiadczy ;)
  6. Z uzywkami jest dokladnie tak samo. Dla uzyskania ladnego ,swiecacego wygladu, a przy okazji zabezpieczenia przed utlenianiem gumy sa pryskane jakimis specyfikami. Przez pierwsze kilkadziesiat km trza uwazac, bo o glebe nietrudno.... Ja swoje nowe-uzywane opony daje zawsze do egzorcysty, potem do poswięcenia a na koniec olewam je ciepłym moczem. Po takich zabiegach jestem pewien ze nic sie z nimi nie stanie... No ale Ty pewnie osiagasz kosmiczne predkosci na swoim czoperze, wiec stosowanie tylko nowych opon ma swoje uzasadnienie :D No przeciez opon nie kupuje sie od przypadkowego typa na allegro, czy goscia na motobazarze ktory przy okazji przywiozl dwie dziurawe opony- a na codzien sprzedaje znaczki zlotowe. Sa ludzie sprzedajacy tysiace sztuk rocznie, ktorzy maja swoje sprawdzone zrodla i nie moga sobie pozwolic na sprzedawanie smieci...i tylko od takich warto brac uzywki.
  7. Suomy juz jakis czas temu o tym pomyslalo i swoj model Extreme wyposaza w taki full wypas z alcantara :D
  8. Jezeli chodzi o konkretny motocykl-FZS 1000 o uwazam ze stalowy oplot jest tam zbedny. Nigdy wczesniej ani pozniej nie jezdzilem motocyklem z ostrzejszymi hamulcami jak FZS 1000. Pomimo ze strasznie chwale hamulce BMW-to jednak biora one mniej agresywnie od FZS. Odciazony przod , dlugi rozstaw osi i wyprostowana pozycja poteguja efekt dzialania przedniego hamulca. Ja tez mialem gumiaki w swoim, a pomimo tego hamulec byl niezwykle ostry-na mokrej nawierzchni lekkie musniecie dzwigni blokowalo kolo....Spotegowanie tego efektu przez zalozenie oplotu na mokrej nawierzchni moze wygladac nieciekawie ;) Zreszta kazdy, kto mial okazje przejechac sie tym motocyklem potwierdzal moje zdanie-ze hamulce w nim dzialaja strasznie agresywnie. Potem chyba cos zmienili w ukladzie hamulcowym, bo FZ1 ma juz bardziej gumowate i "ucywilizowane" heble.
  9. Wy naprawde wierzycie ,ze w dwa miesiace ktos postawi tor wyscigowy???
  10. Moj podzial hamowania na awaryjne i "planowe" odnosil sie do miedzygazu a nie trzymania paluchow na klamce. Jak slusznie zauwazyl abu ,podczas hamowania awaryjnego cisniesz klamka na granicy przyczepnosci(czasem sie nie udaje ;) )a nie myslisz o miedzygazie i innych technikach poprawnej jazdy. Wazne zeby nie przypierdolic :P W kazdej innej sytuacji hamowanie powinno byc zgodne ze sztuka jazdy na motocyklu -czyli przegazowka jak najbardziej wskazana.
  11. Jezeli nie odrozniasz hamowania od hamowania awaryjnego-to sam sie do kabaretu nadajesz....
  12. No wlasnie-moga sie czepic i nic wiecej :P Do stwierdzenia Twojej winy potrzebny jest dowod z homologowaneo urzadzenia. Radar reczny, stacjonarny, wideorejestrator i fotoradar-te urzadzenia moga Ci zrobic kuku. Licznik w Polonezie nie :D
  13. No jezeli u Ciebie policja odczytuje predkosc z Twojego licznika, a dowodem na zdjeciu z fotoradaru jest wskazanie Twojego licznika-to tylko moge pogratulowac funkcjonariuszom sprawnosci fizycznej :notworthy: Borewicz sie chowa :D
  14. Za 2,50 to moze nie ,ale zmieniajac kiedys łozyska w Cebuli placilem po 15-20 zlotych za sztuke. I byly to lozyska NTN i NSK. Koszt jakis ogromny to nie jest ;)
  15. Jak juz sie czepaimy to POŻYCZONEJ i PRÓBOWAŁ tez pisze sie troszke inaczej :D
  16. Mam jeszcze wolna powierzchnie reklamowa na moim Tornado. Ktos zainteresowany ? :D
  17. Ale tam masz wyraznie pokazane jak hamowac-miedzygaz jest nieodlaczna czescia redukcji. A druga sprawa, znowu zapomniales jak sie świeżak pisze :D
  18. Ty masz kolezanke, a moja Baba jezdzi na koniu-wiec cos niecos wiem ile to kosztuje :D
  19. 1000 zlx12 miesiecy daje 12 tys zlotych. To mniej wiecej koszt pokonania 20 tys.km w sezonie razem z eksploatacja i wszystkimi wymianami. Robisz tyle ?:P Poza tym nie masz kasy na wache, wstawisz grata do garazu i czekasz na lepsze czasy. A za konia co miesiac musisz bulic, nie masz innego wyjscia...Oficerki do jazdy to koszt nawet 2-3 tysi. Widziales takie drogie buty na moto?? Siodlo kosztuje tyle co kilkuletni motocykl, nie mowiac o dobrym koniu. Mowimy oczywiscie o jezdzie rekreacyjnej.
  20. To Ty chyba o drogich hobbynie slyszales :P Kup sobie konia albo auto 4x4-zobaczysz ze motocykl to budzetowa zabawka :D
  21. Zgadzam sie w 100 % Pieprzenie o pasji, realizowaniu marzen to dobra wymowka i wytlumaczenie przed samym soba. Sam tak kiedys mowilem, i w mrozie w jeansach i zimowej kurtce zapylałem na MZ :P A poniewaz jakiekolwiek ciuchy motocyklowe kosztowały wielokrotnosc mojego sprzeta-to nawet o nich nie myslalem. Teraz wiem, ze to bylo glupie-ale przekonalem sie po fakcie, gdy mi wszystkie stawy strzelaja...Raz przewiane stawy sa narazone w pozniejszym czasie duzo bardziej na przewianie.Dlatego teraz nawet na rower czy rolki ubieram specjalne ochraniacze na stawy kolanowe, bo inaczej mnie napierdala niemilosiernie. I dziwie sie sobie, ze calkiem niedawno jezdzilem w mrozie bez ciuchow , a teraz ciuchy z membranami, bielizna termoaktywna i temperatura w okolicach 0 stopni zupelnie dyskwalifikuje mnie z jazdy....bo mi po prostu zimno. Dzis wiem ze dwa komplety ciuchow to minimum, jezeli ktos chce jezdzic od wiosny do jesieni. Tylko co mi dzis po tej wiedzy, jak pare lat temu nawet na dobre rekawice mnie nie bylo stac :) A stawy niestety wszystko pamietaja :/
  22. No no-to w ktorej juz klasie jestes, ze masz dziweczynki ?:D
  23. Oooo Leoś juz Ci sie Intruder znudzil i na Gixxera sie przesiadles? :D W tym tempie masz szanse pobic Raya w szybkosci zmiany sprzetow :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...