Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. Ja przypuszczam. Co zrobisz to Twoja wola. Nie mam sprzętu pod ręką i dlatego nie powiem Ci co masz zrobić.
  2. Rozumiem Twój bunt ale skąd przekonanie, ze musi brać olej i ciągle stukać? Teoria z pierścieniem jest jeszcze do przyjęcia ale wtedy będzie zatarty na danym cylindrze a wtedy i tak czeka Cię zakup nowego pieca.
  3. Jakiś czas temu był taki sam temat na forum. Poszukaj.
  4. Zalatuj mi to panewką ale oby to był problem luzów zaworowych. Sciągnij sobie serwisówkę bo to za długo tłumaczenia. KLIK Tutaj ładnie opisane. I nie pytaj o język polski.
  5. Mogłabyś nam nie robić obciachu? :icon_mrgreen:
  6. I Ty z takim napier..niem wycisnąłeś z tego max speed? Nie lubisz swojego silnika. Odpowiedz na pytanie Piotra.
  7. Bądź tak dobry i może nagraj jakiś filmik z dźwiękiem.
  8. W zależności co komu się znudzi :icon_mrgreen: Bylebyś mnie swoim nie tycał.
  9. To drugi wypadek Left. Będę ostrożny. Majki...Ty na plecak ze zdrowymi kopytami a ja będę kręcił manetkami i zmieniał biegi :icon_mrgreen: tylko Nemuszkę musimy wsadzić między siebie :icon_razz: Bibio...będę nap**dalał z ćwiczeniami.
  10. Ale co z tego, że to b&b w Głogowie jest jak nie naprawili Twoich hamulców. Mało tego, oddali Ci sprzęt i co? Powiedzieli, że nienaprawialne? Czy Ty w ogóle masz proste tarcze? Bo dopiero teraz napisałeś, że to stłuczek.
  11. Boli Majki...ale po pierwszym razie uwierzyłem, że do bólu można się przyzwyczaić. Ja systematycznie brałem tramal w płynie i raczej sobie nie żałowałem. Ja ostatnio przymierzałem się do gucia i nie mam problemu z klamkami...wobec tego mam dla Ciebie propozycję :icon_mrgreen:
  12. Ok. Producent zaleca opony Front tyre size 110/70 x 17 Rear tyre size 130/70 x 17W Twoim przypadku licznik pokazuje niższą prędkość niż jest faktycznie ponieważ masz wyższy profil niż zaleca producent. Tyczy się to przedniej opony bo w niej jest ślimak. A tak ogólnie to nie histeryzuj. :icon_mrgreen:
  13. Wstawiłem Ci linki, żebyś się nie pogubił a Ty pytasz a nie korzystasz z odpowiedzi.
  14. Tak na poparcie słów Piotra, bo też mnie bzdury w oczy kolą... KLIK Tutaj przelicznik calówek KLIK Tutaj przelicznik rozmiarów samochodowych ale poglądowo aby uświadomić sobie jak bardzo zmienia się odczyt gdy zmieni się rozmiar.
  15. To chyba w serwisie lodówek byłeś. Co to za serwis, który nie umie poradzić sobie z układem hamulcowym. Jeśli nawet nie odpowietrzyli to powinni znaleźć przyczynę tego problemu. Jeśli układ zostaje cały czas zapowietrzany to wychodzi na to, że należy znaleźć nieszczelność lub uszkodzenie cylinderka albo pompki. Już pisałem, ze w układzie nie ma cudów. Taką pompkę to w warsztacie używałem i żaden układ się nie oparł. Jest świetna zarówno do wymiany płynu jak i odpowietrzania. Twój rysunek jest nieco skomplikowany.
  16. Majki, ja już weteran w tej kategorii. Leków już prawie nie biorę gdzie poprzednio pół roku łykałem tramal. Potem tylko zmniejszałem dawkę ale nawet nie wiem jak od tego ohydztwa można się uzależnić. Lodzik już się mrozi :icon_mrgreen:. Majorka już zapłacona także nie mogę sobie darować...jedynie latanko po niej mógłbym...jednak jeśli armatura będzie za duzym problemem to znowu weźmiemy dwa kible i będzie wesoło :icon_razz: ale pośmigać muszę...chyba rozumiesz, nie? :icon_mrgreen:
  17. _Monter_

