Skocz do zawartości

Ksylo

Forumowicze
  • Postów

    949
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ksylo

  1. Własnie Mariuszku ;) a ja mam fotke z Klodziem z ubiegłego roku w Borkach.
  2. Oooo ciekawe ale nawet nie zauwazylem takiego problemu. Moze na moje zelastwo reaguje prawidłowo? Musicie sobie wieksze motorki sprawic ;p .
  3. hehe znam ten basen z siarką i 38C. Na szczescie sa inne chłodniejsze.
  4. Ja bym chyba zwyklego wolal. Do Afryki sie nie wybieram bo nie lubie piachu. Zwykly by mi wystarczyl na moje jezdzenie. Za 25 tysia mozna juz kupic.
  5. Ksylo

    Powitalnia Radomska

    Duzo fajniejsza jest droga z Potworowa do Białobrzeg a dalej mozna na Kozienice ruszyc ;)
  6. Robie sam, raz mnie cholera podkusiło dać hamulce do zrobienia i skonczyło sie malowaniem kilku elementow. Barany hamulcow nie zrobily ale pochlapaly mi motor płynem i farba zeszla. Dzisiaj ogarnąłem hamulce i jest OK. Wymienilem bebechy w pompie i odpowietrzylem układ. Z mechanikami mam same złe doświadczenia, nie dość ze nie zrobia to jeszcze przy okazji popsuja kilka innych rzeczy............tragedia.
  7. U mnie działało i wgrałem sobie nową mapę zapłonu. Jak chcesz to jutro bedę w warsztacie i tam mam ten moj kabel. Podjedz z laptopem i sie zobaczy czy działa. Jakoś koło 12-tej sie wybieram bo musze hamulce odpowietrzyc. Napisz na priv to ci dam telefon i się umowimy. Moge tez wziąc mojego laptopa ale bede wracał motorem i moge go nie zmiescic do sakw.
  8. ....no i gdzie ja teraz bede nocował Czesiu? .........Mariusz, ty masz komplet?
  9. Borki tradycyjnie trzeba zaliczyć. Czesiu masz komplet do domku swojego czy mozna sie władować z Xylena?
  10. U mnie na osiedlu Wosniki polecam zakład. Ul. Wosnicka przed skretem w Bulwarowa po prawej jadąc od miasta Sucha/Wosnicka. Gosc zakłada i wyważa koleczka od motorow za groszowe pieniadze i bez problemu. Jadac od Maratonskiej w Bulwarowa do konca i w lewo w Wosnicka. Po skrecie po lewej jakies 100m, po prawej sklep spozywczy w domku.
  11. Ja robiłem u goscia na Warszawskiej. Jakby od tyłu marketu trzeba zajechac. Przed samym rondem w prawo i zaraz znowu w prawo. Ten tapicer juz dwa razy mi robil siedzenia. Powiekszał, przerabiał, obszywał i jestem zadowolony. Od razu zrob sobie z folia zeby ci gabka nie nasiąkała woda, on wie o co chodzi.
  12. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120618/POWIAT0206/120618993
  13. Tak na prawde nie wiemy jakimi prawami rzadza sie spece z Triumpha. Mam ten motocykl bo mi sie podoba, jest mi wygodny i poki mnie nerwowo nie wykonczy psujac sie bede nim jezdzil. Jak to nastapi (oby nie) to kupie w koncu GS-a 1200. Moze w silniku musi byc jakies słabsze ogniwo zeby nie popsuc tych wazniejszych - nie wiem. Z kazda rzecza jest tak, ze w koncu cos sie popsuje. Wiele motocykli ma swoje slabe ogniwo na ktore trzeba uwazac. Osluchalem sie tego juz sporo na temat wielu maszyn. Sentymentalny nie bede, jak mnie wnerwi sprzedam. Problem w tym jednak, ze skubaniec bardzo mi sie podoba i bardzo mi pasuje a nie widze niczego co by moglo go zastąpić.......
  14. Coż, Hayabusy tez się psują. Nie wyprodukowano jak na razie bezawaryjnego pojazdu. Czytam sporo o Rockecie na różnych forach. Ma swoje lepsze i gorsze strony ale nie różni się w tej kwestii od przeciętnej. Nie ma co siać paniki. Ja mam słaba pompe hamulcową i musze coś z tym zrobić ale jak na razie nie planuje zmiany motocykla z tego powodu...............bo nie mam na co. Zreszta motocykla nie kupuje sie z rozsądku. Tapir się Rocketa wystraszył ale zapomniał chyba ile lat nim jednak jeździł, chwalił (jeszcze niedawno) i nie widział nic lepszego na horyzoncie. Teraz zmienił i dobrze...........bo w końcu trzeba zmieniać. Jak się zimienia to i zmienia się punkt widzenia, tak to już jest.
  15. Udany motorek, kiedys byłem bliski kupienia. Powodzenia i zadowolenia......
