-
Postów
39 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Kyokushin
-
Sprzedam fantastyczny motocykl Yamaha Dragstar 1100 Custom (W USA znany jako VStar), czarny ze srebrnym brokatem (niewielka ilość), z bardzo rzadko spotykanym malowaniem w srebrne płomienie, tzw. wersja midnight z pomalowanymi w czarny mat przeplatającymi się z chromem elementami motocykla. Drag ma 9000 mil przebiegu, motocykl ma nowe opony Pirelli Demon Sport i Pirelli Night Dragon, klocki hamulcowe Ferodo Premium, filtr powietrza oraz świece irydowe Denso, niedawno zmieniony olej, filtr, filtr powietrza.Jest bardzo zadbany, w świetnym stanie. Nie ma żadnych wad. Ładnie odpala, pięknie przyspiesza, nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. Nic nie trzeszczy, nie skrzypi, po puszczeniu kierownicy jedzie idealnie na wprost. Ma jakieś tam drobne ryski, ale nic co by rzucało się w oczy, ma 5 lat i dlatego je ma, wynikają z normalnego użytkowania. Drag ma seryjne wydechy i ogólnie jest 'seryjny', nie ma w nim żadnych 'zmian'. Są do niego 2 kluczyki, komplet oryginalnych narzędzi. Do motocykla dodaję podnośnik oraz sakwy Tarbor, wodoodporne, z takimi wodoodpornymi 'torbami' w środku, nie są założone bo nie lubię dodatków, nie jeździłem z nimi, dostałem je. Ma założone fajne, nie rzucające się w oczy matowe czarne gmole. VIN: JYAVP11E58A106169 Motocykl sprzedam tylko po oględzinach, jazda próbna po okazaniu dokumentów, prawa jazdy A, w stroju do jazdy motocyklem, jeżeli uszkodzisz motocykl, jakkolwiek - kupujesz go za cenę z ogłoszenia. Piszę żeby była jasność i nie było nieporozumień.Jak ktoś dopiero zrobił prawo jazdy kat. A i ma być to jego pierwszy motocykl - niech przyjdzie z kimś kto jeździł na czymś cięższym i szybszym niż 250ccm z kursu (Drag jest łagodny, ale podczas oględzin niech jedzie tym ktoś kto ma wyczucie masy, szybkości) I najważniejsze. Bardzo proszę aby nie dzwoniły osoby zaczynające negocjacje bez oględzin, wychodzące z pół ceny i różne takie cwaniaczki. Szkoda naszego wspólnego czasu.Pragnę aby ten motocykl trafił do osoby która będzie o niego dbać i doceni jego urok. Jeżeli jesteś poważnie zainteresowany, dzwoń lub pisz, chętnie odpowiem na Twoje pytania. Mój Dragstar niedawno był opisywany na łamach portalu Motogenhttp://www.motogen.pl/Yamaha-Dragstar-1100-Custom-Zawadiaka,17648.html Więcej interesujących zdjęć, pod adresem:http://www.motogen.pl/XVS-1100-Custom,17645.html Motocykl jest do obejrzenia w Ząbkach k. Warszawy.Cena: 22 600 PLNtel: 513-412-959
-
Zmiana przyzwyczajeń - hamowanie tyłem
Kyokushin odpowiedział(a) na marcin700 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Już drugi raz coś do mnie wyskakujesz że nie czytam, pierwszy raz pominąłem bo nie chciało mi się robić OT. Przeczytałem dokładnie, czytaj ze zrozumieniem to co piszę oraz to co piszę do Ciebie oraz to co pisze nie odnosząc się do Ciebie, w dodatku sam już nie bardzo wiesz co chciałeś napisać, sorry, ale tak to wygląda. Nie chce już na ten temat gadać, po prostu nie zaczepiaj mnie a wtedy ja nie bede zaczepiał ciebie. A jak zaczną masowo walić w ściane to też walniesz, bo oni tak robią? Ja się trzymam zasady - myśl samodzielnie. To że większość coś robi, nie znaczy że robią to słusznie, ale trzeba się zastanowić dlaczego. Może właśnie spierdzielają te 120 przed meteorytem ;) Fakt że w tym jest trochę racji, droga jest jak rzeka, jak jedziesz za wolno to jesteś jak kłoda, jak zapierdzielasz to trafiasz na kamienie, ruch musi być płynny.... No ale jakby wszyscy walili na 120@50 to ja bym jednak ich olał :) -
Zmiana przyzwyczajeń - hamowanie tyłem
Kyokushin odpowiedział(a) na marcin700 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Czy że większość robi coś tak a nie inaczej oznacza to że robią dobrze? Jedzmy gówno, miliony much nie może się mylić, to musi być dobre! Jak warunki nie pozwalają to jedzie się na tyle wolno żeby się czuć pewnie. Trzeba nakurw.iać tylko dlatego że innym z tyłu się wydaje że czują się pewnie? A nawet jeśli, mamy jechać tyle co oni mimo że nie czujemy że tyle możemy? 90 na krajówce w śniegu, po śliskiej drodze - tak może być zapierdalaniem. Przypomnienie przepisów, chyba w innych światach żyjemy - na drodze krajowej, jednopasmowej, jest ograniczenie i wynosi ono właśnie 90. To nie nakaz jazdy 90 tylko ograniczenie do 90, jak napierdala śnieg, deszcz, możesz jechać wonliej. Jak masz gorszy dzień, też możesz jechać wolniej. Masz tam jechać do 90 a nie co najmniej 90. Ja nie mówię o jakimś totalnym muleniu, ale sprawa jest prosta, nie czuję pewnie - mam gdzieś co sobie myśli poganiacz - jadę wolniej. I jeszcze jedno, odnośnie tych takich niby zamulaczy. Najcześciej są to auta na czarnych tablicach, jakieś stare parchy... Co to oznacza? Pierwszy właściciel - przez kilkanaście lat brak stłuczki (pewnie jakiś cwaniak jakiś wyskoczy i powie że dziadek jeździ do kościoła. Ten dziadek jak się spojrzy na szafe robi często średnie 10-20tys rocznie, a autami jeździł jak owy cwaniak na gówno mówił papu). Bo nawet lekka stłuczka na starym parchu to szkoda całkowita. Jaki wniosek? Oni najczęściej się suną gdzieś prawym pasem powoli, mają całe auto, dojeżdżają co celu. Rozpierdalają się właśnie ci którym się wydaje że są kozakami. A 'pierdoły' jadą spokojnie dalej. -
Zmiana przyzwyczajeń - hamowanie tyłem
Kyokushin odpowiedział(a) na marcin700 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie no, to ma nak.urw.iać tylko dlatego bo paru udiotów za nim go wyprzedzi bo nie umieją ocenić warunków i coś im się wydaje? No litości... Jak będą wyprzedziać bo uznają że 'oni jadą szybko i bezpiecznie' to jest ich problem. Złapią poślizg, wyjadą komuś na czołowe, ich sprawa, ich odpowiedzialność. Jakiej rzeczywistości? O czym Ty mówisz w ogóle? Ktoś tu już napisał, że wszyscy mająsobie ABS powyłączać bo KIEDYś przyjdzie im znowu Ładą jeździć? Jak ktoś ma taką osraną rzeczywistość, to ma pecha, że wróci do niej. Natomiast nikt normalny nie będzie robił kroku w tył. -
Motocykl,samochod i droga hamowania
Kyokushin odpowiedział(a) na bronx temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Z tym się zgodzę i to jest rzeczywisty problem. Im bliżej ktoś jedzie za mną, tym dalej jadę za kimś. Jak siedzi na 'błotniku' to macham ręką by wyprzedził, jak jadę autem to mam go w dupie. Każdy znajomy który miał sytuację podbramkową związaną z ostrym hamowaniem (a praktycznie każdy kierowca taką miał), łącznie ze mną, pierwszy odruch jaki miał to był pedał podłogę, dopiero po chwili odpuszczenie i pulsacyjne w przypadku dawnych lat i aut bez abs'u, o ile była jakaś świadomość. Teraz nie trzeba mieć świadomości odpuszczenia i pierwotna reakcja jest prawidłowa. Nie wyobrażam sobie jak można czuć strach przed hamowaniem widzą zbliżający się pojazd, przeszkodę. Można się zafiksować na punkcie w który nie chce się walnąć i go nie ominąć w konsekwencji, ale nie bać hamować. Myślę że akurat ten skurcz, rozkurcz w tym przypadku to jakby nie ta historia, w przypadku hamulca ręcznego w motocyklu duszenie hamulca do oporu, blokada koła, gleba (w aucie bez gleby, mechanizm ten sam), zadziała strach przed odpuszczeniem. Akcja? zagrożenie. Reakcja? Hamulec. To naturalne. Ciśnienie w pedał w aucie to tak jak blokowanie tyłu w motocyklu. W przypadku zagrożenia i w stresie z tym związanym ciężko jest odpuścić. O ile brak odpuszczenia przodu, można by wytłumaczyć skurczem,bo dłoń zaciskamy, to czym wytłumaczyć brak odpuszczenia tyłu? No nie skurczem (jak napisałeś skurczu nie ma, a jednak cisniemy), więc teoria upada. Też nie wiem na nauce jazdy czemu ludzie nie hamują, może czują jakiś lęk przed opinią instruktora, ja z tym zawsze miałem problem, co utrudniało mi wykonanie zadania. Ale to właśnie inna sytuacja, brak rzeczywistego zagrożenia i reakcja wynikająca z innej przyczyny. -
Motocykl,samochod i droga hamowania
Kyokushin odpowiedział(a) na bronx temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wyjątek potwierdzający słuszność reguły. Takich babć będzie 0.000001%. Będzie to musiała być babcia o stalowych nerwach, świadoma powstrzymać naturalny odruch ciśnienia z obawy przed uszkodzonym układem (babcia poza świetną psychiką posiada wysoką świadomość techniczną). Wciskanie hamulca do oporu to jedna z reakcji obronnych. Dodać należy że jeżeli już taka babcia się trafi - mająca techniczne pojęcie i stalowe nerwy, może to oznaczać że babcia interesowała się motoryzacją i ma pojęcie jak działa ABS i auto z tym układem wnusio jej kupił świadomie, więc wie jak on działa.... i twój wyjątek się rozpływa niczym mgła :) Ale oczywiście nie wykluczam zaistnienia zjawiska o którym piszesz, twierdze natomiast że będzie to wąski odsetek. -
Motocykl,samochod i droga hamowania
Kyokushin odpowiedział(a) na bronx temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zdziwiłbym się. Trudno mi wyobrazić sobie panią Hanię albo pana Wiesia którzy nie dociskają hamulca do końca z jakiejś obawy gdy widzą zbliżający się tył poprzedzającego ich pojazdu. Nawet najgorsze auta mają już ABS z tej przyczyny, że ludzie wciskają hebel do oporu i wpadają w poślizg, bo o pulsacyjnym hamowaniu w czasach pre-ABS słyszeli niektórzy a nieliczni byli w stanie odpuścić hebel. -
Motocykl,samochod i droga hamowania
Kyokushin odpowiedział(a) na bronx temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
i dodać warto że 99% aut na drodze ma ABS, wciskamy hebel i mamy w nosie, a 99% motocykli nie. -
Jazda motocyklem prawym pasem...
