Frencci

Przesylam info od kolegi z Krakowa - kolejny Desmo Meeting ;-] Piszcie na: [email protected] Witam Wszystkich Desmo-zakręconych! Oto ja, Marcin z Krakowa, el prezeso klubu DESMOBSESSION. Mam przyjemno?ć Was zaprosić na kolejny desmomeeting ale tym razem w królewskim mie?cie Krakowie. Wstępny plan wymy?lony przez Sebastiana pseudonim "Kremówa" z Wadowic zakłada, ze spotkamy się w Wadowicach w sobotę 29 kwietnia. Koniec imprezy zakładamy na 1 maja, w poniedziałek. Sczegółowy plan imprezy przeslę w najbliższym czasie tylko dajcie znać czy wyrażacie chęć uczestnictwa. Serdecznie zapraszam i... ....FORZA DUCATI!!!! [ Dopisane: 15-03-2006, 09:15 ] Szczegolowy plan imprezy: Jeżeli Marcin z Krakowa jeszcze nie zdążył do Was napisać, to z przyjemnością informuję że DESMO OBSESSION DUCATI CLUB KRAKÓW zaprasza wszystkich miłośników motocykli z Bolonii na WADOWICE DUCATI WEEKEND który odbędzie się w dn. 29.04 do 01.05.2006 w Wadowicach. Jako baza wypadowa posłuży nam Hotel PODHALANIN przy ul. Wojska Polskiego. Program imprezy: 29.04 sobota - ok. godz. 13tej planujemy uroczysty obiad w hotelowej restauracji i "mowę powitalną". Po zakwaterowaniu i posiłku wypad na miasto na kremówki do zaprzyjaźnionej kawiarni. Wieczorkiem grill i ... :-) 30.04 niedziela - pojeździmy na moto, wycieczka po Beskidach i odwiedziny Krakowa. Możemy improwizować. Wieczorkiem jak wyżej. 01.05 poniedziałek - zakończenie spotkania. Dwuosobowy pokój z łazienką w klasie komfort 120 zł w tym śniadanie. Trzyosobowy pokój z łazienką w klasie turystycznej 120 zł ze śniadaniem. Parking strzeżony całą dobę w cenie pokoju. W sprawie rezerwacji najlepiej dzwońcie do mnie lub zapraszam na stronę www.podhalanin.pl (rezerwacja z dopiskiem DUCATI). Ze względu na duże oblężenie Wadowic przez pielgrzymów proszę o szybkie decyzje. Gdyby Wam coś wypadło łatwiej odwołać rezerwację niż póżniej zdobyć miejsce. Pozdrawiam serdecznie. Sebastian Korzeniowski tel: 604 96 02 98

Oj Lamassu...znam podobny bol- od stycznia do polowy marca '05 schudlem ok. 30 kg,sprzedalem juz za duze dainese-ducati- kupilem ekstra dopasowana alpine stage i...teraz przywalilem 10kg- nie mieszcze sie - sprzedalem kombi i odbieram za kilka dni o numer wiekszarlen ness titanium. lacze sie w zalu, taki juz nasz los- modelek z okladek czasopism ;-]

Mialem dainese ale typowo dukatowy- wiec nie mozna porownywac. W Stage przejezdzilem w zeszlym sezonie z 1000km i bylem bardzo zadowolony, dobre nawiewy, nie podwiewa na plecach i nie wieje pod szyja przy dzidowaniu. Obecnie chce go sprzedac, bo cholerka zmienily mi sie gabaryty i nie wlaze.

Jack, mam nadzieję, że też się załapię pod ten obiektyw!!! :D pzdr -wreszcie bede mogl popijac i fotografowac bo ma stabilizator... :D :D Pewnie,ze nie zapomne- trzeba odnowic rodzinne fotki przeciez! Prawdopodobnie robimy Desmo-Rozpoczecie Sezonu k.Krakowa lub w Wadowicach przy kremowkach.Nie nawal tym razem :twisted:

- tfu tfu pzez lewe!

