Adam

Dzizas, Ty to masz tych drogowych przygód. Całe szczęście, że tak to sie skończyło :icon_biggrin:

Yo. Sprzedam gmole do Bandziora 1200. Kupiłem i nie załozyłem bo pług mi przeszkadza. Normalnie 250 zł, ja pchnę za 220.

Mnie to ryba, kupiłem dzisiaj 150l paliwa więc najwyżej przyjade obejrzeć wasze gęby i wróce spowrotem. ;) W weekendy pracuje więc na 100% odpadam.

Tak patrze... SV... 2007... Nie chce ktoś może Bandita 1200S kupić?

Nie wiem jak modeka, ale jeśli chodzi o buzerki to Utika, MTTR, Motocośtam i coś co sprzedają w salonie Metro to ten sam produkt... za który bym więcej niż 50 zł nie dał.

Od tego jest buzer. Ochraniacze chronią przed obrażeniami, skóra/tex przed otarciami. Pozatym, to są teoretyczne wartości. Nieraz sie czyta że ktoś przeleciał kilkanaście metrów po asfalcie i dalej używa ten sam kombi, a teoretycznie powinien go sobie na berety przerobić.

No co ty :) O 20% :D Ale już zdążył sie odrobić to niech ma coś dla siebie :)

Zastanawiałem sie nad bezpieczeństwem. Niby skóra wytrzymuje 2 razy takie szlify, ale znowu kto przelatuje 70 metrów pupą po asfalcie. Może przy sportach tak, ja tam takich naddźwiękowych prędkości nie rozwijam. Wystarczy że nasz supernowoczesny pociąg relacji Koluszki-Łódź Fabryczna kitował dzisiaj wg. prędkościomierza 968km/h, a mimo tego jechał te 27km 40 minut :)

Nikt nie chce nowego moto za 17 tysia? Ile kosztuje zarejestrowanie tego w Polsce i przełożenie kierownicy?

Mnie nie pytaj, nie mam pojęcia. Poprostu tu łączę wygodę teksów, bezpieczeństwo kombi i odporność na deszcz teksów. Pozatym, kombinezony może i są ładne na moto, ale ja nie mam ochoty spacerować po miejscach godnych zwiedzania w kolorowym obcisłym wdzianku niczym teletubiś.

Za marke sie płaci, zawsze tak było.

Zależy od kombi. Napewno dopasowanej skóry ni cholery na to nie naciągniesz. Ja mam za luźną kurtkę z tekstu (przy zakupie mierzyłem z podpinką... debil :/ ) i po założeniu buzera jest na styk. Ochraniacze orginalne mogą zostać, tylko ochraniacz pleców mi odstawał i wyglądałem jak Tofik z kabaretu Ani Mru Mru.

Cięzkie pytanie... Co lepiej? Zależy co wolisz, same plecy z logiem BMW, czy pełny komplet ochraniaczy z logiem średniopółkowej firmy. Aukcja-rewelacja to owszem moje. Tylko na zdjęciu wygląda jakby buzer był z dupnego plastiku w stylu MTTR i na siatce z babci rajstop jak Utika. W rzeczywistości trzysetka ma twarde protektory, które od wewnątrz nie uwierają co zauważyłem w innych wyrobach za tą cenę. Noszę to pod kurtką tekstylną, bo orginalne protektory w teksach są jakie są i zwykle ochraniacz łokciowy miałem w połowie przedramienia. Nie wspominam że były o twardości jaśka z mojego kompletu pościelowego. Oczywiście wyjąłem je. Buzerek ma wentylację i nie licząc pleców nigdzie nie wymusza jakiejś postawy w stylu neandertala. Siatka (bardziej sweter :eek: ) wygląda na solidną i z 3-4 sezony powinna przelatać bez problemu. Dodatkowo jest pas nerkowy. W lato jeśli będę sie wybierał w miejsca gdzie nie będzie rozwijanych jakiś nadzwyczajnnych prędkości to zarzuce na to coś przewiewnego. W sumie samym też bez problemu można wyjechać ale leci dresiarnią.

Boże, co za ceny. Ja za niecałe 3 stówki kupiłem Tschul 300. Elegancko leży, porządne protektory, porządna siatka. Oczywiście utika, mttr i inne to chyba 3 półki mniej, a cena raptem o 20-50 zł mniejsza.

A ja wczoraj, na rozpoczęcie sezonu "pykłem" sobie 240 kilometrową traskę :] Przy okazji pojeździłem po drogach wewnętrznych kopalni w Bełchatowie. W tym tygodniu ponoć ma jeszcze mróz wrócić.

Nie no, bez fajerwerków. Poprostu ma być czysty dźwięk, bez chrapnięć i buczenia w tle :] Głośniki 2, radio JVC 4x 40W, żadnej tuby czy wzmacniacza - ja tego będę słuchał, a nie panienki pod remizą ;)

No nie wiem, kumpel za 120 zł kupił świetne głosniki na przód, które dawały super dźwięk.

Ja to mam i polecam. Mam tylko żarówkę o zbyt wysokiej liczbie K i mi świeci na niebiesko. Wpadnie troche kasy to kupie taką która świeci na biało i będzie w ogóle superos. Jedyny minus to że w dzień nie jest taka skuteczna jak H, ale... od czego są drogowe :smile:

Tak odświeże żeby sie pochwalić i przy okazji zapytać. Jak niektórzy wiedzą za nieco ponad 1000 zł kupiłem Sierre 2.0 z 1988 roku. Autko jeździ ze mną miesiąc, mamy za sobą 4 tysiące km i... tak kombinowałem, że zdążyła się zwrócić prawie cała kasa jaką za nie dałem. :biggrin: Mam tylko takie pytanie, lubię czysty dźwięk, audiofilem nie jestem ale jakość dźwięku jest dla mnie ważna. Z przodu mam 13-ki, z tyłu nie wiem. Prosiłbym znawców tematu o podanie aukcji allegro z głośnikami które dadzą mi naprawdę super jakość dźwięku, bez zbyt napieprzającego basu (nie lubie) i koszt całego zestawu przód/tył nie przekroczy 2 stówek.

Pfff... tyle razy obiecał mnie zaprosić a tu cisza... Nie polecam nadal :crossy: A mój nie ma krzywej ramy, ona jest w dwóch częściach poprostu :crossy:

W marcu odpadam, maturka za pasem :]

Zdrajca :biggrin: :lalag: :icon_twisted: Nie kupujcie tego bandita po dzwonie :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted: A tak w ogóle to tyż bym sobie jakieś endurko szczelił. Może za 2 latka?

Czesc Wam. Szukam kogoś kto ma podstawową wiedzę nt. samochodow i obejrzy mi auto w Nowym Sączu, tak na zaś,żebym sie nie zdziwił po przejechaniu 320km. Pomożecie?

Znamienne zachowanie dla policjantów. Dokładnie tak samo na Fabrycznym w Łodzi. Zamiast jak cywilizowany człowiek postawić auto na jezdni czy na parkingu to ładuje się tym driftowozem centralnie przed budkę. Kiedyś jak bede na pieszo to ich zapytam czemu tak.

A gdzie wkupne ;D