FIS

Nie ma problemu z pomiarem gwintów UNC i UNF suwmiarką metryczna. Trochę trzeba poćwiczyć i wio... ;)

Tego się własnie obawiałem.... to teraz wymień tez spreżyne. :wink: Dlaczego kombinujesz? To nie kombajn. Jak napisał Qurim- tego nie zobaczysz. Szkoda Ci kasy? Czy co? To naprawdę nie może być nic innego! Sprężyna się nie zuzywa! Kulka ma otwierać zawór pod odpowiednim cisnieniem. Jak ją rozciągnąłeś to cisnienie to uległo zmianie. Mniej oleju pójdzie na silnik. Nie ma co oszczędzac. Zrób sobie całą regenerację pompy. Wymień przy okazji simmer w pompie, tą nieszczęśliwą sprężynę.... i bedziesz miał świety spokój na kupe lat.

Mierzysz w stanie swobodnym srodki otworów mocujacych.

Świetny olej wg mnie. Mój wybraniec... :)

Nie uzywałem Amsolia. Z pewnoscią to świetny produkt. Z pewnych źródeł wiem, że jest stosowany w bardzo mocno wykręconych silinach HD. Bez wzgledu na to co jest napisane na motorze podczas wyscigu- to i tak Amsoil tam się kręci. W czasach kiedy ja zacząłem stosować RevTecha, Amsoil był w PL niedostepny. Zaś RevTech był od ręki. Sporo latam więc potrzebuje olej nie tylko dobry, ale i nie chce mieć trudności z jego zakupem. Dziś sytuacja się zmieniła. RevTech to chińska firma z tego co wiem. Ustawiłbym jakościowo te oleje w nast. kolejce od lepszego do gorszego (mówiąc jak przedszkolak) Amsoil, Mobil, RevTech. Ale (taaaka moja rada) zalej sobie jeden, polataj sezon, potem zalej drugi i będziesz miał porównanie. To najlepsze co mozesz zrobić, jak chcesz być "mądry chłop". Nic tak nie uczy jak własne doswiadczenie. No i oczywiscie racjonalne podejście do tematu. A takie posiadasz, bo widze że szukasz kart specyfikacji. Dobrym olejem skrzyniowo-sprzęgłowym jest jeszcze Hipol 15F (i nie inny). Nie stosowałem w HD, ale raczej nie bałbym się go zalac, aby smarować zespół skrzynia/sprzęgło. Temat olejowy jest jak rzeka... czy nawet morze. Nie widac końca... dysputy. Przykładowo anegdotka z czasów mej pracy w DE. Pewnien szanowany powazny uczony ze Szwcji. Światowy ekspert od olejów, ich budowy i "projektowania" stwierdził że nic tak dobrze nie smaruje jak przepracowany olej. Twierdził że wymiany to tylko wymóg nabijajacy kabzę firmom. Przejeździł 25 lat swoim Volvo bez wymiany. Wymieniał tylko filtry... Także jak widac każdy ma swoje za uszami... Amsoli to dobry olej, gówna Ci tu chłopaki nie polecają. Gówno już masz w swoim Sporcie - to Formula+. To olej dobry na krótkie przejeżdżki w chłodne dni. P.S. Sorry. Myślałem że jestes z Ostrołęki. Bo dla mnie oznaczenie NP108AP to kojarzy się raczej z amerykańskim lotniskowcem. :laugh:

Ojtam, ojtam zaraz, że nie da się kupic RevTecha... a zdzwoniłeś do Wieliczki tak jak mówiłem??? Tu masz: http://allegro.pl/ol...2588220743.html Boże! Ty widzisz i nie grzmisz... :P :biggrin:

Dlatego masz Rev Techa Sportsterowego.

Moze inaczej Ci to opisze... Interesuje Cie duża śruba na srubokret. Sa trzy. Jedna w korpusie silnika i dwie w pompie. Ciebie interesuje ta w pompie ale znajdujaca się nizej. Nad nia znajduje sie przewód odpowietrzajacy a nie olejowy tak gwoli ścisłości. cena zestawu Jamesa to 75,-

Dokładnie. A Ty se chłopie wybierz. :) Bo.... wybór firmy czy rodzaju oleju to indywidualna sprawa właściciela. I każdy ma na ten temat swoje wg niego jedynie słuszne zdanie. A prawda jak zawsze leży sobie gdzieś tam.... być może ze nawet pośrodku. Ja na przykład przechodze na Mobila. ;) Szerokości!