No LUZER- mam nowy hiper-mega-wypas-bialy obiektyw ze stabilizatorem na Ciebie ;) :) Teraz to mi nie zwiejesz juz! Do zobaczyska na nowym czarnym.Pozdro dla bombelka i mamuski! :!: P.S.Spamowac...to przeciez zyc... :oops: :)

Podobno konie dostaja wysypki gdy jest takowy w poblizu :P :P :) :P :P :P :laughing: (taki maly priv-ik)

- wiesz jak smierdzi opalana kaczka? Makabra :P

W okresie letnim co wtorki byly organizowane treningi z wirazowymi,karetka itd.Poczytaj posty w sprawie toru czy wyscigow. Jest tez kupa fotek.Pzdr

Nasz klubowy kolega ma juz grubo po piecdziesiatce, powiedzialbym, ze 60 i ma monsterka od chyba 2001 roku. No, jest to mocny tysiak- fakt ale przy wiekszych predkosciach jest tak samo zle jak i przy 'mniejszych' Monsterkach. Przejezdzilismy sobie razem juz kupe godzin i nigdy nie bylo problemu z dorownywaniem tempa w drodze. Nie mowie o predkosciach nieosiagalnych Monsterom wiekszym czy mniejszym ale, powiedzmy-szybszym drogowym przelotom. Bylismy takze razem w Brnie na MotoGP- jechala grupa teoretycznie 'mocniejszych' Ducati...lecz kolezka nie odstawal na krok a nawet wycinal co poniektorych na winklach ( kto z Nim jezdzil na Torze przed wypadkiem- to wie jak trudno wlasnie Tego Monstera przescignac na zakretach :oops: ). Nasz niezapomniany "Gaduła" ( [*]) , ktory zginal w zeszlym roku tez 'smigal' na Monsterze (S4R) jak 'ta lala" i dopiero od dwoch paczek odstawal- ale gdzie tak mozna wlasciwie jezdzic? Milo mozna sobie pojezdzic i szescsetka i 999 'erka' w rozumiejacej sie grupie Bylo i Brno i wiele innych fajnych miejsc. Troche wialo ale zawsze byl 'banan' na twarzy po przyjezdzie...To jest kwestia raczej kierowcy a nie maszyny- oczywiscie w 'cywilnym' uzytkowaniu. Zawsze twierdze, ze kierowca musi wiedziec czego oczekuje od motocykla- znam paru gosci z Poznania, ktorzy maja manetke zaprogramowana w dwoch pozycjach: zero lub pelna pi..., jezdza pod trzy stowki po A2 rzedowymi tysiakami i sa zadowoleni. Ale sa ludzie, ktorzy ponad az takie ekstremalne przezycia przedkladaja 'normalna' jazde ale nie bez odrobiny adrenaliny, czasami takze na torze. 'I tak- i tak' sie mozna dobrze czuc i setnie zabawic. Maly monsterek jest 'maly' ale mozna Nim bardzo ladnie posmigac sobie choc moze za jakis czas stwierdzisz, ze zarazil Cie ten 'bejbik' i zostaniesz jednak juz przy Duce a nastepna wloszczyzna bedzie juz wtedy o wiekszej pojemnosci... Powodzenia P.S. Sorki za tak chaotyczna odpowiedz ale pisze z 'doskoku' :D

Cos chyba przegladarka nie dziala...poprzegladaj moje posty- jest duzo o Dukach.Looknij takze na posty Dominika. Nie wiem co jest grane ale kiedys wyszukiwalem sobie w taki sposob interesujace mnie tematy dukatowe. :D :-x

- dziwne,dziwne-mi tez tak wychodzi...

Witaj. Wrzuc w wyszukiwarke "Ducati" i wyskocza rozne posty.Bylo wiele tematow,w ktorych przewijaly sie opinie o dukach.Pzdr

-he he- niepokoi mnie kombinacja liter nick'a sprzedajacego ;) ...ale to chyba byloby za proste nie? :buttrock: :) -zdaje sie po prostu, ze mozna go kupic na czesci bez zagranicznego dowodu rejestracyjnego...

