Banan_007

A ja mam 188cm :mrgreen: i za 2 miesiące koncze 17 lat i już od jakiegoś czasu nie rosne (pół roku czy lepiej) na szczęście ;) Fajnie ,a myślałem ,że będe za duży na sporta :mrgreen: :P

Ja jak wychodze gdzieś czy nawet siedze zabunkrowany w domu :D to i tak słyszę wszystkie przejeżdzające motocylke ;) o dokładnie tak ;) :mrgreen:

A ja nie wiem jaki miałem olej w skrzyni ale do bęzyny lałem olejj do piły nie wiem czy dobrze napisze ale to był olej Huspharma :D czy jakoś tak (różowy kolor może ciemno fioletowy :P ) i pierwszy raz jak dolałem tego oleju to był odlot jawka śmigała jak szalona ;) (wcześniej na mixolu 8O ) i na tym oleju jawka tak nie kopciła 8) pozdro ;)

Gratuluję :!: :) :P :) :)

Moi sąsiedzi nic chyba nie mają do motocyklów bo każdy ma jakieś moto ,a i w okolicy jakoś dużo zaczeło jeździć osób na motorowerach. Ale jak jechałem sobie gdzieś przez jakąś wioche to wszystkie babcie jakie były to odrazu wytrzeszcz na mnie i patrzą się jak by ducha zobaczyły. Raz jak zaliczyłem glebe na zakręcie to przechodzący dziadek nawet nie podszedł do mnie i nie spytał sie czy mi się nic nie stało ,a puźniej do mojego brata na komarze powiedział żebyśmy tak nie jeździli bo to niebezpieczne 8O pozdro :)

moja matka nie lubi motocykli ,mówi ,że się boi takiej jazdy bo 2oo to nie 4 :P a ojciec to nawet nawet - kiedyś jeździł jawą 350 i ja na początek też chyba sobie taką kupie. :mrgreen: pozdro :) zdrowia życze :)

a temat niżej jest napisane Najmocniejszy i najszybszy samochód wPL :) no ciekawe który szybszy http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=58785280 tylko te spalanie 8O pozdro :P

Ręka się zagoi i wsiądziesz znów na moto A matka powie ,że "jesteś moim małym synkiem i się boje o Ciebie" :D skąd ja to znam :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale ja bym się o matke nie przejmował tylko o moto bardziej :P pozdro :evil:

ja nie miałem takiej sytuacji bo nie mam na czym jeździć ale jak bym komuś uderzył czymś gdzieś w korku to nie wiem czy bym się zatrzymał bo co ja bym mu powiedział ,że to niechcący ,a koleś by mnie tylko opieprzył i kase chciał za szkody - najlepiej jest uważać jak się jeździ i tyle. jak to było pomiędzy samochodami to chyba nie spisał bo pojechałeś dalej ,a nawet jak by zobaczył to chyba by nie zapamiętał numerów , a jakiegoś notanika to chyba ze sobą nie wozi ;) pozdro :D

Ja już się boje jak będe zdawał czy wszystko dobrze zrobie ,a zdawać będe dokładnie za ROK 4 sierpnia 2006r ;) Czy tylko dlatego nie zaliczyłeś bo pojechałeś dalej jak koleś Ci pomachał żebyś jechał?? :? (nie śmiejcie się ,że nie wiem przecież kursu nie miałem :mrgreen: ) pozdrawiam :evil:

Ogar 200 - 75km/h z górki :evil: Komar - 40km/h z górki :( Rower - 50-60km/h z górki nie wiem ;) UNO 1,7 DiZel czy disel :mrgreen: - 155km/h :P smutne bo na normalnym moto nie jechałem ;) pozdro :)

ja zaliczyłem glebe na zakręcie motorowerem ,cały się poobijałem ale nic mi się nie stało :) i tak jak Andon13 nie zamierzam mieć powarzniejszego wypadku. koniec kropka :evil: pozdro :P

poco robić 2 temat jak jeden już jest :) a tak do tematu to ja miałem ogarka 200 i stoppie nigdy nie zrobiłem (no wiecie jakie są tam hamulce) chyba ,że na rowerze ale na gumie jeździłem nie daleko ale zawsze 8 metrów mój rekord. Dalej nie mogłem bo pierwszy bieg za krótki i wydech za nisko. Jak by wydech był wyżej to dało by radę śmigać dalej (jak by bęzyna dochodziła :mrgreen: ) pozdro :evil:

mi się podoba , tyle czasu i pracy włożyłes w to ,żeby mieć to co teraz podziwiamy. A jak tyle czasu wytrzymałeś bez jazdy? czy może masz coś innego do pojeżdzienia? Fajnie fajnie :) pozdrawiam

