Skocz do zawartości

FIS

Forumowicze
  • Postów

    1183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez FIS

  1. Teoria mówi że 3mm. Ale w HD jak zwykle jest jakieś, ale.... jak go ustawiasz to weź pod uwagę zmianę tego luzu przy dokrecaniu manetki srubką "tempomatu"... :wink:
  2. ad 1. sprawdzaj cała sciezkę zapłonu. jak nie znajdziesz to zmierz zuzycie tylnego garnka. ad 2. OEM-y i TRW moge polecić. Krótki opis wypłodziłem pare dni temu gdzieś tu na tym forum. ad 3. najczęściej jest to kostka z 2 wtyczkami na tylnim błotniku, trzeba ją wyj**ać i przelutować podajrze niebieski kabel oraz zmienić czerwone szkiełka kierunków na inne (białe, dymione lub orange) :wink: I pozdrów Zamość!!! - wygląda, że w tym miesiącu znów tam będę... :cool:
  3. Diler mu numerów nie poda. To nie Stany. Bobas- wal na PW, coś się wymysli.
  4. Dobra, sorry- więcej nie bede... :blush: :biggrin: :biggrin: I wszystko jasne... :biggrin:
  5. Hm... Robercie. Sucha czy mokra miska nie ma nic do filtra. Zalezy to od pojektanta układu smarowania gdzie da filtr. EVO ma to chu*owo rozwiazane bo jest to efektem ewolucji "poShovlowej". Filtr za silnikiem to kicha, wszyscy o tym wiemy... Ja tylko napisałem, że olej z filtra bedzie się lać podczas dokrecania.... zalanie filtra olejem to żaden błąd, ale robić tego nie trzeba ze względu na konstukcję tego prostackiego silniczka. AMG robiła też olejowe pompy napedzane elektrycznie. Chodziło o przesmarowanie silnika przed uruchomieniem. Cały olej w "silnikach z gwiazdą" idzie na filtr, dopiero potem na magistrale. Ciekawostką jest fakt, że silniki te posiadają cisnieniowe smarowanie sworznia tłokowego i to w serii czyli kazdy silnik Merola czy AMG ma cisnieniowo smarowany sworzeń. Mało! Smarowanie łożysk korbowych odbywa się "po ludzku", czyli kazde łozysko główne smaruje jedno łozysko korbowe, a nie tak jak "we Francji" czy Fiacie- jeden wlew smaruje wszystkie łożyska. Wał w EVO ma podobnie- 1 wlew- 1 wylew - 2 korby. A powinno być- 1 wlew - 2 lub 3 wylewy- 2 korby. Typowy błąd konstrukcyjny- uproszczenie technologiczne- zwał, jak zwał. Potem mamy pytania tu na forum- dlaczego zawsze tylna korba stuka. Ano własnie dlatego. Lub pytania na innych forach o silniki HDI Peugeota- dlaczego wał się zaciera na ostatniej pawnewce. Lub z innej bajki, dlaczego luz montazowy na panewkach Peugeota HDI wynosi 0.08mm i czy tak jest napewno- Pytanie słuszne, gdyż jest to luz zuzyciowy w innych (normalnych) silnikach. Sorry ze o autach pisze, ale Robert ugryzł mnie o AMG wiec już tak poszło. :wink: EVO ma też trochę inaczej zrobiony cały układ smarowania, a przyczyna jest banalna. Nie mozna w EVO stworzyć jednoczęściowego układu smarowania cisnieniowego bo ma rolki. Zatem konstruktorzy podzielili układ na dwa odzielne, a tak po prawdzie na trzy. 1. układ cisnieniowy- smaruje liftery, puschrody, rockersy 2. układ niskociśnieniowy- smaruje- panewkę wału i stopę korbowodu 3. rozbryzg- smaruje łożyska wałka rorządu, łożyska toczne wału (główne), przekładnie zębatą rozrządu, trzonki zaworów ( poprzez otworek w rockersie), odmę, naped pompy oleju, tłoki, sworzeń