Skocz do zawartości

kiler

Forumowicze
  • Postów

    5990
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez kiler

  1. he he . sie śmiejecie ale ja nadal mieszkam w poznaniu na ulicy czechosłowackiej :D . widocznie naszym władzom gorzej kojarzył sie na przykład Kopernik (może to był komunista :icon_razz: ) niż "stara poczciwa :icon_razz: " Czechosłowacja :biggrin: :biggrin:
  2. to źle się orientujesz - blokady są TYLKO w gaźniku i nigdzie więcej (wystarczy kupić gaźniki od niezablokowanej wersji i mamy pełne 60 KM )
  3. a dlaczego nie chcesz słabszej wersji ???? jeśli ogólny stan jest dobry to bierz bez względu na moc . przywrócenie pełnej mocy to koszt około 150 zł więc chyba nie jest jakiś super kosmiczny
  4. dokładnie tak . raz JAMACHA :) zawsze HONDA :P :biggrin: :biggrin: wg mnie przeciwko R1 przemawia jeden bardzo ważny powód - strasznie trudno znaleźć starsze egzemplarze nie zajechane przez "młodych gniewnych" amatorów strojów sportowych :banghead:
  5. wstukaj sobie w szukajke słowo GEARDATA
  6. możliwe że było to spowodowane REWELACYJNą :) :) jakością naszego polskiego paliwa ale moja f3 bardzo odczuwała czy jest 95 czy 98 - na 98 miała dużo lepsze górne obroty
  7. no chyba że to honda to wytrzyma :icon_mrgreen: :biggrin: :biggrin: ale tak w temacie - dużo lepiej kupić silnik bo dorabianie panewek w Japończyku to strata czasu i pieniędzy a te silniki które masz sprzedaj na części na allegro to zwróci ci sie prawie cały koszt zakupu "nowego" silnika
  8. he he kiedyś miałem do złożenia właśnie gpz 500 w którym wszystko było ok tylko jakiś "fachowiec " namieszał z elektryka (generalnie to rozłączył co się dało i rozmontował prawie wszystkie kostki :buttrock: ) więc TROCHĘ się tej elektryki nasprawdzałem :crossy: ;) :P :biggrin:
  9. z tych zdjęć zbyt wiele nie widać ale "na oko" to to samo 1 dlaczego stwierdzasz że jest za długi ???? wkładałeś go "tak jak jest " czyli bez odkręcania tej dużej śruby na napinaczu i wsunięciu (nie wiem jak to się fachowo nazywa) tego elementu napinającego ?????? 2 jeśli chodzi o kształt i dopasowanie to na pewno musisz rozpiłować(rozwiercić) otwory na śruby i koniecznie pamiętaj że mocowania nie są symetryczne czyli sprawdź w obu pozycjach - strzałka od wewnętrznej albo od zewnętrznej
  10. he he więc pewnie kiepsko widziałem bo schemat był dosyć kiepski :icon_biggrin: no dobra- za kilka dni muszę jechać odwiedzić mojego kumpla który ma gpz w wersji amerykańskiej to sprawdzę ci te kolory
  11. są dwie możliwości 1 albo słabo widze bo ten schemat jest kiepskiej jakości 2 albo jestem już taki stary że aż ślepy ale ja nie widzę żeby którykolwiek z przewodów od tego elementu który zaznaczyłeś szedł na masę tak jak napisałem wcześniej - zależy w jakiej pozycji się zaciął
  12. fabrycznie działa tak jak ci napisałem zależy jak jest uszkodzony . jeśli zaciął się w pozycji "wduszone sprzęgło" to możesz jeździć . jeśli w pozycji "wyduszone sprzęgło" to nie możesz
  13. generalnie gpz przy rozłożonej stopce odpala , daje się wdusić sprzęgło i NAWET włączyć bieg . gaśnie wtedy kiedy rozłożona jest stopka , masz zapięty bieg i próbujesz puścić sprzęgło . a kolory przewodów nie nie zgadzają ci się prawdopodobnie dlatego ze masz schemat od wersji europejskiej a sam masz moto w wersji amerykańskiej
  14. o ile dobrze pamiętam (a wsk miałem 13 lat temu :) ) to jest tam śrubka "kontrolna" czyli wykręcasz ją i lejesz dopóki przez otwór po tej śrubce nie zacznie wyciekać olej
  15. mój znajomy dokładnie nawet w zx6r też miał taki problem . Nie pomagało żadne odpowietrzanie , podawanie płynu przez odpowietrznik , nawet wymieniliśmy pompę hamulcową i też nic to nie dało . dopiero jak mu zdemontowałem zaciski to zobaczyłem kompletnie zapieczone tłoczki w zaciskach . po dokładnym wyczyszczeniu i nasmarowaniu wszystkich tłoczków - hamulce mimo cienkich klocków "jak nowe" oczywiście nie mówię że ten problem występuje u ciebie ale warto to sprawdzić
  16. a możesz wyjaśnić w jakim celu chcesz eksperymentować z jednym z ważniejszych układów w motocyklu ??? "Dla celów edukacyjnych " czy może dlatego że akurat ten stoi u ciebie w garażu ????? bo różnicy w cenie przy tak "bardzo wygórowanej" cenie generalnie płynów hamulcowych raczej nie odczujesz a i kupienie takiego jak zaleca producent raczej nie zrujnuje cię za bardzo (koszt ok 13-15 zł )
  17. ciekawa teoria . a co z całym syfem który jest na dnie miski olejowej ???? jak wymieniasz olej to spuszczasz wszystko a jak tylko dolewasz to ciągle krąży w silniku
  18. A znajdź kogokolwiek kto będzie ci chciał sprzedać same przepustnice i zagwarantuj że są odpowiednio "dotarte" do reszty gaźnika
  19. tak . te modele miały takie zawieszenie . generalnie w czasach kiedy powstawał był to super nowoczesny moto z którymi na torze mało która 600 mogła konkurować z wieloma (wtedy) super nowoczesnymi rozwiązaniami . min właśnie zawieszenie upsd
  20. dodam jeszcze że generalnie jeśli by ktokolwiek kupował jakiekolwiek gaźniki to bez względu na to co mówią sprzedawcy ZAWSZE warto je wyczyścić przed założeniem :biggrin: :biggrin:
  21. dobra . więc tak - te silniki (kle er5 itp ) są dławione przez wykonanie dziurek w przepustnicach . żeby je odblokować wystarczy te dziurki zaślepić (tylko solidnie bo jak to czym się zaślepiliście wpadnie do silnika to .......... ) albo też założyć gaźniki od nie dławionej wersji . wtedy te silniki odzyskują swoją pełna nominalną 50 KM
  22. ja latałem prawie cały dzień - wyjechałem ok 11 a przed chwilą wróciłem . fakt motongów całe tony na mieście i na trasie :banghead: . trzeba sie zapoznać z nowym nabytkiem :banghead:
  23. dokładnie tak - zmiana wałków rozrządu + (o ile dobrze pamiętam) modułu i ma 60 km
  24. bardzo ciekawe że nic nie znalazłeś - są co najmniej 2 tematy e których sposoby dławienia , oddławiania z 27KM , 50KM są dokładnie opisane łącznie z omówieniem "optycznych " różnic . omówione też tam są sposoby na to żeby własnie ER 5 osiągało 60 KM zamiast oryginalnych 50 ....... a właśnie 27 KM er 5 do takiej prędkości się rozpędza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...