Kyokushin odpowiedział(a) na Staszek_s temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
W zasadzie wszystko zostało powiedziane, ale dodam od siebie jedną rzecz której nikt tu nie napisał. Dużo trąbię. Jak tylko czuję się niepewnie to 2-3 impulsy w klakson. On od tego jest. Nie do opieprzania ludzi ale do zapobiegania niebezpiecznym sytuacjom. W tej sytuacji - zwolnić do prędkości pozwalającej uzyskać widoczność nie tylko nam ale i potencjalnemu zabójcy na lewoskręcie, to czy ktoś z tyłu jedzie, ilu ich jest - mieć w dupie, zwolnić zjeżdżając do prawej krawędzi pasu - raz że da to dodatkowy kąt widoczności, dwa - ci z tyłu w razie braku zachowania odległosci będą mieć gdzie uciec. Niska prędkość, uzyskanie widoczności i trąbka - wtedy gośc na lewoskręcie nawet jak was nie widzi mimo że widoczność jest, to Was usłyszy. Wydechów nie usłyszy, ani oczojebnej kamizelki raczej też nie zobaczy. Reflektor jest bardziej oczojebny niż kamizelka... ale usłyszy tąbkę i na pewno odruchowo da noge na hamulec, a nie na gaz. Bo reakcja obronna to hamulec a nie gaz. Druga rzecz - przy zjeżdżaniu do prawej i zwalnianiu uwaga na kolesia z prawej, a będzie tam, bo przecież do skrzyżowania dojeżdżacie, on zieloną strzałkę będzie miał. Widząc Waszego skręcającego w lewo, Was zwalniających na bank będzie chciał wyjechać... a Wy będziecie akurat przy prawej. Tak więc zez rozbieżny, lewa i prawa. Jeden po drugim. Trąbka sprawi że on też Was usłyszy, bo trąbiąc trąbicie na wszystkich. To się tyczy nie tylko motocykla ale ogólnie jazdy czymkolwiek, rowerem (choć tu dzwonienie dzwonkiem raczej nic nie da :)), autem, traktorem, wozem drabiniastym. W końcu ktoś tu słusznie zauważył po co są w mieście 50tki. Właśnie po to by w takich sytuacjach kończyło się na połamanych kończynach i rozwalonych pojazdach a nie na czarnych workach. -
Gratuluję zakupu, piękny sprzęt!
-
Tak, to dobry pomysł jest. Odnośnie taryfikatora dałbym mnożnik 3x do obecnego albo stówkę za kilometr.
-
Midnight Star 1300 XVS1300 XVS1300A V-Star1300 - wymiana doświadczeń :)
Kyokushin odpowiedział(a) na QuadMan temat w Cruiser/Chopper
edit: .. ale odkopałem suchara, prośba do moderatora o usunięcie posta. -
Junak M16 - GWARANCJA ,opony DUNLOP,dodatki PILNE!
Kyokushin odpowiedział(a) na Kyokushin temat w Sprzedam Motocykl
mialem okazję kupić drugi motocykl -
Junak M16 - GWARANCJA ,opony DUNLOP,dodatki PILNE!
Kyokushin opublikował(a) temat w Sprzedam Motocykl
Sprzedam motocykl Junak M16 Motocykl został kupiony w Polsce, data produkcji to 2010 rok, data pierwszej rejestracji to 2011 rok, jest on nadal na gwarancji do maja 2013 roku i posiada książkę serwisową. Stan motocykla określam jako perfekcyjny, jest to prawie nowy, rzadko używany sprzęt którego przebieg wynosi obecnie 4100 km. Motocykl posiada kluczowe dla bezpieczeństwa podzespoły wymienione na produkty renomowanych producentów warte około 2000zł , między innymi: - opony Dunlop Elite 3 (zapewniają fantastyczną przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni) - klocki hamulcowe EBC/Ferodo (poprawiają precyzję użycia hamulca) - wkład przedniego reflektora został wymieniony na homologowany H4 firmy Wesem wraz z żarówką 55/60W (oryginalna ma tylko 35W) - akumulator Centra Exide - płyn hamulcowy zmieniony na DOT4 ATE - jeżdżony na oleju 15W50 w pełni syntetycznym Motul 300V Dodatkowo daję: - gmole - tylne oparcie dla pasażera - ładowarkę do akumulatora Dlaczego warto kupić ode mnie a nie nówkę w salonie? Ponieważ oszczędzasz około 6000 zł otrzymując prawie nowy i zadbany, wypieszczony motocykl. Nowy Junak to 13 500 zł, dodatki do niego znaczące poprawiające Twoje bezpieczeństwo to 2000zł. Kupując ode mnie za 9 200 (cena do niewielkiej negocjacji) oszczędzasz 6 000zł! Nie dorzucam kiepskiej jakości tanich kasków czy ciuchów co bywa kuszące na niektórych aukcjach - na tym nie oszczędzajcie - kupcie w motocyklowym sklepie porządne dopasowanie ubranie. To jedyny Junak M16 z tak dobrym wyposażeniem! Zdjęcie: Tak motocykl wygląda podczas jazdy: Więcej zdjęć: http://allegro.pl/show_item.php?item=2616960011 Kontakt: 513-412-959 lub [email protected] -
Czy w Vulcanie 1600 z 2007 r mógł być zamontowany jako opcja lub seryjnie ABS (wersja z usa)? Jeżeli tak, to jak to poznać?
