Skocz do zawartości

marcinrednose

Forumowicze
  • Postów

    253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcinrednose

  1. Jak widać są tacy którym się podoba i tacy którym sie nie podoba. Ja nie lubie takich moto, a takie grafiki uważam za tandetne. Szczęśliwie świat jest duży i każdy znajdzie coś dla siebie.
  2. Ja jeszcze pomyślę, bo co do zasady nie lubię świadomie pchać się w tłok.
  3. ja sie zgubiłem. Pisze Pan że brubeck nie sprzedaje 2 gatunkowych wyrobów, a na metce widnieje gatunek 2 - nie kumam. Dał Pan w ogłoszeniu kolegi1 gatunek, a na metce pojawia się 2 gatunek. nikt nie mówi że to kiepski czy wadliwy towar, ale z definicji coś gatunku pierwszego musi się różnic od gatunku 2. Jeśli wprowadził Pan tym kolegę w błąd to nie widzę tu szargania "dobrego" imienia.
  4. Nikt nie mowi że gat.2 to szajs, ale skoro pisze Pan w ogłoszeniu (jak pokazał kolega) że sprzedaje coś 1 gatunku a dostarcza towar w 2 to jest to oszustwo.
  5. o kur... miałem brać tydzień temu brubecka DIRT na moto od tego kolesia Kupiłem jednak amortyzator skrętu i jak się okazuje szczęśliwie zabrakło mi kasy na brubecka.
  6. AMEN :) Ps. 2 znajomych ma Hajki i chwalą ich wygodę. Kumpel w zeszły sezon z pasażerką połowę Europy przebył w 2 tygodnie i nie narzekał.
  7. Naczytałem się wiele postów nt co dobre dla początkującego przyszłego jeźdźca szlifierki. Każdy chce 600 ccm (są też acy co odrazu litra chcą, ale tych pomijam. Pytanie brzmi czy oby 600 nie za mocna? Odpowiedź - oczywiście że za mocna. To co brac? GS500. Problem w tym, że jak coś się nie podoba to nie chce siętego mieć i wstyd na tym śmigać Z pomocą miała przyjść ninja 250. Design całkiem fajny. Niestety moc troszkę mała. Nie interesowałem się zbytnio przyszłymi losami kawki 400, ale jeśli zrobili by lekką około 65 konną wysokoobrotowa szlifierkę, która była by rozsądnie tansza od 600 to był by to moim zdaniem krok w dobrym kierunku.
  8. Ten motocykl kolego między innymi do mega przyspieszenia na prostej został stworzony. Ponoć ma wieksze piardnięcie od Hajki. nie każdy moto jest na tor i nie ma w tym nic złego. Każda różnorodność to plus a nie wada.
  9. Moim zdaniem rozsądny wybór jak na początek. Moto mimo swoich lat wygląda całkiem nieźle. Weź pod uwagę jeszcze nową ninję 250 :) miałem okazję posiedzieć, pojeździć niestety nie. Przy CBR 250 wygląda duuuużo lepiej i jest mocniejsza w górnym zakresie obrotów. Dodatkowo jak na taki silniczek brzmienie ma całkiem całkiem. Sam bym się w wielką chęcią na nim pobawił.
  10. post edytowałem żeby nie było niegrzecznie Dla Twojej wiadomości YUBY , po pierwsze moto sam nie jeździ więc sam z siebie dupy złoić nie może. Po 2 - sadzając na F4i R6 dwóch równych motocyklistów F4i była by słabsza. Po 3 - co ma oznaczać sprzedam sportowy tłumik do niesportowej maszyny? To jakiś chwyt marketingowy? Zakładam że wtrącasz swoje 4 gorsze bo Ci się nudzi, albo sprzedający jest Twoim znajomym/ Po 4 bywałem na WMMP i na podium Twojej szanownej osoby nie widziałem, a starasz się stworzyć wizerunek prawie mistrza Polski. Ogarnij się chłopie.
  11. po co komu sportowy wydech do nie sportowego motocykla?
  12. Jeździłeś w SR1? Swego czasu sie nad nim zastanawiałem. Za uszami ma dziury na zewnątrz z kratkami(element wentylacji) i cos malo prawdopodobne żeby to rozwiązanie było ciche. Na zdrowy rozum powinno byc w nim bardzo głośno.
