-
Postów
828 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Żurek
-
Ja był bym za pomarańczowym, ale teraz: Czy gil garbaty?? Czy ten zwyczajny ?? Jak garbaty to jest jeszcze taka opcja :)
-
Co nikt, jak nikt. Do września przynajmniej jeżdżę tylko WSK, ale teraz wypada ją pomalować w oryginalny kolorek. W lato ma się prezentować jak należy :) I nie czasem się przejechać, ostatnio żadnych problemów nie stwarzała, zapali i jedzie zawsze :)(nawet nie znaczy terenu, chociaż olej jest) :buttrock:
-
Wyjątkowo ekskluzywny pojazd :)
-
Znaczy, ja opisałem WSK bardzo ogólnie, jak i BAAAAArdzo ogólnie, postawiłem ruska jako przykład. Podejrzewam że jeśli czepiać by się wszystkich szczegółów, i dokładnie zanalizować zmiany w poszczególnych modelach. To nawet szara WSK miała by takich pod dostatkiem, a co dopiero inne poważniejsze i bardziej skomplikowane motocykle :)
-
No fakt faktem, jeśli chodzi o różnorodność modeli silników to nie zabłysnęli. Chymm czy ja wiem czy WSK jest takim oklepanym motocyklem. Faktem jest ze WSK 125 nie odnotowała jakiś wielkich zmian, prócz tej z 1971r na 72r(potem to już tylko lekkie lfty). Natomiast 175 sama w sobie jest ciekawa, zwłaszcza wersje sport i M21W2. Zastanawiając się głębiej rozumiem o co w tym chodzi. Racje w jakimś stopniu masz (w "jakimś" bo jestem fanem WSK WFM SHL). Także jak tu pisano, jeśli chcesz sprzedać, kupiec się znajdzie na pewno, tylko jeszcze za wcześnie na taką decyzje, no na przykład z powodów czysto pieniężnych, bo przecież warte to wiele nie jest ;] Aczkolwiek można zwrócić uwagę też na np. motocykle radzieckie ( Drodzy wielbiciele boxerów to tylko przytoczony przykład :) ) W sumie rzeczy nie znam się na nich totalnie, i żałuje tego bardzo(ale boje się ich równocześnie :)) . W tych motocyklach też zmiany następowały podobnie, aczkolwiek no jakoś w większym stopniu wpływały na jego budowę i wygląd. Także czy z WSK jest tak źle, hym myślę że nie ;)
-
Odkąd interesuje się WSK, żadna oryginalna z rodziny B3 nie miała czerwonej ramy. :) Może po prostu ktoś nie odwalił chały.
-
Czerwone B3 były, ale rama powinna być czarna. Błotniki kolor oryginalny. Ale czy zbiornik i boczki są w oryginalny kolorze tego właśnie modelu, to nie wiem (prawdopodobne ;]).
-
Honda MTX 80 bardzo słaba iskra! Co to może być?
