cinekban87

ja z 300 km z plecaczkiem, ale gpz'ta zawsze mało pali - ja to teraz czaje sie na versysa, wiesz co ja mam 57 tysia nalatane i nie bierze oleju, patrz na stan motonga bo wiekszosc jest krecona, szukaj po 94 roku zeby z tyłu miała kolo 17 i okrągłe zegary, ja sprzedaje jak coś

spokojnie sie zmiecisz gpz'ta w 5 litrach po miescie, mi sie kiedys udało 300 km bez włączania rezerwy przejechac,ale na baku powinno sie zrobic 350 km

bierz gpz, łatwy w obsłudze i naprawie, z reszta tam mało sie psuje, trzeba uwazac na napinacz łancucha rozrzadu

ta gumy pewnie też nie paliłeś? zmień fote :P

pomyśl nad kawasaki versys albo suzu v storm, tdm też fajna- moto na nasze polskie dziury pozdro

Siemanko, własnie gdzieś z godzinę temu zostałem mgr inż.ochrony środowiska a z 15 minut wcześniej moja dziewczyna też miała taka przyjemność zostania niby osobą wykształconą i sie chwale a co i już pije, pozdro, a jutro na moto, jak bede trzeźwy :P, pozdroo

http://allegro.pl/show_item.php?item=1843639894

na latanie czlopie trzeba sie wybrać, masz fajne cacuszko :P :buttrock:

no niby tak, ale znalałzem porównanie http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_Transalp_vs_Kawasaki_KLE_650_vs_Suzuki_V_Strom_650 i wypada nie źle, v storm zapewnia więcej komfortu plecaczkowi na czym też mi zależy, trzeba będzie wybierać pomiędzy tymi dwoma modelami, ale ja mam na to jeszcze czas, dziś będzie oglądać moją gpz'te potencjalny klient to kto wie, może niebawem będę zmuszony do oglądania suu i kawy, sorry za takie ot

pewnie żeby sie móc porozgladać na około a nie tylko na winkle :P

tak trochę czytałem, forum kanadyjskie bądz amerykańskie, pozytywne noty to racja, jestem ciekaw jak rodacy oceniają ten model który jest niestety mało spotykany, na nowy mnie nie stać ale może jakąś używke, narazie zbieram info, coś będe miał to wszystko tu opisze :icon_biggrin:

pierwsza japonia na własność to kawa gpz 500 2001 rok

jest taki sprzęt do sprawdzenia czy uszczelka pod głowica jest uszkodzona, podlłącza sie do zbiorniczka wyrównawczego i mierzy zawartość gazów czy coś takiego :P, warto spróbować, sam mam gpz'te i nigdy nawet wskazówka sie nie zbliżyła do czerwonego pola, sprawdz pompę wody

Witam chce zamienić gpz 500 na versysa właśnie, sporo czytałem polskich i zagranicznych forów, ale chciałbym żeby tutaj też powstał taki temat bo nie znalazłem niczego konkretnego, Motocykl do turystyki i do miasta idealny dlatego chce go mieć, siedziałem na nowym egzemplarzu, siedzisko wygodne chyba żelowe, wysokie moto, super pozycja, czekam na opinie spostrzeżenia na temat danego modelu, a i ile moze kosztowac dobry egzemplarz używany i na co uważać przy kupnie, pozdrawiam

na nowym sporo stracisz i zaraz będziesz odczuwał brak mocy, za dwa lata będziesz robił już na a bądz a2 i wtedy można się pokusić o moto z wyższej półki, a te modele kilkuletnie nie będą zazwyczaj mocno styrane, ale jak chcesz nowe moto to r 125 i cbf 125 to fajne moto, mało pali i jakoś tam się zbiera, varadero duże, cieżke do turystyki dobre, wizualnie wyglada jak przynajmniej 600' tka. Nie wiesz co Ci sie wybrać, idziesz do salonu mówisz ze jesteś zainteresowany nie wiesz jaki motocykl nowy kupić, udostępnią Ci prawdopodobnie takie moto na 2-3 godziny, tylko to trzeba w jakimś większym mieście, sam się dziś zdziwiłem będąc w salonie Kawasaki w Lublinie, dowiedziałem się ze jeszcze wczoraj był moto testowe ale sie sprzedało i mogłem tylko posiedzieć na wystawowej Kawie Versys, sory za małe ot

jeszcze mozna brac pod uwage tdm 900 i troszke słabszy ale wdzieczny kawasaki versys 650 z tego co czytałem, sam bede wybiaral pomiedzy tymi motocyklami jak pieniązki sie znajdą :icon_biggrin:

no tak, atrakcyjniejsze sa kraśnickie= gorszy asfalt, koleiny = wieksze emocje :icon_biggrin:

na jana pawła chłopaki bedą proste szlifować

oj gadałem już w lipcu z kilkoma osobami podczas szlifowania techniki i na 90 % bedzie zamkniety w Lublinie :icon_evil: Jawidz blisko, nawet bliżej mam niż na zemborzycką :icon_razz:

simsona enduro :P i zostanie kasy na ubranka:p

kwity są?

wąskie, lekkie, zwinne, idealny do nauki(cbr) choc nie o tym mowa, 4t jest na długie lata, jeszcze zalezy do czego bedziesz uzywac ta 125, czy w trasy czy głownie miasto, moja gpz'eta tez jest waska,zwinna stosunkowo nie ciezka bo okolo 200 kg i juz nie jednemu szybszemu motongowi skopałem dupsko :icon_razz:

krempy, vaidro wdzieczne moto ale cbr 125 jest sporo lzejsza, a vaiderko cos 170 i dlatego moze troszke byc mulaste, sie nie urazaj :icon_biggrin:

moim zdaniem vaidro troche mulaste jak na 125' tke bierz cbr albo cbf, bedziesz zadowolony,

gpz'eta - lżejsza, czyli łatwiej sie manewruje, mniej pali, tanszy serwis, szybszy od ixjoty, łąpie diabła w okolicach 7 tysia, pozycja bardziej sportowa to juz kwestia gustu, o wygladzie juz nie bede pisał, szukaj motonga w lepszym stanie choc polecam gpz'te po 94 roku, ja mam 2001 i jestem zadowolony, pomysl nad cb 500 mniej zaglodasz do zaworow i wymiana oleju co 12 tysia w gpz' co 10 tys,