-
Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Kyokushin odpowiedział(a) na fv temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dobra, przesunąłem trochę całą klamkę w lewo i nieco opuściłem, teraz mogę sobie trzymać 2 paluchy na klamce i nimi hamować, a jak będę potrzebował szybko i mocno docisnąć to mogę błyskawicznie wrzucić trzeci, bez podwijania, wyciągania spod klamki etc. -
Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Kyokushin odpowiedział(a) na fv temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
yuby, wiem że hamują gorzej, jechałem ostatnio hd-deluxe, to hamuje wystarczająco dla mnie (nie, nie kupie hd deluxe skoro taki świetny, zwyczajnie nie mam luźnych 90k). Inaczej tam klamka chodzi, tam spokojnie hamowałem 2 palcami i nic mi palców nie dociskało, ale taki stan rzeczy już mnie ustawia, bo wtedy wiem że 2 palcami wycisnę max z układu hamulcowego i nic mnie nie trzyma. Wybór rodzaju motocykla to akceptacja jego zalet i wad, natomiast durna budowa klamki to jest własnie to, że jedni twierdzą by hamoać całą dłonią, inni że 2-ma palcami, tak jak wyżej sherman napisał - inne wygięcie klamki i temat jasny, ale producenci robią to tak a nie inaczej i co poradzić. Natomiast wolę klamki nie wyginać, może pęknąć, materiał się odkształca, nie wchodzi to w gre ;), mógłbym kupić jakieś krótkie klamki, etc coś gotowego, ale nie umiem tego dobrać i nie mam jak. -
Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Kyokushin odpowiedział(a) na fv temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No ja jestem z tych co nie bardzo się z tym godzą, mając świadomość tego że inaczej przenosisz ciężar, czy też jest problem z jego przeniesieniem jeździ się inaczej, nie robi tak gwałtownych manewrów, nie składa tak mocno, natomiast hamowanie to jest inna kwestia, to jest niezależne od nas, bo jego moment wystąpienia w ograniczonym stopniu zależy od nas (gdy zależy od nas, to i można sobie małym palcem ahmować, natomiast gdy SUV go wymusi, to wtedy jest gorzej). Wiesz, jak wiele motocykli tak ma, może warto pomyśleć, co z tym zrobić, jak układać ręce. Ja w temacie jestem laikiem, i tak hamuję 2ma palcami, bo jest mi lepiej i czuję się pewniej, a te dwa jakoś tam mam wciśnięte pod tą durną klamkę. Ale to jest lepienie czegoś, jakiejś kupy, chciałbym po prostu wiedzieć co na ten temat myślą goście którzy szkolą, poza tematem zmiany moto. Jakbym chciał mieć ekstra technicznie moto to bym kupił golasa albo sporta, tylko że ja zwyczajnie w ogóle nie czuje tego typu motocykli, szybka jazda mnie nie zwilża, pozycja klasyczna mi się nie podoba, lubie choppery, zresztą nie jestem tu sam w takim przekonaniu, klamkę mam gównianą, podobnie jak wiele osób w wielu motocyklach. -
Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Kyokushin odpowiedział(a) na fv temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dzięki za radę, na to akurat nie wpadłem, biegnę już do salonu trzymając 60 kafli w ręce. Stary, naprawdę mega pomoc. Problem nie istnieje tylko w tym motocyklu bo jest gówniany, jak przeczytasz chociażby ten temat, okaże się że wiele motocykli tak ma i między innymi w tym jest problem. Ja wiem że fajnie jest być pięknym, mądrym bogatym i mieć motocykl w którym klamka palców nie dociska, a w ogóle najlepiej jest jeździć ostrożnie, przewidywać i nie mieć trudnych sytuacji.. jakie to proste, nie? Stąd całe pytanie, temat nie dotyczy tylko tego motocykla, bo on tak ma, ale wiele maszyn tak ma. Chciałbym wiedzieć, jaki pomysł, na taką sytuację mają instruktorzy, bo to że lepiej mieć motocykl który ma inaczej, generalnie wie każdy. -
Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Kyokushin odpowiedział(a) na fv temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Panie i Panowie instruktorzy, mam pytanie, pozwolę sobie odświeżyć temat by nie zakładać nowego, przekonałem się do hamowania 2 palcami, jednak jak hamuję 2 palcami nie mogę tego robić tak skutecznie jak całą dłonią, po prostu klamka hamulca opiera mi się na 2 pozostałych palcach, które przyciskam w ten sposób do manetki. Nawet nie mam opcji przełożenia pozostałych palców podczas hamowania bo są ściśnięte (by zwiększyć siłę). Regulacji klamki nie ma, klamka ma jest długa, motocykl to chopper (Junak M16). Hamując całą dłonią, raz się zglebiłem (na szczęście na sam koniec przy prędkości prawie zero, klasyczna blokada koła, ale dało mi to bardzo dużo do myślenia) bo właśnie w tym pierwszym momencie, w którym mamy awaryjnie użyć hamulca, chwyciłem od oporu za klamkę. Czas jaki mija od momentu podniesienia palców z manetki na klamkę wraz z widokiem zbliżającego się auta sprawia że ciśnie się do oporu, pewnie profesjonalista który non stop trenuje zachowa zimną krew, ale 90% motocyklistów którzy pyrkają z motylami w głowie, jak coś im wyskoczy to prawie narobią w gacie jak ja i chwycą za hamulec. Jeżeli trzymamy 2 palce na klamce, nie ma tego czasu reakcji i pierwszy odruch 'rękościsku' nie występuje, robimy wtedy to skutecznie, nie tracimy czasu. Ja mam siłę 2 palcami docisnąć klamkę do końca, a użycie 2 palców w pierwszej fazie 'wystraszenia się' jest znacznie bardziej precyzyjne i subtelne niż użycie całej dłoni, przez to 'po ułamku' sekundy już panujemy nad odruchem, a układ hamulcowy ma szansę zareagować a przód zjechać na dół, bez blokady, chopper nie robi stoppie, on blokuje koło i jedzie na blokadzie, jeden fałszywy ruch i leży. Czytam dyskusję i widzę że dużo zależy od budowy klamki i rodzaju motocykla, stąd różnice w szkołach, bo po prostu niektóre konstrukcje uniemożliwiają prawidłowe wykonanie manewru 2 palce, tak jak u mnie. Tak więc reasumując, Co proponujecie? Pytam bo szukam rozwiązania by jeździć bezpieczniej. Chcę mieć w pogotowiu palce na klamce, bo widzę ku temu podstawy, jednak budowa klamki mi uniemożliwia to, bo przyciskam sobie pozostałe dwa palce. Niby mogę trzymać całą rękę w pogotowiu, ale wtedy ciężko dodawać gaz etc, nie mają c palców na manetce w ogóle. Opcja z trzymaniem ręki na manetce i chwytania hamulca gdy chcę zahamować, w ogóle do mnie nie przemawia, bo to już przerabiałem i nie wyszło. Po prostu w warunkach podbramkowych (gdy wyjeżdżający z boku SUV się zbliża) jest inaczej niż podczas ćwiczeń gdy wiadomo że będzie się hamować i nie ma zagrożenia. -
Kamerka na kask
Kyokushin odpowiedział(a) na grebur temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Przebrnąłem przez to i zdecydowałem się na osławiony model 808#16 z chin (następca 808#11). Koszt to 40 usd z wysyłką do PL. Zbiera pozytywne opinie na forach rc, ze względu na cenę, mała masę i niezła jakość. Jest to na pewno alternatywa dla drogich i dużych kamer. To można pzyczepić sobie rzepem dosłownei wszędzie, do kasku, kierownicy czy do podsufitki w samochodzie etc. Nagrywa 720p, ma opcję looprecord (wideorejestrator), nagrywa dźwięk, waży 17 gram, konfigurowalna. Sprzęt nie ma marketingu, jest raczej niszowy a bardzo ciekawy. Używam jej w aucie, motocyklu i w ar.drone. Większość wideorejestratorów na ryku ma upscale do 1280x960 z 640x480 i trzeba na to uważać. Ta co podałem jest sprawdzona, ma 720p - 1280x720 kodek h264 zapisywanie do mov (lub do avi po zmianie firmware). link do oferty: http://www.ebay.com/...=item2a1721820c sprzedawca: eletoponline365 Recenzja, filmy tu: http://www.chucklohr.com/808/C16/ http://www.rcgroups....d.php?t=1556994 -
Warszawa, ul. Żwirki i Wigury 19.09.2011
Kyokushin odpowiedział(a) na moondek temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Niech ktoś zdefiniuje 'przeciskanie' się miedzy pasami LOL. Kodeks drogowy jasno definiuje co można i kiedy. Jak samochody jadą wolniej niż motocykl a motocyklista jedzie środkiem to je wyprzedza. Wyprzedzać na terenie zabudowanym z prawej strony można na drogach o co najmniej 2 pasach w tym samym kierunku a poza terenem zabudowanym na 3 pasach ruchu. Czyli, jedziemy jedziemy środkiem na takiej 2 pasmowce w Wawie, to wyprzedzamy jednocześnie jedno auto z lewej a drugie z prawej i jest to zgodne z prawem. Jeżeli natomiast droga ma jeden pas, to z prawej strony możemy auta omijać, czyli jak stoją, nie wyprzedzać - jak jadą. Gość z motocykla jechał wolno, zachował ostrożność - dzięki temu wypadek przynajmniej nie wyglądał na poważny. Ten sprzęt pewnie ważył z 250kg, razem z gościem 300+, więc jakby jechał nieco szybciej to po prostu by te drzwi wyłamał. Ten link z gazety jest durny i w dodatku powielony na milionie stron, dlaczego - było wałkowane milion razy, policja też to potwierdziła gdzieś, w Krakowie nawet policja robi akcje 'wszyscy się zmieścimy' zachęcając do robienia dla motocyklistów ścieżki po środku. http://www.forumsamochodowe.pl/motocyklisci-pomiedzy-sznurami-samochodow-stojacymi-w-korku-vt16138.htm -
Za którym razem zdaliście prawko
Kyokushin odpowiedział(a) na jarameb temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
B 12 lat temu za 5 razem i A w tym roku za 1 razem. -
Cylindry są dwa, ale w układzie R. Silnik z Hondy Rebel, rozwiercony do 320ccm i na wtrysku. Tam aż prosi się o silnik w układzie V, właśnie taki 500-600ccm.
-
A ja jestem za jazdą na światłach cały rok. Pojazd na światłach czy w dzień czy w nocy, bardziej się rzuca w oczy, jest nieco lepiej widoczny i tyle.