lechu

Yamaha DT80. Moim zdaniem bardzo dobre moto

Czeka Cie regulacja blaszki na iglicy :? Z tym zawsze byl kwas :?

Moim zdaniem nie warto. Na taki zestaw wylozysz ok 90zl a nie mysl ze to Ci podniesie osiagi. Jak juz kiedys pisalem zestaw na pojemnosc 55cc, a nie 60, pozatym za 100zl to mozna o wiele wiecej niz zwiekszyc pojemnosc o 5cc. W najlepszym wypadku zyskasz 0.1 KM

Ja tam nikogo tu nie chce osmieszac ani obrazac, bo nie godna jest to mnie rozrywka, ale jak czytalem jak gosc powaznie podszedl do tego co napisalem to ......., nie moglem opanowac smiechu, nie wiem jak wy

Wydawalo mi sie ze ludzie z 4um znaja sie na zartac, ale widze ze nie wszyscy :lol: Wobec tego napisze sprostowanie :flesje: : Nie zmieniaj opon z tylnej na przednia i z przedniej na tylna. Dlaczego <czytac_wyzej> :D Kolega hiszpan ladnie to opisal. Co do opony zimowej. Jaka kupiles taka masz :clap: Pozdrawiam kumatych :clap:

Jezeli chodzi o 4T to nic sie nie stanie, ale w 2T wykonczysz lozyska na wale i zatrzesz silnik.

Pewnie nie zwrociles uwagi i kupiles zimowke :D i stad te problemy. Zamien opony. Ta lepsza z przodu daj na tyl, a ta tania zaloz na przod. Moim zdaniem powinna byc poprawa

Co do efektu koncowego to kwestia gustu. Mnie sie podoba, Tobie nie.- Wiadomo ze nie bede tak sterowny jak enduro, ale napewno da sie spokojnie jezdzic. jak bys policzyl wszystkie wydatki to stwierdzilbys ze to wcale nie jest taka wysoka cena. Co do silnika to przy tym moto gosc ma duze pole do popisu. Ma tyle miejsca ze od "rakiety" moze silnik wstawic

Jak najbardziej popieram takie pomysly. Osobiscie nie kreca mnie choppery ale jak kogos to kreci to czemu nie. Wiadomo ze nie jest to nic profesjonalnego ale napewno sporo pracy kosztowalo Jak jestes taki dobry to zrob cos lepszego.

Ja nie zwracam na to uwagi, szczegolnie jezeli wypowiada sie osoba nie majaca zielonego pojecia o temacie. Mi wystarczy ze jezdze na moto i niewazne kto, co na ten temat mowi, pisze badz mysli.

Bedziesz mial satysfakcje jak zrobisz to "nagonke", bo ja nie. To ze o nas tak pisza :twisted: to nie oznacza ze my musimy teraz robic nagonki...... i pisac o innych

Z moich obserwacji wynika ze w mniejszych miastach jest wiecej kultury na drodze. Wa-wa okryla sie niechlubna slawa jezeli chodzi o kierowcow, ale w 3-miescie zaczyna byc podobnie.

a zaplon dobrze ustawiony ??

Im wieksza ilosc pierscieni tym wieksza kompresja, ale takze wieksze opory. 3 pierscienie to optymalne rozwiazanie, bo pozniej opory sa wieksze niz moc uzyskana z wiekszej kompresji. Nie przesadzil. Moj weteran tyle chodzi jak jezdzi 1 osoba. Dodam ze moj sprzet to oblachowany skuter Jawa 20p :D , ale po lekkim tuningu

Musisz zdiac glowice i sprawdzic co sie stalo. Moze to tylko pekniete pierscienie.......

Gratulacje, a swoja droga to wysoki procent teraz zdaje na karte. 1/20 -> 5%. U mnie takiej tragedii nie bylo nawet na kat A 2/8 (w tym ja ;))

Z tego co mowisz to moze byc swieca zalana, bo masz za wysoki poziom paliwa. Opisz dokladniej problem to postaram sie pomoc

Jops chyba macie racje. Ja tez mam 50%. Myslalem ze wysokosc tej znizki zalezy od wieku ;)

Jak sie ma takie pomysly to zawsze beda takie problemy. Moze byc tak ze jest zla mieszanka powietrze/paliwo, moze byc 1000 innych rzeczy :/

Jaka macie znizke OC w kategorii "weteran szos", zobaczymy kto ma prawdziwego weterana ;) 8)

Taka tez jest troche pocieszajaca prawda. Cialo ludzkie jest wstanie wytrzymac duzo wiecej niz pokazano w tych wypadkach (bynajmniej moje, choc nie jestem paker czy cos). Moje upadki z moto byly przy wiekszych predkosciach, fakt ze nie w jadacy samochod, ale jak do tej pory nic powaznego mi sie nie stalo, ale uwazac trzeba ;)

I na tym wlasnie polega prawdziwa/ nieskonczona milosc do motocykli. Kiedys przy V ok 30km/h upalem na skron bez kasku. Wydawalo sie ze nic mi nie jest ......., ale glowa mnie bardzo bolala po upadku. Zamiast zajac sie tym to ja pierwsze co zrobilem to sprawdzilem co sie stalo z moto ;). Po 3 dniach nieustannego bolu poszedlem na przeswietlenie. Na szczescie nic sie nie stalo, ale przez 2 tyg nie jezdzielem na max, pozniej wszystko wrocilo do normy. No i od tej pory zawsze w kasku <spoko>

Jak potrafisz jezdzic to na 100% zdasz. Plac to plac. Masz 5X "8", jezeli wyjedzisz za linie to mozesz powtorzyc i od nowa sie liczy 5X "8", a na miescie to jest bardzo wolna przyjemnosc. Wolna bo caly czas musialem patrzec na licznik zeby nie przekroczyc 50km/h, pozatym nic wiecej

Ja jak mialem przewiniete kolano to na rok bylem wykluczony z prawie wszystkich sportow ;) i 0 szalenstw na moto ;)((. Jedyne co moglem to jechac spokojnie 50-60 km/h po prostej drodze ( mialem wtedy corssa). To wszystko dzieki znakomitemu ortopedzie, ktory mnie z tego wyciagnal, inaczej do dzis pewnie by tak bylo, bo co sie dzieje w Polsce lepiej nie pisac :/