Skocz do zawartości

marcinrednose

Forumowicze
  • Postów

    253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcinrednose

  1. Do Kazimierza jest 150 km. Liczę że start o 10, o 12 na miejscu, o 13 wypad i o 15 w domu :) Razem 300 km czyli jakieś 120 zł na paliwo.
  2. Ja dziś nie dam rady. Najprawdopodobniej jutro będę miał czas 10-15 i pomyślałem, żeby może do Kazimierza podskoczyć na cole?
  3. Weekend zapowiada się niepewnie: - pogoda, - inne obowiązki. Jak wyrobie w sobote to podjade na bródno zobaczyć co się dzieje, ale na dzień dzisiejszy nic jeszcze nie wiem. Tak czy siak wpadłbym na 30 minut zobaczyc co sie dzieje i ruszyłbym polatać, bo szkoda czasu jak się ma go tak mało. W sumie Częstochowa była pozytywna, dużo latania mało stania.
  4. jestem za. Pewnie standardowo Piotr i Paweł.
  5. Marcinrednose - Yamaha R6 - ścigacz. Powinienem być.
  6. chu...nia na dworze siedzim i pierdzim :)
  7. Jeśli chodzi o sobote (nie zostałem na niedziele) - dla mnie warto było jechać dla samej jazdy w grupie. Jeśli chodzi o dłuższe wypady to osobiście wolałbym jechać na weekend np. opierdzielić rybkę na Helu :) Nie wiem jak niedziela i msza (w sumie jej brak), ale w sobote zajechaliśmy, zrobiliśmy siku i wróciliśmy do Wawy :) Nie nastawiałem się na żadne fajerwerki dla tego wyjazd uważam za bardzo udany. Sobota to taki bazar z częściami do moto. Wieczoram ponośc jakiś koncert - dla mnie nic ciekawego.
  8. Wypadzik bardzo fajny. Oby takich więcej. Dodałem kilka fotek do picasy.
  9. Widzę, że mamy proponowane 2 objazdy http://maps.google.pl/maps?saddr=Towarowa&daddr=DK2+to:3+Maja+to:Rondo+Solidarno%C5%9Bci+to:Genera%C5%82a+Jana+Henryka+D%C4%85browskiego&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.553167,21.42334&spn=1.987929,3.532104&sll=51.566827,20.687256&sspn=2.909387,8.272705&geocode=FV7mHAMdbENAAQ%3BFdeZHAMdqsY0AQ%3BFdYWGwMdGHAwAQ%3BFToWFgMdJkEpAQ%3BFQBaBwMdAqIjAQ&t=m&mra=ls&z=8 http://maps.google.com/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=Trasa+50+to:Warszawska+to:51.19163,20.40622+to:Aleja+Wojska+Polskiego%2FE-75&hl=pl&ll=51.364921,21.445313&spn=1.996143,3.532104&sll=51.230968,20.508728&sspn=1.332884,3.56781&geocode=FajjGgMd-8FAAQ%3BFTp5FwMdlDY-AQ%3BFRifEwMd_Ak6AQ%3BFU4fDQMdzF83ASmRVhtVDckZRzHk-FO4RKF3gA%3BFdKMBwMd1BokAQ&mra=ls&via=3&num=10&t=m&z=8 Jeździł ktoś od nas tymi trasami, żeby jutro poprowadzić?
  10. Panowie zróbcie projekt trasy w google maps i dajcie linka. Osobiście wole jechać dłuższą trasą a nie tłuc się i wku**iać na remontowanej drodze. Nie znam proponowanego objazdu bo sam bym zrobił projekt.
  11. Ja odpadam, prawie nie spałem dziś. Fajna fota wyszła :)
  12. Nie ma problemu. Ktoś leci jeszcze?
  13. edytowalem poprzedniego posta jak pisałeś - tam jes odp.
  14. Nie podniosła się że sprzęgła tylko z samego gazu. Najważniejsze że mimo lekkiej paniki zareagowałem prawidłowo. Następny raz będzie spokojniejszy. Co do pogody to dziś było lepiej niż wczoraj. Teraz u mnie jest 19,5 stopnia w cieniu i nie ma wiatru. Największa zmiana to nowe opony. Fajnie mi sie nagrzały i w zakrętach było troszkę szybciej niż zwykle, Dużo lepiej czułem opony. Na koniec wyskoczyłem na S8 :) Do Częstochowy wolałbym wyskoczyc o 9 bo jest cieplej a czasu i tak starczy. Jak będziecie woleli o 8 to też dam rade. Dziś jeździłem 3 godziny. Moto, kombi i kask to cmentarz komarów. Musze to poczyścić przed sobotą :( Edit - sprawdziłem odcinkę: 1 bieg -111 km/h 2 bieg 160 kilka km/h
  15. Wczoraj Sebastian mnie pytał, czy zaliczyłem takiego piona że myślałem, że zaraz wywinę sie na plecy. Do wczoraj nie zaliczyłem, ale dziś tak i to całkiem niespodziewanie. Średnio miłe uczucie. Coraz bardziej sie przekonuje żeby z 1 biegiem deliktaniej się obchodzić. Ruszyłem z 1 lekko odpuściłem i otworzyłem manetkę prawie do końca. Tak szybko mi wstała, że jeszcze się mnie to zdumiewa. Opadnięcie na przednie koło nie było szczególnie twarde, ale pałką przywaliłem w bak. Oj bolało.
  16. Jak możesz daj mi esa z adresem to przed wyjazdem sprawdze gdzie ewentualnie podjechać. Jak widziałeś jeżdżę dość uważnie, ale staram się w miare dynamicznie. edit- mówiłeś że 1 część komuś pożyczyłeś. Będziesz miał ją w niedługim czasie bo jak na dluzej oddales to chyba zamówie?
  17. tam na Legionowej? Bo ja w drodze powrotnej zahaczyłem winkle :) ale dosłownie na 15 minut. Odbiłem u was na Modlińskiej jak zjechaliście na nieporent. Zauważyliście od razu? :) Daj strzała na tel. to jak się ogarnę z próbami wcielania w życie tej teorii to bym podjechał.
  18. kurde... mnie nie ma na fejsie, ale jak nie będzie wyjścia to sie zarejestruję wczoraj od 18 do 02.30 w nocy siedziałem na wykładzie z teorii dynamiki jazdy i dowiedziałem się wiecej niż przez całą zimę czytania literatury i forów. Chyba na tym forum nie można reklamować, ale każdy wie o czym mówie. O 4.00 wstałem bo szwagra na lotnisko wiozłem. Jestem zmasakrowany, ale mam dziś urlop i musze posprawdzać kilka rzeczy z wykladu. Więc mimo średniej pogody idę latać :) PS. o 02.30-03.00 w nocy latałem dzis moto (wracałem z wykładu) jeszcze w jeansach. alez mnie wypiździło... jeszcze się trzęsę
  19. Pogoda idealna na jazde. Polatalismy od 11. O 14 musialem się odlaczyc a chlopaki polecieli nad zalew zegrzynski na obiad. Super ekipa się szykuje. Dajcie fotki z wawy i z obiadu.
  20. ok ja sie wylogowuje jestem 11.00 pod makiem, jakby były jakieś zmiany z Waszej strony to jutro o 10.30 sprawdzam forum narta
  21. Lece, lece. Tak się Danon zastanawiam, czy jutro nie mógł bym po powrocie luknąć na te sakwy i pobrac materiały do kserowania :) ?
  22. takie prędkości jak najbardziej. Pewnie zrobie objazdówkę Wawa - kawa - legionowo - może trochę dalej zależy od czasu i odłocze się tak żeby w markach na 14 być. Wiec jaka drużyna na jutro? jakieś frytki nad zegrzem z chęcią
×
×
  • Dodaj nową pozycję...