  13. Sherman tak jak pisałem QWESTa będą mógł przetestować dopiero na wiosnę. W jednym z testów (chyba motogen, ale moge się mylić) napisali, że wentylacja QWESTa działa prawidłowo w wyprostowanej pozycji. W przypadku X-SPIRIT II i XR-1100 żeby dobrze "zasysalo" trzeba się pochylić. Z tego co mi się kojarzy to w QWESTach jak zajrzysz od środka to chyba na wnętrzu znajdziesz opisy XR-1100 :) (coś tak mi się rzuciło, ale nie jestem na 100% pewien). To stary SHOEI XR-800 :) w którym jeździłem do tej pory zaczynał rzucać dopiero od 200 wzwyż.
  14. Może za bardzo off top robimy. Temat jest który wziąć do 500 zł, a nie który najlepszy itp. Ja jedyne co moge poradzić to szczerze, jeśli Cie stać nie bierz kasku za 500 zł. Żeby nie było że to moja odosobniona opinia to rozmawiałem z gośćmi z jednej z najlepszych motocyklowych szkół w Polsce, O tych tanich kaskach powiedzieli że jedynym ich zadaniem jest zadośćuczynienie obowiązującym przepisom. Poza tym chronią od wiatru i deszczu. :)
  15. Jak możesz poczekać do wiosny to sam ocenisz co Ci bardziej odpowiada.
  16. X-SPIRIT II, XR-1100 i QWEST oprócz wentylacji różnią przede wszystkim kształtem co wpływa na aerodynamikę. Przykładowo X-SPIRIT jest dostosowany do pozycji mocno pochylonej, a QWEST do wyprostowanej. X-SPIRIT ma system wyjmowania boczków przydatny przy glebie jak muszą ci głowe wyciągać i np masz coś z kręgosłupem. Nie wiem jak w QWEST ale np w X-SPIRIT masz system rozszczelniania wizjera i blokowania do wysokich prędkości. Swagier kupił QWESTA ostatnio więc będe miał okazjepodpytać o wrażenia na wiosnę. Co do wygranej w teście proponuje poczytać więcej niż jeden, dopiero to pozwoli wyrobić sobie zdanie. Po 2 każdy test ma co innego za zadanie. Jeden będzie o tym który najbezpieczniejszy, drugi który najlepszy na tor, trzeci który ma najlepszy stosunek ceny do jakości. W tym trzecim przypadku nie musi wygrac najlepszy, tylko ten spelniający założenie stosunku ceny do jakości.
  17. i jakoś nie widać żeby kaski za 500 zł były w ogole brane pod uwagę. Widze że w prezencie za szczerość dostałem 6 "-". Pozdrawiam
  18. To chyba nie widziałeś kasku powypadkowego. Dlatego nie kupuje w Polsce. Handlarzem nie jestem i nie wiem czemu miał bym się określać? Dla Ciebie? Nie chcesz używki za 1000 to nie kupuj. Proste. Piszesz tak bo nie widziałeś używanego kasku za 1000 zł. Zgadza się? Szwagier kupił używkę SHOEI QWEST za niecełe 1000 i prawda jest taka że jakby założyć nowy wizjer z folią to byś sie nie poznał czy kask nówka czy używka.
  19. Tyle tu głupot napisaliście, że nie wiadomo które posty cytować. Zaręczam że ze 500 zł nie kupicie dobrego nowego kasku. Jeśli mówimy o kasku na motocykle szosowe to dobre kaski to: - na tor/ulice -SHOEI X-SPIRIT II, Arai RX-7GP - ceny 3-4 tyś (mam ten pierwszy i polecam), - na ulice (ewentualnie tor) SHOEI XR-1100, Arai QUANTUM 2-2,8 tyś - na ulice (troche turystyk) SHOEI QWEST ok 2 tyś, - teraz na tor/ulicę wszedł Schuberth SR1 - jak na razie krótko na rynku, ale testy bardzo dobre. W przypadku tych kasków nie płacimy za wygląd, lecz bezpieczeństwo, aerodynamikę, jakość, trwałość. Śmiesza mnie posty typu kask za 700 zł jest rewelacyjny. Panowie i Panie wydajecie na motocykl ciężkie pieniądze a na kask jak trzeba wydać to dziadujecie. Motocykl was naraża a kask chroni, wyważcie więc Wasze wydatki i nie piszcie tych bzdur. Jak poczytałem wasze wypowiedzi nt kasków używanych to też śmiech na sali. Obecnie za małe pieniądze można wyrwac dobry używany kask, który nie smierdzi, ale nie pachnie nowością. Jeśli nie ma żadnych pęknięć to wszystko powinno być ok. Jeśli są to nie bierzemy kasku. A co ich przydatności, zakładając, że chcecie na używkę wydac ok 1000 zł. nie kupicie kasku przeterminowanego. Panowie ogarnijcie się.
