Filip

Witam, czy napinacz rozrządu w suzie GSX 400E '84 trzeba samemu ustawiać wraz ze zużyciem łańcucha czy "samo się robi". A jeżeli trzeba mu pomóc, to jak to zrobić? Z napinacza wychodzi pod kątem prostym walec na którym jest sprężyna, na końcu walca jest cos w rodzaju pokrętła z drobnymi nacieciami. W razie wątpliwości moge wrzucic fotkę. Z góry dzięki za pomoc. pozdrawiam Filip

Jak dla mnie nie jest jeszcze tak źle, skoro trzyma 14,3 V na wolnych obrotach. Sprawdź w ten sposób, naładuj akumulator,odpal maszyne i sprawdz jakie masz napiecie przy 5 - 6 tys obrotów i włączonych DLUGICH (drogowch) światłach. Jeżeli miedzy 14 a 15 V to wszystko jest ok.

Moge wiedziec skąd masz takie informacje? Mi za gsx 400 pani od ubezpieczeń (niby przedstawiciel wielu firm) krzykneła 380 zl 8O Zero zniżek, kierowca 19 lat i prawko od roku.

Z bazy danych na stronie www.louis.de Ssace: 0,08-0,13 mm Wydechowe 0,08-0,13 mm Mierzone na ZIMNYM silniku

Mam kurtke z pierwszego linku. Zdecydowanie odradzam. Cienka i mizernie wykonana. Ochraniacze oczywiście są....tyle że nawet moja podkładka pod myszke jest sztywniejsza i lepiej by spełniła ich zadanie. Proponuje poszukać w sklepach sieci "lumpex" i znaleźć jakąś skórę. Kumpel ostatnio dorwał skórzane spodnie Pro Sports w stanie jak najbardziej idealnym za...30 zł. Oczywiście jest to jakiś starszy model....ale okazje sie zdarzają ;)

Zmień nazwe tematu na "śmierdząca sprawa". Gdyby rzeczywiście silnik miał zrobione tylko 10 000 km to po co go w takim razie rozbierać?? Chlopaki "pomylili" się najpewniej o jedno zero. Rozumiem, że wiekszość sprzętów komisowych ma kręcone liczniki....ale ku*** wszystko powinno mieć jakieś granice.

Art. 84 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych Brak OC przez okres PONAD 14 dni: samochody osobowe 500 Euro samochody ciężarowe 800 Euro pozostałe 100 Euro http://kalkulator.prometeusz.com.pl/porady..._oc_pojazdu.asp Sam czekam aż stanieje karta pojazdu. Gsx'em zrobiłem od momentu kupna 3 km, bez rejestracji i OC strach jeździć. Nawet jak ci ktos w dup** wjedzie to i tak winny będziesz ty.

Hm, nie bardzo znam sie na 80 tkach. Wytłumacz mi łopatologicznie jaki to jest konkretnie model motocykla/ silnika, a jezeli te 79 ccm to tuningowy cylinder to kto go robi. Nie wiem jak sie ma silnik w twoim motocyklu do np. silnika hondy nsr 80, nie podpasuje tłok? W końcu to nie jakiś antyk, cześci na pewno sa, tylko musze wiedzieć czego mam dokładnie szukać.

http://www.tkrj.co.jp/product/m-piston-kit.html Według tego co piszą na tej stronce tłok do ns 1 jest identyczny jak w mtx 50 i mbx 50. A ten kupisz w kemocie za 70 zł :buttrock:

Podpisuję się pod tym rekami i nogami. Włączenie świateł nie trwa długo, a poprawia bezpieczeństwo nawet w bardzo słoneczny dzien!!! Jak już mówimy o oszczedności na paliwie i ochronie środowiska to zadajmy sobie pytanie po co nam w takim razie samochody o poj. silnika 2; 2,8 l itd albo motocykle o pojemnosciach wyższych niż 250 ccm, skoro i tak wyżej 130 km/h latać w tym kraju nie można :buttrock: i w dodatku palą te kilka litrów więcej zanieczyszczając środowisko i wyciągając kase z portfela. Bez sensu :D ;) :P

Ja bym się pisał na ten "Parts list" bo to pierwsze mam, szkoda ze z niemieckiego cienko u mnie :) Gs od Gsx różni się również tym, że gs ma zaplon tradycyjny,przerywaczowy, a gsx bezstykowy, tranzystorowy.

No, roznica jest już powazniejsza. Wersja F ma 4, a E 2 cylindry.

Witam, szukam serwisówki do gsx 400 E bądź gsx 250 E. Szukam od kilku miechow i za chiny nie potrafie znaleźć :) Jest tylko wersja F. pozdrawiam Filip

Czyli mam wyjąć regulator i moduł zapłonowy czy wystarczy pozdejmować kable idące do tylnego światła i kierunków?