    Naprawa blacharska

    Po prostu musiałbyś polegać na blacharzu, który odpoweidnio zabezpieczy przygotuje zamienniki. Myślisz, że jak wytniesz coś z innego golfa to będzie lepiej wyglądało? Zapomnij. Po pomalowaniu też należy odpowiednio zabezpieczyć profile zamknięte i niedostępne i będzie hulać aż miło.
  18. Miło mi Vector :flesje: Gips zdjęty, smród powalił pół oddziału ale jest dobrze. Doktorek powiedział, ze zrosty ładnie wyglądają. Rehabilitacja rozpoczęta. Narazie stopa jak balon, nadal spuchnięta ale odrobinę się rusza. Nawet fastryga nie jest szkaradna. Biorę się za ćwiczenia bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że do września się na tyle wykuruję, ze plany śmigania po Majorce na motongu dojdą o skutku. Roboty jednak będzie sporo i ciężkiej bo wszystko zastygło miejscu. Trzymajcie kciuki i dzięki za dobre słowa do tej pory.
  19. _Monter_

    Niezłe trasa

    ...bo rzygać się chce jak widzę takie fikołki, zwłaszcza w tematach...:banghead:
  20. Majki...Ty masz rokowanie na październik a ja nadzieję, ze będę latał we wrześniu. Fajnie Ci...dzisiaj mnie czekają badania i rokowania. Ogólnie koniec z kamasutrą :icon_mrgreen:
  21. Wchodzi jeśli chcesz mieć płonące i dymiące kolektory :icon_biggrin: Farba proszkowa najpierw zmięknie a później się spali. Wygrzać wypada od razu po malowaniu bo ma to znaczenie przy trwałości powłoki. Autopsja. Na kolektorach ta farba wygląda dobrze jednakże jak dobrze się da po garach to i tak się wypali. Oczywiście warto malować jeśli zachodzi taka potrzeba bo ja również byłem zadowolony z efektów.
  22. ...a smutne statystyki twierdzą, że niebezpieczny wiek to koło 20-tki i koło 40-stki... Raczej już wszystko zostało napisane w tym temacie i przeze mnie i kilka osób, z którymi się mocno zgadzam, a słowa mariana mocno mnie zaskoczyły trafnością spostrzeżeń. Oczywiście zgadzam się jeszcze z kilkoma osobami np. Klas-em, Zbyh-em, Shuy-em. Bardzo fajne stwierdzenie Josha z niemowlakiem i butami, bardzo dobrze obrazujące sytuację. Kilka wypowiedzi potwierdziło poraz kolejny mi, że gro osób czyta dwa posty do góry i bierze się za pisanie...i wychodzą takie kwiatki jak waśnie w tym temacie. Prawda jest taka, że do prawidłowych reakcji potrzeba zimnej krwi a jednak najmniej jej w siedemnastolatku... Jeździcie po nim jak po łysej kobyle...i może trochę mu się należy ale napewno nie w tej formie bo to wygląda jak wymienianie wad rodzinie leżącego w trumnie, czyli nic nie zmieni a do tego niesmaczne. Po moim pierwszym wypadku i opisaniu tego na forum padały teksty typu " to nie mogłeś nogi podnieść? "...oczywiście, że mogłem ale gdybym wiedział co się stanie bo nikt mnie nie poinformował, ze za chwilę we mnie wjedzie choć wsiadałem na motocykl w pełnej świadomości, że dzisiaj również coś może się stać, z resztą jak co dzień...pamiętajcie...bez wyjątku....jak co dzień...koledzy...
  23. Nie gnojcie go tak. Rozumiem Cię w jakimś stopniu bo również miałem 17 lat i chciało się robić rzeczy,o których się marzyło i nadarzyła się okazja jedna na milion. Młodość ma takie prawo i wtedy konsekwencje się nie liczą a mądrość zawsze przychodzi po szkodzie. Tutaj strach przed śmiercią był mniejszy od strachu przed mianem mięczaka. Dopiero z latami przychodzi do głowy rozsądek i zmiana priorytetów i przypuszczam, że dlatego Toczequ trzymał się mocno i zaciskał zęby udając, ze mu to sprawia przyjemność. Teraz już wie co jest ważne a co nie. I nie bądźcie takimi hipokrytami...bo mniejsze ma znaczenie czy to skakało się z mostu do wody, czy pukało ledwo znana panienkę bez gumki czy w dżinsach latało motongiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...