_Monter_

Odważniki i ich priorytetem nie jest ochrona kierownicy przy glebie. O takie sprawy możesz zapytać na esbeku a nie spamować w dziale mechaniki. Grzecznie proszę zapamiętać.

Możesz.

Co Ty? W archeologa się bawisz? Posty z 2009 roku.

A ja mam odmienne zdanie. Zawsze zdejmuję metalowe obudowy z fajek czy cewko fajek bo one tylko ułatwiają przebijanie. Po latach doświadczeń stwierdzam, ze chyba producenci specjalnie zakładają metal aby w końcu wysokie napięcie dokopało się do masy. Kupić drugie zawsze zdążysz, pojeździj na tych i sprawdź.

A przeczytaj jeszcze raz pierwszy post...albo pierwszy raz.

3.8V nie sprawi, że manetki zaczną grzać. Napięcie ładowania na poziomie 13,5V to też odrobinę za mało. Wykonaj należycie pomiary napięcia ładowania. Zrób jak Afstys napisał z podłączaniem oddzielnie i bezpośrednio do aku.

W jego miejsce możesz wstawić nawet samochodowy na przewodach jeśli masz chęć zanim doczekasz się właściwego.

Czy wymieniłeś przekaźnik? To najpierw. Myślę, ze po wymianie powinien odezwać się starter i światła działać prawidłowo...jesli niegdzie więcej nie ma cudów-wianków w instalacji. Chodziło mi czy na 9 jest masa, sprawdź miernikiem.

Rozumiem, że połączyłes to jak fabryka zrobiła, czyli kolor do koloru. To, że teraz starter się nie odzywa to pikuś. 11-13 to pętla i prawdopodobnie właśnie od uszkodzonego przekaźnika. To, że podłączył to do masy to napewnop nie pomaga w niczym bo tam, plus szalał. Napewno są jeszcze gdzieś zmiany w instalacji. Musisz prześledzić cały układ elektryczny rozruchu. Tu jest przekaźnik ale napewno nie on podaje plus na rozrusznik, gdzieś masz jeszcze elektromagnes ze stykami wysokoprądowymi. Jak to doprowadzisz do porządku to będziemy martwić się ładowaniem bo nie wiadomo jakie maniany są porobione. Dokąd idzie ten zielony? Na 11 był podawany "+" i przez podanie masy (to warto sprawdzic czy nie była to masa z przycisku startera na 12) przekaźnik zamykał pętlę i plus podawany był na 13. I tutaj następna ciekawostka. Jest to jakiś układ logiczny na dwóch przekaźnikach bo wtedy też plus szedł na drugi przekaźnik. Teraz pytanie 9 to masa?

To w takim wypadku z regla jest tylko połączenie z bezpiecznikiem...obstawiam, że powinno teraz by ładowanie i jego brak nie ma związku z uszkodzonym przekaźnikiem.

Obawiam się czy regler nie jest walnięty...Według tych opisów i schematu nie widzę żadnego związku ładowania z modułem. Możesz mi dokładnie powiedzieć z którego pinu reglera (po kolorze) idą przewody do numerów pinów modułu?

Jeśli to jest duplikat z WK to nie powinno. Jednak dmuchając na zimne i znając różną interpretację przepisów w różnych WK po prostu bym zadzwonił do WK w Twoim mieście i się dowiedział u źródła.

A to nie będzie zwarcia tylko ewidentnie klęczy przekaźnik jak po puknięciu zaskoczył. Kup i zmień przekaźnik i dalej będziemy walczyć.

Żeby wyglądało po ludzku to obecny właściciel pedałuje do WK i robi duplikat dowodu.

Tak...byle byś do cewki przekaźnika się nie podpiął.