dużo osób które znam właśnie tak myśli ,że motocykliści to dawcy nerek i tylko to, w mojej klasie jest tak samo ,jak mówie coś o moto to oni do mnie wyskakują z tekstem "zabić się chcesz" ,"samochud jest o 100% lepszy" itp. nie rozumiem ich rozumowania, przecież zabić się można wszędzie np. zchodząc z 5-o stopniowych schodów i wtedy organy na 100% przydadzą się do przeszczepu. pozdrawiam

jak ten koles taki "do przodu" to pewnie narobiłby Ci sporo smrodu koło tyłka... nie jest wart woich nerwów........... to pewnie były policjant, wojskowy albo komuch......... :mrgreen: a ja w takiej sytuacji chyba bym się troszeczke więcej zdenerwował i bym kolesiowi przyj**** "czymś" ,chociaż na codzień jestem w "miarę" spokojny :evil: chyba zainwestuję w jakiś kijek bo może się przydać. :) Raz stoję sobie na przystanku i czekam na busa a tu dziadek jakiś z innego autobusu wysiada i podchodzi do mnie i mówi ,że "ta kur** jest nauczycielką a czytać nie umie" ja zdziwiony nie wiem o co chodzi alee stoje dalej i słucham dziadka który chyba miał gdzieś 65-70lat i wszystkich wyklina od kur* itp. Tak jakoś chęć mie naszła ,żeby dziadka kultury nauczyć ale po co klepać dziada :P więc słucham dalej - a on do przechodzącej facetki (+/-20 lat) mówi "ty kur** czytać nie umiesz! do szkoły idz" i puźniej jeszcze zapodaje mi ,że "ja znam jedną dyrektorkę w szkole i ja jej powiem jak ona tak może uczyć" myśle sobie dziadkowi na starość odwaliło . Mi się znudziło słuchanie dziaducha :D i powiedziałem mu ,że mój autobus jedzie to on tak "o szkoda" pożegnał się kulturalnie dał piątke i jeszcze powiedział coś o k*rw*ch i poszedł. więc uważajcie dziadki też są groźni :D (tego nie zmyśliłem to stało się naprawde) pozdro :D

Nie o to mi chodziło ale chyba te 50% jest chyba troche zawyżone. no nie moge sobie tego wyobrazić - bym rozumiał jeśli by chodziło o motorowery (ogary, komary itp.) ale na motocyklach o pojemności np. 250ccm czy więcej nie wyobrażam sobie jazdy bez odpowiednich dok. i uprawnień. pozdrawiam

motocyklistów przecież słychać z daleka jak jadą (ja mam z 3 km do główniejszej drogi to i tak słyszę jak przejeżdzają). Ciekawe co policja ustali. pozdro

Te 50% to i tak nie jest dużo ... ale przecież ile rocznie wypadków powodują kierowcy samochodów i jakoś nikt nie ma do nich pretęsji ciekawe dlaczego :?

Jak jeździłem w "orzeszku" :) to ciągle mi jakieś śmieci do oczu wlatywały i dlatego kupiłem sobie kask z szybką i jest w 88% dobrze. :evil: Raz jadę sobie romecikem z zamknięto szybką i po jakimś 9km otwieram kask ,a tu od razu jakaś osopodobna mucha wpadła mi do oka ... oczywiście ze złości zatrzymałem się i ją zaje... :mrgreen: aa i o kask mi się różne dziadostwa odbijają , a ja się boje ,że mi kask porysują :oops: :P pozdro :D

gratulacje nie poobijaj się na nim :buttrock: ;) pozdro ;)

Witam ostatnio słyszałem jak mój FaDeR mówił ,że za jakiś czas ma być (chyba październik) podwyżka cen na robienie prawa jazdy, że jakieś nowe zasady będą czy co, może wiecie coś na ten temat. No ja nie wiem jak to będzie i ile trzeba będzie płacić. Ja dopiero za rok będe mógł robić prawko wiec jak coś się zmieni to pewnie więcej zapłace. A to wszystko wyczytał w jakiejś gazecie. Napiszcie czy to prawda czy zostanie po staremu? pozdro :buttrock:

mój były ogar jest oddławiony nie wiem czy do końca ale jest. Kolanko ucięte i kwadratowy wlot paliwa z gaźnika do cylindra czy jakoś tak ale dysz nie wymieniałem ,a i cylinder 55ccm jest załozony i 3 pierscienie na tłoku i przy spokojnej jeździe (bardzo spokojnej) spalił troszeczke mniej jak 3 litry na 100km . Normalnie pali 3,5-4l/100km przy umiarkowanej jeździe :buttrock: a tamten ogar 4,5-5l/100km 8O to troszke sporawo. pozdro ;) troszkę za dużo tego "i" ;)

Vmax to 55-60km/h i nic nie było tuningowane :? Przerywacz i tłumik trzeba sprawdzić bo w tym widze przyczynę - ale to puzniej bo narazie brak bęzyny :) dzięki za wypowiedzi jak będzie palił mniej to się pochwalę i powiem co zrobiłem :D pozdrawiam :)