W sumie to powinienes podpytac użytkownika łysy31, bo ja w Sportach za mocny nie jestem... ;) Ale spróbuję coś tam podpowiedziec. Do Sporta o ile dobrze pamietam jest Rev Tech przeznaczony do Sportsterów. Masz 3 rodzaje zatem mineralnych Rev Techów (za wyj. silnikowych) Przekładniowy, do sprzęgła i ten do Sportów. Nie patrzysz zatem na gęstość- zachowujesz się jak prawdziwy amerykun- czytasz nalepkę i lejesz w odpowiednią dziure. Sorki ale naprawdę łba mi się nie trzymają wieksze szczegóły odnosnie Sportów (malutko tego robię)... jak chcesz to podpytaj Małego HD z Wieliczki. Ja się u niego zaopatrywałem w oleje. Na dzień dzisiejszy za sugestią Adama M. zmieniam dilera na inną firme. Szczegółów nie chce podawać bo nie mam zamiaru doradzać komuś czegoś czego sam nie przetestowałem. Za swoje widzimisię sam ponoszę odpowiedzialność. Z Rev Techa schodze w tym sezonie, przelatałem na nim w sumie jakieś ( w 3 HDekach w sumie) 40 000 mil, mi się sprawdził (lecz zmieniam, ch*j wie po co) i mogę go polecić. Natomiast mój kumpel lata w sprzegle na silnikówce 20w-50 i tez nie jest źle. Pisze tu o EVO BT.

Jak to świerzak to może wymień ten olej... Podpytaj u dealera jak masz gwarancję... Pewnie zalali Ci Formule +. Miałem to w Dynce 2006. Wymieniłem na Rev Techa i się poleprzyło. Jasna sprawa że można też wlac silnikowy tak jak pisze Robert powyżej.

Jasne. Musisz zregenerować pompę oleju. Konkretnie: trzeba zregenerowac zawór zwrotny pompy. Kulka jest zuzyta lub/i gniazdo w korpusie wyrobione. Nie pomyl tylko zaworów zwrotnego z przelewowym. Przelewowy jest OK. Do roboty jest zwrotny. Kup sobie zestawik do EVO po roku '92. Bo starsza pompa jest ciut inna. Jakbys miał problem z dostępnością tego zestawu to o ile dobrze pamietam, mam jeszcze jeden taki na półce.

No prosze... nie ma to jak własna inicjatywa. To poszukaj jeszcze opisu diagnostyki cewki do kompletu.

Kontrolka moze Ci jeszcze zapalac sie na okolo 6 sek. i gasnac. Jest to efekt zanotowanego i nie skasowanego błędu. Po okolo 20 poprawnych odpalach- zgasnie. Oczywiscie jeżeli udało Ci się usunać usterke. Wyglad na to ze dopadła Cię typowa przypadłosc silnikow TC. :rolleyes: "Zaszumiony" czujnik CKP. No nic- testuj dalej... jak długo? Hm... az uznasz że ufasz juz temu motorowi. :cool: Odnosnie wtyczki- cosik mi się wydaje, ze sobie usunąłeś z wtyczki żel wypierajacy wilgoć. Moje gratulacje :laugh: P.S. harleyjunak- "kto to był ten Hall"- to było na fizyce w podstawówce lub średniej... byłeś na wagarach? czy co? :biggrin: http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Halla_%28klasyczny%29

No tak. Oberwało mi się za to ze mam narzędzia. W mysl jednych są one niepotrzebne a w myśl drugich drogie. Otóż Panowie, ani jedni, ani drudzy nie macie racji. A dlaczego? Za dużo by pisać. Literatura na ten temat jest dostepna powszechnie. Z dyskusji nad "wyzszością Świąt Bożedo Narodzenia, nad Świętami Wielkiej Nocy" wycofałem się gdyż nie mam w zwyczaju udowadniania czegokolwiek czy też "sprzedawania swojej wiedzy" NA SIŁĘ. Jeśli chodzi o drogie. Zabawki któych uzywam nie sa drogie i stać na nie przeciętnego użytkownika HD. Inna sprawa czy potrafi z nich skorzystać. ;) Na tym ten temat można zakończyć. A możliwe ze kiedyś będzie można porównać coś co dłubane było dzień od tego ustawianego intuicyjnie w 15 minut. Jestem ciekaw efektów, zarówno dzwiękowych jak i dynamicznych. Ale wrócmy do tematu. Oczywiście posiadanie możliwości dekodowania błędów byłoby super, jednak nie zawsze rozwiazuje to problem. Jest jeszcze inny sposób, ale tu znów- trzeba mieć z czego skorzystać. Nie wiem jak Wy ale ja spotkałem się z "elektrycznym manualem HD". Mam takowy do Dynki 2006. W ogóle to manual do tej Dynki składa się z dwóch wielkich ksiąg. Pierwsza traktuje o mechanice, druga zaś o elektronice w motocyklu i jej diagnostyce. Zawiera opis "recznego" diagnozowania poszczególnych czesci układów i czujników. Zawiera tez blokowe schematy i wskazówki o kolejności wykluczania poszczególnych elemantów układanki. Posiada też opis przebiegu i sposób zliczania impulsów przez moduł. Świetna sprawa. Poszukaj takiej pozycji do swego moto, może jest... bo ta z 2006 do TC na wtrysku na pewno nie będzie "pasować". Aaa tak jeszcze dopisze. Przeczyść czujnik halla. Może jest zasyfiały i nie czyta poprawnie? Sprawdz czy ma dobry kontakt z instalacją w o7o.