tłokowy. Rozdzieleniem tych układów rządzi zaworek przelewowy pompy oleju, który znajduje się w samej pompie. Coś mi mówi, że era rolkowych HD powoli dobiega końca. To zbyt piekne rozwiazanie, aby się mogło utrzymać w dzisiejszych czasach... ale obym się mylił. Mówisz że Cie nauczyli aby wlewać olej do filtra- OK, a nie nauczyli Cię aby sprawdzić efekty swoich prac i zobaczyć czy np. nowa uczelka w filtrze oleju nie przecieka? Bo się podwineła lub cos innego się z nia stało? Już kiedyś byłem świadkiem pościgu mechanika za klientam bo mu zapomniał coś tam dokrecic. :biggrin: Bez urazy Robercie, ale czasami lubię kogoś "szczypnąć"... ;) Jednak co by nie mówić i co by nie pisac- Twoja stara szkoła jest OK. Ja tylko pisze że jest róznica w tym co trzeba i w tym co mozna. Ja bym Ci oddał moje EVO do przeglądu w kazdym razie. :biggrin: Nathan. Co zalać do EVO. Ja mam tak- im więcej się ucze i nabieram jakiegoś tam doświadczenia tym dochodze do wniosku, że mniej wiem. Bo niby skąd mam wiedzieć co memu silnikowi słuzy jak od iluś tam lat nic wielkiego się nie dzieje. Dzielnie znosi moje fanaberie, przeginanie z przebiegiem miedzy wymianami, zlewanie w czekaniu aż się rozgrzeje aby mu przypierdolic... czasami ekstremalne warunki zimowania i wymiany pozimowe, choć sam doradzam wymieniać olej przed zimą. Ostatniego sezonu wyje*ałem się na ten motor całkowicie, nawet go nie zakonserwowałem... a ten bydlak poprostu wiosną odpalił od strzała. Wymiana oleju? Hm..a jaka wymiana - nowy olej dostał jak znalazłem na niego wene- koło maja. Gniotą me sumienie skrupuły wiec tej zimy otrzyma pełny przegląd i wymianę oleju. Co masz zalac Ci nie napisze. Sam sobie wybierz. Nie mam udziału w zyskach firm olejowych więc w marketing się nie bawie, niech sie sami meczą w upychaniu swoich produktów na rynku HD. :rolleyes: A tak na serio- dołacz do nas- wiecznie testujących i uczących się na własnych błędach... zalej co tam chcesz i podziel się wrazeniami... za 2-3 lata może Ty nas tez czegoś nauczysz. :cool: Jest tu dużo ludzi mających szeroką wiedzę i doświadczenie na tematy silnikowe. Teraz po kilku tygodniach pobytu jestem w stanie wymienić nicki jednym tchem. Sa tez tacy których posty z góry omijam, bo wiem ze nic rzetelnego tam nie ma. Jednym z lepszych zawodowców (ludzi którzy zyją z mechaniki motocyklowej) jest Qurim- chłopak zarabia tym na chleb, a mimo to robi tu MEGA robotę. Przyznam się szczerze ze gdybym z tego żył tak jak On, nie napisałbym tu ani jednego mechanicznego posta. :wink: Ale wróćmy do oleju. Mnie tu na tym forum do syntetyka przekonał Adam M. Co zalać do EVO? Wybór należy do Ciebie. Mam tylko nadzieję, że pokochasz swego pierwszego Hadeka tak bardzo, że pozwolisz mu się wozić do końca Twoich dni. Bo to że On Ciebie przezyje nie ulega watpliwości. ;)
  6. To nie tak. EVO to nie auto. Filtr ma za silnikiem, a nie przed. Tzn. olej ze zbiornika idzie na silnik więc nie ma przerwy w smarowaniu. Potem dopiero jest filtrowany, chłodzony i wraca do zbiornika. Nic nie musisz wlewać do filtra, posmaruj lekko olejem tylko uszczelkę i reką dokręc. Po odpaleniu silnika sprawdz czy nie ma wycieków.