  16. Ja mam problem z pompą hamulcową. Otwór na tłoczek jest zbyt duży i cisnienie wraca do pompy. Hamulec jest przez to wiecznie miękki, można klamke bez problemu docisnac do manetki. Nie ma punktu kiedy manetka staje sie twarda i dalej nie pójdzie. Problem znany powszechnie i Triumph zrobił nawet akcje serwisowa wymiany tych pomp. Niestety mój VIN nie figuruje na liście. Moze tak być z dwóch powodów. Albo został w USA kupiony poza siecia dealerska albo akcja serwisowa na Europę nie widzi motocykli z USA. Na razie szukaja w Wawie czy cos sie uda jeszcze ze mną zrobić. Czuje jednak, ze gó....... z tego będzie. Pompa kosztuje 1200zł niestety. Na dodatek jest polaczona z puszka od przyciskow wiec innej lepszej nie da sie zamontowac. Podobno, gdzies wyczytałem, że Triumph ten problem rozwiazal przez wyprodukowanie tłoczków pokrytych ceramiką. Przez to zwiększyla się minimalnie ich srednica i pompa się uszczelniła. Niestety nie wiem gdzie kupic takie ceramiczne tłoczki, wszedzie sa te zwykle z odlewu...........a wlasciwie to nie ma kogo zapytac jak sie zamawia. Nikt nie wie co sprzedaje dokladnie. Ma ktos podobny problem?
  17. Ja u siebie zmieniłem mape z miesiac temu. Sprawa w sumie dosc prosta ale trzeba postepowac zgodnie z instrukcja zeby czegos nie skopac. Najpierw zgralem mape z motocykla i trwa to ze 20 minut. Oczywiscie nie wyjalem bezpiecznika od swiatel wiec zaczal mi juz padac akumulator. Zeby nie bylo zonka w czasie zgrywania mapy szybko podpinalem prostownik ratujac resztki prądu. Zapisalem ja na wszelki wypadek a pozniej podmienilem mape w moto na inna. Roznica jest bardzo duza. Nie spodziewalem sie tak wyczuwalnych zmian. Przed wgraniem silnik chodzil mi nierowno na wolnych obrotach bo rozbebeszylem troche wydech. Nowa mapa jest dedykowana pod te przerobki wydechu, ktore mam. Faktycznie pasuje i poprawia prace silnika. Polecam Tune ECU ale najpierw dobrze zapoznajcie sie co robic bo ja troche na szybko i z doskoku zacząłem. W pewnym momencie nie bardzo wiedzialem co zrobilem....................ale udalo sie :)
  18. Motocykle wydaja się większe dużo jak są oglądane w pomieszczeniach. Na jakiejś wystawie jak oglądałeś, to robi różnicę. Zreszta ja jak pierwszy raz wsiadłem to też wydawał się gigantyczny a teraz nie ma problemu. Kwestia przyzwyczajenia....
  19. Maly nie jestes (ja mam podobne gabaryty) wiec nie wiem czemu taki strachliwy? Pode mna Rocket nie wyglada na duzego, juz mi to kilka osob mowilo. Zamiast sie bac to wsiadz na takiego kiedys i poczujesz sie jak w domu. Normalny motocykl. NIe ma co dorabiac niestworzonych historii do niego, wsiada sie i jedzie. :)
  20. No popatrz a ja słyszałem, ze na tym Rockecie straszna ciota jechała i gdyby nie Rocket to w zyciu z Hayka by nie wygrał ;p ...............Jak to ludzie różnie gadają .............. ;) To chyba zależy tylko od tego, jakie racje im lepiej w danym momencie pasują :biggrin: .
  21. Albo on za duzy albo ty za mały. Dla mnie wcale nie jest duży. Na youtubie jest filmik Rocketa z Hayabusa i nie wyglada to tak różowo dla hayki. Zeby poradzic sobie z Rocketem do setki trzeba dobrze panowac na motocyklem. Rocket wygrywa czesto nie dlatego, ze jest lepszy tylko dużo łatwiej na nim uzyskac katalogowe przyśpieszenie. Szeroka tylna opona, dlugosc motocykla, to ze jest niski i ma szeroką kierownice pozwala latwo go opanowac i wykorzystac moc. Na sportach wiecej trzeba umiec zeby wystartowac jak z katalogu, inaczej moc uleci na tylnej gumie albo motor stanie dęba. Rocket jest na to bardziej odporny. Oczywiscie powyzej 100km/h zaczyna przegrywac bo ma aerodynamike klocka, waga tez zaczyna dzialac, skrzynia tylko 5 biegow itd.itp. Silnik jednak ma spore rezerwy, gdzies widzialem monstrum z podtlenkiem i turbo o mocy 320KM. Pytanie tylko po co to komu i jak szybko rozleci sie od tego cała reszta motocykla. Z drugiej strony nawet seryjny po odblokowaniu ograniczen obrotow na pierwszych biegach, predkosci max, przepustnic i wydechu podobno osiaga ponad 270km/h mimo swojej wagi i kształtu, to o czymś świadczy jednak.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...