Żurek odpowiedział(a) na radgur temat w Mechanika Motocykli 2T
Z palcem to racja. :] Ale na fioletowej iskrze niema co marzyć o normalnej jeździe (ma zbyt małą temperaturę). Coś jest spalone, bądź jest gdzieś przebicie. Przecież ogólnie wiadomo że iskra powinna być przynajmniej niebieska. (ewentualnie jak w moim demoludzie biało-niebieska) Na mxt co prawda się nie znam, ale jeśli zapłon tak łatwo umiera to coś jest źle podłączone, lub namieszane w elektryce... -
To tak wstrętne, że aż ładne :) Jaskółka fajna. (masz kluczyk do schowków pod siedzeniami?) :rolleyes: Hmmm ładne lusterko ma. Jest jej więcej niż mniej, więc jakoś ciężko z nią nie będzie. Sam MZ się brzydzę, ale Jaskółek i Tropik akurat swoją brzydotą mi się podobają ;]
-
Wydech też nie oryginalny, kolanko wydechowe być może oryginalne, bo jakieś bardziej zaokrąglone niż z B3. Cały przód nie oryginalny (może ktoś skasował tego lelka ;] ), prawy stelaż podnóżków też, bo ma mocowanie dolnego wydechu, a lelek miał górny. Przedni błotnik też nie oryginalny, ale siedzenie oryginalne :) Przednie koło wygląda na nieoryginalne... Ale mogę się mylić bo słabo widać. Kiera też bo strasznie wysoka jest, półki też nie oryginalne ;] Trochę skundlony, ale wschody powinny wynagrodzić ;]
-
Ależ te wschpdy śliczne. Przebieg również, ciekawe jak to jeździ :]
-
No bez jaj, człowieku. Przez to podejście w Ciebie zwątpiłem. :evil: Za 500 to ogryzki powszechnie rozdają, a nie rzekome "fabryki" :)
-
Z częściami do TS 150 jeszcze niema tragedii, powinieneś wyrwać cały silnik na chodzie bez większego problemu ;)( skoro korba, to kartery pewnie poszły się ... )
-
Co może być nie tak z cewkami świetlnymi w WSK... Musiałem dać na każdą cewkę po diodzie prostowniczej, żeby końcu mieć porządne światła (teraz nawet 6V 35W się ładnie pali). Coś musi zachodzić między nimi. Wyczytałem że jedna cewka może (nie wiem) zasilać drugą? Co prowadzi do strat mocy, ale jakoś tego nie rozumiem.
-
http://allegro.pl/stary-motocykl-weteran-b...1439111387.html Marzy mi się taki. :icon_rolleyes: Tak wo gule to co to za motocykl? Na zbiorniku ma chyba "W"?
-
Guti no to był jakiś feik z papierkami, wtedy nie było problemu więc się przebijało zmieniało itp. inne luźne dla WSK czasy :D Z PJ masz model z końca produkcji 85r ( w tym roku fabryka przestała je składać :( ) Jeśli masz identyczny, to masz z końca produkcji, więc jest fajnie (też by taką chciał :) ) WilQ_21 chcesz użyć tłoka z WFM 175 czy 125 ? Te tłoki (125cc) tylko fi sworznia się różnią nic więcej. Niestety wał od WFM a w innym miejscu klinek, i albo wsadzisz magneto bez niego ( da sie i tak :) ), albo coś wymyślisz ;) Przepraszam za ten bajzel na górze ale forum mi się zawiesiło i tak jakoś wyszło :/
-
Były "trójeczki" z 1 mocowaniem z przodu silnika na 100%. To są egzemplarze z końca produkcji. Do tego miały 1 mankament związany z tym mocowaniem. Rzadko kiedy to mocowanie nie było spawane, wzmacniane czy coś, bo porostu się urywało lub wyrabiało. Jak chcesz znaleźć, to przewracaj rocznik 85 czasem niektórzy piszą nawet 86 :icon_rolleyes:
-
Nie no oczywiście, ale aby doprowadzić do tej cudownej chwili niczym "pierwszy raz"... Dobra, po przeczytaniu tamtego tematu, po prostu sobie odpuściłem ;]
-
Właśnie wydaje mi się że stawia mały opór. Przecież był porządnie czyszczony, kupa błota wypłynęła, a potem już było czyściutko. Nie wiem nie wiem, niech to zostanie na razie jak jest, z moich doświadczeń patentowo-podgarażowych najlepiej jeździ bez filtra albo z naciągniętym kawałkiem pończochy ponieważ ona stawia bardzo mały opór przepływu powietrza. Nie będę za bardzo głowy zawracał, bo i tak demolud niema papierka i nie zarejestruje jej. :evil: Wychodziły w okolicach 84-85r
-
Regulacja już tyle razy zmieniana że można się porzygać. dziwie sie że gwintu nie wytarłem jeszcze, a bez filtra jest naprawde różnica na +. W sumie to olać to, może gaźnik już nie ten co kiedyś ;) i nie daje się dobrze wyregulować. Coś wymyśle.
-
Czyszczony tzw. miałem na myśli rozpuszczalnik w pistolecie, i sprężarka. I tym się zmywa wszystko że się świeci jak Sokół 1000.
-
Mam filtr duży, oryginalny WSK M06. Ten filtr montuje się pomiędzy chlebakami, i tam sobie siedzi. Łączy się go z gaźnikiem przez taką gumową, żebrowaną rurkę, takiej samej jak łączy się gaźnik z filtrem w B3. Z odpalaniem niema problemu, u mnie przelewasz 3 kopki zanim pociągnie wachę, i pyrka elegancko. Chodzi mi o to że bez żadnego filtra silnik pracuje znacznie lepiej, szybciej się wkręca, wyżej, i jest żwawszy ;] No ze sprzęgłem dałem ciała, było mi łapy wsadzić ;] Co do sprzęgła to źle Cię wtedy zrozumiałem :banghead:. Spróbuj poczęstować linkę przepałem (lub olejem), ale tak porządnie. Ja też zaaplikowałem starą linkę, ale zawsze takie linki obficie "naprzepałowuje" :bigrazz: i zawsze działają do puki się nie przetrą przy klamce, albo ślimaku. Na ślimaka znam sposób 1 a jest to wymiana :flesje:
-
No to żem nagadał bzdur przez moje niedopatrzenie... :banghead: Nie zagiąłem podkładki pod śrubą kosza sprzęgłowego, i się odkręcił... Czemu tego nie zrobiłem, nie wiem. Ja mam cylek minska, i przy mojej wadze (60kg) nawet zostawia lekkiego "sznita" przy zmianie biegu 1>2 łaaaaał :buttrock: (oczywiście na żwirówce) Co do sprzęgła wysprzęglającego po kilku sekundach to tak: Jeśli jest masakryczny luz na ślimaku to albo wyprzęgli albo nie.(innej opcji niema, bo sprężyny przecież nie miękną po kilku sekundach) Jeśli linka czerstwa to to samo, albo pęka albo działa, chyba że gdzieś pancerz jest przetarty i "działa sprężyście", lub jest źle ułożona. Być może też masz za gęsty olej, i tarczki się ze sobą sklejają (miałem to latem jak ganiałem na gęstym hipolu + dodatek uszlachetniający w postaci przepału). Co do działania SHL na +/- szczelnym łączeniu, to się nie dziwie że działa jak należy. Trzeba by mieć krater żeby były problemy ;] A i jeszcze jedno, WSK z założonym oryginalnym filtrem powietrza pracuje gorzej, niż bez. Nie wiem, filtr czyszczony itp, a jednak bez filtra jest o wiele lepiej...
-
Jak nie urok to sraczka... Ze światłem sobie poradziłem tak jak tu pisaliście, (mam 12V 40/45W) i jestem zadowolony. Się zaczyna znowu... Miałem mało oleju w skrzyni wiec dolałem 250ml (albo więcej), i jest chyba trochę dużo ponad normę (nie rozczulałem się nad tym bo jak wszystko w WSK, wyleci samo...) Jednak żebym się nie nudził oczywiście zafundowała mi kolejny problem, nie mam żadnego biegu, dojechałem do kumpla, dolałem olej, zrobiłem 50m i niema biegów. Sprzęgło okej, dekiel zdejmowałem nie zauważyłem żeby coś było nie tak. Jak motóng leżał sobie na prawym boku to biegi wchodziły, jak się go postawi na koła, to już nie. Ogólnie wygląda to tak: bieg wchodzi, na dźwigni jest klik, ale nie przenosi na koło. Znowu pewnie trzeba rozpoławiać :banghead:
-
35W u mnie się tylko lekko tli przy wysokich obrotach... A Ty miałeś błąd w elektryce, tylko w odwrotną stronę niż ja ...