  7. FIS

    Road King

    Ale rozumiem ze na handel... :biggrin:
  8. Nie wbic, jeno zobaczyć, jaki jest jałowy luz dzwigni zmiany biegów podczas jazdy bez dotykania sprzegła. W EVO BT jest różnica na 4 i 5-tce. Po tym można poznać na którym biegu jedziemy, bez odrywania oczu od drogi w poszukiwaniu wyswietlacza biegów. (UWAGA: w TC to nie działa). Czy teraz jasniej to wyentklarowałem? :rolleyes:
  9. A nie prosciej jest zamienic Harcka na japonie z wyświetlaczem? :biggrin: Lub całoroczną choinkę Bożonarodzeniową? Harleyjunak- zobasz u Siebie jak zachowuje się dzwignia zmiany biegów na piątce podczas jazdy bez wyciskania sprzęgła, a jak na czwórce. I wyciągnij wnioski czy nadal potrzebujesz licznik. TC ma to trochę inaczej niż EVO i tu już ten patent nie działa zatem TC potrzebuje kontrolkę 6-tego biegu. Ciekawe jak masz w Sporcie to zrobione. Bo w skrzynce biegów EVO BT jest to poprostu kapitalnie rozwiązane- "jak sprawdzić czy to ostatni bieg".
  10. Takie zjawisko wystepuje nie tylko przez dysze. Podobny objaw występuje gdy bieg jałowy jest źle ustawiony. Dziwne trochę, wiem, ale...
  11. Tak naprawde dysze dobierasz do tego co potrzebujesz wycisnąc z silnika, a nie na sucho do silnika i jego osprzętu. :) Nie masz servisówki? Tam jest tabelka mówiąca co powinieneś miec włozone. ;)
  12. Nie do konca Qurim. Kiedys na innym forum motocyklowym napisałem cały elaborat na temat simmerów. Jest tych rodzajów sporo. Mozna dostac niezłego kociokwiku jakby się w to bardziej zagłębic... Simmer simmerowi nierówny. Samych rodzajów zabudowy zewnetrzney jest chyba z 6 wersji... Budowy wargi uszczelniajacej 3 czasami 4 oraz materiałów bodajze 8. HD wie co robi. Simmeringi w HD muszą byc dobre, aby zla slawa Shovla nie ciagnela się za nimi przez wieki. Oczywiście ja tu pisze o swoich doznaniach z tymi pierścionkami. Łozyska toczne posiadaja swoje grupy. Nie zawsze łozysko NJ205 to to samo łozysko. Precyzyjne okreslenie łozska wymaga podania wiekszej ilosci parametrów. Np. luzu czy cichobieznosci, Servisówka rzadko o tym mówi gdyz serwisówka przewiduje zakup łozysk u dealera. I tu mamy czasami zonk. Mozna to sobie co prawda przeliczyć, ale nie kazdy to wie. Zatem jak pójdziesz do Agromy to dostaniesz najczesciej łozysko z luzem C3- czyli powiekszonym co stanowi generalnie juz na początku uzytkowania początek zużycia jesli chodzi o HD. Zakładasz zatem łozysko z fabrycznym luzem kwalifikujacym silnik/skrzynke/urządzenie do naprawy, a napewno z luzem tzw. początku zużycia lub granicznym luzem dopuszczalnym. Jak kto woli. Klasyfikacja luzu łozysk zalezy od wielu czynników. Nimi sa: - obciażenie statyczne i dynamiczne- przeliczane odpowiednio dla obciążeń statycznych i dynamicznych łożysk - kierunek sił jakie przenosza (nie zawsze zdajemy sobie sprawe, ze wystepuja w danym układzie inne siły niz nam sie wydaje np. skrzynia biegów w HD). - rodzaj obciażenia/ typ obciazenia - rodzaj smarowania - obroty - dokladność wykonania wszystkich wsółpracujacych cześci. - ilość podpór na elementach obciazanych- bardzo wazny czynnik z którego nie zawsze zdajemy sobie sprawe. Nie można sobie zakładac zatem losowo kupionych łozysk. A juz napewno nie mozna ich wbijac w otwory obudowy byle jak. Nie mozna tezbyle jak skladac dekli i polówek obudów. To wszystko to wazne czynniki gwarantujace bezawaryjnosć. Nawet uszczelka w tym wszystkim posiada jakis wymiar którego nie nalezy lekcewazyć. Czyli też jest wazna. :wink: DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH. :rolleyes: I Jerry30 zas powie ze filozofuję i za duzo myślę... po czym ja skasuje swój post, jak to miało miejsce juz wczesnie j i znów nastanie bezwiedna forumowa błogosc. :P P.S. Piter- nie ma sprawy. Jak coś potrzebujesz- pisz.