  20. Nie można kupić NOWEGO kasku w PL za cenę jak w Anglii. Jak można daj linki. Tylko nie mówimy o kaskach z wyprzedaży z wystawy, przymierzonych przez 10000 osób. Te nie nadają się do użytku. Sam ostatnio mierzyłem. Tak rozepchany że szkoda słów. W końcu kupiłem SHOEI X-SPIRIT II czarny za 1700 pln. W moto-akcesoria 3099 zł tez czarny. Więc nie mówmy o porównywalności cen. Zgadzam się, że w sklepie będzie drożej niż kupno przes strone www. ale moi drodzy sprzedawcy nie 2 razy drożej. POMYŁKA.
  21. Nie miałem ani jednej ani drugiej. Zdrowy rozsądek podpowiada że za jakość trzeba płacić. Pytanie tylko czy czasem za Dainese nie przepłacamy? Nie mam więc nie potrafie Ci odpowiedzieć bo w Alpinie brykam. Dwójka znajomych ma "ciula" i jak za tą cenę bardzo polecają. Ich znajomi też w "ciulach" brykają i również za tą cenę bardzo sobie chwalą. Opcja środkowa - kup Alpinkę na wyprzedaży w przyszłym listopadzie :)
  22. Ja polecam pierw przymiarkę w jednym ze sklepów w Warszawie np. u reklamodawcy forum :) Potem proponuje iśc po rozum do głowy, podziękować za zakup i zamówić z angielskiego sklepu internetowego. Vertigo z tego co pamiętam 670 zł. z przesyłką.
  23. To że im kask droższy tym bezpieczniejszy nie jest do końca prawdą. Decydujące będą materiały z jakich zostały wykonane i jakość produkcji. Jeśli chcesz kask z najwyższej półki bezpieczeństwa za rozsądną cenę polecam SHOEI XR-1100 (do jazdy ulicznej i sportowej). Koszt w Polsce 1900-2500 w zależnoścido malowania. Sam mam X-SPIRIT II, gdzie jego koszt to między 3100-3900 a wcale nie jest bardziej bezpieczny. Jest wykonany dokładnie z tych samych materiałów co XR-1100. Różni się systemem wentylacji, lepszą aerodynamiką i ma system wypinania boczków. W twoim przypadku przy X-SPIRIT II to w porównaniu z XR-1100 około 1000 zł wyrzucone w błoto. Jeśli chcesz bardziej turystyczny to polecam SHOEI QWEST. Również te same materiały i cenowo podobnie do XR-1100. Tym co nie leży SHOEI polecam Arai. Tu podobnie jak przy SHOEI nie polecam RX-7GP bo wyrzucisz niepotrzebnie kaskę. Polecam QUANTUM. Te same materiały co RX-7GP. X-SPIRIT II i RX-7GP typowo sportowe kaski. XR-1100 i QUANTUM na ulice i do sportu. To jest to co moge Ci polecić i sie nie zawiedziesz. Reszta to półśrodki. Jeśli nie obchodzi cie darmowy serwis i gwarancja w Polsce polecam zamówić kask z jakiegoś Angielskiego Sklepu internetowego. Ceny w Anglii około 30% taniej - przesyłka gratis. Zawdzięczamy to kosmicznym marżom naszych sklepów - zdzierców.
  24. mam 4 miejsca w Markach pod Wawą. 50 zł miesiąc. Garaż w domku, ciepły i czysty. Doładuje również akumulator. gg 9170253
×
×
  • Dodaj nową pozycję...