Przesylam namiary na pw.pzdr

Witaj JOY - Ducatisto ;) Sam nie probowalem Multistradki ale widzialem, ze np. jest pieknym sprzecikiem do jezdzenia na kolku :buttrock: Co do zawieszenia sie nie wypowiem bo nie powielam plotek a sam nie jezdzilem. Popytam i dam namiar. Forza Ducatiiii :!:

- ladny jest ale nie polecam niestety jednoczesciowego. Gdy bedziesz na 'bank' zdecydowana to pomoge w zakupie Suomy.Alpinestara (Stella-dla kobiet),Arlena Nessa,Moto GP ew. Dainese ale to juz nie z Poznania (no,trzeba jednak przymierzyc przed kupnem..., choc- sorry dla uzytkownikow- jakos sie juz 'przejadly').Mysle,ze w 'tej' cenie moglbym'wycyganic' i kombi z kangura dla Ciebie.Pisz jak bedziesz z kasa w 'rece' szukac okazji. Jesli docelowo marzysz o R6 to raczej mysl o skorzanym kombinezonie.Takie moje zdanie.Pzdr.

Zdaje sie, ze mialem oryginalnie w Duce takie wlasnie Pirelli(?)...i zaraz zmienilem na 207RR-byly o niebo lepsze,szczegolnie na mokrym ale sie szybko tylnia zjechala.Teraz mam po 208'kach- Piloty Power (mialem tez Piloty Sport-tez wymienilem-jakos na mokrym te poprzeczne rowki mi nie trzymaly...) i naaaaaprawde ich cena jest adekwatna do ich wlasciwosci...ale nie wiem czy do trwalosci.Juz nie czuje jak rymuje! Testy,testy,testy...koles-prezesunio klubu wloszczyzn z Berlina nikomu nie radzil tych...zdaje sie Sportec'ow M1 (czy jakos tam),ktore wygraly test- jezdza na Dunlopach lub Michelinach. To taka sobie moja subiektywna opinia.

Telefonowalem do goscia kilka miesiecy temu i opowiadal, ze tworzy siec sprzedazy tych kaskow w polsce. Zrozumialem, ze to jakby 'jednoosobowy' kontakt z Niemcami (pod egida niemieckiego importera dziala) i sam pertraktuje z salonami. Liste mozna znalezc ponizej, jak widze jest tez nasz kolega forumowy?! :) http://www.shoei-europe.com/poland/

Jaki chcesz konkretnie model,kolor,rozmiar?

Nijak sie ma taka teoretyczna wymierzanka z dopasowaniem kasku konkretnej marki! Moze ja mam tylko takie problemy ale np w okreslonym rozmiarze (centymetry wokol glowy...): Shark jest za plytki, Suomy(musi byc rozmiar wiekszy)- jakis twardy, jedynie Arai(tez rozmiar wiekszy) a juz napewno Shoei(w rozmiarze) pasuje i nie gniecie. Jesli pytasz o rozmar aby zamowic np. przez net- to odradzam takich akcji bo mozesz nie trafic, i co wtedy?!?!

Faciku- swieeta racja! :!:

dOBRY WYBOR! mIALEM TAKA Z 2000 R.KILKA LAT TEMU -SUPER SPRZECIK, WZORCOWE 'JEDNOPALCOWE' HAMULCE- POD WARUNKIEM, ZE NIE ZMNIENISZ ORYGINALNYCH KLOCKOW. SUPER PORECZNOSC NA TORZE.UWAGA PO OTWARCIU TLUMIKA BEZ REGULACJI Z 'PRZODU'- TRACI 'DOL' JAK SZLAG.MOJA SMOCZYCA DO TEJ POWRY WSPOMINA 'SZOSTECZKE'.PZDR.

Gratulacje...i jaka pikna rama- jak u mnie! ;)