  13. Hm... piter pytasz o pierścienie Simmera? Czy uszczelnienia statyczne typu O-ring? Napisze tak- uszczelki głowica, cylinder rockerbox czyli cała góra HD - Cometic nie do przebicia. Dół- wymienialny z Jamesem- bo tez daje radę. Jest ok - podobnie jak OEM, ale tylko w pewnych miejscach (pisze o OEMie: np. dekiel rozrządu, bo obudowy lifterów to już tylko James lub Cometic.) Uszczelinienia statyczne gumowe typo O-ring- jest wiele rodzajów- i tu trzeba nauczyć sie to rozrózniać. Teoretycznie są takie same lecz nie do końca. Jest np. w Jamesie zestaw uszczelek pod osłony lasek o przekroju prostokątnym a nie okragłym. Sa powalająco dobre. Cometic ma za to rewelka matraiły na O-ringi. Simmery- sorry Panowie ale tu OEM, James, Cometic - stawiam na równi. Poprostu najcześciej pada coś innego. Jest takie miejsce w silniku EVO gdzie co byś nie załozył to nie uszczelnisz gdy jedna duperela nie zostanie poprawiona po fabryce. Tak więc ja tam się nie spuszczam nadmiernie nad Simmerami. Ładuje co mam bo to i tak na wiele lat spokój jest. Ale to moje zdanie. Inna sprawa, jak wszystkie: James Cometic i OEM uszczelniają dobrze to jak mam sprawdzić który jest lepszy? :biggrin: Cometic poleciał w kosmos z uszczelkami trójwarstwowymi- techologia i materiały- igiełka. Te uszczelnienia widać jak pracują, mozna je kilka razy użyć. Nie stwarzają problemów. A Simmera jak sprawdzisz skoro wszystkie trzymają...? Tak więc ja się tutaj nie określam. Przedstawicielstwo. Hm... Czy Ty nie czytasz moich postów uważnie? Napisałem na samym początku- cenię sobie swój święty spokój. Nie chce mi się. Mam dostęp- wystarcza on na potrzeby mojego warsztaciku, robie Harasy jako hobby aby na paliwo zarobić. Ot tyle. Starczy. Zrobie przedstawicielstwo i się zacznie- telefony, problemy logistyczne, reklamacje, narzekania- w dupie to mam. Słońce świeci, jeździć trzeba. Za pare dni czeka mnie piesza wyprawa poza szlakami w Bieszczady. Wezmę sobie aparat, plecak, namiot i zaszyję się gdzies w lesie na 4-5 dni. Stanę się PRZEDSTAWICIELEM naczelnych wsród dzikich zwierząt bieszczadzkich. To mnie interesuje a nie- robienie kasy. Życie jest takie krótkie. ;) Jak ktoś potrzebuje coś zamówić to pisac. Zamówcie sobie więcej, na zaś aby mieć spokój i sie załatwi. To się nie starzeje. Dorzuce Wasze zamówienie do reszty i luzik. Każdy bedzie zadowolony. Można tez dla ciekawości porównać ceny. Mogę tez podac moje sugestie w przypadku konkretnych uszczelnień pod konkretny model, bo nie zawsze cena gra główną role (jak to kogoś interesuje oczywiście). :wink: (Za 2 tygodnie powinienem uzbierac na paczkę.) Uwaga: niektóre uszczelnienia są realizowane w paczkach po 5, 10, 25 lub 50 sztuk. Można wtedy rozdzelić taki pakunek na kilku forumowiczów. No i wychodzi taniej- to oczywiste.
  14. Mam bezposrednie dojście do hurtowni w Holandii i w Niemczech. :wink:
  15. Przeszedłam przez etap kołków jakies 20 kilka lat temu. Mam stetoskop nie człowieczy a silniczy... :cool: fajnie wytłumia odgłosy zewnetrzne nawet przy glosnych wydechach. Głownie stosuje Cometica. Nie mam problemów. No chyba ze czasami załozę oryginał.. to mści się po jakims czasie. :wink: Zwróccie uwagę na uszczelki Cometica pod głowice i cylindry. Moza sie fajnie bawic kompresja dzieki nim.
