Adam

Z tego co podaje Targeo masz 130km do domu, a łancuch smarujemy po to zeby nie rdzewial, a na zuzycie to nie ma wplywu. Mozesz sobie swobodnie jechac.

Ze 3 lata temu w dokładnie ten sposób zginął gośc odemnie z osiedla. Wracał z pracy rowerem i dogoniło go koło od naczepy. Ponoć widok straszny... Często sie zdarza żeby koło urwało sie w ten sposob?

Ja. Śmietana i obiad super :]

To nie jest lista uczetników, tylko lista osób które biorą domki na siebie. Więc: 1. Szuberto - 1 domek 2. Igor - 1 domek 3. Adam - 1 domek 4. oscar - 1 domek 5. Belgu - 1 domek (byc moze z opcja zamiany na pokoj w ichniejszym hoteliku) 6. Klaudiusz i Yuby - 1 domek 7. cezsek - 1 domek 8. Peterek i Ludwicjusz i Jeżyk i Karola(jeśli się zgodzicie to do tego samego domku :-)) - 1 domek 9. Aśka - 1 domek 10.Cosmoo - 1 domek 11. Pietra i Złota 12. Grass - 1 domek 13. Pepe - 1 domek 14.Wojtek-rr-1 domek Szukam wyrka: 1. Badger 2. Jaquzie & women plecakus 3. Gronoszowa Sie zgadza sie?

Nie pamietam czy o tym juz pisalem, ale to dosc wazne. Jak ktos nie wie czy skompletuje caly domek, niech sie narazie nie dopisuje. Czasu jest duzo, a finalnie wychodzi 30 zarezerwowanych domków, a 20 wziętych. Domki na hasło forum.motocyklistow babka daje po 90zł za dobe.

Tutaj sie pojawiłeś nawet? :> No najedliśmy się przez kolege strachu. Dobrze, że wylizałeś się z tego, a asfalt na odlewni czeka aż zrobisz z niego pożytek. Kudły zgolili?

Właśnie... Do zlotu zostało w wój czasu. Proszę wpisywać sie na liste z domkami gdy bedziecie juz mieli skompletowana ekipe. Żeby nie było tak, że brakuje kwadratów, my domawiamy, a finalnie z 30 zarezerwowanych bierzemy 20 :)

Gdybyś spróbował Tomaszowskiego chińczyka to na smażalnie nawet byś uwagi nie zwrócił ;) Ale w tym roku nikomu zupy w tankbagu wozić nie bede... Jakaś paradka? Jeleń, Inowłódz, Spała, Biała Góra? Niedaleko otworzyli też fajny małpi gaj, można trochę po drzewach polatać jak człowiek pierwotny :)

Z tym, że ja ostatnio nie mam głowy na tego typu przedsięwzięcia. Podjechać przy weekendzie moge, ale sprawy listy, targowania sie na miejscu i innych przewidywanych fajerwerków dla uczestników zlotu pozostawie komuś innemu. Wiele osób prosiło też zawsze, żeby pogadać z właścicielem smażala przy wyjeździe z osrodka, żeby otwierał go specjalnie dla zlotowiczów. Czy w tym roku też mam o to prosić? Ruch był spory także gościowi na pewno będzie pasowało.

Cześć. Gdybyś potrzebował jakiejś pomocy w kwestii organizacji wal jak w dym. Jestem nad zalewem parę razy w tygodniu (przy sprzyjającej pogodzie) więc moge podjechać do ośrodka. Termin niech pozostanie na koncówce września, tak mówi tradycja, tak wszystkim zwykle pasowało i nie koliduje to z innymi zlotami i nie będzie wielu wczasowiczów którym nasza obecność będzie przeszkadzać. No i oczywiście od piątku, jak zaznaczył Igor. Podawaj przy każdej okazji adres forum, blondyna z recepcji nas już pamięta i zawsze dawała jakieś tańsze domki. Potarguj sie również w kwestii ogniska, normalnie biorą 200zł za jedno, jeśli sie dogadasz zrobią dwa ogniska za tą samą kwotę. Chciałbym również prosić wszystkich forumowiczów którzy przybędą, żeby nie marudzili przy zbiórce kaski na ognisko. Zwykle było tak, że Aśka łaziła, prosiła sie po domkach, towarzystwo marudziło, że nie płaci bo zostaje w domku, a finalnie i tak większość tam kończyła. 5zł od łba, z którego każdy przyjeżdża motocyklem za kilkanaście tys. zł to chyba nie tak wiele. Biorę jeden cały domek, będzie nas z 8 osób. 1. Szuberto - 1 domek 2. Igor - 1 domek 3. Adam - 1 domek

Czekamy na historie co sie dzialo

Nadal potrzebna? Będę oddawał to wypiszę kartkę. Komu ją podać?

Dziwisz sie, jak ktos poczuł kasę i o tej porze roku bazar jest przeciętnie co 2 tygodnie gdzies w Polsce? To nie czasy, że zjeżdżali na zakupy ludzie z całego kraju

1. Blachy!! 2. Striptiz?

Fajne mapniki są u mnie w sklepie. Usztywniane, na magnesach, powiększane (pojedynczo), z przeciwdeszczówka w zestawie za 125zł, z szelkami na plecy i zapięciami 2D po bokach gdyby zbiornik był z tworzywa. Mapnik to standard

W Raszynie na Krakowskiej 101 mają sakw Metro. Jeżdżę z takimi i są w miarę ok.

:O Ja mam 21 lat, 3 lata motocykl na siebie i płacę 171zł w PZU.

... kurna...

Ostatni weekend czerwca. Napisz ile wjazd i co w cenie. Był Czesiek w tym roku?

O prosze jacy wygodni. Nie pozostaje mi nic innego powiedzieć jak... do zobaczenia!

Rafale, gdzie mniej wiecej na polu namiotowym wy zwykle stacjonujecie?

Nie zarwie sie?

Dzis w Koluszkowskiej szkole na Grześka krew oddało tyle osób, że reprezentacji ze stacji krwiodawstwa zabrakło pojemniczków na krew. Mumuś jednak wciąż ma przetaczaną krew, więc im więcej tym lepiej. Dziś w końcu wstałem z wyra i postaram się coś jeszcze załatwić, jeśli chodzi o pomoc dla kolegi. Dla zainteresowanych mogę podać, że w tym momencie nie wystapił u kolegi (19 l.) paraliż i jeśli w ciągu 3 dni nic nie wyniknie to może być tylko lepiej. Wszyscy trzymamy kciuki za jego zdrowie i mam nadzieję, że każdy będzie mógł mu już niedługo pogratulować zwycięstwa w walce o zdrowie.

No to ja sie wypowiem... U mnie w sklepie w tym momencie są tylko NAXY. Mieliśmy THH (?) i HJC ale odpadły ze względu na jakość. NAXA jakieś 2 lata temu, gdy pierwszy raz z nią się zetknąłem była chyba najbardziej kijową marką kasków jaką widziałem. Przez te 2 lata poszli o 10 lat do przodu. Dzisiejsze modele mają świetne malowania, jakość i wydaje mi się, że są też bardzo bezpieczne. Przestały skrzypieć, nie mają szpar, wszystko jest pięknie dopasowane i co najważniejsze, bezawaryjne. Jeśli ktoś ma problem z blendą w Naxie, wysarczy zdjąć boczną osłonkę i dokręcić śrubkę od blendy, jednorazowy zabieg eliminuje problem na zawsze. Naxa strasznie szaleje z ceną, w zeszłym roku mieli kaski tanie jak barszcz, a w tegorocznym katalogu są tanie jak... używany barszcz?? Za 300-400 stówki możemy mieć fajny kask z blendą, szczęką, a nawet z wbudowanym zestawem Bluetooth. I tu wychodzi minus, kaski są świetne, jeżdżę teraz w Naxie, ale NIE POLECAM szczękowców. Nie mam na to dowodów, ale na moje oko są... poprostu niepewne. Nie zmienia to faktu ze komfort podróżowania jest bardzo dobry. Teraz to co wszystkich interesuje i co negują ze względu na cenę. Kaski są zgodne z normami ECE R22-05 co laboratoryjnie gwarantuje jakieśtam bezpieczeństwo (badania ponoć polegają na waleniu w kaski jakimiś młotkami ;) ). Ostatnio zglosił sie do mnie klient z kaskiem po dobrej glebie, podczas której mocno wyłożył łbem w asfalt. Kask mocno poobijany, poobdzierany jednak pozostał cały, głowa ridera również. Finalnie kask zabrał ubezpieczyciel, a klient zakupił kolejną NAXE.

Jako sprawca też można u Was dochodzić wyższego odszkodowania? W czym negocjujecie w przypadku śmierci uczestnika zdarzenia? Zadośćuczynienia? Alimenty? Ile spraw obleciałeś przez ten tydzień?