Witas

sir tomek: najlepiej spisz sobie umowe, na ktorej bedziesz ty i ten niemiec na ktorego moto byl ostatnio zarejestrowany, tak jakbys to ty kupil i jeszcze zmien date tak zebys zdazyl w dwa tygodnie oplacic skarbowke (rozumiem ze jeszcze nie oplacone). Po oplaceniu skarbowki, idziesz z brifem i dowodem na pierwszy przeglad w kraju, pozniej wszystkie papiery jakie masz do urzedu komunikacji. moze nie jest to do konca zagodne z przepisami, ale nikogo przeciez w ten sposob nie okradasz i z tego co wiem duzo osob tak robi, a wydzial komunikacji praktycznie nie ma mozliwosci sprawdzenia twojej umowy.

a jak oplacasz skarbowke bez umowy kupna-sprzedazy?

no to moze podacie jakies konkrety na temat tego czy syntetyk moze wyczyscic silnik od srodka czy nie? bo narazie sie tylko bezsensu przekrzykujecie w stylu "to ja mam racje, a ty sie nie znasz!" a ja bym chetnie cos powaznego na ten temat przeczytal :buttrock:

lechu wysilil bys sie troche i przeczytal pare postow wyzej: http://www.motocykl.org/sprowadzanie.php

nie kupuj draga 650! nie oplaca, sie to jest ten sam silnik co w 535 tylko ze ma nieco wieksza pojemnosc, a sprzet ciezszy... moze i jest ladny, ale to juz lepiej poczekaj i kup 1100 albo virago 750 lub 1100 bedzie owiele lepszym zakupem :icon_mrgreen: Ps. A wedlug mnie powinienes :icon_twisted: kupic Bandita :icon_twisted:

Ja moge sie wypowiedziec nieco o bandicie 600, jesli chcesz poleciec nieco wiecej na trasie to polecam wersje S z owiewka ktora wbrew pozorom cos daje ;) mysle ze po przesiadce z mzki bedziesz naprawde mile zaskoczony dynamika jazdy, pozatym 206kg bandita jest naprawde nieodczuwalne przy manewrowaniu po miescie, ma na to wplyw jego konstrukcja, jest dosc krutki i ma przedni widelec ustawiony pod odpowiednim kontem, w porownaniu z xj, ktora tez jezdzilem jest naprawde owiele lepiej i moto mozna latwo opanowac przy zawracaniu czy kreceniu osemek. co do spalania, przy jezdzie mieszanej raz spokojnie raz z manetka odkrecona do oporu moja suzi chlapnela 5,5l na 100 km za co jestem jej bardzo wdzieczny :( naprawde nie pali wcale duzo :) aha dodam jeszcze ze B6 z '98 roku kupilem za 7300PLN wiec jak sie postarasz to za 10 tys powinienes spokojnie znalesc rocznik 2000 np. z niemiec a co do siodelka mozesz postarac sie o akcesoryjne takie jak u mnie, pasazer nie spada na kierowce :D http://www.bikepics.com/pictures/580713/

ja kiedys malucha rejestrowalem po 8 miesiacach i nie bylo problemu (ale podatek zaplacilem na czas), poprzedni wlasciciel go wyrejestrowal a ja po 8 miesiacach dopiero zarejestrowalem i wszystko bylo ok ;)

Dzieki za szybka i wyczerpujaca odpowiedz ;) sruba banjo faktycznie bedzie taka jak opisales, na zdj w serwisowce wyglada tak samo, a te sealin washers to chyba beda takie metalowe podkladki, ale to sie jeszcze okaze :) Miron: to raczej nie moze byc sruba dwustronna, bo ma normalny lepek i trzya pokrywe zaworowa...

tak jak juz zostalo powiedziane, mozna trafic na strszy motocykl w dobrym stanie, zwlaszcza zer motor to nie samochod, nie stoi na dworze, nie rdzewieje i motocykl ma sie dla przyjemnosci, a nie tak jak katamaran, poto zeby sluzyl... sam do niedawna mialem motor z 82 roku, niestety z czasem okazalo sie ze niektore czesci w silniku sie juz koncza i trzeba bylo je wymienic, jesli dobrze trafisz to motor z tych rocznikow powinien byc juz po remoncie silnika ;) jednak koniecznie zabierz ze soba kogos kto sie na tym dobrze zna, zwroc tez uwage na elektryke bo to chyba najslabszy ponkt motocykli w tym wieku, kable moga byc zasniedziale, lub nawet upalone (np przy stacyjce)

Witam, przymiezam sie do regulacji zaworow w Bandicie 600, ale czytajac serwisowke, trafilem na kilka niezrozumialych wyrazow... co to jest lub jak wyglada sruba typu banjo oraz co to sa sealing washers? tutaj maly cytat: Normalnie bym to olal i zobaczyl po rozkreceniu co to jet, ale skoro radza zeby je wymienic to musze sie jakos dogadac z facetem w sklepie o jakie czesci mi chodzi :) z gory dzieki za pomoc ;)

No gratuluje, tez kiedys bede mial motur z salonu ;) a powiedz tylko on jest tak stylizowany na lata 80 czy mi sie tylko wydaje?:>

karol: nie jeden tylko niedopowiedni a to mala roznica :) no ja sie przesiadlem z Magny (jest jeszze w avie) na bandita i po 2 tygodniach jeszcze nie moge powiedziec ze mam ta maszyne wyczuta, a magna teoretycznie miala wiecej mocy.... tak jak napisal kris, B6 moze byc o tyle niebezpieczny, ze naprawde kusi odkreceniem a powyzej 8 tys trzeba miec juz pewne umiejetnosci zeby go utrzymac ;)

Greedo, ale musi byc jakas mozliwosc zarejestrowania, nowego motocykla (czyt nie zabytkowego) jesli zgina ci papiery (dowod rejestracyjny) np. pies je zje, splona w porzaze domu, czy chocby ktos ukradnie Ci je razem z portfelem! chodzi mi o taki wlasnie ekstremalny przypadek, a nie o kradziony motocykl!