  16. Robet J. "poza tym kołek drewniany przyjemniejszy w japie, bieresz cieńszy trzonek od młotka szczelnie otulasz go waramy swymy i dotykasz gdzie chcesz, kiedy chcesz i kogo chcesz :wink: ja do tego jeszcze zatykam uszy i staram się mieć powietrze w ustach" Jakos sobie tego wyobrażić nie potrafie. Mozna prosic o zdjecie? :cool: Odnosnie kolektora. Hm... nie dokrecam na krzyz srub, nie ustawiam kolektora dokładnie. Dowalam sruby prawie na maksa. W ogole robie to duzo bardziej po partacku niz Wy to tu opisujecie. I wciaż nie rozumiem problemu. Tam wazne jest aby tylko odpowiednio zalozyć uszczelki (sa one trójkatne w przekroju wiec nie sa to o-ringi). Ot i wsio. Zwróćcie uwagę na uszczelki Cometic'a. James jest ok, ale.... Cometic jest lepszy i lepszych niż Cometic nie znam. Wg mnie. Nie porównywałbym silników 4-ro cylinrowych o 4 gaźnikach do amerykańskiej v-ki. To nie ma sensu. Chociazby dlatego, ze podejrzewam- nie masz czym ustawić zajebiscie skladu na tych czterech nieszczesliwych karburatorach. Zatem w jaki sposób silnik ma chodzic równiutko przy niedokładnym składzie mieszanki. Synchronizacja gaźników w JaPsie to nie wszystko. Tam jest duzo wiecej do zrobienia. To inna bajka, inna robota i inne silniki. Pokusiłbym się o stwierdzenie- ze stanowia swoje idealne przeciwieństwo. :wink:
  17. Kurde- co Wy macie z tymi krućcami. Czego to sie nie mozna dowiedziec na forach... Ja przez te kilka lat wyrobiłem sobie zdanie nt. tego miejsca w silniku, że nie da się tego źle załozyć. Normalnie konstrukcja idealna. :biggrin: Az zaraz pójde sprawdzic jakich uszczelek uzywam, moze tu jest knyf??? Mi tam on nic nie siorbie- odpukac... :blink:
  18. Się zaglądnie zatem. Lubie wspomnienia z tamtych lat. :) harleyjunak to spoko gosc. Ma swietne podejscie do życia- tylko sie uczyć. Bardzo milo się gaworzyło.... . . . . Dzięki Robercie, dzięki Qurim. Miło zostałem zaskoczony o czym chociazby swiadczy zwłoka w napisaniu tego posta. :laugh: Swoją drogą. To forum jest trochę inne. Na plus oczywiście. Wszędzie indziej, gdzie mnie nosiło, mod czy inny admin poprostu na siłą próbował udowodnić swa rację nawet gdy jej nie miał. Oczywiście nikt nie jest nieomylny... A tu.. prosze, ktoś bardziej zasłuzony przeczyta, pomysli i się ustosunkuje. Dzięki Wam za to. Napisanie takiego posta nierzadko zabiera godzinkę lub dwie. Gdzie indziej zostanie on poprosu z jakichś przyczyn (bo go ktoś np. nie zrozumie) wyjebany. Ale nie tu. To jest miłe. Dzięki. Bo najwazniejsze jest aby pisac co się mysli i jak się uważa. Bo zdrowa dyskusja jest poprostu zdrowa. Jeśli obaj dyskutujący posiadają zblizony poziom, wszyscy moga się nauczyć, zas chamstwo i głupie przekomarzanki nie wnoszą nic po za żenującym obnizeniem poziomu i niepotrzebnymi nerwami. P.S. Piwko czeka i sie chłodzi... mam nadzieję że będzie okazja. Ja w każdym badz razie zapraszam. Koledzy nie zapominają- Koledzy zostawiają coś dla Ciebie.. :biggrin:
  19. Adamie- znajac "naczialstwo" pisma nie spodziewam się tam spotkać nic ciekawego. Odpuszczam z braku czasu. Hm... ciekawe macie te teorie nt. zapłonu. Trochę bez sensu jest ustawiać zapłon na srodku fasolek na pałę... w sumie mozna, ale po co... Oczywiście szklana zakrętka wału jest potrzebna przy sampie stroboskopowej. Z tego co pamiętam to zaden z ustawianych przeze mnie zapłonów nie był nawet w okolicy środka fasolek. Ja bym to zrobił na Twoim miejscu tak: ustaw statycznie wał tak aby kreska na wale była w srodku okienka. A tłok 1 cyl. był w okolicach sprezania. Wykrec swiece, połącz je z masa i wlacz zapłon. Kręć płytką od czujnika położenia wału bardzo powolutku, aż iskra przeskoczy. Luzuj sruby tylko na tyle aby móc obrócić płytke. Jak przeskoczy iskra- dokreć płytke i gotowe. Potem obracasz wał (np. na 4 biegu poprzez koło przy wykreconych swiecach) i sprawdzasz co Ci wyszło. Jak iskra przeskoczy w momencie gdy krecha będzie na środku dziury to jest git. Aby ustawić dokładnie musisz mieś lampę strobo. Qurim- potencjometr od kąta służy do dostrajania krzywych wyprzedzenia OEM i Race a nie od kompensacji błędu. Przynajmniej w Cranie. Ale watpię aby Dynatec miał inaczej. W Cranie obie krzywe mają różnicę statyczną około 5 stopni. Albo napisze inaczej- od 3 - 5. Oczywiście jak używasz tego potencjometra do kompensacji błedu to OK. Ale nie mozesz wtedy prawdłowo ustawić obu krzywych. Dobrze masz ustawioną tylko jedną. No chyba że Twój zapłon nie ma takich mozliwości o których piszę... :cool:
  20. Jak masz luz na łozyskach igiełkowych w wału zdawczym (kole zebatym) to nie. Musisz zdjąć prawy dekiel razem z zębatkami. Skrzyni nie musisz wyjmowac z motoru. Wymieniasz malutki simmer w zębatce zdawczej. Bardzo często on pada bo tam jest luz miedzy sprzeglowym i zdawczą. Zatem miło jest wyj**ać też łozyska igiełkowe w ilości 2 sztuk. Robiłem kilka razy... Jak zostawisz zuzyte łozyska a wymienisz tylko Simmer to znów będzie lało za parę tys. km. No chyba ze Ci się go uda wygrzebać czymś hakowato-ostrym a łozyska bedą OK. To wtedy nie musiasz rozbierać skrzyneczki... Toya sprzedaje taki przyrzadzik do usuwania zuzytych Simmerów. Jest trochę za duży, ale jak się go podtununguje to nadaje się do tej operacji . Odnośnie tematu Roberta J. : Spróbuj zastosować zamiast sylikonu - poliuretan do uszczelniania nadwozi samochodowych w sztyfcie. Silikon to kupa. Szczególnie ten czerwony kojarzy mi się z rozkojarzonym i popaćkanym po łokcie w smarze Jawersem. Poli daje rade- trzyma jak cholera i nie chłonie wilgoci. A tak na marginesie- nie możesz sobie odpuścic? :biggrin: Niech sobie cieknie- chociaz w jednym miejscu.... :biggrin: Mnie też to wku**ia, ale... nie chce mi się... :cool: No, no Hubertusa znam osobiscie, Ty Adamie pewnie go znasz z takiej strony internetowej pewnego polskiego super motocyklisty co to nie potrafi odróznić silnika BMW od Dniepra a Sokoła 600 RT od Sokoła 500 RS, a gra debeściaka, że hej... :laugh: a przy okazji bez mydła wydymał kilkadziesiąt osób na Jawaczu na kasę. Nomen omen kolo pochodzi tez z Jawacza. :cool: Swoje forum chyba w końcu rozwiązał i została sama strona, bo by mu ludzie tam za dużo trolstwa napisali min. za inne "dziwne interesy". Ale to tak na marginesie...
  21. No Jawresi, byli i obecni... pasja nadal trwa... Kiedyś tam byłem zalogowany. Jeździłem z chłopakami... ale ekipa się wykruszyła i czas było odejsc... Ale może coponiektórym się spodoba... www.jawacz.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...