Skocz do zawartości

rexar

Forumowicze
  • Postów

    827
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez rexar

  1. Suzuki DR 350 - ja bym celował w ten motocykl. Tutaj KLIK! masz temat na FM o tym motocyklu. rexar.
  2. Przynajmniej ona nigdy nie ma dość :D:D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Blood

      Blood

      To pewnie znowu o forum się rozchodzi, ale forma inna

    3. rafael

      rafael

      rexar... chyba jesteś nałogowym internautom

    4. rexar

      rexar

      nie jestem, taa chodzi o Honde <3

  3. Wystarczy, że był szył podarte gacie i igłą trafił przypadkiem w klatkę piersiową - nie było by co zbierać :biggrin:
  4. Spróbuj go podpalić, jak się zajara to podróba ;) Tak szy siak, zareklamuj
  5. No to na Lubuskim wystarczy lina przeciągnięta na wysokości głowy człowieka i konik nigdzie nie ucieka
  6. Jeszcze ktoś pomyśli, że gaśnice wozisz :rolleyes:
  7. Jak w końcu w raportach będzie napisane, że przyczyną wypadków były "ciała obce" na drodze to może się tym zainteresują i coś z tym zrobią. A nie same "Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni" - jadąc 2km/h i wywalając się na piachu w miejscu gdzie go nie powinno być też mi coś takiego wpisza? @literówka.
  8. To uzależnia bardziej niż sex czy narkotyki!...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. rexar

      rexar

      pisanie na forum - a to dobre :D

       

    3. rafael

      rafael

      Wyjaw nam więc swoją tajemnicę ;D

    4. rexar

      rexar

      Myślałem, że to oczywista oczywistość i wyjaśniać nie trzeba :D

  9. To uzależnia bardziej niż sex czy narkotyki!...

  10. rexar

    Suzi

    To na serwer wrzuć przynajmniej.
  11. Mam taki dziwny nawyk wkurwiania samochodziarzy, którzy mi wymusili pierszeństwo (mowa o takim wymuszeniu, że prawie doszło do wywrotki) :rolleyes: Acha, lubie też puszczać oczko do pięknych Pań :D
  12. Piórko, chyba sobie żartujesz :cool: Jadąca ciężarówka sypie pod sobą pełna piasku itd. Na zakręcie przy 120km/h zobaczysz co kolwiek? Patrzysz pod koła czy przed siebie? Dobra w mieście to jeszcze można by się spierać ale nie w trasie :banghead: Nie każdy piasek da się w ogóle dostrzec... Z resztą w miastach też gówno widać jak Ci ktoś wysypie piach czy żwir czy co tam średnicy 0,005 mm w kolorze nawierzchni. Jak tył zarzuci to jeszcze pół biedy. Przód pociągnie to mogiła - sam tego doświadczyłem. Racja :notworthy:
  13. Daleko nie patrząc. Od Świebodzina w stronę Zielonej Góry - po minięciu Odry, na odcinku około 4-5 kilometrów (droga ekspresowa!) ciągną się pastwiska po dwóch stronach jezdni a na nich konie, krowy itd. Zero ogrodzeń... Fakt do drogi mają może 100-150 metrów ale mimo wszystko... No dajcie ludzie spokój, tam się kiedyś powtórzy historia jak tutaj opisana. Wszystko ładnie pięknie dopóki jakiś zwierzak nie wpadnie pod rozpędzone audi 80 z 5 osobową rodziną wracającą z Mc'Donalda, która po kolizji trafi kolejne dwa, trzy samochody.
  14. rexar

    Suzi

    Fotosy zapodaj ! :crossy:
  15. Jest taka możliwość. Kalkulator masz TUTAJ rexar.
  16. Jak to czytam to śmiać mi się chce. 4 rano a tutaj krowy na drodze HAHAHA!! Sorry ale parodja jak ch*j w tym kraju.
  17. Robią te zdjęcia w swoich garażach a potem dziw, że motocykle znikają :( Wiadomo coś czy dalej czarna dziura ?
  18. Haha !! Aż się mama uśmiała jak niosła pranie na balkon :D
  19. Własny garaż? To nic nie da... Najlepiej to w domu - tak jak mój kolega. I wtedy masz wyj**ane na złodzieji ;)
  20. Nie koniecznie. Taką sytuację mieliśmy na zlocie w Wolsztynie z kolegą. Jemu odkręciły się dwie śrubki bo była droga z kamieni i drgania i te sprawy. W każdym bądź razie w trakcie tankowania na Orlenie policja się nami zainteresowała a szczególnie kolegą, który był bez blach. Ładnie wytłumaczyliśmy sprawę i policjani nie mieli pretensji lecz uświadomili nas czym to grozi. W najgorszym przypadku laweta + mandat. Chociaż, mówili jeszcze, że to dość często się zdaża i są w tej kwesti wyrozumiali (akurat Oni). Pewnie inny policjant, który pierwszy raz się z tym spotkał zaproponowałby lawetę lub mandat.
  21. Obyś miał rację. Weterynarz może się uwinie szybko ale policja... sam z resztą wiesz jak to jest.
  22. Ja pie**ole, zginąć od wjechania w dupe krowy :banghead: Mój kumpel sprowadzał rok temu 2 letniego pasata, na autostradzie wyskoczył mu dzik - auto skasowane z przodu. Nie dostał ani grosza! W Twoim przypadku sytuacja może być podobna. Ubezpieczyciel nie namierzy "winnego" i sprawa ucichnie. A masz dowód, że to były czyjeś krowy? Może jakaś się urodziła dziko i pasła za domem sołtysa. Widzisz, to jest właśnie tak popier**lone :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...