Skocz do zawartości

Adam

Super-Moderatorzy
  • Postów

    3795
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam

  1. Gdybyście widzieli jak na moim egzaminie na instruktora, przyszli "nauczyciele jazdy" wylatywali kolejno z łuku i cięli pachołki, to byście padli z żalu/śmiechu...
  2. Korzystając z okazji (totalny OT, nie dotyczy autora tematu) chcialem zapytać, kiedy w końcu Polacy nauczą się, że zakup auta, to pierwszy i najmniejszy koszt jaki poniosą w całej historii jego użytkowania? Autka z wielkimi, mocnymi silnikami, palące morze paliwa (szczególnie w dzisiejszych czasach...) są dla ludzi, którzy mają co miesiąc dobre kilka tysięcy, oraz grube oszczędności i dla własnej przyjemności, strzelają sobie ot 400 konne Porsche jako drugie/trzecie auto do pojeżdżenia. A dookoła wciąż widzę młodych łebków w moim wieku, pracujących na budowach lub fabrykach za +\- 2000zł, walących sobie za 15kzł wypasiaste, 15 letnie Audi A8 (i tym podobne) z silnikami 2,8, toczących się 80km/h lewym pasem, które to auta sprzedają za bezcen gdy tylko coś się popsuje, nie wspominając o kapuście którą przepuścili lejąc to bydle i wymieniając (lub też nie...) materiały eksploatacyjne...
  3. Tak jak piszą koledzy dałeś ciała, bo nabywając samochód, nabywasz też jego ubezpieczenie, które sie dojeżdża do końca i zawiera kolejną polisę, lub wymawia i ubezpiecza w innym TU. Szkoda, że tak późno sprawa wyszła na jaw, bo w ciągu 30 dni od zawarcia Twojej umowy OC, miałeś prawo ją wymówić i odebrać resztę pieniędzy. Nie zmienia to faktu, że powinieneś iść do kumatego agenta ubezpieczeniowego. Korzystając z okazji, że TU mają niewyobrażalny burdel w papierach i często zdarza się tak (2 sam miałem taką sytuację), że mimo wymówienia i tak zawierają kolejną polisę, dobry agent ubezpieczeniowy może wyjaśni tę sprawę i będziesz mógł zachować choć część z tej kwoty, która Ci przyszła do zapłaty. Pzdr, Adam
  4. Adam

    Mam prace!!

    Własnie czytałem na wp, że ludzie w naszym wieku pracują średnio rok czasu w jednym miejscu. I w sumie sie sprawdza... Mi sie pozmieniały priorytety. Teraz bardziej patrzę na czas i godziny pracy, niźli na kasę. I ciężko o coś dobrego...
  5. Adam

    Mam prace!!