Witam, w mojej suzie poszło górne mocowanie tylnego amortyzatora. Konkretnie któryś z poprzednich włascicieli za mocno dokręcił nakrętkę i teraz odpadła wraz z kawałkiem gwintu, zostało 1,5 zwoju. Sruba jest wspawana w ramę. Jedyne co jak na razie wymyśliłem to zdjąć amor, wyciąć śrubę na płasko, przewiercić otwór na wylot, włożyć nową o odpowiedniej długości i obspawać z dwóch stron. Pierwsze pytanie: czym spawać? Najmniej inwazyjny byłby migomat. Tylko czy spawając to elektrycznie nie uszkodze regulatora albo modułu zapłonowego? Prosiłbym o kilka cennych rad od osób, które miały podobny problem. pozdrawiam Filip

Brief dostajesz od właściciela. Nie ma czegoś takiego, kontrolowanych jest zaledwie kilka % pojazdów i to w dodatku wyrywkowo i nikt nie sporządza jakichś protokołów.

1. Wjazd MZ-ą do rowu podczas zawracania na szutrowej drodze 50 m od domu. Powodem był kask zawieszony po lewej stronie kierownicy -> za dużo gazu -> za mały skręt kiery (kask przyblokowal) -> rów. Świadek: kierowca kombajna jadącego z naprzeciwka. :lol: :lol: :lol: 2. Gleba Yamaha Tw 125 na ósemce. Dzień wczesniej zacząłem robić "8" za pomocą gazu i sprzegła. Troche za bardzo mi sie to spodobalo (składanie do granic przyczepności, przynajmniej takie miałem odczucie). Pech chcial ze tego dnia było mokro, najechałem tylnym kołem na linie i bylo bum. Stojący 30 m dalej instruktor podobno powiedzial wtedy "o patrzcie, wyje*** sie" i dalej palił papierosa :twisted: 3. Wjechaliśmy w "8" w dwa motocykle. Ja na Tw 125, kumpel na gn 250. On prowadził, ja za nim i tak coraz szybciej. W pewnej chwili w lewym zakrecie zorientowałem sie ze jade za szybko ,a on na dodatek zwalnia, co grozi zderzeniem. Zamiast wyjechac poza "8" zrobiłem co mi instynkt podpowiedział -> czyli zaciągnałem lekko przedni hamulec :P ;) Yamaha "da panca maszyna" zniosla wszystko bez szwanku. Straty własne: dziura w kombi przeciwdeszczowym, dziura w spodniach + lekki lęk przed głębokim składaniem sie w zakret - będę z tym walczył w nowym sezonie.

A jak niby udowodnią ci, że motocykl kupiony pół roku temu nie został przywieziony wczoraj? 30 dni masz na rejestracje od DNIA PRZYWIEZIENIA na teren RP.

Nie prościej byłoby podwoić rubryke "sprzedający" i dać dwa miejsca na podpis sprzedającego? Albo wpisać "Hauptinhaber" (głowny właściciel) i "Mitinhaber" (wspołwlasciciel)??

Nie ma takiej potrzeby. Wlasnie dlatego jest 2 jezyczna aby zaoszczedzić nam te 30 zł za tlumaczenie.

Hej, mam prawie, ze identyczną sytuację. Niemcy mają o tyle inne przepisy, że tam kto ma brief ten jest właścicielem, a umowy byc nie musi, czasami pisza po prostu rachunek. Ja bym proponowal znaleźć 2 jezyczną umowe, kiedyś taką skądś ściągnąłem i napisać na ostatniego właściciela. Dokładne dane sa w briefie i w razie czego w abmeldungu. pozdrawiam Filip Tu masz link do takiej umowy http://www.biurotlumaczy.pl/pliki.html

Ten typ o ile mi wiadomo ma regulację śrubową. Wszystko jest w serwisówce do której podałem Ci kiedyś link.

Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia jeśli chodzi o wyczucie mocy. W papierach jest wpisane 20 kW, a kumpel, który jeździł oddławiona cb 400 mówi, że różnicy nie czuje. Co do dławienia to wiem po co to robili, tylko dlaczego tak drastycznie?? Nie prościej dać zwężkę w kanałach dolotowych albo zmniejszyc skok przepustnicy?? :)

Hej, tu masz link do aukcji z takim wałkiem. Cena 130 euro http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...691826&ru=http% 3A%2F%2Fsearch.ebay.de%3A80%2Fsearch%2Fsearch.dll%3Fcgiurl%3Dhtt p%253A%252F%252Fcgi.ebay.de%252Fws%252F%26fkr%3D1%26from% 3DR8%26satitle%3D8032691826%2509%26category0%3D%26fvi%3D1 Nie wiem po co japońce kaleczyli motocykle w ten akurat sposób. W przypadku mojego motocykla aby zdławić silnik do 20 kW montowali krotsze wałki rozrządu z dwoma, a nie z czterema krzywkami. I tak z 8 zaworowca robili sprzet 4 zaworowy. Moze kiedys zerkne pod pokrywe zaworow, na razie wole sie nie martwic na zapas.

Chodziło mi raczej o konkretny typ bieżnika. Co zakładacie do 400-etek??