Nie. Jeśli jest zwarcie to między właśnie stykami przekaźnika. Teoretycznie podają 12V z jednego styku na drugi. Jeśli jest zwarcie to na jednym styku podany jest plus a na drugim jest mas i w takim przypadku żarówka zaświeci bo będzie miała różnicę potencjałów...zagalopowałem się. Po prostu : zasilanie cewki (86,85) to Cię nie interesuje, masz się podłączyć między 30-87. Oczywiście to poglądowo.

http://moto.allegro.pl/licznik-avc-veigel-1910-1925-wanderer-bmw-nsu-i2225760032.html Jakoś te ogłoszenie skojarzyło mi się z okradzionym jakiś czas temu pokaźnym zbiorem zabytkowych motocykli i gadżetów. Oczywiście nic nie osądzam ale może jakiś trop.

To spróbuj manewru z żarówką jak powiedziałem, wtedy dowiemy się czemu tam brzęczy. Jeśli żarówka nie zaświeci to znaczy, że nie ma tam zwarcia i można zamienić przekaźniki miejscami. Pokusiłbym się jeszcze o podniesioenie po jednej nóżce diod i ponownym zmierzeniu ich. Najlepiej diody sprawdzać miernikiem wychyłowym bo czasem upływnośc jest bardzo mała i elektroniczny nie pokaże.

Podsumujmy. Uzwojenia dobre, bezpieczniki dobre, regler nowy a ładowania brak. W module, który rozebtałęś sa diody i dwa przekaźniki i jeden wydaje dźwięki gdy...odpalisz? czy włączysz zapłon? próbowałeś odpalić bez tego modułu? Zamień przekaźniki bo masz tam dwa i sa takie same. Druga sprawa to w momencie kiedy ten przekaźnik wydaje dźwięki podłącz żarówkę (h3, h7 od stopu, obojętne) aby sprawdzić czy nie ma tam zwarcia przez co ikrzy na stykach przekaźnika (podejrzewam, ze stad ten dzwięk).

Te akurat można podłączyć. Jeśli napięcia na kostce są i masa to nie ma wuja we wsi...ładowanie musi być. Czy którykolwiek przewód z kostki reglera idzie do tej puszki z diodami i przekaźnikami?

Tak na przyszłość. Tutaj masz super regulatory. http://www.reg_mot.republika.pl/index.html Tutaj masz materiały: http://www.chudzikj.republika.pl/ZZ-R600.htm Po pierwsze miernik w dłoń i sprawdź: który przewód to masa w kostce który to 12V który to plus po stacyjce trzy fazy masz na dolnych pinach reglera. Jeśli napięcie, masa, plus po stacyjce są prawidłowo doprowadzone to trzeba szukać zatoru. Sprawdź te przewody i daj znać.

Jak najbardziej Qurim, słaby aku może mieć zwarcie na celach i będzie obciążał instalację itd.

Pozostawię cię z tą silną wiarą w słuszność Twoich poglądów.

Wstępnie diody można tak sprawdzić jednak zawsze należy podnieść jedną nogę aby nie sprawdzać ich w układzie bo błąd pomiaru bardzo pradopodobny jednak sugestia Saltusa jest dobra, zapodaj fote reglera jeśli nie kupowałeś oryginalnego.

Ze schematu wynika, że jest to samowzbudny i jedynie do reglera dochodzi napiecie 12V po bezpieczniku 30A (czy go sprawdzałeś?), masa i trzy fazy z uzwojeń. Przewody się grzeją tak czy owak i osiągają spore temperatury tylko nigdy tego nie sprawdzałeś jak było sprawne więc ten aspekt można sobie darować. Teoretycznie jeśli po przekręceniu kluczyka zapłon działa to i bezpiecznik powinien być dobry bo po tym samym bezpieczniku masz zasilaną stacyjkę. Na schemacie nic nie ma o tych diodach z Twojego modułu...jest ogólnie jako main fuse i starter relay. Czy kupiłeś nowy regulator czy używkę? Jeszcze jedno pytanie...czy wszystko jest ok. z instalacją świateł, czy nie ma żadnego zwarcia co powodowałoby właśnie problemy z przekaźnikiem? Jak pisałem wypada zmierzyć diody w tym module i sprawdzić ten przekaźnik.