    Witam w klubie ;) (dobrej!)
  6. Widzieliście młodego Wałęse w TV? Troche mu sie schudło...
  7. Jak kolega sam się przekonał nie można, chociaż w naszym głupim prawie, niektóre pojazdy nie tyle mogą, co POWINNY jechać poboczem. Ja osobiście nie widzę różnicy w powolnej jeździe motorowerem, a motocyklem po poboczu, obok korka. Jednak znów są 2 racje, czy kolega czasem nie omijał korka 70km/h albo wiecej??
  8. Nie można.... Konrad1f chciał dobrze, jednak w końcówce jego posta, powinno być "postój". Do złamania przepisu jesteśmy zmuszeni tylko w przypadku, gdy ktoś inny również to zrobił. Dlatego też obowiązuje zakaz "postoju" w pobliżu lini ciągłej, oraz jej końców. W takim przypadku, gdy auto stoi zaparkowane, możemy złamać przepis (przekroczyć linię), bo nie mamy innego wyjścia. W przypadku zatrzymania (jeśli wynika z warunków lub przepisów może trwać i godzinę) mamy doczynienia z UCZESTNIKIEM RUCHU, który w danym momencie nie przeszkadza nam i nie łamie przepisu, tylko czeka na swoją kolej, a my zgodnie z przepisami jesteśmy zobowiązani stać za nim jak cip*a. A praktyka, praktyką. Policjant też jest człowiekiem (chyba, że trafimy na jakiegoś zakompleksionego chłopka z pola) i nie powinien zwrócić na to uwagi jeśli robimy to z widocznym opanowaniem i bezpiecznie. Zwracam uwagę na końcówkę zdania, bo połowa głąbów na motocyklach mogłaby się na to powołać przelatując za podwójną ciągłą, pod prąd, stówką i chowając się w ostatnim momencie. Czirs :flesje:
  9. O! 2 tygodnie. Zaczyna sie wypisywanie ;)
  10. Ja rozważam sprzedaż, bo po 5 latach troche się... przyzwyczaiłem i przykro sie rozstawać. I tak biję sie z myślami...
  11. Ja dla własnej satysfakcji zrobiłem i sprawa wygląda tak. 2200 kurs podstawowy (A lub B), kolejna kategoria 700zł, a kolejna 300. Z uwagi na to, że samej A nie opłacalo mi sie robic, a różnica w cenie niewielka, zafundowałem sobie 2 kategorie za 2900. Badania lekarskie 70 zł, wzrok, słuch, ciśnienie. Badania psychologiczne 100zł u mnie. Psychotesty, przy nieograniczonym czasie i jakiejśtam inteligencji (nie mnie oceniać) banał nie z tej ziemi. Pod presją czasu już gorzej... Ale na kilkadziesiąt tylko w jednym popełniłem błąd. Sprawdzenie refleksu (ciężko zapamiętać co przy czym klikać), widzenia w nocy (proste) i wyczucie odległości. Z tym ostatnim nie mam najmniejszego problemu, ale wykonać to na dwóch cieniutkich drucikach było dla mnie masakrą. Ledwie zmieściłem się w normie... Miałem do wyjeźdżenia chyba 90h praktyk w pojeździe nauki jazdy (jako pasażer- obserwator). Za fatygę wypłaciłem 50 zł. Egzamin za 2 kategorie 400zł. Generalnie jeśli chodzi o testy, trzeba NIEZWYKLE DOKŁADNIE wykuć kodeks drogowy, pierwsze chyba 80 stron (połowe znamy z życia, reszte trzeba zapamiętać). Trochę danych z ustawy 217. Pierwsza część to test, można znaleźć od groma w internecie i na ich podstawie zorientować się co i jak rozwiązywać. Pytania proste, ale tak sformułowane, że człowiek głupieje i nie wie co zaznaczyć. Jeśli przejdziemy testy (czyli jakieś 40% uczestników) idziemy na wykład. Prowadzimy go z głowy (krótką chwilę, ze względu na liczbę osób) lub odpowiadamy na proste pytania. Po wykładzie pozostaje (wydawałoby się...) formalność. Lecimy na plac, pokazujemy WSZYSTKO co jest wymagane na egzaminie (światła, płyny, rozglądanie się, upewnienie o zamknięciu drzwi) i ruszamy na plac... A tam... Połowa uczestników kursu na INSTRUKTORA wali po liniach lub rozjeźdźa pachołki, tudzież przewracają sie na ósemce lub podpierają na slalomie (pachołki chyba co 6 m, prędkość wg. własnego widzimisie). I tak pozostaje niewielki procent uczestnikow, którzy za legitymację płacą 40 zł + jakieś 10 zł za decyzję (jaką? nie mam pojęcia)... Pozdrowienia dla uczestników tegorocznego, czerwcowego egzaminu w Piotrkowie Trybunalskim. Adam, instruktor A/B nr ELW104. Nie pracuje w zawodzie ;)
  12. O kurtyzana! Uważałem tego chłopaka za kogoś poważnego, ale pogrzebałem w internecie i razem z Saletą "Moja pasja!", "Mój pierwszy motocykl, CBR1000RR Fireblade, na jedynce 120km/h!", "180KM, mogę panią przewieźć!"... Prawie jak u mnie pod knajpą...
  13. Od kiedy to błysk flasha jest znakiem zatrzymania przy najbliższym patrolu policji?? Najwyżej jak są czepliwi i faktycznie spisali numery to dostaniesz fotkę z przekroczeniem prędkości. Aczkolwiek wątpie, bo brak numerów rej = bardzo słaby dowód. Za dużo zawracania gitary dla nich.
  14. Dziś będę w Borkach, to wezmę może jakąś wizytóweczkę.
  15. Piekna ta CB. Gdybyś potrzebował części do R-35 to jestem w stanie załatwić prawie wszystko od ręki.
  16. Mam swoją Ibizę na sprzedaż. 15500zł, 160kkm przebiegu, książki i faktury z serwisów. Świetnie wyposażony, strasznie panienki na niego leca. Koledzy mają Cie za geja, a drudzy zazdroszczą, że zapindala. I możesz machać elektrycznymi lusterkami odjeżdżając z imprezy. Wieśniackie 1,9TDi wersja 110KM. Spalanie "moje" od 4,2 w trasie, tak do 5,6 w mieście. Aha!! Bym zapomniał. "Na felach" jest :icon_mrgreen:
  17. Adam

    Jaguar XF

    Pasy panie instruktorze :]
  18. Tak przy okazji. Ze względu na ostatnie niemiłe wspomnienia związane z zimowym spotkaniem w Rochnie, chciałem zapytać, czy ktoś skonsultował z panią Kamilką, jak nowy wlaściciel zapatruje się na sporą bandę nawalonych chłopów jak dębów? Można ich w jakiś sposób przestrzec, że ludzie, którzy jeszcze tam będą, na pewno nie pośpią, a i trawników zaoranych też się można spodziewać. Był ktoś w smażalni?
  19. Troche zagmatwana sprawa. Jeśli: - masz ciągnik ważący niewiele, możesz ciągnąć ciężką przyczepę, pod warunkiem, że masa całkowita (to co wpisane w dowodzie!) nie przekracza 3,5t. - masz ciągnik ważący 3,5t lub niewiele mniej, możesz ciągnąć tylko lekką przyczepkę (do 750kg), czyli masa całego zestawu (zsumowane masy całkowite z dowodu!) nie może przekraczać 4,25t Jeśli masz którąś kategorię z dopiskiem "E" (B+E, C+E, D+E), jest to równoznaczne z posiadaniem PJ kategorii T, czyli uprawnia do jazdy z przyczepą, lub 2 przyczepami.
  20. A czy firma, w której był ubezpieczony pojazd w ogóle istnieje, ze sie nie upomina tyle czasu? Generalnie ubezpieczycieli wali czy masz ubezpieczenie, czy nie. Jesli pójdziesz do innej firmy bez problemu wypiszą, tyle, że OC z 93 jeśli wciąż leci, to lecieć będzie i ojcu rachunek wciąż będzie nabijać.
  21. Adam

    Sezonówki

    http://www.youtube.com/watch?v=k2FHw3mHOJ8 http://www.youtube.com/watch?v=hg8DGdbPO3c [media]http://www.youtube.com/watch?v=43yZ5Z9WvXs[/media]
  22. Domki: 1. Przemek i Sylwia - domek 2. Igor - domek 3. Szuberto+ Yamahala+ Mag Śl.+ Yuby- domek 4. Xyle i Szczeniaki - domek 5. Cezsek x2 - domek 6. Pietra & Mighty Polfa Grodzisk (np. Niunia + mla...;-) - domek 7. Rafał- domek 8. Malvina + Nieznani - domek 9. Maro - domek 10. Pepe - domek 11. Akinom + oskar - domek 12. sowa - domek 3-osobowy 13.Mira i Krzych- domek 14. ajrisz, kivi, krzywer i Wariat - domek 15. Adam - cały domek Miejsca w domkach do podziału: 1. Cosmoo 2. Grass 3. MOC 4. E-K L O D O 7. Lefthandy 8. szaki 9. Rebel 10. Belgu 12. Peterek 14. zappa 15.pszczola35 16.modek 17.Jeżyk 18. Piotr Olszchopper 19. Ola Olszchopperowa 20. marrio
  23. OK. To jutro z rana wszyscy, którym pasuje szukają mi etatu, a ja podjade ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...