vpower Nalezy wziąć pod uwagę jak jest w HD wykonane tzw. wykrywanie błędów. Komp nie wykryje błędu na zasadzie "bo mu się wydaje". W poszczególnych elementach są zainstalowane odpowiednie czujniki lub w samym kompie jest przeprowadzana analiza (np. poprzez pomiar oporu lub poprzez generowanie napiecia). Tu się nic samo nie dzieje. Komp nie odczyta faktu że 1 cylinder kuleje poza cewką. Czyli nie wykryje uszkodzenia w przewodzie WN i swiecy. TC ma jeszcze (lecz w nie wiem czy w 2001 roku to jest, bo w 2006 jest napewno), "pomiar" kompresji. Brak kompresji powoduje niepodanie sygnału na cewke. Można to sprawdzić wykręcając swiece i patrzac na iskrę na zewnątrz nawet w sprawnym moto iskra nie przeskoczy- dotyczy modeli z "wytryskiem" w gaźniku nie sprawdzałem. Pisze, bo może to jest jakiś trop mimo iż to gaźnik.

Ma iść 196... coś jest nie tak.

Od świec błąd nie wyskoczy. :) Miałem kiedyś już taki przypadek. Motor zapalał na drugi cyl. a pierwszy odzywał się tylko 3 razy na początku zaraz po odpaleniu. Skończyło się wymianą kompa, ale to był TC 2006. Przejrzałbym na Twoim miejscu instalację elektryczna, wtyczki, przewody (sprawdził na przejścia przewody, stan konektorów). Jak to nic nie da podmień swiece i cewke jak masz od kogo pozyczyc. :sad:

W sumie masz racje. Nie ma co się tu pchać ze swoimi teoriami. Zaraz zedytuję posta do normalnego-polskiego poziomu. :wink: I sorry za przefilozofowanie. :)

jery30: Gaźnik jest prosty a wtrysk skomplikowany. Tak, tak... I mierniki nie mają zastosowania... nie ma to jak intuicja mechanika. O wartościach nie pogadamy bo... no..sam wiesz dlaczego... ale o intuicji jak najbardziej... jutro będzie padać? Jak myslisz? Będzie? Czy nie? ;)

Hm... robisz błąd bojąc się ubogiej. Bez analizy ustawiasz jałowy tak, jak opisują to wszyscy tutaj na forum. Poprostu na obroty/sprawność.Masz dobry obrotomierz- więc to jakaś minuta zabawy. Jesli tak sprawe stawiasz jak piszesz to... za duzo myslisz. Za duzo filozofii. Podstawowa reg. gaźnika... na odczucia i ucho. Tak też się da... ale gdzie tak naprawdę jesteś nie będziesz wiedział. Wiesz co jest wtedy najgorsze? Że nie wiesz co buduje Ci ubogą/bogatą mieszankę- iglica czy śruba b. jałowego. A jak tego nie wiesz to... nic nie wiesz. Nie mniej jednak aby za dużo nie pisać. Reguluj HSR-a wg instrukcji manuala tego gaźnika. Do tego forum nie jest potrzebne... a Colortune w HD to zbedny wydatek. No i racja- dobre stojenie to niekiedy cały dzień... to fuckt. :cool:

:rolleyes:

No więc tak, mam dostep do korb (nowych) do modelu Sportster 86-99 nr wg oryginalu 24275-86A. Ceny powędrowali w góre trochu. A nawet nie trochu. Pamietam jak jeszcze z 6 miechów temu brałem to za 950 a dziś? wychodzi 1250 czyli 300€. ale mysle ze uda mi sie jeszcze coś z tego urwać gdy bede niedługo zamawial wieksza partię złomu... Jak się zdecydujesz to się pomysli. Luz powstał na korbie tylnej? czyli zeńskiej. Ciekawe, najczesciej jak padaja to padaja korby meskie czyli pierwszy garnek. Tylny ma za reguły przestawiony zaplon wiec ma lzej. Zobacz czy Ci ktos tego nie zmienił...

Wieczorkiem napisze Ci jakieś konkrety. Ale jednago nie kumam. Ty masz Buella czy Sporta z silnikiem Buella. W sumie to nieistatne, bo i tak musisz sobie sprawdzić czy korby od Sporta podejdą. Ja za Ciebie tego nie zrobię, nie "rozbieram" się w Buellach... mam tylko jakiś tam dostep do części do HD. A Ty sobie zadbaj o to czy Ci te cześci bedą pasowały czy też nie. P.S. Hm... trzecia mordka, hm... a co znaczy trzecia mordka? :cool: Czy ktoś tu przypadkiem za duzo nie pije??? :rolleyes: A może to zioło z dolnej półki???? :biggrin: Hm.. różowy kotek- zdecydowanie stawiam, że to zioło. :biggrin:

Ja nie mówie, bo mi się wydaje...