Barnaby, a co jesli motocykl nie byl rejestrowany w polsce, dodatkowo prawdopodobnie zostal wyrejestrowany za granica? bo przeciez papiery zawsze moga sie zgubic, albo ktos je moze ukrasc albo ulec jakiemus innemu zniszczeniu:P i co w takim momenci zrobic jesli ma sie np tylko motocykl z angielskimi tablicami, umowe kupna sprzedazy i nic wiecej? musi byc jakas mozliwosc udokumentowania, pochodzenia motocykla, poswiadczenia ze nie byl kradziony i ze sie go legalnie kupilo?

podlacze sie pod temat, moj motozostal przywieziony z angli rok temu, w angli byl wyrejestrowany przez poprzedniego wlasciciela, wiec nie ma dowodu rejestracyjnego, niestety jak poszedlem do urzedu komunikacji, to kazali mi pokazac albo dowod rejestracyjny, albo dokument wywozowy (angielski), ktorego rowniez nie mam no bo poco takie cos w UE? (motor na pake i przyjechal...) poradzcie co zrobic albo jak zdobyc te papierki?

hehe trzeba przyznac ze ten sprzed juz naprawde "jedzie" :clap: no i twoje czujne oko nie przegapi niczego :) uszczelniacze juz sie skonczyly i juz kupilem nowe, ale wymiana tego ustrojstwa to masa czasu niestety :wink: o zesz ty Bartic, a wczoraj to cos innego mowiles, cos w stylu: "to kiedy jedziemy na autostrade, zeby nowy sprzet wyprobowac??" :cool:

Pierwszy po imprezie :wink: a do konika wciaz nie moge sie dodzwonic mam nadzieje ze nie wypadl przez okno i nic mu sie niebezpiecznego nie stalo :) dajcie znac jak uda wam sie go dobudzic... Mam nadzieje ze sasiadki rano nie tupaly zbyt glosno na klatce schodowej w ramach zemstu za nocke i ze blacharnia po raz trzeci nie przyjechala :>

Ano przeciez astarte CBR od tego sezonu jezdzi :wink: to mowisz z w suzuki normalne ze cos tam puka i stuka?:> heh zobaczymy jak bedzie po regulacji :)

hej PGR to ty w krotkich spodenkach po wrocku na moto latales? :) :wink:

Bartic co tak pozno napisales, gdybym przez przypadek nie gadal z konikiem to bym sie nie dowiedzial..... :icon_exclaim: no ale dowiedzialem sie i teraz juz za pozno zeby sie mnie pozbyc, przyjde razem z ekipa Viragowa :cool: Ps. fajna mapka :biggrin:

Zakladam nowy temat, poniewaz nie doczekalem sie odpowiedzi gdy pisalem w tematach juz istniejacych,a nie bylo w nich to do konca wyjasnione. Jesli mam umowe kupna-sprzedazy spisana w dwuch jezykach tak jak np z tej strony: http://www.motocykl.org/sprowadzanie.php to czy musze dodatkowo latac po tlumaczach zeby przylozyli do tego pieczatke?

Slyszalem juz o tym jakis czas temu i czytalem bodajze w gazecie wyborczej, niestety rafik dobrze rozumiesz tak to wlasnie bedzie dzialac, a chodzi o to zeby nie sprowadzac starych (czyt. tanich) pojazdow :/ Dodatkowo w GW napisali ze podatek ekologiczny od 10 letniego pojazdu, czyli z '96 r bedzie kosztowal pare tysiecy zlotych! niejednokrotnie przekraczajac wartosc pojazdu :icon_exclaim:

z tylu opone mam normalnej wielkosci , nie jest zrobiony na streeta, hmmm moze kiedys, ale najpierw musze pomyslec o zarejestrowaniu go :] Konik: jak sie jeszcze troche na bandycie przejedziesz to nie bedziesz mial watpliwosci :D a fezer :D ..... coz drogi jest poprostu, jak dla nas :D

Astarte: no powiedzmy ze na trojke :) mam nadzieje ze przyjemnosc z jazdy bedzie taka jak sie zapowiada :icon_twisted: a zapowiada sie swietnie. Niestety narazie nie moge jeszcze jezdzic bo musze zarejestrowac go. No i w koncu wrzuce trzy fotki zrobione na wroclawskiej ulicy:P nie sa przedniej jakosci ale zawsze cos ;) http://www.bikepics.com/members/witas/98gsf600/

Kris: ja tez nie mialem tych 2 tys, pozyczylem od rodziny ;) radek: a konik na to "juz nie bedziesz z nami jezdzil ;(" no coz bede jezdzil przed nimi :) a na powaznie to namawiam Konika zeby sprzedal Viadro i kupil cos podobnego :icon_twisted: